Moje najmniejsze derenie (Midwinter Fire) w tym roku jeszcze zostawię w spokoju, ale pozostałe pewnie przytnę - na wiosnę, kiedy zaczną puszczać liście, bo to podobno najlepsza pora. Derenia Sibirica przytnę po to, żeby go zagęścić, a Flaviramea - żeby go ograniczyć, bo jest dużo większy niż pozostałe. Zgodnie z teorią ogrodniczą najlepiej wybarwione są zeszłoroczne pędy, więc na wiosnę trzeba samemu zdecydować jak bardzo ciąć :) ale typowe, mocne cięcie dotyczy raczej starych okazów.