✅SUBSKRYBUJ KANAŁ SPORTOWY EXTRA✅ bit.ly/SubujKa... To była bitwa na argumenty! Krzysztof #Stanowski zadzwonił do Małgorzaty #Domagalik, aby porozmawiać o książce, której bohaterem jest selekcjoner reprezentacji Polski Jerzy #Brzęczek.
Przypomina nawiedzoną nauczycielkę polskiej szkoły , która uważa że jej dzieła są wybitne i jest taka świetna ale odbiorcy niestety zbyt mierni aby docenić jej geniusz.
Tak dokładnie, stwierdzenie w punkt. Również kojarzy mi się ze wszystkimi zadufanymi w sobie i zachwyconymi swoimi „niebotycznymi” dokonaniami nauczycielek. Nie chcę klasyfikować ale jakimś dziwnym trafem zawsze Panie nauczycielki od Języka polskiego cechowały się owymi zachowaniami :)
Bez kitu, jej wersja interpretacji danej ksiazki jest prawdziwa a Twoja opinia jest inna i nie da Ci nawet dojsc do slowa aby obronic swoja teze. Tacy ludzie zabijaja kreatywnosc uczni, hamuje ich przed mysleniem.
@@ogierros Tak. Nie wiem ile w tym jego charakteru ( na pewno mnóstwo) a twardej szkoły śp. Pawła Zarzecznego. Fakt faktem na browara z ta czwórka z południowej półkuli bym przybył. PZDR Aleksander
To jest ten typ osoby co zamiast dyskutować i dojść do jakiegoś kompromisu. Woli twardo stać przy swoim i naginać się że to nie jej ręka. Komuna mocno wlazła jej w łeb
Ta kobieta jest nienormalna , gburowaty styl , nie słucha , przerywa , tekst proszę wyprowadzić ten telefon mnie rozjebał. Ps. Ja tu naprawdę widzę poważne urojenia tej pani , co więcej wydaje mi się że jednak jakieś wspólne korzenie sięgają p. Marcina N .
Zgadzam się w pełni. Co do porównania do El Progesterona to różnica jest taka, że z Najmana można się jeszcze pośmiać i potraktować go jako w sumie niegroźny żart. Z tą Panią jest cięższy temat, tu na prawdę potrzebny wydaje się dobry psychiatra, bo przykro się patrzy na takie urojenia a śmiać nie ma się zupełnie z czego...
1. Pani Domagalik próbuję usilnie ratować swój zawodowy wizerunek i ucieka do roli "kibica" który piszę książkę. Nie, zwyczajny kibic nie piszę książkę o Trenerze i nie zna z nim się osobiście. Pani jako dziennikarka w fatalnym stylu oddała format i treść w postaci tej książki. Ponadto kibic nie zarabia na książkach, dziennikarka i pisarka już tak. 2. Miała Pani emocjonalny stosunek do Trenera czego dowodzi narracja też książki, postawione zarzuty za krytykę jaka na niego spada (nie zważając iż nie jest to cała reprezentacja kibiców tylko niewielka skala). 3. Trenera nie ocenia się za to jakim jest człowiekiem (bo Jurek jest dobrym) ale za to jakim jest selekcjonerem. Oceniamy go przez pryzmat stylu gry, wyników itp. W jego przypadku panuję chaos na boisku a wyniki zawdzięczamy indywidualnym jednostkom w kadrze, szczęściu i przede wszystkim słabej grupy eliminacyjnej (gdzie ledwo wygrywaliśmy mecze z niżej notowanymi), bo z silniejszymi (w Lidze Narodów) wychodzi bezradność jego pomysłu na kadrę. Przypomnę że Adam Nawałka miał STYL i potrafił postawić się silnym (nie w każdym meczu rzeczjasna). 4. Pytanie "czy Pan czytał tą książkę ?" ma zdyskredytować osobę która ocenia jej wiedzę i rzetelność jako pisarki. Rzecz w tym że sama recenzję, fragmenty która udało się poznać np dzięki K. Stanowskiemu są wystarczające do krytycznej oceny. 5. Zrobiła Pani krzywdę trenerowi gdyż stracił całkowicie autorytet wśród kibiców i co gorsza w szatni. 6. Jak nie potrafię to się nie biorę za zadanie - proszę to zapamiętać, ale myślę że zdała Pani sobie sprawę z tego ale puściła druk bo za dużo Panią kosztowało (czasowo) napisanie tej książki (cel zarobić). 7. Przerywanie rozmówcom i oceniającym (każdy ma prawo oceniać Pani wytwór) świadczy o bezradności, braku dystansu i kultury osobistej. 8. Wstawianie do książki screenów z messangera, braki w życiorysie selekcjonera, nie właściwa tabela ... - nie chlujstwo. 9. Wybielanie się, tłumaczenie o śp. Kazimierzu Górskim to było słabe...nie umiejętność przyznania się do błędu. W książce trzeba było to rozwinąć a nie na wizji. Zamiast tych 100 stron które dotyczyło marginalnej grupy (bo krytyka merytoryczna a hejt to oczywiście powinna Pani rozróżniać ?). 10. Ludzie nie kupią Pani książki bo nie jest dla kibiców czy ekspertów. Szkoda drzew, proszę posadzić 100 drzew dla dobra ekologii. Wyjdzie Pani z twarzą, bo błędy popełniamy my wszyscy. Kto nie robi nic, nie popełnia błędów ! Życzę Pani refleksji (z posadzeniem drzew), pozdrawiam serdecznie.
W zasadzie zgadzam się w dużym procencie z tym co napisałeś. Zasłanianie się jakąś rolą w momencie niewygodnych pytań czy chybionych treści książki jest bardzo słabe u p.Malgorzaty , a przecież przyznanie się publiczne do pomyłek nie przystoi pisarce z takiej pozycji nieprawdaż 🤔.Ludzie piłki nie pozostawiają/pozostawią w przyszłości suchej nitki na tej pozycji.
@@pinmojo7670 Brzęczku uzdolnionym człowieku? Mówimy o tym samym człowieku który mówił o przestawianiu się w głowie Ziela jak i o Bieliku aby próbował? To strach się bać jacy są nieuzdolnieni trenerzy u nas
Trochę dewota. Na początku w pierwszej części recenzji pierdolił coś o tym, że poznał autorke, darzy ja szacunkiem a później jazda ad persona to sorry hipokryta.
Największym problemem tej Pani jest to, że gdy inteligencja przekracza pewien (wysoki) poziom, to obraca się ona w głupotę. Wiecie jak to jest, kiedy ktoś dojdzie "na koniec" okrążenia, to ktoś powie, że jest na finiszu, a ktoś, że znowu na starcie... w skrócie: Ta Pani jest tak mądra, że aż głupia.
Pani Domagalik żyje w tym samym świecie co Marcin Najman. Choćby wszyscy mówili co innego, oni i tak będą "wiedzieć swoje". Czekam więc na połączenie sił i wspólną książkę. Przykro się oglądało ten hejt park, jest wiele ciekawszych osób, które potrafią rozmawiać, nie przekrzykiwać i zwracać uwagę, że to im się przerywa, ba nawet potrafią wyciszać telefony ;)
Kibice piszą dobrze o selekcjonerze, bo PZPN usuwa negatywne komentarze :D Niech ona zajrzy na pierwszą lepszą stronę o piłce, nie związaną ze związkiem ;D
Zero odporności na krytykę i hejt. Bawią mnie ludzie, którzy piszą o hejcie a potem spinają się na każdą krytykę. Pozatym irytowało mnie jak cały czas podkreślała swój wiek i mówiąc do słuchaczy czy red. Smokowskiego, że w przedszkolu byli gdy ona piłką się interesowała. Bawi mnie to. Wiek nie zawsze idzie z mądrością. W tym przypadku zwykła buta, ignorancja i stawianie się z pozycji lepszego.
Podziwiam całą ekipę KS. Pan Smokowski został rzucony na głęboką wodę... długo tłumił śmiech, ale jak już pękł to z klasą i w idealnych momentach. Panie Smokowski mega profeska.
Cytuję Panią Małgorzatę :"Dla każdego kibica historia taka, że oto na Euro spotkają się selekcjoner Niemiec, selekcjoner Rosji, selekcjoner Hiszpanii i selekcjoner Polski i oni w swoim życiu piłkarskim już razem grali to dla każdego kibica jest to historia, jest to coś do opowiedzenia, jest to dookreślenie tego człowieka" i odpowiadam: jestem kibicem i mam to w dupie
Panowie ona jest tragiczna ... i brak jakiej kolwiek kultury dyskusji a taka mundra amerykancka . Mem z mamutem idealny ja bym dopisał kiedy próbujesz połaczyc Domagalik z rzeczywistoscia
Idąc tokiem rozumowania pani Nienormalnik każdy mógłby napisać książkę jako hejter ( tak jak ona jako kibic ) bo to daje prawo do kłamstw. W takim razie czekam na wydawnictwo Stanowskiego o tytule "Domagalik-historia szalenśtwa najbardziej aroganckiej pisarki w Polsce "
Dzięki programowi na kanale sportowym poznałem te ksiezke na tyle, że mogę dziękować państwa dziennikarzom za to że mi nie wpadnie pomysł do głowy żeby ją kupić 🤷♂️
Ja pierdole, najpierw ta "książka", potem idzie do programu w którym ja obsmarowano, słusznie zresztą, dalej się osnieszac 😐 zero instynktu samozachowawczego
Ta kobieta udowodniła, że inteligencja odstaje od prowadzących program. Brak odpowiedzi na zadawane pytania, brak argumentów by obronić książkę i słabe argumenty atakujące inne książki. Nie polecam ww Pani.
Jest tutaj jakiś psychiatra który jest w stanie rzetelnie powiedzieć mi na co choruje ta pani? Nie pytam złośliwie a całkiem serio , szkoda tej kobiety , kipi z niej fałszywa przyjazność , niczym u nauczycielki która wstawia ci jedynkę a potem udaje super fajną babkę która chce dla ciebie dobrze.
Domagalik będzie pouczać kogoś, że ma się zwracać per Pan, Pani Selekcjonerze bo widz tego słucha... A sama nie wyłączy tych, przepraszam, zasranych dźwięków w telefonie co widza, irytują. Jak nie umiała to mogła Smoka poprosić. Piękna kultura osobista...
Domagalik jest starym lisem dziennikarskim . Dobrze wie jak zagłuszyć przeciwnika i narzucić mu własne reguły gry . Robiła was jak dzieci Jej buta i chamstwo wygrało . A teraz do meritum ... Kogo obchodzi ta dziennikarka ? ... nikogo kogo obchodzi kadra? .. wszystkich . To wina Bonka , i tylko jego jaka jest obecnie sytuacja z kadra . Brzeczek to jest kompletne zero trenerskie ale niech magnaci polskiej kopanej nie marnują najlepsze pokolenie piłkarskie od 30 lat !! o To i aż o to się tu rozgrywa .
Zgadzam się z oceną zachowania, ale nie uważam, że "wygrała" dyskusję. Szczególnie widzowie Kanału Sportowego odebrali to pewnie jako prezentację charakteru i stanu psychicznego pani Domagalik, którego nie ocenią na plus. Ona [sic!] pewnie to inaczej widzi.
Z tym najlepszym pokoleniem od 30 lat to bym się jednak kłócił. W kadrze na ten moment mamy 2 zawodników grających na światowym poziomie. Reszta to europejskie średniaki, które nawet w swoich ligach nic nie znaczą. Tak jak wszyscy się zastanawiali ,,dlaczego z Holandią nie zagraliśmy dobrze?" Może dlatego, że Holendrzy są filarami zespołów klasy europejskiej: Man Utd, Barca, Liverpool. A nasi grają w Southampton, Benevento czy innym SPAL. Gdyby to było naprawdę takie ,,genialne" pokolenie, to większość zawodników walczyłaby o najwyższe cele. O mistrzostwa swoich lig, czy LM. A tu dupa, za przeproszeniem.
Kacper Dziedzic Nawet ze średniaków jesteś wstanie zrobić dobrze lub bardzo dobrze funkcjonujący kolektyw idący ramie w ramie w mecz . To strategia , to styl . Ty są frustracje Jerzego . Kadra gra piach i takie są fakty
Stanowski nie jest moim ulubionym dziennikarzem, ale trzeba przyznać że swoją inteligencję lepiej wykorzystuje, autorka natomiast bardzo czesto posługuje się manipulacją, kto jak kto ale kibice są na to wyczuleni.
Wspolczuje kazdej rodzinie, kazdemu mezowi, dziecku itp, posiadania takiego charakteru w rodzinie, te gesty, mruzenie oczu, kiwanie glowa, no ja juz wkurwio*y jestem a dopiero 1:30 ogladam
Wiem! Pani MD napisała książkę dla kobiet! Tych, które nie znają się na piłce albo tylko troszeczkę się znają. Żeby też mogły podłączyć się do dyskusji podczas meczu;)))) zgroza!
Moje zdanie o książce "Kuba", która mi się kompletnie nie podobała była dokładnie taka, że to książka dla kobiet które o piłce nie mają większego pojęcia, za to żyją historiami z kobiecych pism. Bo to taka właśnie typowa historia z "Naj", tylko rozwleczona na 300 stron.
O Nawałce nie było takiego tomiska.... Od razu spiszmy książkę o Probierzu - wszak znany trener i "całkiem sobie radził z tą Jagiellonią" albo o Vukoviciu. Książki to powinno się pisać o ludziach, którzy naprawdę wnieśli coś do jakiejś dziedziny - w tym przypadku do sportu a konkretnie - piłki nożnej. Nie sądzę by Brzęczek Jerzy miał jakieś wybitne zasługi dla piłki nożnej oprócz kilkunastu wygranych meczów i awans na Euro 2020 (2021)
Naprawdę próbowałem, najpierw wczoraj na żywo, nie dałem rady, głos tej pani, przerywanie rozmówcy, i to słowo którym się zasłaniała ze Ona pisała jako kibic! A co to ma niby znaczyć?!!? Teraz myślałem że przynajmniej posłucham skróty, i Też nie dałem Rady!
Wydaje mi się, że poza Smokiem to tylko Michał mógłby poprowadzić tę rozmowę równie kulturalnie. Ja z góry mówię, że nie dałbym rady. Straszna nerwówka jak pierwsze 90min kadry Brzęczka
Nie wiem jak jest w warszawskich hotelach, skoro sensacją wśród personelu jest, że ktoś z bardziej znanym nazwiskiem sam sobie wnosi rzeczy. Sam pracuję w hotelu w Toruniu od 12 lat i byli jako goście osoby ze świata aktorskiego jak i politycznego chociażby i nikt nigdy nie ganiał za nami żeby mu torby brać, a gdy my proponowaliśmy pomoc to grzecznie z uśmiechem dziękowali i to teraz trzeba wymieniać ich jako cichych bohaterów czy jak? Co do porównania książek przez Panią Małgorzatę, ja odbieram to tak - Pan Kowalczyk jest postacią na tyle barwną i wielowarstwową, że wspomnienie o gotowaniu i że aktualnie prowadzi spokojne życie w porównaniu z karierą zupełnie nie kłuje w oczy, a fajnie wprowadza do książki. O Panie Brzęczku też może i by to przeszło, ale zostało dodane jako P.S., zamiast zacząć książkę typu, że Selekcjoner oprócz sportu ma inne spectrum zainteresowań chociażby taniec czy coś, też głupawe, ale mniej ;) A wypominanie wypowiedzi o Lewandowskim sprzed 6-7 lat zupełnie nie ma sensu, bo przez ten okres Robert się niesamowicie rozwinął jako piłkarz poprzez ciężką pracę i jest aktualnie w zupełnie innym miejscu kariery niż wtedy ;) Tym dokumentem "Niekochani" też bym się nie podniecał, bo co piłkarze mieli powiedzieć przed kamerą oficjalnego kanału PZPN? Że dla nich koleś, który jako trener osiągnął 5 miejsce z Wisłą Płock ma być jakimś autorytetem dla Lewandowskiego, Szczęsnego czy Krychowiaka? Dajcie spokój... Jak na moje ta książka skończy w koszu w taniej książce w Zakopanem, albo we Władysławowie za 9,99 góra, pzdr