😊😊No no jestem pod naprawdę dużym wrażeniem Genialny młody człowiek....Czyta Lema👌Starsi Panowie Kalina Jędrusik.....pochodzi z rodziny cudownych ludzi ( Ja, Klaudiusz) Widzę że nie jest tak źle .....Dziękuje Panie Szymonie 😊i czekam na następną ciekawą rozmowę...✌Stary Dziaders 😉
Ciekawa rozmowa. Jestem pod wrażeniem wiedzy odnośnie Lema. Też czytałm jego książki. Pan Krzysztof bardzo zdolny, dominuje skromność. Przyjemnie posłuchać takiego wywiadu.
Drodzy koledzy, Nihil. novi - nic nowego ,to stare jak świat powiedzenie z którego wynika to - on to jej kumpel brat i ochrona a ona kobita pobita ciągle walcząca o wygląd i w końcu trochę " z wdzięczności" jego siostra . Co społeczność między nami mówiąc na to - wojna kochani - ludobójstwo czyli chwila na zastanowienie by po tym powrócić do tego samego znienawidzonego punktu samoostrzezenia. Czy my kultura tej planety jesteśmy banda glupcöw nie wyciągających wniosków z przeszłych dokonań ? Odpowiedź pewnie niesie wiatr, byle nie huragan. Pozdrawienia. Wojciech - główny komentator.
Niespokojny duch, ale artysta💕 Jeden z moich ulubionych młodych wokalistów. Wszechstronny, utalentowany a Niemen w jego wykonaniu 💕. Pomyśleć, że zaczynał od chórków i Nosowskiej, Brodki a teraz dojrzały artsta😊.
Szanuję jego piosenki, ale nie lubię go po wywiadach. Jest zbyt pewny siebie w negatywny sposób. Da się odczuć, że jeśli coś nie idzie po jego myśli to mu odwala. Głupio zachował się u Wojewódzkiego, wręcz agresywnie. Mimo, że talentu nie można mu odmówić, to wydaje się być typem człowieka, którego nie chciało by się mieć za kumpla. Gość myślący, że zawsze ma rację, choć nawet wie że czasem jej nie ma, ale wszystko chce przepchać. Typ narcyza. Bez pomalowanych oczu wygląda przeciętnie 😃 "Maluję się, ale nikogo nie udaję" - oj Krzysiek, rozpędziłeś się w samouwielbieniu.
Julki, nie zeżryicie mnie. A to że czytał Lema to jakieś osiągnięcie? Ja przeczytałem w życiu góra 15-20 książek, głównie ciężkich. Znam takich, którzy przeczytali tysiąc, ale nie zostali uosobieniem inteligencji, są też tacy, którzy przeczytali jedną, a są w stanie przegadać każdego, merytorycznie. Dobra, choć to inna liga, to i tak wolę Zalewskiego od równie popularnego obecnie Kizo. Oboje to nie moje rytmu, ale Pan Kizo to chodzący sepleniący Czlowiek-Steryd.
