W tym roku zginął w tragicznym wypadku motocyklowym mój ukochany Tata. Najlepsze chwile z nim to, kiedy dzwonił do mnie, do swojej 28 letniej córki i mówił 'Córuś, jedziemy?', braliśmy jego Land Rovera i jeździliśmy bez celu po zadupiach gadając o życiu, o śmierci, o błachostkach i ważnych sprawach... Zginął w czerwcu, ja w styczniu rodzę pierwsze dziecko, synka i to co mi mój Tata przekazał i dał przykład to jest to, że dziecko zapomni co mu kupisz, co dostał - będzie wspominać natomiast te chwile, które spędziliście razem. I chcialabym tak z synem - podarować mu czas i pokazać, że dziś coś masz, jutro nie, że to sprawa drugorzędna. Najważniejsze to kochać się wzajemnie. Pozdrawiam wszystkich lubiących ten zespół. My z Tatą uwielbialiśmy.
Nie wiem jak Siczka to robi ale to 1000 % tego co człowiek czuje...szczególnie będąc w Bieszczadach. Ten facet ma moc śpiewania tego co czuje się łażąc po Bieszczadach.
@@desperat1000 - A to ci nowina... : ) PIS, PO i PSL razem rozwalili ci ciaproku, całe te Bieszczady... : )) Proponuję, mniej zielska i wódy, a rozum powróci na połoninach. : )
Pamiętacie Mariusza Wojnarowskiego.... Kocham Bieszczady, chociaż jestem z Podlasia. A słucham Was od lat. Zresztą co tu więcej mówić, stary Punol, który ma 52 lata. Pozdro.
nie wiem jakim cudem dopiero teraz w wieku 51 lat wpadłem na ten kawałek ludzie jakie to jest zajebiste ....słucham w domu a mam wrażenie że jestem w Wetlinie albo Uhercach nie powiem nic nowego ; przekaz tak klarowny i wiercący czachę że nie odpuszczam słuchania od trzech dni
@@pawelhuczewski2772❤KSU, to był pierwszy,y koncert w moim zyciu...nic nie wiedziałam o niczym...miałam 16 lat, teraz stara D...bo 46, ale w duszy dalej ten ogień! 4:11 ..
1983??Jaka kasete?Poklon dla Siczki,że sie nie poddał tylko podążał za głosem serca...Miałem zaszczyt byc w tym roku 2018 w Ustrzykach na koncercie...Szacunek...Lzy w oczach ze wzruszenia...
W PL w mediach klasy sie nie puszcza zadzi komercja a KSU nigdy sie nie zeszmacilo sa soba od wielu lat i graja dla pokolen którzy szanują dobry punk rock
Już 43 lata przeszło od założenia i wciaż najlepszego punka w polsce grają! Mogę podziękować ojcu za pokazanie mi takiej muzyki. Jakby go nie było, to bym chyba nie pisał tutaj komentarza! Dzięki niemu nie znałbym kapeli, jak: KSU, DEZERTER, BAD BRAINS, MOTORHEAD, DISCHARGE, SLAYER, KULT, D.R.I, MEGADETH, CIRCLE JERKS, DŻEM, METALLICA, IRON MAIDEN, SIEGE i wiele innych świetnych kapeli. Pozdrawiam KSU i wszystkich słuchających punka w 2020!
Nie będę oszukiwał , że od zawsze słucham grupy KSU ... Chociaż zawsze o tej kapeli słyszałem...Poprostu miałem świadomość że istnieje...Ale teraz ...Po usłyszeniu utworów "za mgłą"....i "moje Bieszczady"...Po słowach...Muzyce...Poczułem się jak gdybym znowu tam był...Wróciły na nowo moje wspomnienia w moich kochanych Bieszczadach...
Kocham KSU ... kocham Bieszczady , ludzi przyjaznych ,doświadczyłem tego w Ustrzykach Dolnych, nie mogę doczekać się następnego wyjazdu, następnego koncertu i także mam 42 lata ale to nic nie zmienia KSU i jego utwory są cudowne...dzięki nim jestem wolnym człowiekiem, jak w POŁONINACH !!!!
Dziwie sie ze KSU tak naprawde nigdy szerzej nie zaistnialo na polskiej scenie muzycznej i jest niejako niszowy.A moze to i lepiej.Dla nas szczegolnie wiernych fanow.KSU to juz klasyka.I moze lepiej ze tylko dla wtajemniczonych.Siczka sto lat zycze,energii,kreatywnosci, jasnosci umyslu jak do tej pory bywalo.,daru,ktory otwiera serca i dusze a jest nieczesto spotykany.Pozdrawiam.
Dlatego ze system w naszym kraju jest chory Tak zwanym "bisnes Show" Istnieje na ukladach i ukladzikach politycznych Rozwalili Programm 3 polskiego radia Trojka promowala kiedys takie kapele Do TV wepchali discopolo dla wiesniakow Moze teraz cos zmienio 😔 Ale dobrze ze jest RU-vid Pozdrawiam z Trier
Włóczyłem się ostatnio kilka dni po Bieszczadach, piękne wspomnienia ze starych lat i pierwszych wydawnictw Siczki... Jak przewodnik w autokarze włączył niespodziewanie KSU jako przykład lokalnej twórczości to miałem wszędzie ciary... Eugeniusz - nigdy nie przestawaj grać...
Ja zamiast w połoniny puszczam to. Nie wiem jak się czuje w połoninach, ale mi wystarczy ta namiastka połonin. Realistyczna (co do połonin) muzyka i tekst. Dzięki KSU.
Oni nawet nie wiedzo jak komus pomogoli tym kawalkiem!!!!!!!!! Dlatego pisze KASU !!!!!!!!!!!!!!! Dzieki, Dlamnie jestescie the BEST auf der Welt Nigdy was nie bede porowywal do the Exploited,albo GBH Oni nigdy mi nie dali tego co wasza muza POLAND PUNK!!!!!! Ja wychowalem sie na Hevy Metal 😅😅
Jaki szlak pokoleń, a kto był z was w Bieszczadach samemu? Uwielbiam po nich chodzi kiedy pada i robi się mgłą samemu, świat wtedy naprawdę wgląda inaczej pomimo tego co w tych górach kiedyś się rozegrało .
tez to czuje ja 42 wiosna leci jednak KSU to czesc mojej mlodosci dosc bujnej .dla mni jestescie caly czas dzieki za ten czas .przedstawienie zwane zyciem trwa dalej
Dlaczego muzyka prawdziwa i z serca nie jest nadawana w mediach. Gieniu jestes wielki trwasz w tym co robisz od poczatku nie ustannie chcialbym miec taka sile.pozdrawiam i zycze 100 i wiecej
Nie ma to jak iść ponad mgłą przez połoniny śpiewając: "Tam na dole zostało..." Niesamowite, ta beztroska i świadomość, że te wszystkie codzienne sprawy są gdzieś daleko w dole... Piękny utwór.
Bieszczady - jedyne miejsce w Polsce gdzie naprawdę można odpocząć :) Zachody słońca nad jeziorem solińskim !!! Kto był ten wie i zrozumie co to znaczy w tych czasach :) Pozdrowienia z Bieszczad :)
Chłopaki,nie żartujcie...jestem z mazur..i gwarantuje wam,ze tak samo wschodzi słoñce nad jeziorem a ty w trzcinach łowisz ryby..walić ryby - samo miejce,cisza,natura...a po paru godzinach musisz wracać do systemu...mało kto z nas ma zaszczyt tego nie robić...pozdro z mazur...nigdy nie byłem w Bieszczadach...ale mam dopiero 53 lata - jeszcze wszystko przede mną..ha ha..pzdr chłopaki..
Właśnie wróciłem z Bieszczad...Byłem tam po raz pierwszy i ta piosenka mnie przeszywa...a KSU słuchałem jak miałem13 lat.Teraz to jest jeszcze bardziej zrozumiałe i piękniejsze.
We wrześniu kończyłem GSB.Ostatni odcinek 48km ze Smereka wieś do Wołosatego.Gdy szedłem przez Połoninę Wetlinską a później Caryńską to czułem się jak w niebie,była ładna pogoda i ładne widoki.,,... świat wydawał się lepszy..."Później powrót do Katowic i......żeczywistość😞
Ta piosenka odpowiada na odwieczne pytanie : "dlaczego ludzie lubią chodzić w góry" ? Proste. Tam stają się lepsi. Gieniu ten tekst jest genialny, Pozdrawiam. Ciągle żywię nadzieję, że jeszcze zbiorę siły i dojadę do Wetliny i jeszcze pójdę do Ustrzyk. Trzymaj się !!!
Kto nie był w Bieszczadach nie wie o czym dokładnie jest ten utwór. To niesamowite uczucie nie widzieć tego, co w dole, przez mgłę. Tego wszystkiego co tam jest, niżej, miast które są dalej i tych wszystkich problemów. Można mieć naprawdę świat w dupie przez klika godzin. Jeżeli ma być mgła w Biesach - nie zniechęcajcie się i jedźcie, bo to niesamowite uczucie.
Słowa, to poezja; piękna. Muzyka też wspaniała, w klimacie połonin i nie tylko... jak tam wędruję to poza ciszą - mam ją "w uszach". Siczka-Geniusz niedoceniony.
Dosyć często rozważam Co jest warte me życie Setka zgranych kawałków Miraż bycia na szczycie W takich chwilach najczęściej Ruszam gdzieś w Połoniny Tam zmęczony wspinaczką Człowiek staje się inny Tam na dole zostało Wszystko to co cię męczy Patrząc z góry wokoło Świat wydaje się lepszy Tam na dole zostało wszystko Wszystko to co cię męczy Patrząc z góry wokoło Świat wydaje się lepszy Uczesane przez wiatry Gołe szczyty Połonin Proszą byś po nich poszedł Biesom Czadom się skłonił Z twarzą mokrą od deszczu Przeziębnięty zmęczony Od złych rzeczy na dole Jesteś mgłą oddzielony Tam na dole zostało Wszystko to co cię męczy Patrząc z góry wokoło Świat wydaje się lepszy Tam na dole zostało wszystko Wszystko to co cię męczy Patrząc z góry wokoło Świat wydaje się lepszy Tam na dole zostało Wszystko to co cię męczy Patrząc z góry wokoło Świat wydaje się lepszy Tam na dole zostało wszystko Wszystko to co cię męczy Patrząc z góry wokoło Świat wydaje się lepszy
Obecny skład : Eugeniusz "Siczka" Olejarczyk - śpiew, gitary, muzyka (od 1977) Leszek "Dziaro" Dziarek - perkusja, chóry, programowanie (1999-2003, od 2007) Marcin "Cinek" Jasiewicz - gitara solowa, gitara akustyczna (od 2015) Łukasz "Luc" Zawada - gitara basowa (od 2011)
kur...juz mnie wysiedlili z pierwszej strony..hehe...wiec powiem ze jak ja tego sluchalem to wiekszosc byla w pieluchach...nie chcialem nikogo urazic..pozdrawiam starych kumpli