3, 5 i 6. Wyłączyć co się da na wszelki wypadek (nie chcę uszkodzonych sprzętów, kiedyś mi Tv podczas burzy spaliło bo zapomniałam wyciągnąć wtyczkę a piorun strzelił w antenę) i iść obserwować/robić fotki i zdawać relacje na fb. :D
4 i 6 😂 jak jestem w domu to się paczę przez okno i oczekuję na piorun a jak na dworze to mnie to w sumie nie obchodzi że leje, aby tylko mieć kurkę z kapturem i buty które nie przemokną
4 , ale ogólnie to lubię wtedy spać albo leżeć , albo grać w standoff 2 w słuchawkach i słuchać playlist z spotify , takie piosenki do gry mocne najlepsze jak grasz , ja kocham wtedy grać w stanndoff 2 , to moja ulubiona gra❤❤❤
Wczoraj podczas burzy w szkole to tak padało a wszyscy na dwór poszli i w deszczu grali i biegali to był najlepszy dzień w moim życiu lekcje później wszyscy skakali w ogromnych kaużach
Mam tę fobię że boję się burzy od malutkiego, wybudza mnie ze snu jak choćdźby zacznie się błyskać bez grzmotów. Plus taki że wszystko wyłączę minusem jest że się nie uśnie i dojazd do pracy jest też sporym problemem, dużej odwagi potrzebuję by się przełamać i jechać do roboty (nie mam prawa jazdy ale mam blisko i kocham rower) ale google VR i słuchawki mnie od tego odciągają, albo MP3 i nos w telefonie w skrajnym przypadku WD40 niestety
Ja jestem obserwator kocham siedzieć na balkonie w bluzie i oglądać burze a jak się uspokaja to biorę koc i idę na zmoczony hamak bo jest mała szansa że między drzewami mnie piorun walnie
Ja wtedy często śpię bo nie ma prądu albo jem kolację przy świecach nie wiem u nas są wieczorem burze prawie nigdy nie ma w dzień za dzieciaka pamiętam jak opowiadaliśmy sobie bajki i jedliśmy makaron z jajkami przy świecach
