dokładnie, sam niedawno zdałem test teoretyczny na prawko. Trzeba sie zwyczajnie wykuć teorii, i robić te egzaminy. Natomiast mój ziomek, który jest bardzo nowym kierowcą, ponieważ prawko m od kwietnia. Sam juz tych testów nie zdaje, robił je na 65,64 pkt. Mimo że jeździ zadziwiająco dobrze jak na to ile czasu posiada prawko. Głupi przyklad strzałki warunkowej, na prawku i według przepisów MUSISZ się zatrzymać. Przed wjazdem. Natomiast w rzeczywistości ludzie sie nie zatrzymują tylko w momencie dojechania odrazu roglądają sie na bok, gdy nic nie jedzie to spokojnie kontynuują jazdę. W końcu po co sie zatrzymywać, ruszać irp, jak wiąże się to z większym spalaniem.@@eurostajlen138
@@eurostajlen138 "90% osob ktore maja prawko by go nie zdalo znowu, mimo ze wiedza jak jezdzic i jak sie zachowywac XD" - skoro wiedza to jak nie wiedza? testu z logiki bys z pewnoscia nie zdal
Jeżdżę już 6 lat bez żadnego wypadku, mandatu i też nie zamulam mimo bycia typowym kierowca Audi, zdałem egzamin praktyczny i teoretyczny za pierwszym razem a robiąc ten test z ciekawosci to miałem poniżej 50 bo dobrze odpowiedzialem na pierwszeństwach czy innych takich ktore realnie używasz podczas jazdy, ale w tych testach jest kupa absurdów, na których bez wykucia pod test sie wyłożysz. Pytania w stylu ile może wystawać ładunek czy odległosć przyczepki albo pytania o technikalia ile metrow od rowerzysty, czy inne takie fajne rzeczy gdzie o pół metra czy lekko definicje przekręcisz i lecisz. Prawda jest taka, że nigdy w życiu ci sie nie przyda ta wiedza bo co jak bedziesz mial te 10 cm za długą przyczepkę? Policja raczej z miarką nie mierzy. Druga sprawa to co z tego, ze ktos wie co to jest np esp albo abs jak w trakcie jazdy zadzialaja te systemy a taki debil pusci hamulec bo sie przestraszy. Jazda autem to po prostu znajomosc znaków poziomych+ pionowych+ pierwszeństwa i doświadczenie nic wiecej, ani ten zjebany plac nie jest do niczego potrzebny ani 80% składu tego testu. Praktycznie nikt nie bedzie wstanie tego zdać bez odpowiedniego wykucia pewnych rzeczy i przerobienia tych testow, powiedzialbym ze dla mnie test teoretyczny byl znacznie trudniejszy niz praktyczny. Przykład pytania z 4:30 no po chuj jest tu to pytanie XD
Co do czekania aż się drzwi tramwaju zamkną - nie trzeba czekać az się zamkną. Ważne, by umożliwić kazdemu wyjście i wejście. Jak nikt nie wchodzi, nikt nie wychodzi a drzwi są otwarte, to móżna ostrożnie przejechać.
Jak coś to wiedza teoretyczna nie ma nic wspólnego z późniejszą jazdą, każdy kto to zdawał i ma już prawko w 90% przypadków nie jest wstanie zdać tego po raz drugi
jakby to byl zaklad to bym wjebal bo bym dal na suchara, wydaje sie czlowiekiem madrym, a popyn jednak zaskoczyl z vysem, xayek to tam rozjedza baby takze sie nie dziwie po 1 pytaniu
Te pytania na prawko są skonstruowane tak chujowo i większość z nich jest tak niepotrzebne, że aby je od razu zrozumieć trzeba mieć albo dodatkowy chromosom albo trzeba być jak Einstein