Kto miał najlepszych snajperów w czasie II wojny światowej 

Warto przypomnieć, ze słynny fiński snajper Simo Hayha w zasadzie NIE używał celowników optycznych polegając prawie wyłącznie na mechanicznych przyrządach celowniczych karabinu.

Obiecuję, że kolejny będzie krótszy!!! Miłego weekendu

Brytyjczycy mieli najlepszych snajperów- bo ich nie używali 🤣

Warto dodać fakt, że to właśnie Kościuszko podpatrzył podczas wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych ideę strzelca wyborowego i nauczony tym doświadczeniem próbował to zaimplementować w Rzeczpospolitej. I miał ku temu dobrą okazję, bo pewna grupa etnograficzna ludności polskiej, a mianowicie Kurpie byli idealnym materiałem na tego typu żołnierzy. Żyjący blisko puszczy byli świetnymi myśliwymi i znani byli również ze swoich umiejętności strzeleckich. To właśnie Kurpie byli takimi pierwszymi strzelcami wyborowymi w historii Polski i podczas wojen w schyłkowym okresie Rzeczpospolitej mocno zaszli za skórę Rosjanom, którzy chcieli wymusić na Polsce likwidację tego typu oddziałów.

Fajny odcinek jak zwykle dużo ważnych informacji do tematu z nutka żartów tak trzymaj! 👍

Wiecie skąd się wzięło słowo "snajper"? Jest taki mały ptak, co się nazywa bekas, który spłoszony wznosi się szybkim lotem po okręgu, przez co ciężko go ustrzelić. Wiec jak ktoś go trafił, to znaczy że bardzo dobrze strzelał. Bekas po angielsku to "snipe" /snajp/.

5:15 Serio, przydałby się filmik rozprawiający się z terminem "taktyk partyzanckich". To jest bardzo nieprecyzyjne określenie. Jest różnica między oddziałami walczącymi w rozproszeniu a oddziałami nieregularnymi walczącymi w ukryciu na terytorium opanowanym przez przeciwnika. Jeśli tej różnicy nie ma to znaczyłoby, że wojska brytyjskie w czasie amerykańskiej wojny o niepodległość też walczyły w sposób partyzancki ze względu na wykorzystanie formacji lekkiej piechoty. Formacji, które często walczyły właśnie w szyku rozproszonym. A była to formacja stosowana przez wiele armii w tamtych czasach (Grzegorz wspomina np o niemieckich jegrach). Poza tym ludzie często traktują "walkę partyzancką" jako jakieś wunderwaffe co też jest błędem.

moze nastepny material o wloskiej armi z okresu 1 polowy XX wieku, dlaczego kolebka faszyzmu i wzór dla nazistów ponosił tak dotkliwe klęski na swoich frontach ?

@GrzegorzBobrek opowiedz o animowanej propagandzie podczas II wojny światowej, pierwszych odcinkach Zwariowanych Melodii i Supermana i podobnych produkcjach radzieckich, niemieckich i japońskich.

Drobna uwaga. _Zeiss_ po niemiecku się czyta "Cajs". PS o czytaniu nazwiska Häyhä nie ma co deliberować, bo żaden polak tego prawdopodobnie z fińska nie jest w stanie wymówić ;)

Snajper i strzelec wyborowy w okresie IIWŚ to żołnierze wykonujący podobne zadania . Dzisiaj jest zupełnie inaczej..Biorąc pod uwagę np szkolenie.II WŚ w zasadzie żadne ,intuicyjne( często człowiek zajmujący się od dzieciństwa polowaniem).Snajper dzisiaj to cała nauka obejmująca balistykę,matematykę...A więc tak jak w czasie II WŚ wyszkolenie snajpera to był kurs i koszt karabinu z luneta,tak obecnie wyszkolenie snajpera kosztuje miliony i jest długotrwałe.Poza tym snajperzy działają dzisiaj z reguły w zespołach dwuosobowych -strzelec i obserwator.

co do śmieszków z nazw broni (long rifle) to ja korzystając z mojej wiedzy i hobby w którym się obracam przypomnę, że broń białą często nazywano podobnie (sword, longsword, smallsword, greatsword itd:)

3:30 Co ciekawe, w latach 60-tych XVII wieku, operujący na karaibach bukanierzy używali bardzo podobnej broni, znanej jako "Giboyer" bądź "Fusil de Boucanier" . Muszkiet ten wyróżniał się swoją długością wynoszącą średnio 180 cm (choć zdarzały się też egzemplarze dwumetrowe) i kolbą przypominającą wiosło. Były to muszkiety z zamkiem skałkowym, co w tamtych czasach było sporą nowością,(większość armii świata korzystała jeszcze wtedy z muszkietów lontowych) i mimo tego, że nie były gwintowane, miały zasięg skuteczny rzędu 100-120 m.

w RA2 można było rekrutować najlepszą dla danej narodowości jednostkę, brytole mieli właśnie snajpera ;)

Finlandia oczywiście. Memy o wojnie zimowej nie mogą kłamać XD. Generalnie Finlandia a II wojna to temat na oddzielny odcinek. Finlandia to był najmniej ideologiczny sojusznik Niemiec. Ba, oni byli z Niemcami bo faktycznym wrogiem Finów był Związek Radziecki. Przecież na początku wojny, Finowie chcieli mieć sojusz z Wielką Brytaną a sami Brytyjczycy nie zgodzili się tylko dlatego że nie chcieli mieć wojny bo już mieli wojnę z Niemcami

Long Rifle był inspiracją dla nazwy BFG z DOOMa XD

Pomijam imię, ale nazwisko Simö Häyhä czyta się mniej więcej tak, jak przeczytałby to Polak, a więc "hayha" albo "hałha", a nie "hejha"

Możliwe że Adam nie polubi tego komentarza ale ten materiał mógłby trwać i 45 i 50 minut jest tu tyle ciekawych wątków, ale trwa 35 minut i jest pełen niezwykle ciekawych historii i konkluzji oraz tak uwielbiam ten typ sarkazmu i humoru :) pozdrawiam 33:08 No i co tam robił RL09?

Witam... No dobra, a Japonia... Co mógłbyś powiedzieć o japońskiej doktrynie wojennej dotyczącej snajperow?... Z góry dziękuję i pozdrawiam...

Nie ma błędu w użyciu słowa snajper. Strzelec działający wraz z obserwatorem jako samodzielny oddział za linia frontu lub na lini. Strzelec wyborowy jest to żołnierz odzialu plutonu piechoty wspierający swój oddział.

Brakuje jednak wątków azjatyckich, Japonia. Jak to wyglądało że snajpera mi Cesarstwa?

Drobna rzecz: w niemieckim "Z" czyta się "C", jak "cyferblat" - zifferblatt - tak w związku z Zeiss-em.. Tak jak, "zeitgeist", Zeitung pzdr

Znakomity materiał. Wreszcie rzeczowa ocena zdolności armii do prowadzenia działań przy pomocy snajperów, a nie 175-te nagranie o tym jak wygląda tabelka najlepszych strzelców. Pozdrawiam i dziękuję!

Zabrakło rozwinięcia o Finach i zestawienia Anglików Niemców i Rosjan (no i Finowxd) Wiem że inne są proporcje ale tak poglądowo. Jak dla Mnie powinien się pojawić też kanał tvgryhistoria, czy tam bez "gry" nawet.. A temat grubszy niż 45 minut napewno :p, więc pozostał niedosyt bo, lukajac na długość filmu jeszcze bardziej pociąłeś materiał. A tak to miło się oglądało no i ten twist:p Pozdrawiam.

8:00 bzdura. Karabiny Lee-Enfield nigdy nie miały być ładowane magazynkami bez względu na model i rok używania.

Zdecydowanie Finlandia , oni nawet nie używali lunet i maskowali się tak, że trzeba było nadepnąć żeby ich znaleźć , a i nawet wtedy się nie znalazło w większości przypadków. Pozdrawiam.

Szefie! Pominąłeś jeden BARDZO ważny aspekt, a raczej zostawiłeś go na koniec i bardzo spłyciłeś:) Mianowicie CEL i IDEA wykorzystania snajperów podczas drugiej wojny. Jak spojrzeć na ten aspekt to wiele się zmienia, ale żeby go poznać, trzeba kiedykolwiek spróbować ćwiczyć w formacji. Rozbiję to na dwa typy: 1) Snajper strony atakującej Musi być dobrze wyszkolony, z dobrym wyposażeniem. Służy do eliminowania ważnych celów, rozbijania drużyn czy prowadzenia ognia zaporowego. Stanowi wsparcie 2) Snajper strony broniącej No i tutaj jest haczyk. On nie musi być skuteczny. On nie musi być dobrze wyposażony. On ma wprowadzać chaos. Wystarczy jeden typ na wieży, by cały oddział zaniechał dalszej drogi. W tym momencie akcja jest przerywana, uzgadniany jest plan, okrążenie, nierzadko zatrzymanie całej kolumny. Snajper może oddać jeden strzał, nawet niecelny i uciec, ale spowolni w ten sposób przemarsz wojsk. Na podobnej zasadzie działają miny. Wojna skończyłaby się dużo szybciej gdyby nie takie przypadki, bo żeby zająć miasto czy nawet przejechać przez nie zagrozenie musi zostać wyeliminowane. Także skuteczność snajperów w tym aspekcie jest olbrzymia. Niskim nakładem można bardzo spowolnić nieprzyjaciela, przy okazji czyniąc szkody. Tylko na filmach i w grach gdy słyszy się snajpera to rusza się na urra do przodu unikając kul i próbując go osaczyć :) w rzeczywistości oddział nie może sobie pozwolić na straty i bezmyślne posyłanie na śmierć, często będąc bez wsparcia czy zaopatrzenia w razie gdyby do takich strat już doszło. Nawet wspomniana przez Ciebie "wojna snajperów" pięknie to obrazuje -obydwie strony nie mogą nic zrobić, póki snajperzy wzajemnie się nie wyeliminują, pięknie kupując czas. Oczywiście mowa tutaj o snajperach WWII. Obecnie są to zupełnie inne jednostki, szkolone w każdym kraju inaczej o innym profilu zadań.

Jak zwykle nauczyłem się więcej niż w szkole

Przecież to Dwight Schrute,a nie jakiś tam Matthäus Hetzenauer.

Jak dla mnie : Snajper to druzyna z np 2 ludzi super wyszkolonych strzelca i obserwatora którzy się co jakiś czas zmieniają i robią jakieś swoje trochę indywidualne misję A strzelec wyborowy to walczący razem z żołnierzami koleś po przeszkoleniu ale zamiast karabinu snajperskiego ma jakieś DMR i tylko wspiera działania piechoty a nie wykonuje jakieś wyspecjalizowane misję

Najlepszym snajperem w historii był jak wszyscy wiemy szkielet z minecrafta, który to zaliczył wiele milionów trafień

0:15 Robisz to źle ;) ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-StQ_AcgCnag.html 3:41 Long Rifle to raczej określenie "długi gwintowany" gdzie komercyjnie odróżniano wtedy muszkiety (musquet) i ich krótszych gładkolufowych braci od broni gwintowanej, bo po angielsku gwintowana lufa to ni innego jak "rifled barrel".

Ruskie 500 trafień to jak zniszczonych Leopardow w Ukrainie więcej niż Rainmetal kiedykolwiek wyprodukował.

Wszyscy wiedzą, że najlepszego snajpera miała Australia. Był to sniper tf2.

Mnie zawsze ciekawilo ze nikt nie wpadł na pomysl uzywania karabinow przeciwpancernych w roli snajperskich. Wiem wiem moze i waga byla problemem, ale taki w standardowym kalibrze karabinowym staje sie wrecz oczywistą drogą rozwoju, jak sie z czasem okazalo sluszną. Nie chcem tutaj epatowac patriotyzmem, ale nasz rodzimy ur to idealny przyklad niewykorzystanego potencjału

Dla mnie obecnie najlepszy kanał na YT i z niecierpliwością czekam na kolejne, merytoryczne odcinki

a gdzie jest michaił surkov?

prooosze zrób film o prohibicji w stanach. to bardzo ciekawy temat

Co można dodać .... Więcej Panie Grzegorzu więcej

Dobry materiał, choć drobne słowne potknięcia też się trafiły np. Zeiss czyta się "Cajss" a Lomo to " Łomo", życzę dalszych dobrych materiałów.

Jest ktoś w stanie powiedzieć z jakiego filmu jest scena z 2:00?

Grzegorzu, tradycyjnie podtrzymam pytanie - kiedy ścieżka audio jako podcast? :)

Merytorycznie. Ciekawie. Kolejny świetny materiał.

Idealna pora wrzutki Akurat grzeje sobie jedzonko w robocie i mam już do czego jesc :))

Bardzo się cieszę, że znalazłem ten film akurat po nocy, to nie będę się nudził

Bardzo fajny odcinek Grzegorz.Fajnie,że podejmujesz się także takich trudnych i zawiłych tematów jak ten.Wielu historyków polskich ,jak i światowych widząc temat do opracowania by odpuściło-i chwała ci za to,że się go podjąłeś.Od bardzo dawna ciekawił mnie ten temat jednak ciężko znaleźć coś sensownego na ten temat w języku polskim.Tym większe dzięki za rzeczowe opracowanie tego tematu i przedstawienie go w tak szerokiej perspektywie.Dziękuję bardzo, pozdrawiam serdecznie i dziana 💪😎🥝👊

pio mio nagrywa ciekawsze filmy

Osobiście pierwsze miejsce dałbym Finlandii, mają niewątpliwie wielki wkład w wojne zimową i kukułki zrobiły swoje, wiadomo duże znaczenie miała tu znajomość terenu i tradycje myśliwskie bo sztuka snajperska i myślistwo niewąpliwie są powiazane.

Brytyjczycy podczas wojny to drogowcy gdy w Polsce nastanie zima xD

Dużo ciekawych informacji 👍

Snajper to snajper ...A strzelec wyborowy to strzelec wyborowy ....Ignoranci nie rozroznjaja tych dwoch pojec ......ok a zatem ......zeby nie pierdulic za duzo.... Snajper - dziala samodzielnie,albo w malym zespole,pozostajacy w ukryciu lub podkradajacy sie do celu .Wyszkolony do trafiania w cel 900m + ,w zwiazku z czym najczesciej uzywa amunicji innego kalibru niz jego kolega strzelec wyborowy od 7.62mm do 8.59mm . Szkolenie snajpera trwa dluzej... Strzelec wyborowy/sharp shooter /marksman - jest to zawsze czlonek oddzialu ,uzywajacy broni z celownikiem optycznym- szkolony do razenia celow 300m-600m ,nigdy nie dziala w pojedynke tak jak snajper, uzywa amunicji standardowej 5,56mm-7,62mm. Np. na patrol zostaje wyslanych 6 zolnierzy i jeden z nich to np.dowdca zespolu ,medyk.... strzelec wyborowy .

Genialny materiał fantastycznie zrobiony. Dzięki!

Simo powinien dostać honorowe obywatelstwo polskie

No jestem pozytywnie zaskoczony podejściem do tematu, przede wszystkim na tle podobnych materiałów. To prawda, że temat jest trudny i właściwie jednoznacznie nie rozstrzygalny, dlatego przyjęte przez pana kryteria są ciekawą propozycją. Świetnie, że nie wpadł pan w pułapkę porównywania wyników pojedynczych snajperów, zwłaszcza że tak naprawdę są one nieweryfikowalne... mam malutką uwagę do filmu i to bynajmniej nie temacie snajperów: to prawda, że impas w Normandii przełamali Amerykanie, jednakoż bardziej agresywni byli Brytyjczycy. Wystarczy przyjrzeć się zmaganiom o Caen. Zresztą taki był plan operacji w Normandii. Brytyjczycy agresywnymi działaniami mieli wiązać większą część sił niemieckich (i z tego zadania wywiązali się należycie), a mniej obciążeni Amerykanie, mieli przełamać front. To że do tego doszło tak późno, to już kwestia dowodzenia po stronie amerykańskiej. Zresztą by być sprawiedliwym, to dowodzenie rozdmuchanej legendy, jaką był Monty, też wiele pozostawiało do życzenia (mówiąc z angielską powściągliwością).

Maperiał niekompletny, brak snajperów japońskich, mylna wiedza o zespołach snajperskich Brytyjczyków (priorytet zwiad a nie eliminacja przeciwnika)

Dobrze przygotowany materiał. Obejrzałem kilka razy i jestem pod wrażeniem.

W końcu szefie, ile można czekać na namowy odcinek.

w angielskiej TV w programach o 2 wojnie mimochodem wylowilem nutku goryczy zolnierzy amerykanskich, ze po potyczce z Niemcami jak zbierali zabitych i rannych z pobojowiska to zabitych Niemcow bylo o polowe mniej niz zabitych Amerykanow. A przeciez Amerykanie szli do przodu. W innym czasie sluchalem wspomnien ich weterana, ktory byl snajperem. Mimochodem wspomnial, ze dowodztwo natazywalo im ranic, nie zabijac Niemcow bo kazdy ranny Niemiec absorbowal pomoc 10 ludzi przez dlugi czas. Snajperzy za nic nie mogli sie z tym wyzdradzic przed kolegami bo by im sie mocno narazili.

Świetne filmy robisz oby takich więcej

Może odcinek o wyposażeniu Polskiei armiii w 39?

Świetny materiał !

A stwierdzenie, że Brytyjczycy używali Amerykanów jako wabiki, kiedy w większości przypadków to Brytyjczycy skakali w paszczę lwa jako pierwsi (Operacja Husky, Operacja Goodwood, Operacja Market Garden, Operacja Varsity, Operacja Infatuate, Operacja Overlord) jest dość krzywdzące

Grzes, swietna eobota jak zawsze. Dawaj wiecej. Pozdrawiam

Jeszcze nie obejrzałem ale mam nadzieję że nie weźmiesz pod uwagę pawliczenko albo wyjaśnisz ze jest wytworem radzieckiej propagandy ;)

Myślę że właśnie dzięki brytyjskiej myśli szkoleniowej jednostek specjalnych udało się stworzyć Cichociemnych - jednostki polskie do zadań specjalnych na terenach II Rzeczypospolitej pod okupacją.

Świetny pomysł na materiał ja jeszcze z tak omawiamy tematem się spotkałem zawsze były to omawiane poszczególne osoby które uzyskały miano legend a tu piękne porównanie formacji w poszczególnych walczących armii można nabijać się z Brytyjczyków że Amerykanie robili za wabiki ale trzeba im przyznać że umieli do bólu wykorzystać uwarunkowania i środowisko walki w jakim się znajdowali i sądzę że gdyby walczyli z Sowietami na wschodzie ich doktryna i cała forma zorganizowania i wyposażenia by tam jeszcze większe odnosili sukcesy można by było powiedzieć że można było to mierzyć w skali przemysłowej tak maszynka do mięsa i może to należy kontynuować jako mini cykl i porównać oraz podać jako zwycięzców w następnych kategoriach najlepsza piechotą dywizje pancerne i lotnictwo a 40 minut w tak szeroko omawianej kwestii jest według mnie w sam raz brawo za materiał i ogromne ilości wiadomość ciekawostek i statystyk 👏👏👏💓💓💓👍

Był taki malarz, który 1 strzałem uzyskał 100% skuteczności. Nazywał się Adi :)

Strzelec wyborowy, jak powiedziałeś, jest przypisany do drużyny, grupy. Zapewnia bezpieczeństwo grupie, osłania ich i oczyszcza teren. Snajper jest w pojedynkę i działa sam od początku do końca.

Ja pierdolę. Takie gówno gada o snajperach. Teraz yuttob gada p wszystkim.

Mógłbyś mieć swój program w TVP , o godz. np. 19:30, to naród byłby mądrzejszy.

Tak dokładnie, prosta i adekwatna nazwa mówi wszystko. W latach dwutysięcznych krążyło po torrentach różne śmieszne nagrania w tym seria Kmieciu, z niewątpliwą perełką w postaci "Kmieciu trójeczka". No i z tego nagrania pochodzi absurdalny teleturniej, w którym należało walczyć z pociągami, jeśli dobrze pamiętam, ale najważniejsza była nazwa. Nie jakieś tam wygraj milion, czy inne bzdety. Tu od razu wiedzieliśmy, że stawka toczy się o konkretne pieniądze nazwa teleturnieju brzmiała... ZAJEBIŚCIE WIELKA PULA.

Najlepsze KD miał camper pan Adolf H 1:600000!

Za każdym razem, jak skończę oglądać jakiś odcinek, to mam ochotę odpalić Hearts of Iron IV i spróbować odtworzyć omawiany temat, żeby go samodzielnie poprowadzić innymi torami.

Świetna narracja. Już w wcześniej uwielbiałem Twoje filmy na temat gier, a gdy teraz opowiadasz o moim ulubionym temacie czyli I i II WŚ to nie mogę się doczekać kolejnych odcinków :)

33:20 NOOOOOOOOOO, tutaj muszę się nie zgodzić - Amerykańskie wyłamanie z Normandii było możliwe dzięki poświęceniu i zaciekłej walce wojsk wspólnoty brytyjskiej, które wiązały niemieckie odwody i trzon sił na skrajnym skrzydle normandzkiego kotła

ahhh tak, snajperzy - moja ulubiona część 2 wojny światowej

A Ukraina wyprodukuje armię duchów Kijowa i babuszek z pasztecikami hehe.

08:50 krotsza lufa wcale nie jest mniej celna, po prostu wymaga uwględniania poprawek np. na wiatr od któtszych dystansów niż dłuższa i większej korekty opadu pocisku - po prostu tego nie wiedzieli albo mieli sztywne celowniki bez takich korekt. Odsyłam do któregoś z filmów na kanale OMNISARMA.

Obecnie są systemy wykrywające snajperów,może być smutno temu kto strzela.

Jak zwykle swietny material.

Może odcinek o najlepszych książkach o II wojnie światowej

Chciałbym zauważyć że ilość wyprodukowanych celowników jakie podajesz nie równa się ilości snajperów, początkowe celowniki miały bardzo małe przybliżenie i służyły raczej jako dodatkowy środek obserwacji pola walki mający wspomóc dowódcy drużyny a nie jako strzelec dalekiego zasięgu czy cos

2:13 - ale! bitwy toczono najczęściej na dystansie 200-300m i wciąż udawało się trafić przeciwnika(!). To o czym mówi Grzegorz to faktycznie dystans na jaki przeciętny żołnierz był w stanie celnie oddać strzał w konkretnego człowieka : )

Sugestia na odcinek: top 10 zwierząt ze stopniami wojskowymi z obydwu wojen światowych

Nigdy nie słyszałem na jaką odległość strzelał Simo Häyhä?!

Bardzo fachowo zrobiony film. Świetnie się ogląda i słucha.

Jak to Milo znów Cię zobaczyc i uslyszec Grzegorzu,po' wielu miesiacach.Wlasnie przed chwila znów zapisalam się na Twój kanal,tylko juz pod innym numerem i nazwiskiem.Po prostu stracilam swój telefon i numer,wszystko..Cieszę się,ze Cię odnalazlam.Gosia z Mazur

Czasami w pierwszej dziesiątce 8 z 10 miejsc nie zajmują snajperzy Armii Czerwonej?

Ciekawe spostrzeżenia, ciekawe rzetelne informacje. Lubię twoje materiały

wziąć ilość wyprodukowanych snajperów i podzielić ich ilość przez ilość zdobytych killi :P

Mega Odcinek.Pozdrawiam 👍👍👍👍👍👍

Świetny materiał!!

Super materiał. Dawaj Topke, proszę. O najlepszych broniach WW2

No to wiem co będę oglądał jak przyjadę do domu po drugiej zmianie

Dlaczego nagrywając, mówisz z dziwną manierą, na koniec każdego zdania, wyciszasz głos i mruczysz, rozumiem, że to ma brzmieć profesjonalnie. 🤣🤣🤣

Świetny materiał, ale przecież faktem jest, że najlepszymi snajperami tamtych czasów byli jednak Finowie! Mieli cały system, mieli strategię, mieli sprzęt, mieli snajperów i tylko czekali żeby ich użyć przeciwko Sowietom! Fakty są takie, że sam wykazałeś iż Sowieci zajęli II miejsce w Twojej ocenie ale faktem bezspornym jest też to, że Fińscy snajperzy zrobili Sowietom "jesień średniowiecza" i o ile się nie mylę, snajperzy to nie był dodatek, ale grot ich armii.

Jak Ciebie słuchać, to tylko w x1.25, wydajesz się wtedy bardziej pozytywny.

@Grzegorz Bobrek nagraj mistrzu o Shermanie i jego wszystkich znaczących wersjach

Szkoda że mówiąc o poczatkach snajperów, nie wspomniałeś o strzelcach celnych w wojsku Insurekcji Kościuszkowskiej oraz powstań listopadowego i styczniowego, to też ciekawa historia.

06:26 Co do cholery ten facet ma na głowie ! ?