Nie przejmuj się, Kulfon! Za Twoich czasów był jeszcze obowiązkowy pobór do wojska. Jak nie będziesz mógł zostać strażakiem, maszynistą, ani dentystą, to Cię wezmą w kamasze, a później na żołnierza zawodowego. Z Twoją pijacką twarzą najbardziej Cię widzę w marynarce.