Była jedna jedyna scena w filmie co mi się tak dzieciństwo przypomniało i miło się zrobiło Kubuś z przyjaciółmi w starej książce o Kubusiu rzucali patyczkami Kogo patyk pierwszy przepłynie pod mostkiem wygrywa I widzę Pana ,,Sępa” sowę i Kupatka bawiących się w tą grę tylko nogami Taka łezka nostalgii mi do oka się do stała I potem wróciliśmy znowu do tego przeklętego Krzysia Problem z tym filmem jest taki że są w nim ludzie moim zdaniem
te filmy z miśkami to coś z nimi nie tak XD ostatnio nawinął mi się trailer do Panda vs Aliens i dawno takiego gówna nie widziałam XDD (i zonk że to rok 2021)
Czas wyjaśnić horror o kubusiu 2 (część pierwsza) : 1. Pseudo antagoniści: a) (kubuś puchatek) kupa na sterydach : nie mowa, nie udolny lider bandy debili, nie umie zabić swojego brata z swojej ognistej piły, na końcu obrywa toporem lub czymś tam ginie, na końcu wiemy że powróci ( twórcy okradają "powrót antagonisty" z filmu pięć koszmarnych nocy, william afton też zapowiada że powraca) b) (prosiaczek) Gruba świnia : Brzydki, Głupi, pojawia się na parę minut, nie potrafi zabić człowieka (chyba), Dostaje headshota od jakiegoś randoma i ginie, pod koniec wiemy że powróci ( powtórzona kradzież) c) (sowa) sęp : Namawia nie udolnego lidera do wojny a później gdzieś znika, za%ija poprzez zrzyganie się na kogoś, (jak oglądałem film miesiąc przed polską premierą na jakiejś stronie to zabił tylko dwóch ludzi), zamiast wspierać w wojnie ten lata sobie i podgląda kogoś z góry, ma odziwo nad przyrodzone moce przywracania przyjaciół o życia po śmierci. d) (tygrys) psychopatyczna kupa 2.0 z ogonem i z pazurkami : najbardziej upośledzony od reszty, ma ADHD 2. Kradzież z filmu o fnafie [dam tylko ten film bo gdybym pisał od jakich jeszcze filmów kradnie to bym nie wyrobił] : a) Powrót antagonistów choć umarli/zginęli ( coś tu pachnie filmem o fnaf) b) zaginione dzieci (coś tu pachnie filmem o fnaf) c) porywanie dzieci ( coś tu pachnie filmem o fnaf, tylko że tam było jedno porwane dziecko a tam kilka) d)Główny bohater coś doznał z przeszłością związanym z tragedią najbliższej osoby z rodziny [mam namyśli o bracie] (coś tu pachnie filmem o fnaf) e) Mamy tam pseudo antagonistów( w tym słabym horrorze banda debili) i prawdziwego antagonistę(jakiś "naukowiec") (coś tu pachnie filmem fnaf)
Cześć Julian, ta seria petard we Wrocławiu niekoniecznie musi oznaczać jakiegoś debila co robi to dla fun. Na przedmieściu Oławskim we Wrocku u nas regularnie strzelali petardami, bo to jest strategia walki ze szczurami jaką prowadzi miasto. Sypią trutkę w jednym miejscu, strzelają w drugim, szczury pod wpływem hałasu uciekają w stronę trutek i założenie jest takie, że tam jedzą i zdychają. Raz z żoną jak się dopiero wprowadziliśmy i zaczęli seriami walić tak petardami to myśleliśmy, że jakieś wojny gangów się dzieją😅 pozdro
Ja byłam na tym wczoraj. Oprócz mnie na sali była jeszcze jakaś inna dziewczyna. Dziwnie się czułam oglądając to. Sceny gore czasem spoko i kilka pomysłów na mordowanie. Ale pod koniec pozbawili totalnie nastroju T^T A tą sceną po napisach to otworzyli sobie drzwi do zrobienia tasiemca. Oni mogą wracać w nieskończoność T^T
@sseba1116 no nawet w dwójce się śmiali z jedynki. Możesz mieć swoje odczucia ale jak dla mnie ten film był słaby (pod koniec zepsuli dając piosenkę z jakiejś dramy miłosnej)
Wyjątkowo nie zgodze sie z tobą. Film nie jest wybitny ale jest fajny. Szedłem z nastawieniem że zobaczę jak puchatek zabija ludzi i się nie zawiodłem. Jest fabuła. Jest historia. Jest wyjaśnienie skąd oni się wzięli. Oglądało sie znacznie lepiej niż pierwsza część. Czekam na część 3 bo chce dalej oglądać jak puchatek zabija i chcę zobaczyć królika i kangura. Jak zwykle polecam nie słuchać recenzji tylko iść do kina i samemu stwierdzić czy spoko czy nie ;) Jestem ciekaw kiedy trafi na streaming bo bym obejrzał drugi raz.
Ten film jest zwyczajnie kiepski. Jeżeli chcesz budować historię wokół mordowania, to wypada napisać coś, co ma chociaż trochę sensu. Zmiana z fantastycznych zwierząt, które mordują ludzi na zmutowane dzieci odbiera to, na czym opierał się marketing filmu - na słodkich zwierzętach, które znamy zamienionych w krwiożercze bestie. Nie potrzebna zmiana, która chyba miała na celu odebranie temu filmowi całkowitą fantastyczność, tylko nie, bo potem pojawia się fantastyczny miodek ratujący antagonistów. To problem tego filmu - on nie ma sensu. Można bronić ten horror brutalnościom, tylko po co, skoro ta brutalność także jest średnio zrobiona. Końcowo fabuła to tragedia, a reszta jest zrobiona średnio.
Dokładnie tego się trzeba było spodziewać. Ten film od początku miał być memem. Jak tylko Puchatek przeszedł do domeny publiczniej, to w zasadzie od razu zaczęliśmy być atakowani filmem horrorowym puchatka. To jest dosłownie film zrobiony dlatego, że nie można było puścić samych trailerów bez pokrycia, no i może trochę grosza by im wpadło. 2 puchatka to poprostu przedłużenie tego mema i te filmy będą powstawać, dopuki ludzi nie przestanie śmieszyć to, że puchatek ma horror edition film. To samo teraz próbują przecież zrobić z myszką mickey
@sseba1116 no jasne bo decyzja że nie obejrzę SŁABEGO filmu to opieranie swojego życia na cudzych opiniach 😂😂😂😂😂😂😂 Wiem co w kinie lubię wiem że w 99 proc mój odbiór filmów jest podobny do odbioru autora kanału. (Patrząc na to co obejrzałam ) jest 1 proc szans na to że ominie mnie jakieś wiekopomne dzieło 🤣😅😂 a widziałam też inne recki tego pseudo filmu i maks co mu dają to 4/10 czyli nic co by mnie interesowało. Nie moja wina że jesteś widzem bardzo niewymagającym.
Jedyne co mi się przypomina to stara copypasta o mrocznej stronie Kubusia Puchatka na której dałoby się zrobić w chuj lepszy film niz to co tu wypuszczają
Julian, troszkę za mocno pojechałeś pod koniec. Dzięki że o tym mówisz, o problemie strzelania petardami bez żadnego powodu, bo to mnie też dotyczy i zaostrza objawy zaburzeń, ale uważaj z takimi groźbami, żeby ktoś tego przeciwko tobie nie obrócił. Jesteś mega inteligentny, ale nie dawaj się aż tak ponosić emocjom. Dobry wkurw nie jest zły, ale bez grożenia 😅
Pozdrawiam o 0:23 w nocy z Wrocławia. W tym momencie też słysze fajerwerki. I w tym momencie również przylączam się do opinii z końca filmu w 100%. A żebyscie musieli tego kubusia oglądać dniami i nocami, do konca swojej egzystencji.
Byłem na tym i nigdy więcej Efekty komputerowe Fabuła(przynajmniej część kiebska) Gra aktorska Kiebska według mnie Ale właśnie ta historia zaginionych dzieci była ciekawa
Czy uważasz, że przerabianie postaci z animacji dla dzieci, które większość społeczeństwa kojarzy z dzieciństwa, na kanwę horroru jest (niekoniecznie) dobrym zjawiskiem? Mi się wydaje, że nie jest dobrze postacie z filmów dla dzieci obsadzać w horrorach, no bo co dla małej widowni zostanie? Kojarzyłyby się z czymś co można pokazać dzieciom czy nie? Ja sam horrorów nie oglądam i o nowym Puchatku się nie wypowiem. Ale muszę przyznać, że jest to dość niepokojące zjawisko, no bo wyobraźmy sobie sytuacje, gdzie dziecko przegląda Internet szukając informacji o filmach z jej ulubioną postacią z "bajki" albo ktoś mu szuka np: rodzic.
Ten cały Waterfield musi mieć wywalone ego w kosmos, bo niby po co brał dodatkowego współscenarzystę? Twórca filmu Lato 84' które było spoko hołdem dla tamtej epoki nie napisałby tak złego scenariusza. Pewnie zaczął ciekawymi zalążkami wątków gdzie był potencjał, a tamten nieudolnie je poprowadził. Dodatkowo ten film był świetnie nakręcony, ale zadufany w sobie Rhys pewnie nie przyjmował rad starszego kolegi po fachu.
Im dłużej słuchałam, tym bardziej byłam zła. Nawet nie na to, jaki ten film jest, ale na to, że to w sumie bardzo ciekawy pomysł na horror i nikt nie zrobi już go dobrze.
@@Domidonia noo widzisz! I cały ten temat porywania dzieci, dzieci potworów 😆 Dosłownie gościu jest chyba dużym fanem FNAF, i pozmieniał fabułę pod Kubusia Puchatka.
Najgorsze jest to, że wejście Kubusia Puchatka do domeny publicznej mogło nam dać mnóstwo naprawdę ciekawych projektów, a dostajemy tego typu badziewia
Po pierwsze: sam w sobie zamysł Puchatka jako horror tylko wzmaga zainteresowanie publiki swoją nietypowością. Po drugie: twórcy internetowi podkręcający temat i informujący o dziele wzdłuż i wszerz. Po trzecie: ludzie nawet wiedzący o jakości dzieła, ale idący na nie z nadzieją zobaczenia filmu "tak złego, że aż dobrego".
Widzę że masz dość nietypową opinię bo wiele ludzi mówi że ten film jest znacznie lepszy od jedynki i 1:12 raczej wątpię że da się zatrzymać produkcji filmów z tego universum
Internet pokazuje mi tylko, że sęp miłości pojawia się w piosence "Powiedz" zespołu "Ich Troje", ale nie wiem czy o to chodzi Jak ktoś wie to też jestem ciekaw
