"Rezystorek C7" to kondensator i bez zrozumienia co i gdzie się podłącza to idzie coś tylko wypalić. Sam silnik przy przeciążeniu długo raczej nie pochodzi. Potencjometr na rympał wsadzony też chyba zupełnym przypadkiem działa. Generalnie wykonanie nawet dość schludne aczkolwiek merytorycznie to straszna druciarnia i nie radzę nikomu podchodzić w taki sposób do projektów.
Geneza tego kanału to właśnie tego tupu filmy czyli przedstawienie zabawy z elektroniką. Nikogo nie namawiam do powtarzania tego co jest w filmach. Nie jestem też wszechwiedzący dlatego też błędów nie uniknę. Dzięki za komentarz bo właśnie o to w tym chodzi żeby powstawały mniej lub bardziej sensowne dyskusje.