Ja teraz sobie działam z tym kursem i dla mnie spoko, duża dawka wiedzy, ale sam już wcześniej interesowałem się makrami i innymi językami programowania, więc dla mnie tempo jak najbardziej odpowiednie :)
Moim zdaniem zamiast uczyć się nagrywania makr i później ich poprawiania, to lepiej poświęcić te dwa dni i nauczyć się vba, języka który jest rozwinięciem pradawnego już Basic a, języka sprzed 40 lat. To prosty język. Czas się zwróci, bo i tak nie wszystko nagrasz makrem i i tak będziesz musiał coś przerobić, a wtedy i tak musisz poznać język.
wszystko dzieje sie za szybko - dla poczatkujacego excelowicza to jest za szybko... musialem zatryzmywac film i cofac sie do poczatku aby zrozumiec co i gdzie i na dodatek z czym... za szybko, za szybko