W instrukcji do poprzedniego modelu, czyli Kymco Agility City 125 z 2015 roku, piszą, że ciśnienie w przedniej oponie powinno wynosić 1,75. Piszą tak zarówno w angielskiej jak i w polskiej instrukcji, więc w tej nowej polskiej chyba coś popierniczyli. :)
Nie może być rozrusznika nożnego, bo silnik jest na wtrysku a paliwo do wtryskiwaczy podawane jest przez pompę. Rozrusznikiem nożnym nie dałoby się uruchomić tego silnika. Rozrusznik musi być zsynchronizowany z pompą podającą paliwo do wtryskiwacza i nie może być tak, że wtrysk wtryskuje paliwo a użytkownik się zastanawia, w którym momencie kopnąć w rozrusznik. W tym modelu wszystkim steruje elektronika. Poprzednia wersja tego skutera miała gaźnik, więc miała też rezerwowy rozrusznik nożny. Otwór zaślepiono dlatego, że wykonanie nowej matrycy do odlewu pokrywy dla nowego modelu byłoby bardzo kosztowne. Wykorzystano matrycę (formę) z produkcji poprzedniego modelu. Nie martw się, że nie ma rezerwowego rozrusznika, bo wtrysk jest duuuuużo mniej zawodny od najlepszego gaźnika. Wystarczy dbać o akumulator i wozić ze sobą zapasowe bezpieczniki (żarówki też!).
A co ty wogule piszesz, jak to nie powinno być kopnika u mnie np jest kopnik i jest wtrysk paliwa, chce zapalić z rozrusznika to zapalam, chce zapalić z kopnika to zapalam. Np z kopmika zapalam pompa paliwa załancza się dopiero wtedy gdy nacisnę na kopkę, i na pewno nie jest tak jak piszesz.
Ile i gdzie płaciłeś za pierwszy przegląd gwarancyjny i co podczas niego robiono (oprócz wymiany oleju silnikowego i przekładniowego)? Sprawdzano luzy zaworowe?
"Przeglądy" robię sam,wszystko pisze w instrukcji obsługi kiedy co wymieniać :wymiana oleju silnikowego Motul 10W40 pół syntetyczny co 2000 km,wymiana oleju przekładniowego Motul 80W90 co 4000 km,i wymiana świecy co 4000 km,luzów zaworowych nie regulowałem bo nie ma potrzeby-silnik pracuje prawidłowo.To Kymco nie chińczyk żebym płacił po 300 zł za te wymiany w tzw serwisie gdzie kupiłem skuter:) LWG!
@@UrkoZiplon Też zastanawiam się czy nie robić tego samemu (tracąc gwarancję), bo do najbliższego serwisu gwarancyjnego mam 30 km a nie chcą się umówić na odbiór skutera tego samego dnia (można odebrać dopiero w dniu następnym) a dojazd ze wsi do tego miasta komunikacją zbiorową jest fatalny (do przystanku autobusowego mam 4 km i trzeba iść pieszo, bo samochodu nie mam). LWG!
I spisać jeszcze kartkę dla przypomnienia, że na innej kartce ma się wszystko spisane... Dla większej pewności spisałbym jeszcze trzecią kartkę przypominającą o tych dwóch i liczył na to, że nie zapomniałbym o tych trzech kartkach... 😂