Zapraszamy Was na projekcję filmu o niczym z naszego tripu do #LasVagas, w którym m.in.:
🚽 Marcin próbuje odetkać kibel
🎅 Kuba wychodzi z jaskini
🏜️ Grzegorz stoi na pustyni
Zobacz, co robimy, kiedy nie melanżujemy: vision.lemonad...
Część z Was z pewnością zna historię o zaginięciu Jason'a w jednym z kasyn. To tylko jeden z wielu epizodów tej niezapomnianej przygody prosto z Nevady.
Pustynie, wielkie przestrzenie, wielkie auta i wielka tama Hoover Dam. Pamiętam jak dziś, o co zapytał nas jeden z ochroniarzy, który „strzegł" jednego z wjazdów na jej teren: "Chłopaki, macie jakąś broń na wierzchu?". Tym, którzy nie wiedzą wyjaśniamy od razu, że w stanie #Nevada broń można posiadać bez zezwolenia. Można też zerować flaszkę na środku chodnika, legalnie świadczyć i korzystać z usług najstarszego zawodu świata (tutaj pozdrówki dla ziomka, który rozdał nam wizytówki z logami wszystkich najpopularniejszych "klubów" w Vegas, mówiąc bez emocji - "chłopaki dzwońcie do mnie, zajedziemy limuzyną, do wszystkich mam zniżki, sami taniej nie ogarniecie") oraz palić zioło pozdrawiając policjantów, czego też byliśmy świadkami.
Po nocnej, epickiej eksploracji Miasta Grzechu, której streszczenie sobie tutaj podaruję, wyruszyliśmy na kolejną przygodę życia w okolice Strefy 51. Naszą całodzienną wycieczkę można porównać w dużej mierze z tą, którą prowadzili bohaterowie filmu Paul. Oto my - 3 typów jadących przez pustynię drogami po horyzont Dodge'm Challenger'em. Przy wjeździe na Extraterrestrial Highway znaki informowały nas o nisko latających samolotach i ilości mil, przez które nie spotkamy żywej duszy, a konkretniej stacji, ani serwisu. Kibla też nie było. Kierowaliśmy się w stronę najbliższego Strefie miasteczka, a raczej osady - Rachel.
Jednym z checkpointów, które odpięliśmy po drodze była czarna skrzynka. Jeśli należysz do entuzjastów UFO i teorii spiskowych to z pewnością jest Ci znana. Kolejną niespodzianką były open ranch'a, o których też informują znaki. Wyjaśniło się, dlaczego we wszystkich filmach o kosmitach są krowy. W okolicach strefy jest ich więcej niż ludzi. Żyją wolnym życiem.
Zatrzymujemy się w barze Little A'Le'Inn. Większość osób w okolicy (czyli kilkadziesiąt) mieszka w przyczepach. #Klimat miejsca wciąga - wszędzie zdjęcia latających spodków, wisi
też plakat z pozdrowieniami od aktorów grających główne role we wspomnianym wcześniej filmie. W tle toczą się rozmowy o pracownikach Secret Service, w menu króluje wołowina w niewygórowanych cenach.
Wytaczamy się z tego przytulnego miejsca. Zaskakuje nas ciemność. W naszym programie jest jednak jeszcze jeden punkt - Strefa 51. Musimy dotrzeć co najmniej pod jej wjazd. Prowadzi tam droga gruntowa, którą toczymy się na tyle szybko, na ile to możliwe. Nie wiem jak ciemno jest w tyłku, ale to na pewno coś w okolicach tego, co wtedy doświadczaliśmy...
-
Join us on an unforgettable adventure through Las Vegas and beyond! In this video, we'll take you on a wild ride through the desert in a Dodge Challenger, visit the gates of Area 51 at night, party on the main streets of Las Vegas, and explore the iconic Hoover Dam. Along the way, we'll share some of our craziest and most unexpected moments, including the moment when we lost our teammate, Jason. Don't forget to hit the like button and subscribe for more videos from our team at Lemonade Studio!
-
Find us online:
/ lemonadecrew
/ lemonadestudio
27 сен 2024
