Dzięki za tą recenzję Marku, bardzo przyjemnie się tego słucha, ujmuje uczciwość i zwykła ludzka przyzwoitość a to nie są cechy często spotykane ostatnimi czasy. Świetny materiał 👍
Ogólnie super recenzja. To dobrze Marek, że jesteś jak Pudzian, czyli dałeś do zrozumienia: "tanio skóry nie sprzedam" 🙂👍 Ja mimo wszystko pozostaje z moim multitool em Victorinox'a Pozdrawiam Ciebie, Twoją ekipę i wszystkich fanów Twojego kanału EDC
Niezmiennie szanuje za podejście do recenzji ale i za prowadzenie kanału i zdrowy rozsądek. Mam Charge TTI od lat, mam też OHT do nieco innego zastosowania. Są drogie, są niewygodne i drogie ale ratują czasem dupsko i dlatego właśnie warto wybrać jakiś dla siebie bo wszystkie modele dają podstawowe korzyści. Pozdrowienia, Marku. 🙂
Dziękuję za film! Nie kupię, bo po prostu nie potrzebuję, ale - jak WSZYSTKIE materiały- obejrzałem z przyjemnością. No i teraz najważniejsze... Marku... poradnik prezentowy 2023... dziewczyna czeka ;)
To fakt, mogę to potwierdzić jako były pracownik militaria. Jeśli chodzi o komentarze na stronie to są mocno wybierane, zawsze są najlepsze, a te słabsze są usuwane. A jeśli chodzi o reklamy czy testy to jest pełna dowolność twórcy. Więc można ufać opinii bo militaria daje wolną rękę.
@@martius8267 jest mi przykro, ja tylko opisy robiłem na stronę i trochę na magazynie pracowałem. Opinie tam to żart, albo usuwają albo wchodzą w d.. klientowi żeby zmienił zdanie. To w sumie jedyny ich problem. No i reklamą militarii też bym nie wierzył na słowo. Badger outdoor nie jest tak dobry :) nawet na magazynie mówiło się badziew outdoor.
@@martius8267 luz, nie przejmuje się choć nie jestem też szczęśliwy z takiej polityki firmy. Sama praca i cała reszta były mega. Wysyłka stoi na bardzo wysokim poziomie, czy dowolność w reckach tak jak u Marka. No i cenowo wydaje mi się że jest ok.
@@Małcin_wędrowny fakt cenowo robią robotę,, jestem stałym klientem, teraz właśnie gregory zulu 30 stał się moją, własnością ,zakupionyw w tej że firmie.Cóż coś za coś
Marku. Masz tak dobre recenzje że po nich kupiłem już kilka noży z których jestem naprawdę zadowolony. Tak mniej więcej od Ruike, Kizerze Basalcie i na Beludze mini kończąc. Pozdrawiam
Recenzja super, byłem bardzo ciekaw Twojej opinii, kupiłem ARC krótko po premierze i może to są wady wieku dziecięcego, a następne będą lepsze, bo mój Arc też miał spore luzy, jak go podkręcałem żeby chodził płynnie, a się nie ruszał na boki to ostrze przy zamykaniu ociera o bok, (wrażenie że mam do czynienia z multitolem za 125 zł a nie 10x więcej), nożyczki tną, ale w porównaniu do wave to też się ruszają na boki, no i kleszcze przy początku nie tną, kupiłem na Ali ostrza za 90 zł Podoba mi się dostęp do wszystkich narzędzi, i ostrze Magnacut jest premium.
Zgadzam się z Twoją opinią, że Multitool to narzędzie podręczne, do radzenia sobie w sytuacjach awaryjnych. I dla tego wybrałem Leathermana bez wodotrysków, który nie jest ciężki, ma nóż, dwa płaskie wkrętaki + dwa krzyżakowe i oczywiście szczypce. I tyle. Kiedyś używałem bardziej rozbudowanego toola, ale gdy go zgubiłem i wybierałem następcę, to zdałem sobie sprawę, że dźwiganie większego kawałka metalu pełnego narzędzi których praktycznie nie używam, czyli: otwieracze do puszek i butelek, pilnik (za mały), piła (za mała), ostrze do cięcia linek (mało uniwersalne), nie ma sensu. Zatem kupiłem Leathermana Skeletoola i jestem bardzo zadowolony. Nie twierdzę że to najlepszy tool na świecie, ale jest to najlepszy tool dla mnie.
W obecnych czasach, do naprawy samochodów potrzebny jest zaprzyjaźniony laweciarz. Jak coś padnie to gaśnie wszystko, że o zasranych elektrykach nie wspomnę...
Ten komentarz nie będzie popularny, ale to jest chyba najbardziej bezużyteczne narzędzie stworzone przez człowieka, no może poza drewnianą elektrodą spawalniczą😂
Zwykły bajer który ma pomóc w wszystkim a tak naprawdę nie pomoże. Ja po kupnie pierwszego leatherman i używania go rok czasu doszedłem do wniosku że wole mieć osobno nóż, knipexy, mały śrubokręt z Wery z bitami i zrobię dużo więcej i z większym komfortem.
@@heavybob18napiszesz konkretne produkty jakie masz? Noszę leathermana ale zastanawiam się nad przesiadką na zestaw narzędzi - knipex, mała grzechotka i kawałek ostrego.
@@pej0s coś trzeba przy sobie mieć, ale nożyczki mamy w apteczce, nóż przy boku, piłę w plecaku….. to i mały śrubokręt Wera z bitami i kombinerki knipex mini 11cm sie zmieszczą jeżeli tak bardzo ich potrzebujesz.
Nie ma co narzekać na brak drugiego listka z bitami. Oczywiście o ile w pierwszym są bity metryczne. Generalnie w drugim( z pełnego zestawu) są bity w systemie calowym, dodatkowe plaskie i robertson, które to w ogóle -u nas- nie są używane. Kupując bity leathermana, tak naprawdę sporo przepłacamy, gdyż drugi listek jest w praktyce zbędny.
Bardzo dobra recenzja. Rzeczowa i konkretna. Pomogła mi w podjęciu decyzji o zakupieniu Lethermana ARC. Jest to mój pierwszy multitool w życiu. I cieszy mnie jak zabawka cieszy dziecko. Nie zgadzam się tylko z niektórymi stwierdzeniami autora recenzji o rzekomych wadach tego toola. To, że nie ma drugiego listka bitów zmusza nas do ich dokupienia. No i trudno. Jak chcesz mieć, to zapłać. Ale czy to wada? U Mercedesa jest podobnie. Druga sprawa; kolor etui. To przecież kwestia gustu. A jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje. Ja np. wolę etui w takim, szarym kolorze niż w czarnym i nylonowy a nie ze skóry, która się szybko wyciera i łamie (co zresztą widać na filmie). Trzecia sprawa to wielkość tego etui. Mój egzemplarz toola nie lata w etui - może jest ono lepiej dopasowane. A duży dystans po zapięciu w ogóle mi nie przeszkadza. Zresztą ten luz przydaje się po dokupieniu i wsadzeniu w etui, dodatkowego listka bitów. Więc te "wady" są takie trochę naciągane. Reszta OK.
leathermany można było rozważać do zakupu jak były ceny 2-3 lata temu, czyli jak topowe modele typu Charge TTi kosztowały tyle co Swisstool X. 1249 zł za takie coś to absurd. No i nożyczki są za krótkie, krótsze niż w surge a miejsce jest (mogły by być o 1-1,5 cm dłuższe z tego co widziałem na anglojęzycznej recenzji).
Gdzieś ty się chłopie ukrywał przez całe moje życie ? Mamy chyba podobnie zryte banie bo ja strzeliłem sobie ostatnio TTi i po tej recenzji tym bardziej nie żałuję , S30V chyba mi styknie :D Łapa , subik. Do zaś.
Mam Charge tti i nie zamienił bym, nie gibie się tak i nie ugina i wystarczy mi S30V nie jestem wymagający. 🙂 Te obcinaki do drutu faktycznie się kruszą, w moim przypadku od promienników anten CB. Ps. Spoko postawa, szanuję.
Dzięki za recke. Jako wieloletni użytkownik leathermana surgea który towarzyszy mi w pracy od wielu lat miałem wielką ochotę na zakup tego toola. Ale dzięki recenzji widzę że chyba lepiej zostawić go w sferze marzeń. Długo marzyłem o MUT i jak go kupiłem to bardzo się rozczarowałem, do tego stopnia że postanowiłem go zwrócić. Odnosząc się do ceny powiem tak, te 1200zl to jest do przełknięcia tym bardziej że jak sam Marek zwrócił uwagę jest to tool na długi okres a obsługa gwarancji przez militaria jest pierwsza klasa. Sam swojego odsyłałem kilka razy i 100% zadowolenia z serwisu. Na koniec jedna uwaga. Jeśli o jakość wykończenia narzędzi leathermana to niestety Victorinox dokładnością i jakością wykonania zostawia w tyle leathermana.
@@knera007 Aż tak to bym nie popadał w skrajności bo lubię swoje lethermany. Bardziej chodziło mi o to jak są wykonane i niestety im nowsze modele tym bardziej widać że narzędzie są robione i wykańczana z mniejszą precyzją. Czegoś takiego w Vicku nie ma tam każde ostrze i narzędzie jest wykończone bez zastrzeżeń.
Jeśli ktoś nie ma Letharmana i się zastanawia nad kupnem to zdecydowanie polecam serię free. Mam Charge tti i nie polecam używanie kombinerek i nie przy szczypanie sobie dłoni graniczy z cudem. Jeśli ktoś nie potrzebuje wymiennych bitów i nosi samego toola w kieszeni polecam free P4 ja tak właśnie go użytkuje i sobie chwalę. 😎🤠✌️
Ja mogę powiedzieć że właśnie te narzędzie pomogło mi nie samowicie a pilnik w nim zwłaszcza . Musieliśmy spiłować bolec w zacisku ręcznego w Rosomaku w Afganistanie w bazie FOB. WARRIOR
Wartościowy materiał, dużo smaczków przedstawiłeś. Markę leatherman znałem, ale nigdy nie wiedziałem który model ma jaką pozycje, dobrze to wytłumaczyłeś. Militaria zaś lubie za szybką wysyłkę. Marek, dobra robota! pozdro!🔥
Jsem fanem firmy Leatherman, děkuji za super recenzi. Můj první byl Mini tool koupil jsem ho v Mnichově za 175 marek v roce 1992, druhý byl Wave koupil jsem ho v USA v roce 2000 a třetí mám Surge. S těch tři má každý z nich po dlouholetém používání nějaký problém a proto jsem si chtěl udělat radost a koupit si Arc který se mi jevil jako nejlepší s těch co už vlastním. Cena mě hodně zaskočila je to polovina mého důchodu. Po vaši výborné recenzi si ho nekoupím a uvažuji o koupi wave+. Zdravím do polska a doufám že mi rozumíte i když to píšu česky bo po polsku bych to nezvlád.
Marku, świetna robota. Dzięki👍Tak powinny wyglądać recenzje. Szacun za Twoje podejscie do tematu. A Militaria bardzo lubię, za zakupy do 23 i paczkę rano z zamówieniem 😁 oraz podejscie do klientów. A toolek fajny, ale nie w tej cenie 😎 Mój Truss też robi robotę, a w tej cenie miałbym ze cztery😉
Kupiłem Rebara parę dobrych lat temu i spełnia swoją rolę wyśmienicie. Powiem jedno: uzywac, tyrać, korzystać na maksa i jak coś to gwarancjowac) mój od siedmiu lat nie zawiódł. Nie ma co przepłacać. Odkładam zaskorniaki na soga power access assist) surge new black mam w zapasie ale chcę spróbować soga, bo bardziej można go modyfikować;). Pozdro
Nie no nie, za te pieniądze szkoda byłoby mi go używać i ewentualnie zepsuć. Wolę swojego M-Tac Type 3 Grey. Wiadomo Leatherman to marka, ale czy jeśli kupię Leathermana to wykonam więcej rzeczy i lepiej niż np. Moim M-Tac? Wydaje mi się że wykonam tyle samo i tak samo. A kupować tego toola tylko żeby mieć Leathermana... Podziękuję.
Ja kazdy odcinek - o czymkolwiek jest - od razu plusuje za wspaniala postac Pana Marka. Madry, uczciwy gosc. Po prostu. A mamy za soba kilka sprzeczek w komentarzach;-) A prezentowany obiekt na pewno nie na polska kieszen. Bo ludzie ktorzy go projektowali, produkowali i wprowadzali na rynek, maja placone uczciwie i w dolarach. I wcale nie trzeba pokonywac Atlantyku, zeby zobaczyc ta przepasc w zarobkach. Wystarczy przekroczyc Odre. I jakby nie zaklamywac rzeczywistosci - ceny podstawowych produktow do zycia, w tej samej cenie - albo i tansze, a zarobki czterokrotnie wyzsze. A jako samo narzedzie - bardzo dobra sprawa dla budowlanca, czy mechanika. Ja mam kilka zestawow narzedzi, kluczy, srubokretow, nasadek i roznych pierdol, ale ile razy brakuje wlasnie czegos jeszcze, gdy grzebie przy aucie. Ale nie za taka cene. I jestem w tej "sredniej" krajowej. I nie zaplacilbym takiej kwoty za pomocnicze - awaryjne narzedzie. Tylko, ze juz za Odra nasze 250 zl, to dla nich jak 250 USD czy Euro.
Dzięki Marku, świetna recenzja. Według mnie $hit i to pisany właśnie w ten sposób. Pierwszą barierą jest cena, która jest nieadekwatna do możliwości narzędzia i spadającej, od kilku lat, jakości produktów Leathermana. Druga rzecz to zastosowanie magnesów do utrzymywania poszczególnych ostrzy i narzędzi. Takie rozwiązanie to (nomen omen) magnes na wszelkiego rodzaju żelazne opiłki, które po zetknięciu się z substancją smarną stworzą pastę ścierną, która nie tylko przestanie spełniać swoją rolę a wręcz zadba o uzasadnienie kolejnego zakupu.
multitool za 230 dolarów / 1249 zł a przeciąć drutu w pozycji nominalnej (czyli cięcie blisko osi kombinerek) nie można. Przyczyna - nowe przecinaki do drutów wprowadzone w modelach w 2023 roku są zakończone na półokrągło, przez co jest szczelina koło osi kombinerek - drut zostaje niedocięty. Te przecinaki też szybciej pękają. Aby przeciąć nawet cieniutki drucik trzeba umiejscowić drut około 1 mm od osi kombinerek. Wcześniej (przed 2022) były przecinaki zakończone prostokątnie i nie było tego problemu, obecnie (w 2024) podobno już przywrócili stare przecinaki, ale kupując mutitoola nie ma się pewności że otrzyma się nówkę sztukę. Mam taki sam problem z przecinakami w modelu Charge - kupiony w sierpniu 2024, ale data produkcji - styczeń 2023. Niestety dopiero po dłuższym czasie zauważyłem tą wadę. Miałem w planach wzbogacić moją kolekcję LM jeszcze o Rebara, Wave i Arca, ale już mi się odwidziało.
mi ciezko zamienic foldera na toola , ponieważ folder waży 100 gram , a tool 250, czyli tyle co konkretny nóż roboczy . Gdybym miał wybrać na wyskok, co wziąć w tej wadze , zdecydowanie byłby to konkretny nóż full tang , a branie tego i tego to już 0,5 kg w portkach ....
Dzięki Marku, teraz już wiem o nim wszystko, a nawet tego Arka na oczy nie widziałem. Ogólnie porządny chłop, ale ma swoje skrzywienia. Nikt nie jest idealny. Pozdro i czekam na kolejne filmy👍
A ja kupiłem sobie do ciorania BPSa. Dzięki uczciwej recenzji. Bo jestem nadal biedny, ale już nie tak jak lata temu kiedy w teren była Mora. A z Leathermana - będzie Micra do kluczy. Wave i tak biorę tylko na dalszy wyjazd samochodem.
Na tego maila czy można u mnie zamówić podrobienie produktu? Nie, nie można, tak jak nie można zamówić produktu z logo innej marki, producenta motocykli, czy zespołu muzycznego. Sprzedaję swoje projekty, a projekty innych najlepiej kupować u autorów, to oni namęczyli się, żeby coś wymyślić i wytworzyć. Pozdrawiam
@@ekwipunek A czy ja napisałem prośbę o podrobienie czegoś?? Podeslalem link produktu i zapytałem czy jesteś w stanie coś podobnego zrobić a nie podrobić.
Łojeju jaka cena za taki mały kawałek żelastwa! Oburzył się ktoś, po czym kupił komplet felg za 8 tysi do 20-letniego Passata...:) Dobra, rzetelna recka fajnego sprzętu. Ja co prawda zostanę przy toolu za stówkę, który już zarobił na siebie 10 razy, a o takim leathermanie to se mogę pomarzyć póki co, albo obejrzeć na internetach. Ale rzeczy premium są, były i będą drogie. Z drugiej strony rynek jest na tyle rozbudowany, że zawsze idzie kupić coś tańszego i równie użytkowego. Pozdro
Mam Wave+. Od razu czujesz że masz w łapie coś porządnego. Złamałem ostrze noża Wave. Moja wina, podjąłem ryzyko i złamałem czubek. Napisałem do Leathermana, zapytanie o samo ostrze, przyznając że przeceniłem jego wytrzymałość. Kazali odesłać na gwarancji i odesłali nowego Wave'a, ale z plusem. Jeden z lepszych prezentów jakie dostałem w życiu.
Ostrzegam przed dożywotnią gwarancji na sprzęt Victorinoxa, to fikcja. 14 lat temu kupiłem tradycyjny scyzoryk Victorinoxa z blokadą noża, dł. 111 mm. Po 8-9 latach zaczęła korodować metalowa obudowa, ta do której mocowane są okładki scyzoryka (do dzisiaj 1/3 tej obudowy całkowicie skorodowała, nie ma jej). Ta obudowa wykonana jest z dużo gorszego metalu niż samo ostrze czy inne elementy scyzoryka. Gdy próbowałem skontaktować się z serwisem Victorinox Poland w kwestii reklamacji, nawet nie odpowiedzieli na mojego maila z dołączonymi zdjęciami reklamowanego scyzoryka. Już nigdy nie kupię żadnego wyrobu tej firmy.
Fajny ten multitool, ale nigdy nie będzie mnie na niego stać. Mam z Biedronki za 25 zł i w zupełności mi wystarczy do zastosowań turystycznych (dobrze wykonany, spasowany, żadnych zbędnych luzów, może trochę ciężki, ale chyba ma być ciężki).
Fajny ale ta cena trochę wkurza, z drugiej strony ostrze premium… i jest lżejszy od Surge-a(którego kocham-wspaniałego czołgu w kieszeni tyle że ciężkiego 😁). SOGa nie kupujecie, mam, do Lethermana mu daleko, rozleciał mi się, ostrza skrzywione, jedno złamane, o gwarancji można zapomnieć.
Nie musi byc przeciez Leatherman nie musi byc tool az tak drogi jest przeciez SOG GERBER VICTORINOX i wiele innych, a tak jak nasz jutuber wspomnial przy polskich zarobkach to cena za ARC'a to moze byc 1/4 budżetu Pozdrawiam
W sumie nie wiem czy nie lepiei kupic sobie vicka np Handyman ktory ma male kombinerki za 250 zeta plus kombinerki zwykle lub knipeks za 100. A narzedzia ktore mamy w multitoolach mniej wiecej nam się pokryja jak nie wiecej. Tyle xe to dwa narzędzia, ale czy wagowo az tak roznice nam zrobi? Vicki nie sa jakies specjalnie ciezkie, knipex cobra, tez mozemy kupic w malych rozmiarach, widzialem o wadze przykladowo 0,85kg, moze sa tez mniejsze, muaialbym aprawdzic dokaldnie. podobnie zreszta jak zwykle kombinerki. A i zeby czasem coa wykręcić trzeba zlapac wlasnie dwoma. No ale rur w lesie raczej wykrecac nikt nie bedzie, wiec moze akurat takiej sytuacji nie bedzie rowniez. No ewentualnie brakowaloby mi jakis bitow w takim zestawie, ale zawsze trzeba pojsc na jakis kompromis
No i Victorinox nie ma luzów. Nie ogarniam kto to kupuje. W każdym razie to sami pozwalacie na takie ceny kupując to ola za 1200 zł. Będzie tylko gorzej dzięki wam.
@@sebee13 no ja kupuję głównie victorinox i mam właśnie wspomnianego handymana, z którego jestem zadowolony, no chyba że miałbym coś wyginać tymi kombinerkami jakiś mega gruby kawał metalu, no ale dlatego piszę o zwykłych kombinerkach czy szczypcach, które już po prostu nie będą takimi składakami, tylko już stały kawał metalu, jakbym miał nóż ze stałą głownia zamiast foldera.
@@DamianVattgern ja myślę o handymanie, ale mam kilka innych modeli. Kombinerki faktycznie są do lekkich zadań, ale można nimi zrobić sporo. Polecam film Felixa o kombinerkach z Vicka, można dzięki niemu dużo więcej z nich wyciągnąć.
Holy shit bro,I like your video of you using the Leatherman Arc in an actual outdoors environment for test an use to see if it's great or shit,your first one I e actually seen to cover this from around the world
Powiem szczerze, że nie kupił bym go wcale. I nie chodzi o kasę bo kasę da się uzbierać i po prostu kupić później. Oczywiście jak potrzeba lub bardzo się chce. Ale po prostu nie jest mi po drodze z technologią Free. Jakoś mi nie leży. Wolę tradycyjne otwieranie. I trochę jestem przeciwnikiem pakowania super extra stali to takich narzędzi. No ale przyznać trzeba, że jest ładny i na pewno jest mega praktyczny.
Ja swojego Surge New 7 lat temu kupowałem za 389zł, obecnie 830zł, 1250zł to serio chora cena. Tym nie mniej 389zł jakie kiedyś wydałem to najlepiej wydane 4 stówy na narzędzie. Absolutnie uwielbiam go i urzywam w pierdylionie zastosowań.
Marek, czy wg Ciebie ten tool, będzie się nadawał do kieszeni na codzień?. Nosiłem SOG Powerpint, super do kieszeni ale trochę za małe narzędzia. Teraz noszę sam folder ale brakuje mi z kolei pozostałych narzędzi. A Arc mi się strasznie podoba. Tylko ta cena. Pozdrawiam
Bardzo fajna recenzja. Mam kilka uwag do toola, a nie do recenzji. Nie mam LM Arc, ale miałem Free P4 i Charge’a aluminiowego i ciągle mam Surge’a. - Ostrze jest zdecydowanie za krótkie, zmniejszone jeszcze przez kołek. Droga stal jest zbędna w narzędziu używanym okazjonalnie. Porządny folder jest 40% lżejszy, bardziej ergonomiczny i dłuższy. -Magnesy są dużą wadą w mojej opinii. Trzymając w kieszeni, używając zbędnego (w związku z tym klipsa) razem z toolem wyciąga się razem z nim całą jej zawartość, monety klucze itp. Poza tym zbierają wszelkie opiłki blokujące narzędzia i niemożliwe do usunięcia pod kranem i szczoteczką. Po prostu słaby pomysł. -Nożyczki jak w Charge’u są dobrej jakości, ale zbyt małej wielkości jak na tool tej wielkości i masy. -Pilnik, diamentowa powierzchnia jest idiotyczna. Nie można nią naostrzyć ostrza toola bo jest zamontowana na stałe. Jak się wytrze to jej nie ma i już. Nie podlega to gwarancji. Surge ma wymienny pilnik. -Mały śrubokręt jest kolejnym jest kolejnym idiotyzmem. Zabiera dużo miejsca, a operowanie narzędziem ważącym ponad 200 gram na np. okularach (ok 40 g) jest jak używanie młota pneumatycznego aby wywiercić dziurkę pod kołek w ścianie aby powiesić obrazek. Szansa na kompletne zniszczenie jest dużo większa niż na naprawienie. -Otwieracz do konserw w stylu Vic jest zbędny jeśli stal ostrza jest tak dobra jak ją reklamują (zresztą obecnie większość puszek otwiera się bez narzędzi). Być może ma służyć jako śrubokręt Phillips, którego nie zauważyłem. Otwieracz do kapsli to raczej styl ze scyzoryków, bo mając kombinerki, klucze do domu, można je zdjąć bez problemu. -Piła, krótka i mało efektywna. Multitoole Victorinoxa mają dłuższe i tną w obu kierunkach, te od LM tylko do siebie. Przy tak krótkim i sztywnym narzędziu jest to bez sensu. -Mało narzędzi jak na tą wagę. -Made in USA znaczy tylko, że skręcono podzespoły w Ameryce. Chińczycy mają zresztą teraz lepsze obrabiarki z Tajwanu lub Japonii. W przypadku Victorinoxa, Swiss Made oznacza, że co najmniej 80% części zostało wykonanych we Szwajcarii. -Gwarancja, 25 lat (firma może tego nie dożyć i trzeba trzymać dowód zakupu). Obejmuje tylko wady materiałowe lub wykonawstwa. Nie obejmuje np. zużycia powłoki diamentowej, DLC, stępienia piły, wyłamania narzędzia lub okładek z powodu użycia zbyt dużej siły. Także rdza nie jest powodem do reklamacji, a LM rdzewieje dużo szybciej niż Vic, który ma Lifetime, więc nie można specjalnie ciężko używać tego narzędzia. W odróżnieniu od zwykłych CrVaMo za 10% ceny. -Podatek, w USA w cenach nie podają podatku stanowego. Jeżeli sprzedawca ma swój sklep w danym stanie, zostanie on naliczony automatycznie. Ja kupiłem swojego MacBooka od internetowego detalisty w Kansas, jeśli bym kupił w Apple lub Warmarcie to musiałbym zapłacić dodatkowo około 7,5% stanowego podatku detalicznego (Kalifornii). VAT jest w 2 lub 3 stanach. Moim zdaniem Leatherman robi coraz gorsze i głupsze narzędzia. Takie toole jak LM Wave są 2 razy zbyt drogi. Flagowce są 3x zbyt drogie. Myśl techniczna jest chora, sprzed 40 lat. Dużo lepszym toolem jest Gerber Suspension. 10 razy tańszy, więcej narzędzi, sprężynowe kombinerki itp. Po prostu lepszy, nie tylko ze względu na cenę, a na wszechstronność. LM specjalne edycje, lub nienaruszone mogą mieć wartość kolekcjonerską. Oprócz Surge, Micra i (fanfary, Leap, najlepszy) są po prostu klęską inżynierską. Pozdrawiam Pana i dziękuję za świetną recenzję i wcześniejsze posty Piotr
Zrobiłem dobry biznes. W 2015 kupiłem Skeletool CX za 64$ i Charge Ti w 2011 za 99$. Ten Arc teraz kosztuje 1200 PLN a za 5 lat będzie 1700-1800. Stawki godzinowe w US też poszły dramatycznie do góry, a to też wpływa na cenę produktów tam produkowanych.
Mam Signala od kilku lat i sobie chwalę ( choć jak kupowałem to miałem wrażenie ,że jest po prostu DROGI) . Myślę ,że z tym ARC będzie podobnie -jeśli ktoś oszaleje i wyda tyle kasy na ten zestaw narzędzi będzie po jakimś czasie zadowolony .... tym niemniej uważam,że na polskim rynku ze względów marketingowych powinien kosztować góra 999 pln. Szapo ba Marku za recenzję .