Cześć. Blisko 3 tygodnie temu przypadkowo trafiłem na ten filmik i przez ten czas obejrzałem wszystkie vlogi ze Stanów. Jesteś niesamowicie sympatyczną i pogodną osobą, sporo uśmiechu i radości dały mi Twoje filmy :) Mam nadzieję, że nigdy się nie zmienisz i nie zatracisz w sobie tego uroczego, nieco "dziecinnego", nieogarnięcia. Pozdrawiam i życzę Ci wszystkiego co najlepsze, w szczególności w kwestiach związanych z psychiką, albo jak wolisz "łbem" :)
@@JuliaPotz Spoko :) Swoją drogą to zazdroszczę Ci, że taka okazja Ci się trafiła, bo pojechać na 2 lub 3 tygodnie to jedno, a mieszkać blisko rok i to z całą rodziną to inna sprawa. A tak korzystając z okazji zapytam z ciekawości - z perspektywy czasu żałujesz czegoś jeśli chodzi o pobyt w Stanach? Mam na myśli, czy nie miałaś przemyśleń, że może poświęciłaś na coś za mało, albo za dużo czasu. Pozdrawiam ponownie :)
Strasznie mi przykro z powodu krolika on może tego nie przeżyć ,został zamknięty w klatce ? Mam krolika ,który żyje tak jak twój bez klatki , biega po całym domu i nawet sobie nie wyobrażam co by się stało gdyby musiał być zamknięty w klatce ! Serce się kraja na ten widok ! Szkoda ,ze nie było osoby ,która mogła by go przygarnąć aby żył jak do tej pory ,swobodnie biegając . Bardzo mi przykro ,bo strasznie miło byli go oglądać takiego radosnego .
Biedna psina. Zostawiacie ją w najbardziej newralgicznym momencie, teraz kształtuje się jej charakter i przyzwyczajenia. Nie chcę źle życzyć ale będziecie mieć z nią kłopoty.