Mecze pomiędzy Legią i Lechem najbardziej elektryzują kibiców w całej Polsce, zobacz skąd się to wzięło i jak napięcie rosło wraz z upływającym czasem. clicks.fortunaaffiliates.com/a...
Co jak co można, pewne kluby się nienawidzą ale to dodaję smaka piłce jako kibic Lecha żaden mecz nie budzi taki emocji jak Legia u siebie pozdrawiam.. 👌
Nazwa transfer Okonskiego trochę omijająca....analogicznie można by określić wydarzenie w 1795 : Polska była transferowana do Rosji, Prus i Austrii....
Mecze z Lechem są chyba najbardziej elektryzujące dla nowych i młodych kibiców. Zresztą nie trzeba być geniuszem by wiedzieć, że są pewne płaszczyzny, na których niektóre grupy kibicowskie obu klubów częściej ze sobą współpracują, niż okładają się po twarzach (co jak wiemy od dawna nie miało miejsca). Dla kibica Legii w wieku +/- 45-25 lat największym rywalem i kosą był, jest i pozostanie, niezależnie od poziomu rozgrywek - łódzki Widzew.
przynajmniej jest rywalizacja.Niech jeszcze Wisła wstanie z kolan,a może .a i Lechia idzie w dobrym kierunku.Nie bedzie to PL ,ale napewno z korzyścia dla Polskiej piłki.Mówie oczywiscie o czysto sportowej rywalizacji.
bardzo ważnym wydarzeniem był finał pucharu Polski w 1980 w Częstochowie gdzie doszło do gigantycznej awantury zakończonej śmiercią kibica. A tak na marginesie to w Poznaniu jest większe ciśnienie na ten mecz niż w Warszawie.
ta, ta, w Poznaniu jest takie ciśnienie na mecz z wami, że to wy o tym musicie ciągle pisać. U was w tym słoikowie nie ma w ogóle ciśnienia, ale za to jest w Grójcach, Siedlcach czy tam skąd wy pochodzicie, wy Legioniści, rodowici Warszawiacy od 3 miesięcy.
Bazyl Bazylewski Widzę że przyjęło się tylko że Warszawie za pracą kupa przyjezdnych, muszę Cię zmartwić w każdym dużym mieście jest kupa słoików, mam znajomy z różnych części z Polski, podam przykład, z Mazur mam znajomych jedni siedzą w Warszawie, w Gdańsku albo w niemczech. mam znajomych z Wielkopolski którzy z mniejszych wiosek i wynajmują w Warszawie albo w Poznaniu i pracują tam albo studiują, z Tymi Lechitami co pracowałem z Koła dobre mordy, A jeśli już mówisz że w innych miastach tacy rodowici mieszkańcy przykład byłem w miastach tych większych w Polsce i pytałem się o ulice ludzi na ulicy młodsZych, to często słyszałem, przepraszam ale nie wiem, albo nie pochodzę z tego miasta, a nie pytałem o małe uliczki...
Szkoda drogi autorze, że pominąłeś w swoim filmie same początki starć kibiców w Polsce, to np., że być dobrym piłkarzem w wojsku, oznaczało, że idziesz do Legii, a jak się jednak nie sprawdzałeś, to do Śląska na przechowanie. Oczywiście podobna była sytuacja w górnictwie, gdzie każdy klub to inna kopalnia, albo wśród kolejarzy, gdzie oczywiście klubem docelowym był Lech. Materiał spoko, ale jak mówiłem, to takie trochę spłycenie opowieści, z pominięciem korupcji, fuzji klubów, tego właśnie "przypisywania" zawodnika do zakładu itd. itd...
@@hmeeeeyyy Lech tez byl klubem resortowym - kolej to co bylo? Dzis i Legia i Lech to kluby w wiekszosci prywatne. Legia juz nie nalezy do wojska, a Lech nie nalezy do kolei.
Jestem ciekaw czemu Legia aż tak nienawidzi Polonię bo na pewno nie chodzi o rywalizację bo Legia to klub który praktycznie co rok zdobywa mistrzostwo Polski a Polonia jest w 2 albo 3 lidze polskiej
to Legia zamiast do woja brala pilkarzy do siebie... dlatego byla na szczycie i zdobywala mistrzostwo... nie zapominaj gosciu ze od tego sie zaczelo!!!!!!
mało wiesz jednak a ta spiewka o wojsku jest stara jak swiat prawdziwa ale nie decydujaca za jebanej komuny slaskie kluby zdobyly ponat 30mistrzost po upadku komuny tylko 1 ...Legia za komuny 5 po komunie 8 wiec jest roznica ......slaby argument gosci to raz a dwa byl taki ustroj a nie inny kiedys transery zalatwialo sie inaczej teraz tez inaczej
@@zuzka849 tak dodajmy do siebie wszystkie kluby ze śląska MAN UTD. i Liverpool też kradli i są źli ponieważ kiedyś wygrywali co roku ligę angielską a teraz mają z tym problem
Lech wiecznie drugi za Legią, kompleksy się rodzą a wraz z nimi nienawiść... szkoda mi poznańskich chłopaków. Piłkarze przechodzą do różnych klubów z różnych względów, Lech walczy tylko o wicemistrza polski a Legia? Legia co sezon gra o Mistrzostwo i puchar polski o fazy grupowe europejskich pucharów i dalej. Cieszę się że PZPN w 1993r pomógł Lechowi, nie potrafili własnymi siłami to koledzy załatwili im mistrzostwo, piękna przyjaźń :-)
Jestem za tym by stworzyć ksw boks kikboksing mną galę co rok Legia kontra Lech i niech walczą kibice na ringu zamiast ustawek wtedy się okaże kto jest kim i się oddzielić tych mężczyzn od chłopców.....Mogę się bić w wadze superciezkiej za Legia Warszawa
tez jest historia ze kiedyś w pp lech wygrał w finale i jak np w lidze mistrzów piłkarze świętują kolo kibiców gospodarzy a legia była gospodarzem wiec jak piłkarze byli już kolo legi kibiców to legia Warszawa bobili piłkarzy lecha i niektórym zabrali pozdro Wielkie zagłębie lubin
No raczej Legia nie ma za co nienawidzieć Lecha, poziomem sportowym, trofeami ustępują i to zdecydowanie i jeszcze długo musza grac aby dorównać, to że piłkarze Lecha odchodzą do Legii to juz sprawa Lecha ,wiadomo ze chcą sie rozwijać i zdobywać trofea, Legia co roku z małymi wyjątkami o cos walczy a Lech dopiero po połączeniu z Amica zaczął prezentować poziom który może dawać nadzieje na jakieś jednorazowe zwycięstwa.Lech ma jedno mistrzostwo które nie jest jego, dodatkowo zostało im przyznane gdy tak samo jak inni ustawiali mecze, to że nie zrobili tego w ostatniej kolejce, oznacza jedno, wiedzieli jaki bedzie finał, mówią o tym byli piłkarze grający w tamtych czasach.Dodatkowo wystarczy śledzić fora obydwu klubów i widać kto co i jak myśli, na forach Legii o Lechupisze sie mało i w miarę kulturalnie , na forach Lecha na Legie jest jazda cały czas. Ale to dodaje smaku gdy przychodzi taki dzień meczowy jak dzisiaj.Wisla Kraków , Widzew to sa jednak zespoły z którymi Legia ma większe porachunki i ranga meczów tez jest i była większa
Wszystko sprowadza się do jednego w dawnych czasach to wojsko utrzymywał ten klub w dzisiejszych czasach tereny należace do wojska i do miasta stadion wybudowany za pieniądze (warszawiaków-słoików) teraz znów budują im akademie super klub bez pieniędzy od miasta oraz terenów wojskowych by nie przetrwał długo popatrzcie sobie chociażby na Ślask tez wojskowy ale inna spr
Chyba coś źle słyszałeś, Wójcik aż do śmierci zarzekał się, że ten mecz był czysty. Jak było naprawdę nigdy się nie dowiemy. Z resztą w tamtych czasach kupował i sprzedawał każdy. Tylko przynajmniej Legii po dzisiejszy dzień nikt niczego nie udowodnił.
0:37 *Nie transfer tylko, pobór do służby wojskowej. Legia każdego piłkarza mogła sobie od tak "ściągać", jestem przekonany, że właśnie za to wiele ludzi ich nie lubi. To tak jakby Real sobie mówił, "eee Pique, Busquets, Iniesta bierzemy Was, bo musicie odbyć służbę wojskową". Nietrudno zdobyć tytuły jeżeli masz najlepszych zawodników w lidze i jeszcze możesz osłabiać przeciwników, zabierając ich najlepszych graczy do siebie pod pretekstem służby wojskowej...
Dla mnie najważniejszym rywalem Legii jest i zawsze będzie WIDZEW a nie jakiś śmieszny Lech, który poza Wielkopolską prawie nie ma kibiców. Dlatego czekam na Was Widzewiacy w ekstraklasie! :-) Pozdrowienia dla gimbusów, którzy mają najwięcej do powiedzenia i potrafią tylko bluzgać na Legię znad klawiatury a nigdy nie byli nawet na prawdziwym wyjeździe ;-)
Jestem za Lechem i nie wiem właściwie dlaczego kibice Lecha wybrali sobie Legię za wroga nr 1. Jak już Legia miała największego wroga Widzewa to dlaczego teraz tak nie jest? W sumie nie wiem kogo większość kibiców Legii uważa za największego wroga, a kibice Lecha to tylko na Legię potrafią gadać, w komentarzach po zwycięstwie na fb to widzę jak połowa zamiast cieszyć się ze zwycięstwa to śmieją się z Legii że jest nad strefą spadkowa i że znowu przegrała to już jest wkurwiające.
@@mistermajster691 Poznaniacy nie lubią Warszawy i pewnie stąd ta nienawiść. Poza tym w czasach PRL Legia "podkradła" pod pretekstem służby wojskowej kilku znaczących pilkarzy Lecha i to też pewnie miało wpływ. Ja "wychowałem" się na wielkiej rywalizacji Legii z Widzewem z lat 90-tych, wtedy tylko te dwa kluby grały o Mistrzostwo, reszta "odstawała" na kilkadziesiąt punktów. Dlatego dla mojego pokolenia największym rywalem zawsze będzie Widzew.
W ostatnich 4 z pięciu meczów wyniki dla PO(L)egłej zostały WYDRUKOWANE. Ale za PO(L)egłą stoi cała potęga pewnego doktora, który umarł sobie we Wiedniu.
Polska liga i wiekszosc autorów komentarzy pod tym filmikiem to dno. Jesteście rakiem futbolu wstyd mi przez was ze jestem polakiem zarówno kibole legii jak i lecha jak i kazdego z was osobna. Cały swiat z was sie smieje jesteście uposledzenii to tylko piłka nożna jak wam nie wstyd