Jaka odwaga? Za komuny Ten Pan niczym nie ryzykowal bo oprócz sąsiadów nikt go nie znał. Milicja miała ważniejsze problemy na głowie niż zajmowanie sie tym Panem. Teraz może udawac dzielnego, bo obecnie nikt nie prześladuje go za śpiewanie. Dobrze, że jest na marginesie artystycznym. Powidziałbym nawet, że na śmietniku historii i sztuki.
@@knightartorias3201 Glos ma niezly. Spiewa kuplety (w zlym tego slowa znaczeniu). Jacek Kaczmarski nazwal toto kupletami i zgadzam sie z Nim. Generalnie, przykro sie tego slucha. Wstyd ze ktos tak moze upasc poetycko.
@@wojcieszekTV 1. L´Estaca jest napisana w jezyku katalonskim a nie po hiszpansku (czyli kastylijsku). 2. Rozumiem katalonski i zapewniam Cie, ze to nie jest kopia. Kaczmarski napisal tekst opisujacy kncert artysty (czyli Luisa Llacha) i niezrozumienie przeslania przez tlum, który tego koncertu sluchal. 3. Nie wiem kiedy Kaczmarski upadl poetycko? Byc moze mial slabsze teksty (poezje), ale mial tez bardzo wiele tekstów genialnych. Pan Czajkowski pisze (czy reprodukuje) kuplety i to jest róznica miedzy bardem (JK), a pseudobardem (LCz).
@@majmx dziękuję za wytłumaczenie oraz przedstawienia swojego stanowiska na ten temat. Może podszedłem do tematu zbyt emocjonalnie i negatywnie zdystansowany do postaci Kaczmarskiego.