Napiszcie w komentarzach, jaka waszym zdaniem szkoła jest najlepsza! Jade na poprawiny to chętnie poczytam w trakcie imprezy P.s. Jak chcecie wiecej takich filmikó tematycznych, to dajcie znać o czym chcielibyście posłuchać! Pozderki!
To zależy do czego jest najlepsze. Chces robić karierę jako inżynier lekarz jaki fizyk kwantowy czy coś no liceum potem studia. Masz wywalone i chcesz mieć bardziej normalne życie to technikum zawodówka. I jak najwcześniej podjąć pracę.
Dziękuję za filmik, który wykorzystałam do ... mojej koncepcji zajęć doradztwa zawodowego. (ku spokojności mojego sumienia-żaden z komentów o dzw do mnie nie pasuje) Wybory fascynujące-życzę powodzenia, a patrząc z perspektywy połowy 2022 to... idzie super. I oby tak dalej! Radości życia🙋♀️😇
Troszkę po latach komentarz, ale... W moim przypadku poszedlem do technikum gastronomicznego jako kucharz, matura mie siadła i skończyło się na tym , że po kilku latach zostalem spawaczem z w miare niezłymi zarobkami. Natomiast w wieku 25 lat zrozumiałem, że tak naprawdę jaram się fizyką, chemią, astronomią, biologią, historią, no ogolnie bardzo, bardzo szerokie spektrum zainteresowań, ale tak naprawdę to co chciałbym sie zajmować w życiu (hdybym mogl sie cofnąć w czasie bo juz jestem za stary na tak radykalne zmiany) to zostanie fizykiem .
System edukacji w tym kraju to piepszony kabaret. Sam zrobiłem o tym film i mam zamiar nagrać jeszcze więcej, aby uratować jak najwięcej osób w wieku późno podstawówkowym od zrąbania sobie życia. Zawsze chciałem iść do technikum informatycznego, ale pod koniec 8 klasy miałem taki mętlik, że ostatecznie zdecydowałem się na liceum, w dodatku beznadziejne. Zawsze miałem techniczne aspiracje, zwłaszcza do infy, w dodatku byłem niezły w przedmiotach ścisłych. Ostatecznie poszedłem na humana, nawet nie wiem dlaczego. Przenieść się nie mogłem, bo matfiz to totalnie patologiczna klasa, a do innych szkół mam cienki dojazd, w dodatku w obecnej klasie mam dobre towarzystwo. Decydowanie o całej swojej przyszłości w wieku 15 lat to po prostu nieporozumienie. Gdyby nie ta śmieszna transformacja systemu edukacji, możliwe że skończyłbym o wiele lepiej.
Problemem w wyborze szkoły jest to, jak teoretycznie ważny jest to wybór który ma sądzić o naszej przyszłości, szkoda tylko, że musimy go podjąć jako dzieci w większości nie wiedząc co mamy ze sobą zrobić. Wybrałem Technikum i jestem w 3 klasie profilu logistycznego. Profil jest spoko, bo jako logistyk jesteś potrzebny w każdej branży więc nie masz ograniczeń i jest to wiedza stricte teoretyczna jeżeli chodzi o naukę w szkole. Ogółem Technikum polecam dla osób które nie wiedzą co mają ze sobą zrobić, często swoje zawodowe przeznaczenie odkryjesz długo po skończeniu szkoły ale kończąc Technikum masz "plecy" w formie jakiegoś zawodu. Technikum jest bardziej wymagające przez to że masz nakład pracy z nurtu zawodowego i maturalnego aczkolwiek rekompensuje to tylko jeden rok takich przedmiotów jak Fizyka, Chemia czy Biologia co dla mnie jest olbrzymim plusem. Zaletą Technikum jest też to, że zdając szkołę ale nie zdając matury, możesz pracować w zawodzie przez rok czekając na drugie podejście do egzaminu, w przypadku Liceum masz poczucie że MUSISZ zdać za pierwszym razem a dla niektórych może to być mocne obciążenie psychiczne, taki przymus. Reasumując, polecam każdemu kto jest zagubionym człowiekiem w kwestii przyszłości pójść do Technikum, na kierunek dość uniwersalny by mieć wiele dróg związanych z jednym zawodem, nie bierzcie jednak tego zawodu jako swoją ustaloną przez szkołę przyszłość, możecie jakiś czas pracować, możecie pójść na studia dzienne lub studia nocne, po prostu Technikum daje wachlarz możliwości i nie blokuje żadnych innych perspektyw dając nam wygodną i szeroką deskę ratunku ;) Oczywiście jest to tylko moje zdanie z którym możecie się zgadzać lub też nie. Pozdrawiam wszystkich serdecznie, może ktoś przeczyta za 6 miesięcy ten długi komentarz kiedy będzie wybierał szkołę. ;D
tak naprawdęjak chcesz bycninezależny to nie wazne jakaszkołę wybierzesz, bo musisz miećfirmę, albo ją przejmiesz od kogos, albo jamusisz założyć by byc niezależnym
No idąc do technikum obróbki skrawaniem nie byłem do końca pewien czy chcę ale w drugiej klasie to już mi odwaliło na punkcie nauki zawodu i byłem na 1000% pewien że dobrze trafiłem.
Ja skończyłam technikum, napisałam wszystkie egzaminy zawodowe pod 100% i nic z tego nie mam :) Mało tego, nie dopuścili mnie do matury, ze względu na dziwną politykę szkoły (z klasy co roku pisze 3 osoby). Więc w sumie, dwa lata w dupe. Pozdrawiam i wybierajcie mądrze!
Ogółem to moim zdaniem dużo zależy od samej placówki, u mnie tak w promieniu możliwych dojazdów są zarówno słabo przygotowujące do matury licea, jak i bardzo dobrze kształcące technika, trzeba patrzeć na samą szkole tez, a, i nie radzę wybierać szkół na podstawie ,,bo tam znajomi” - w dużej ilości przypadków następują przetasowania znajomosci i możliwe ze wasze kontakty się rozejdą mimo bycia w jednej szkole
Gimnazjum uczyło życia. Pierwsze dawanie po pysku i pierwsze uciekanie ze szkoły i pajacowanie na lekcjach. Dlatego w liceum roczniki z podstawówki są uważane za dzieci, bo nie potrafią się zachować
Chyba cie pokurwiło, roczniki po podstawówce są dużo bardziej ogarnięte i nie ma patoli (żadnych papiersów narkotykow itd.) Więc też żadnych problemów nie ma i dobre zachowanie a w gimnazjum to szkoda gadać co sie działo.
@@moshix2888 Po pierwsze, może troche grzeczniej. Nie jestem twoją znajomą byś miał prawo zachowywać się tak w strone mojej osoby. Po drugie, właśnie podstawówka jest totalną patologią. Ćpanie, chlanie i palenie. Nie licząc tego, że nie potrafią się zachować. Myślą, że dorosli do szkoł średniej a w cale tak nie jest. Roczniki po gimnazjum mają dużo więcej szacunku do innego człowieka i potrafią się kulturalnie zachować. Nie mówię, że wszyscy. Tak samo jak nie wszyscy po podstawówce są patologią, ale z własnego doświadczenia wiem, że większość jest patolą. Taka prawda. Gimnazjum to jednak był ten okres miedzy byciem dzieckiem a osobą prawie dorosłą. Był to okres gdzie robiło sie wszysko co pozwalało na poważniejsze podejście do życia w liceach. Podstawówka to nadal dzieci, na dodatek bez doświadczeń życiowych co sprawia, że są jacy są.
ja miałem zjebany system nauki w mojej podst. bo to jak nas traktowali to jest takie: Ja..pier.dole. Na lekcjach jak byśmy serio byli dorośli a na korytarzu to jak male dzieci co dopiero nauczyły się srać do kibla. I do dziś żałuje takiej szkoły.
jako absolwent technikum mechatronicznego, powiem wam że nie opłaca się iść do technikum o ile nie jest na jakimś mega wysokim poziomie. Wiekszosc technikum to patola i nie dość że zawodu was nie nauczą to maturę słabo napiszecie. lepiej albo iść do zawodówy i pracować po niej albo do liceum i iśc na dobre studia
Ja jestem w technikum i czuję się dobrze. Jestem na technik informatyk +e sport. Według mnie technikum jest lepsze niż lo z powodu tego co słyszałem. To co mówiłeś (bo to rok temu było) mówiło też dużo prawdy ale niektóre rzeczy się zmieniły. Gdy wybierałem szkołę to byłem zmartwiony, bo wybrałem na spątanie. Ale w sumię dobrze wybrałem. Pozdrawiam i szanuję Cię za ciężką pracę.
Nie, w Eletryku we Włocławku dalej jest taka dysproporcja jeśli chodzi o płeć. Z godzinami to prawda. 8-15 przez 3,5 roku. Przepychanie dalej jest w tej szkole. Podobnie jak ty byłem na techniku informatyku.. Z nauczycielami jest dalej tak jak opowiadałeś. Tak nauczycielka była ostro cięta, dalej wychodzi sobie. Również pozdrawiam nauczycielkę. Jeśli chodzi o informatykę to w pierwszej klasie masz podstawową informatykę, dopiero w drugiej klasie rozwija się to na większa skalę. I prawda Elektryk ma na sobie opinię że jest najlepszym technikum w naszym mieście. LZK (liceum za Kauflandem) tam znam historię siostry o sorze z fizyki (i jego słynna kanciapa), sorce z hisu i tez się mówi że to jest najlepsze liceum w naszym mieście.
Ja na zdecydowaniu wybrałem na przyszłość liceum, ponieważ mam już ustanowiony plan na przyszłoś, a tak dokładnie to idę na prawnika. Zdam maturę, pójdę na studia. I bedę walczył do końca, aż się uda. Mam jeszcze rok na przemyślenie, ale sądze, że to nie potzrebne. Dzięki za poradę Simon.
jestem obecnie w technikum gastronomicznym w Warszawie na poznańskiej ale mam do niej ok.55km z kijowym dojazdem i jak skończyłem lekcje o 16.15 (teraz to nie bo pandemia) i wracałem do domu i jadłem obiad o 19.30 pozdrawiam
Ja jestem w technikum i to prawa z tą maturą :p bardziej cisną na zawodowych. Są takie osoby, które są samo zdyscyplinowane i jeżeli zależy im to uczą się do tej matury same, znaczy inaczej: technikum uczy do matury ale nie ma takiego parcia na nią. Ja mam tego farta jak i moi znajomi że my nakręcamy siebie nawzajem jeśli chodzi o maturę i dobrze nam idzie. Aha! no i jeśli chcecie iść do technikum musicie zdawać sobie sprawę że będziecie mieć więcej zajęć w tygodniu niż taki przeciętny licealista :P Ja się cieszę że poszłam do technikum
Jestem w liceum i w sumie jest dobrze umnie problemy były ale jakoś się udało. Powiem że jak jechałem z mamą do domu bo byliśmy załatwić praktyki i bo myślałem nad zawodówką a liceum i wybrałem liceum no bardziej opłacalne bo masz 4 lata i możesz iść na maturę a w technikum masz 5 lat.
Kurde powiem Ci szczerze,mam podobny problem.Chodzę aktualnie do 1 klasy technikum na kierunku programisty w naszej stolicy,poszedłem tam z tego samego powodu jaki ty tu wymieniasz,jednak pierwsze podróże do tamtej szkoły mnie zweryfikowały...do szkoły mam 2h po 9 lekcji od 7:45 do czasem 18:20 no i będę szczery te dojazdy mnie niszczą,aktualnie mamy zdalne ale wiadomo.a no i 2 dziewczyny w klasie i znajomi 40km od domu ale to nie az taki problem.Jednak u mnie nie jest tak kolorowo z rodzicami,oni mówią że na pewno przyzwyczaje się przez te parę lat.Jednak ja nie wiem czy chce to zrobić i nie chcą mnie przenieść,dlatego zastanawiam się co zrobic i nie wiem czy zostanie tutaj będzie odpowiednim wyborem,mam nadzieję że wypowiesz się w tym temacie
Tylko technikum. Też daje maturę - nie zamyka drogi na studia [jeśli to dla kogoś takie ważne] przy okazji dając zawód. Poza tym np. technikum mechaniczne często oferuje możliwość chociażby zrobienia prawa jazdy znacznie taniej niż idąc normalnie na kurs. Liceum to zmarnowane lata. Tępe wkuwanie wiedzy czysto teoretycznej.
jestem po technikum i jednak egzaminy zawodowe mają większe kryterium aby zdać bo jednak 50% pisemny i 75% praktyczny to trochę wysoki próg. Zwłaszcza jak jesteś w technikum które daje ci kulka kwalifikacji jak na przykład u mnie handlowiec czyli 4 egzaminy zawodowe + ta matura no i wiele osób po tych 4 egzaminach nie wyrabiał matury mimo że 4 klasa to takie mocne ciśnięcie pod maturę. Ale z biegiem czasu chyba bym poszedł do zawodówki
Ja tam gadania mojego brata i bratowej(pare lat po szkkole sredniej sa juz prawie po studiach ) co z ich doswiadczenia wywnioskowalam ze roznicy nie ma -_- wiec chyba" spieprzyc sobie zycie" wybierajac szkole srednia (tak uwazaja moi rodzice)mozna tylko idac do zawodowki.
Ja teraz jestem w pierwszej technikum na informatyku. Generalnie złożyłem papiery do tej szkoły tylko dlatego że znajduje się 5km od mojego domu xd. Wiem że informatyk ze mnie żaden i myślę o przepisaniu się do zawodówki na mechanika bo od zawsze interesowałem się motoryzacją i mechaniką samochodową. Takie moje przemyślenia
Ja jestem w 2 klasie liceum (profil mat-fiz) i w tym mieście w LO są sami ludzie z miasta ( ja jestem z wioski i nikogo tam nie znałem) a ludzi z mojego gimnazjum są w technikum. I u mnie wygląda to tak że moje liceum ma 98% zdawalności matury a w tych technikach jest 60% ale tylko ⅓ przystępuje do matury. Także ja myślę że jednak jak ktoś chce iść dalej to liceum to must have. PS u mnie w szkole jest tak że w drugiej klasie zostają ci tylko przedmioty dla ciebie potrzebne w moim przypadku 8h matmy 7h angielskiego i 5 fizyki + jakiś polski
@@polakp4026 liceum nie jest wyznacznikiem dobrej zdawalności matur w stosunku do technikum. Jasne w liceum skupiają się tylko na maturze, więc wyniki powinny być wyższe od technikum, natomiast w mojej szkole (technikum) zdawalność matur to 99%, więc nie można powiedzieć, że jeśli się chce iść na studia to liceum to must have.
@@polakp4026 to teraz jest tak, że dopiero w czwartej klasie zostają same przedmioty maturalne (mówię o liceum). Też jestem w 2 klasie na mat fizie i w pierwszej miałam 1 geografię, biologię i chemię, teraz mam po dwie a w 3 klasie znów po jednej. Przez to teraz codziennie kończę 15-16
Jeżeli chodzi o traktowanie przez nauczycieli, to miałem taką sytuację, że na szóstą klasę (czyli jam weszły 7 i 8 klasa), przeniosłem się do innej szkoły, która wcześniej była gimnazjum, no i tam nauczyciele teaktowali moją klasę na równi z klasami gimnazjalnymi, co ułatwiło dojrzeć i zauważyłem ten fakt, dopiero w technikum. Bo jak szedłem do technikum w wieku 15 lat, to myślałem jacy tam będą poważni dojrzali ludzie, a tam sami debile, dla których najlepszym żartem było napisanie "Penis" na tablicy, gdy nauczycielka wyszła na dyżur
@@moshix2888 O widze, że lubisz komentować to co napiszę :). Nie nie byłam ale mam znajomych, którzy są w USA lub co własnie z tamtąd pochodzą. Więc tak, wiem jak działa system z doradztwem zawodowym i jest on dużo lepszy niż w naszym kraju. PS. Używanie capslocka w rozmowie z osoba obcą stawia Cię w dość niskiej pozycji ;)
Mógłbyś mi pomóc bo nwm czy wybrać technikum czy liceum. Zwracam się o pomoc bo jesteś doroślejszy/a ode mnie i bardziej doinformowany/a. Ogólnie to chciałebym na strażaka ale nwm jaka szkoła.
Jestem z pierwszego rocznika który szedł nowym systemem i stwierdzam że jest chujowy gdy przyszedłem do pierwszej klasy czułem że jestem jakiś nie dojrzały do tego i ogólnie same gówniaki w tych szkołach średnich
Mam pytanie. Bo obecnie jestem w technikum elektrycznym technik energetyk i zamierzam później pójść na studia ale też szkoła ma patrona i proponują mi pracę od razu po wykształceniu jako że praca w elektrociepłowni to chyba trudno będzie połączyć studia z pracą i nie wiem czy odpuścić studia czy odmówić patronowi czy próbować razem. 2 klasa po gimnazjum więc technikum 4 letnie
A czy to dobrze czy źle jak dobrze mi idzie z matmy i historii. W takim sensie, że jakieś konkursy itd. Bo wsm to trochę rozbieżność między ścisłymi a humanistycznymi przedmiotami XD
@@HardcoreTeaching kierunek to technik żywienia i usług gastronomicznych. Już w 2 klasie mam sporą wiedzę o żywieniu, a po samej szkole mam zawód kucharz, a jak zrobię kursy to barman, kelner, barista, a jak zdam maturę i pójdę na studia to mam jeszcze zawód dietetyka.
Moja mama mowi ze jak sie nie pojdzie na studia od razu to za pare lat bedzie sie zalowac ze nie poszlo.a jak sie idzie od razu po szkole sredniej to sie jeszcze jakies tam zniszki dostaje czy cos w ten desen a jak bedzie sie mialo 45 to juz ich nie ma.
ah przepraszam jak pisalem to bylem na wykonczeniu energii i jak zwykle wtedy mam jeszcze slabsza pamiec a nie patrzalem dokladnie jak pisze xD ale juz poprawilem huh
jestem w dugiej liceum i kurwaaa, jak ja zaluje ze nie poszlam do technikum xD i nie chodzi o to, ze liceum jest jakies zle, tylko o to, ze nie przemyslalam co mnie faktycznie interesuje:[ no ale nie ma tego zlego, za ponad rok maturka, koniec meczenia sie na przedmiotach ktore mam w dupie i wymarzone studia
a i dodam, ze poziom zalezy od szkoly. ja wybralam takie liceum, ktore nie cisnie nikogo i ma mocno sredni poziom. nie ma na nic reguly. moi znajomi w technikum maja zapierdol z zawodowymi i reszta przedmiotow, tymczasem ja, sciagam na prawie kazdym przedmiocie i tak sobie mija czas xD
U mnie w technikum baba z matmy jest najgorsza z jednego jebanego powodu bo wróciła z emerytury i jej tłumaczenia nie da się słuchać albo się zatnie albo zmieni temat i się pogóbisz, a jak się spytasz o coś to zaczynało się jęczenie że nie słuchasz.
Na spokojnie sam nie wiedziałem ale jak składałem papiery okazuje że możesz wybrać 3 szkoły i w tych szkołach możesz wybrać wszystkie kierunki jak chcesz więc no na spokojnie
Właśnie skończyłem pierwszą klasą na mat-fizie i w moim podręczniku pięć z sześciu działów to trochę bardziej szczegółowo omówione materiały z 7-8, więc nie ma się czego bać, przynajmniej w pierwszej.
Dokładnie tak, jestem w 2 klasie lo i w zasadzie jedyne co robimy na fizyce (przedmiocie profilowym) to stukamy zadania, których większość klasy nie rozumie. Teraz się wraca wspomnieniami do podstawówki, gdzie wszystko było wytłumaczone na lekcji, nic się nie uczył i miał same dobre oceny. Teraz jest więcej godzin lekcyjnych, uczysz się 3x więcej, a noty znacznie gorsze. Załamka.
Jeśli chodzi o moją przyszłość to wywalone w znajomych Chodzę do technikum kolejowego Po technikum jest dobry zawód a po liceum matura i studia bo bez tego po liceum nie ruszysz (według mnie) i zarabiasz na studia
Mój dziadek był maszynista, tata tak samo. Całe życie w tym zawodzie spędzili i nie polecają. Pieniądze kompletnie nie adekwatne do tego co się robi i z jaką odpowiedzialnością to się wiąże. Tak że przemyśl 😉
@@macio55555 ale kiedy to było/jest a kolej idzie do przodu, transport się rozwija btw mogę np wyjechać do niemiec lub anglii (języki znam) i odrazu zarobić cztery razy tyle co w polsce A sama praca no jest odpowiedzialna ale jeździsz maszyną i nie zmęczysz się tak jak na kasie w biedrze (nawet jeśli się zmęczysz to jest to ciekawsze od kasy na biedrze) a 4-6k jak na polske to dość dużo Samo to że po takiej szkole mam odrazu zapewniony kierunek, zrobić kursy i jestem wyżej postawiony od typka z ulicy
@@HardcoreTeaching no tak, nauczyciele nam często przypominają o tym, już nas tak jak by ukierunkowują i na maturę i na zawodowe. Ja jestem w szkole gdzie jest zawodówka, tech, i liceum i ci nauczyciele może dlatego mają inne podejście.
Dzięki temu że mam 5 lat technikum i egzaminy zawodowe są w 4 klasę a matura w 5 to ta wiedza nie jest tak ściśnięta jak kiedyś. A co do materiału to jest to trochę inaczej po podstawówce a po gimnazjum.
Ej dobra xd czy tylko ja jestem w 8 kl i ja chce zostać piercerem idk jak to się pisze, i nie wiem jaki profil w technikum wziasc żeby był łatwy do zdania i wgl nie jakiś mega wymagający byle by było jakieś wykształcenie wrazie gdyby nie wyszło mi z piercingiem
@@HardcoreTeaching No ale dopiero jak ukończę 18 lat bo wcześniej nie można i będę musiała znaleźć jakieś dobre studio albo będę musiała się przeprowadzić z mojego małego miasta wiadomo później się przeprowadzę bo w takim małym mieście to trudno było by mi się utrzymać
@@popieusz7068 według mnie jest kozak jedyne co to musisz miec trochę czasu na nauke, u mnie nauczyciele daja wycisk. Ogolnie to pewnie dlatego ze jestem w jednej z lepszych szkół w wojewodztwie i chyba 20 w polsce :p
Ja jestem w 1 klasie technikum, dokładnie to technik mechatronik. Zawód bardzo dobry, opłacalny w dzisiejszych czasach. I teraz nie wiem, czy mam przejść do innego technikum na informatykę. Niestety nie wiem, co chcę dokładnie robić w przyszłości, więc trudno mi będzie po takim mat-fiz, nad którym również się zastanawiałem. Jeżeli ktoś mógłby mi doradzić w tej materii, będę bardzo wdzięczny. Zapomniałem powyżej napisać, że w mojej aktualnej szkole 1 semestr trwa do początku lutego, toteż mam prawie miesiąc na zmianę szkoły
@@HardcoreTeaching XD Teraz ma dwa stopnie, zrobisz pierwszy który trwa trzy lata masz skończoną "zawodówe" + zawód, drugi ukończysz {dwa lata} dostajesz dyplom z zawodu na poziomie technika.