lodówka absorpcyjna - budowa i zasada działania 

Zgadzam się w zupełności, na początku byłem nastawiony nieobiektywnie, ale po obejrzeniu całego filmiku stwierdziłem, że materiał jest dokładnie tym czego mógłbym od niego chcieć :)

Obrócić na chwilę do góry nogami, a potem z powrotem. I powinna działać :).

Radiora AL-800 😉

To byly sprzety, sie zepsulo to do góry nogami, TV nie działa piachą w pudło🙂

Cześć. Mam kilka pytań czy orientujesz się jakie jest stężenie mniej więcej wody amoniakalnej w lodówce absorpcyjnej? Kolejne pytanie o gaz obojętny w lodówce - wodór. Do jakiego ciśnienia należy uzupełnić układ wodorem i w jakich warunkach (temperatura)? Przymierzam się do naprawy takiej lodówki. Nikt tego już nie chce lub nie umie robić niestety. Nie wydaje się to jakieś szczególnie skomplikowane. Stężenie wody amoniakalnej da się w warunkach domowych zrobić, dopełnić wodorem też.

@@tomaszstepien628 Witam, czy udało Ci się naprawić lodówkę? Ja również dostałem niesprawną i chciałbym ja naprawić. Pamibar 30 i po obejrzeniu filmu uważam, że brakuje w niej czynnika, bo grzałka grzeje.

@@kubawharton Nie, podjąłem proby naprawy.

:O Przyznam, że nie słyszałem o takich. Ciekawe, ciekawe.

Bo nie wiedza, ze naprawa to obrócić do gory nogami😂😎

Zdecydowanie :)

Przyznam się, że nie wiem. Nie rozbierałem tego modułu.

Hehe moja babcia tez taka miala🙂

Tak 🙂. To była biała porcelanowa skarbonka 🙂. Została przemalowana lakierami do paznokci 😁

Tak

@ to kolega miał pecha 😂😂 Ale materiał pomocny teraz wiem by poczekać dłużej na schłodzenie

Czy takie lodówki nadają się do stosowania w namiocie / wysokim tzw. Pawilonie 3mx3m?

W sumie te modele są ciężkie do zajechania i jeśli tylko gaz nie uciekł a grzałka działa, to będzie żyć.

No właśnie tam jest wodór :). Ta innowacja została wprowadzona około 1919 roku. Wodór jest stosowany w celu ułatwienia przejścia czynnika chłodniczego z cieczy w gaz.

@ interesujace 🤨

Lepiej będzie wymienić grzałkę. Przetwornica to dodatkowy element który niepotrzebnie będzie wprowadzał straty prądu na konwersję.

@ Koszt grzałki jest zbliżony do kosztu przetwornicy. O ile znajdę grzałkę o podobnej mocy, to oczywiście wymienię grzałkę. Dzięki za poradę. Pozdrawiam

@@andrzejsmagala1551 tak informacyjnie. Do grzałki nie potrzebujesz przetwornicy. Wystarczy zwykły transformator 230V -> 110V. Miałem kiedyś taki do przenośnego TV. Aczkolwiek taki transformator musi mieć sporą moc, żeby dał radę zasilić grzałkę i żeby nie przegrzaly mu się uzwojenia.

No nie przesadzajmy skoro jest tam grzałka 85w to nie będzie to lielki transformator max wielkości dłoni (100w)

Trzeba było kupić drut oporowy i zrobić samemu grzałkę - wedle potrzeb

Ja mimo wszystko wolę sprężarkową. Jest oszczędniejsza. Teraz robię test tej absorpcyjnej pod kątem zużycia energii. Ustawiłem ją na maksymalne chłodzenie. Grzałka, mimo deklarowanej mocy 80W, pobiera 100W i już pracuje bez przerwy od 20 godzin. Będę jeszcze sprawdzał na średnim ustawieniu i na najmniejszym ustawieniu. Każde puszczę tak po 24 godziny. Mam miernik, który loguje co minutę takie zużycie to potem będę mógł to zebrać i zrobić o tym materiał na YT. W planach mam zakup analogicznej lodówki tylko sprężarkowej, to będę miał potem porównanie.

A pewnie wystarczylo do gory nogami😢🙂

@@nieznam8564 ...ale co do góry nogami, stanąć na głowie miałem...?

@@pawegawe6170 no tak, z lodówką pod pachą🙂

Mam w planach taki test porównawczy. Zabrakło czasu bo lodówka na urlop musiała trafić do przyczepy kempingowej.

Nooo i wykładu na temat średnicy wężownicy oraz jej przepustowości w zależności z jakiego jest wykonana materiału. Należy też pamiętać o rozszerzalności materiałów, względem temperatury zewnętrznej, w momencie uruchomienia ustrojstwa.

Testowałem ją w mieszkaniu gdzie mam wiecej niż 20 stopni i w sumie dawała radę. Ale muszę zrobić te testy jeszcze raz. Tym razem mam urządzenie logujące pobór prądu i drugie logujące temperaturę, więc łatwiej będzie porównać na wykresach. Nie chce mi się tylko jakoś za to zabrać ostatnio. To są długotrwałe testy i blokują mi sprzęt nagrywający. Taki mój test trwa ze 4 doby :O

Moj Polar TA60 schodzi najwiecej do 34 st. C. poniżej temperatury otoczenia. Uzywam jej również jako zamrażarki.

Zależy :). Ja osobiście w swojej niewiadówce wymieniłem absorpcyjną na kompresorową. Kompresorowe są jednak wydajniejsze. Aczkolwiek tylko absorpcyjne potrafią działać na 12V bądź na gaz.

@ Akurat z kompresorową na 12v nie ma problemu, choć cena jest dość wysoka za porządną. Ja mam dometica i działa bardzo dobrze ale szukam absorpcyjnej ze względu na potrzebę zupełnego odcięcia się od prądu w dziczy. Jednak taka kompresorowa pochodzi 2-3 dni i już auto nie zapali.

@@tomaszstepien628 Wywalone w ogóle w lodówki ( poza domem ). Trzeba trzymać napoje w zimnych strumieniach a tam jest 10 stopni i to starcza. Do tego te szczelne opakowania, gdzie można przechowywać sporo czasu. I zawsze można kupić kilogram lodu, nie żyjemy na Syberii. I prąd w ogóle nie jest potrzebny. Telefony i latarki spokojnie z powerbanków. Mięso etc. jemy na bieżąco ( podgrzane na ognisku ), nie trzymamy ponad 4h zawsze można przechować je właśnie w tych szczelnych opakowaniach ( można wtedy ciut dłużej ).

@@Dariusz_1.618 Z tymi 4 h to masz chyba na myśli grilla na ogrodku działkowym? I z powerbankami też? Ja mówię o lodówce której potrzebuję aby sobie w miarę komfortowo siedzieć w dziczy przez 4-7 dni, aby nigdzie nie łazić po zapasy. Nie spotkałem się jeszcze ze strumykiem o takiej temperaturze w czasie lata, w zimie ok.

@@tomaszstepien628 Wycieczka w las/góry z dala od terenu zabudowanego. 4 h miałem na myśli o świeżej wędlinie dopiero co kupionej. Można zabrać również zmrożone z domu, to dłużej wytrzymają w pojemnikach. A te pojemniki mają fajną zaletę, że są lekkie. W Polsce wszędzie są w zasięgu sklepy, max kilka godzin w jedną stronę ( a tym bardziej samochodem ). Można i bez mięsa. Mąkę z wodą można upiec na ognisku nawiniętą na patyk. Do tego wiadomo jakieś dodatki smakowe. Do tego jest sporo rzeczy, które praktycznie nie wymagają lodówki ( kanapki, konserwy - je wystarczy trzymać w pojemniku ), nie wspominając o tych w ogóle co ją nie potrzebują. Grzyby można jeść na ognisku ( tego jeszcze nie próbowałem ). Lodówka się nie opłaca, wagowo itd. Chyba, że robi się naprawdę sporo dni. Wiąże się to jednak z ogromnymi kosztami. No ja te pieniądze wolałbym wydać w restauracjach, gdzie często można coś zjeść nowego i fajnego. Ok, można siedzieć przez tydzień w lesie, zależy również czy stała miejscówka czy wędrowna. Namiot jest dobry na insekty i deszcz również ( wiadomo nie jakieś długie ulewy ). Rzeka/potok itd. One są zimniejsze niż stojąca woda. Mówię właśnie o lecie i naturalnie temperaturze tuż przy dnie. Zabezpieczamy wiadomo aby nie poszło z nurtem. Nie musi być to głęboka woda, wystarczy 20 cm ( im głębszy tym lepiej ), choć wtedy wiadomo ciężko aby całość było zanurzone. Nieotworzone powinny jednak nie wypływać. Napoje sporo ważą. Jeśli zabierasz się samochodem to nie widzę problemu, żeby poświęcić 1 godzinę dziennie na zakupy z jazdą w obie strony. To jest spora oszczędność czasu, energii itd. + kupisz co chcesz i ile chcesz, a lodówka ma ograniczoną pojemność, zwłaszcza na te 5 dni i prócz jedzenia na te dni, to jeszcze napoje zmieścić... U siebie w domu mam sporą lodówkę i tak się wszystko nie mieści... Spora część jest na bieżąco.

Kurcze, moja wyciąga zaledwie do -0,7 stopnia. Na grzałce chyba jest mniej wydajna. Niestety, nie mam wersji na gaz.

@ mam dometica 160 l i o ile zamrażalnik dochodzi nawet do -15stC to sama lodówka często oscyluje w +10stC , co może być przyczyną?

@@amper8372 próbowałeś odwrócić ją na chwilę do góry nogami? Często to pomaga.

@ nie, a dużo z tym pracy ? trochę tam od tyłu jest automatyki która jest pospinana do ścian kampera.

Gdybym miał warsztat, to mógłbym to rozważyć. Powinno działać, choć nie jakoś wydajnie. No chyba, że promienie słoneczne skupione by zostały np za pomocą jakiegoś lustra parabolicznego. Wtedy w sumie to już by mogło być całkiem sensownie.

Studiowałem temat godzinami. Jeśli coś się nie zgadza to mnie popraw.

W 4 minucie mówisz o zaworze rozprężnym. W tego typu obiegach absorpcyjnych zawór rozprężny nie występuje ! nie ma w nich elementów dławiących !

@ Nie ma zaworu rozprężnego to po pierwsze. Jest przewężenie rurki, ale nie tak gdzie pokazujesz. Poza tym pomijasz kwestie połączeń kompensujących.

Przyznam, że nie wiem, czy lodówki mają spalanie wewnętrzne czy zewnętrzne.