LOS RODos #1 - otwieramy sezon warzywnikiem. 

Mam działkę na RODos od 22 lat a sama mam 44, więc ludzie pokazywali mnie palcami te dwie dekady temu i pukali się w czoło, co młoda dziołcha będzie robić na działce z emerytami, chyba zioło siać ? XD.... pamiętam czasy, kiedy siane/sadzone warzywa były kradzione, podobnie jak owoce z drzew, na które ktoś ****a czekał cały rok. Teraz nie ma już takich problemów, wszystko dostępne, łatwe, proste. Zalecam obciąć iglaka (skrócić, nie wyciąć) tego przy warzywniku, bo szybko dziad rośnie, a jak zasłoni pół działki, to na wycięcie trzeba będzie mieć pozwolenie z gminy! nie polecam, bo procedura trwa wieki! Tunele, folie i inne takie polecam osobom, które SĄ W STANIE CODZIENNIE JE PODLAĆ, bo już wielu było takich, co myślało, że raz na tydzień styknie. Nie styknie, jak za oknem +35 st a w tunelu 80 st. Generalnie na działce zap...dol jest cały czas i warto pokazywać ludziom, ile wysiłku i pracy wymaga dobrze utrzymany ogródek ROD. Warto też uświadamiać ludzi, że wiele rzeczy które robimy na ROD jest nielegalne, w świetle statusu i regulaminu. A potem jest płacz, jak jest coroczne walidacja działki, że trzeba coś zburzyć czy zlikwidować, bo przekroczyło się uprawnienia. Także ten, czekam na kolejne odcinki 🙂

Przydałby się odcinek jak zrobić skrzynie dość wysokie do uprawy warzyw. Z różnych materiałów, można to zrobić i z desek, z betonowych płyt. Fajnie by było zobaczyć i zrobić u siebie. Pozdrawiam was

Zapowiada się fajny cykl :) Dobrze się ogląda.

Do takich skrzynek na warzywa czy w grządki to nic tylko pomiot od kurczaków/indyków. Dla miastowych to nawet na OLX można w workach gotowy kupić. Warzywka rosną pięknie na takim naturalnym nawozie.

Akurat kupiliśmy działkę ! :D

Ojciec stawiał foliak i sadził rozsady bez tych cegieł i belek.Byla masa pomidorów i papryk a

siakiś link do tego tunelu?

czemu służy wrzucenie gałęzi do grządek ?

etap inpregnacji belek masz zgłowy XD

Tysiące złotych żeby zebrać 10 papryk po 18zł za kilogram w sezonie, jakoś mnie to nie przekonuje. Chyba że to faktycznie o samo hobby chodzi wtedy koszta się nie liczą.