Polski, angielski, francuski, rumuński i chiński... gdzie nauczyłam się tych języków? Posłuchaj mojej historii opowiedzianej w językach, które znam! Zapraszam również: / / nadia.urban / nadiurban
Dałaś niesamowitą inspirację do uczenia się języka! Przykro mi że to ma tak mało wyświetleń. Mimo to wyczekuję filmiku w którym opowiesz więcej o nauce takiej ilości języków. Sama planuję na magisterce rozpocząć naukę rosyjskiego i nigdy nie miałam zderzenia edukacyjnego z tym językiem i mam nadzieję, że poczuję chociaż trochę swobodny w mówieniu w nim jak Ty. Nie mogę się doczekać kolejnych filmików! Robisz świetną robotę i inspirujesz!
@@weirdscorpio7817 myślę, że to nie zależy od inteligencji tylko wrodzonych umiejętności językowych. Ona z pewnością ma bardzo dobry słuch muzyczny, to niebywale pomaga w nauce języków obcych. Wnioskuję po tym, co powiedziała, że wiele nauczyła się głównie słuchając, "zanurzając się" w danym języku (tzw. immersja). Sama po sobie widzę, że choć nie mam łatwości przyswajania np. gramatyki, tak bardzo łatwo "łapię" akcent i zapamiętuję słówka czy całe zdania. Druga sprawa to myślenie w języku obcym, tu już można pokusić się o stwierdzenie, że trzeba mieć jakiś pierwiastek inteligencji, by tak płynnie przechodzić z jednego języka na drugi. Na filmiku Nadii ta sztuka udaje się perfekcyjnie :)
Ciekawy filmik.Jestem pod wrażeniem pięknie mówisz we wszystkich czterech obcych językach.Bardzo ładny masz akcent w języku angielskim,rumunskim i francuskim.Miło się Ciebie słucha.Życzę wszystkiego dobrego.
Haha, uwielbiam tę końcówkę "mózg mi paruje". Totalnie Cię rozumiem, bo mam podobnie jak muszę przy 4 językach przeskakiwać. Podziwiam za taką płynność w każdym języku w jakim się wypowiadałaś. Świetnie się ciebie słucha i ogląda
Niesamowite! Włożyłaś w to kawał ciężkiej pracy i niewątpliwie masz też talent do przyswajania języków. Ja wciąż walczę z tym, żeby mówić lepiej bodaj po angielsku, lol. :D Gratuluję! :D
Jesteś wspaniała Nadia, podziwiam Cię bardzo🤩. To wielka sprawa umieć tak pięknie mówić i myśleć w 5 językach 😍A języki bardzo ciekawe i oryginalne wybrałaś
Bardzo fajny filmik, fajnie, że go zrobiłaś. Jedynie po angielsku trochę rozumiałam, aż zadziwiające, że tak dużo 🤔 ale ostatnio zaczęłam mieć więcej styczności z angielskim i pewnie dlatego 😉
Obejrzałam ten filmik przed pójściem na filologię rumuńską i teraz dla porównania rozumienia. Rozumiem dosłownie wszystko, co powiedziałaś i w pewnym sensie dziękuję za ten filmik, bo trochę mnie zmotywował do wybrania tych studiów. Szczerze polecam każdemu (ale tempo nauki jest naprawdę szybkie)
Ojeeej! Naprawdę mega się cieszę, że zmotywowałam Cię do wybrania rumunistyki i że Ci się podoba! Ten język jest tak niedoceniany, a tak piękny. Powodzenia!!!
WoW 💞💖 Ja się uczę (Angielskiego i Francuskiego w szkole) a w domu Japońskiego i Włoskiego Kiedyś bym chciała się nauczyć Po Rosyjsku,Chinsku, Koreańsku i Turecku :) 💖 Pozdrawiam Ps też kocham się uczyć języków ;)
Oglądam ten film (super pomysł, by the way) ze sporym opóźnieniem i mam takie spostrzeżenie ...pewne osoby na YT mają ciekawy background językowy, Nadia jest po filologii rumuńskiej, Agnieszka czyli Pyra w Korei po chorwackiej a Weronika Truszczynska do dziś daje sobie radę z rosyjskim...ciekawa tendencja do nietypowycj języków słowiańskich 😉 Pozdro z Dortmundu 🦏
Pytanie z innej beczki ;) Czy mieszkając w Chinach, zwiedzałaś tam wsie? Czy na prawdę tam jest ogromny kontrast między miastami a wsiami? I czy będąc w Szanghaju miałaś okazję spotkać tam jakieś chińskie gwiazdy?
Chciałbym zapytać, Ucząc się na przykład języka angielskiego tłumaczymy każde słówka na język polski i wtedy wiemy co dane słówko oznacza. A jak uczyliśmy się języka polskiego to nie tłumaczyłyśmy każdego słówka polskiego na inny język i rozumiemy co dane słówko oznacza. Jak to jest w tym przypadku ?
A tak przy okazji, nasz ojczysty język polski też ma bardzo bogate słownictwo. Wyrazy bliskoznaczne. Czy ktoś próbował pogłębić wiedzę na temat naszego ojczystego języka jeśli chodzi o słownictwo i sposób wypowiadania się. Czy tylko ta podstawa programowa w szkole.
A co to za problem nauczyć się języka ? Przeciętny Polak jadący do pracy fizycznej do Anglii po podstawówce wraca po 3 latach i mówi płynnie po Angielsku. Język obcy jest bardziej ciekawostką niż sukcesem. Sukcesem jest zrozumienie np. fizyki kwantowej - gwarantuję Ci ,że przeciętny człowiek tego nie potrafi i tego nie ogarnie .
@@sylweks7 Ja tak nie uważam. Wydaje mi się, że nauka języka obcego może być traktowana jako sukces, ponieważ może być na przykład przepustką do lepszej pracy etc. I to nie jest tak, że każdy "głupi" może się tak o nauczyć języka, "chcąc nie chcąc". Trzeba chcieć, trzeba się zagłębić w kulturę, najlepiej pomieszkać chwilę w danym kraju. Jeśli ktoś uważa, że to taka bułka z masłem to chyba nie wie ile wysiłku kosztuje nauka języka na wysokim poziomie. Pozdrawiam.
To tak samo jak z moimi dziećmi, muszą się przespać dwie noce u babci żeby mówić płynnie po polsku. Pierwszą noc dzieci przez sen gadają po niemiecku, następne noce babcią mówi no wreszcie mówisz po polsku.
małe dziecko w Amerykańskiej rodzinie też się nie uczy tłumacząc z pl na ang. Po prostu dziecko obserwuje świat i kojaży pewne słowa z sytułacjami. Przecież od razu też nie mówi. Musi mieć czas na załapanie. No i nawet 5 latek ile zna słów? Pewnie z 1000, a to w skali językowej poziom gdzieś a1
W sumie też chciałam nauczyć się angielskiego, francuskiego, włoskiego i hiszpańskiego. Wydaje mi się że najszybciej uczą się dzieci, bo nie boją się mówić. A ja jako dorosła już osoba. Tyle lat zmarnowane bez żadnych powtórek. Trochę szkoda. Może nigdy nie będę umieć żadnego w stopniu zadowalającym. Niektórym nauka języków przychodzi łatwiej, szybciej załapują w jaki sposób tworzy się zdania. W szkole uczyłam się francuskiego i angielskiego. No niby wystarczy przypomnieć. Ale nie mam do tego talentu
Rozmawiajac w jezyki obcym twoj mozg przeprowadza (nieswiadoma) translacje mysli z jezyka ojczystego na jezyk w ktorym rozmawiasz. Jesli jest inaczej - zaprzeczasz wiedzy naukowej - how brain work.... :)
Ja nie umiem żadnego języka prócz polskiego, prowadzę z powodzeniem przedsiębiorstwo, działam na terenie kilku europejskich krajów i jak wyjeżdżam za granicę i koniecznie potrzebuję języka to płacę tłumaczowi, bo mnie na to stać. Nie warto uczyć się języków. To jest bez sensu. Przypuśćmy, że zaraz wyjadę za interesami do takiej Japonii i co? Mam się uczyć japońskiego? Kiedyś widziałem jak Polak próbował się dogadać w tak uniwersalnym języku jakim jest przecież angielski z Rosjaninem. Wyglądało to przezabawnie, bo angielski nie był językiem naturalnym żadnego z nich i obaj próbowali dogadać się nie rozumiejąc co mówi rozmówca. Prędzej dogadaliby się na migi lub próbując zrozumieć pojedyncze słowa. A jak ktos chce uczyć się języka niech nie wydaje hajsu na jakieś niepotrzebne lekcje tylko jedzie do kraju w którym ten język obowiązuje i na pewno się nauczy. Mam znajomą, która całe życie chciała się nauczyć niemieckiego. Uczyła się go całą dekadę i w szkole i na jakichś dodatkowych zajęciach. I po tych 10 latach posiadała jakieś biedadokumenty poswiadczające znajomość tego języka, ale w rzeczywistości dalej na poziomie podstawowym. W pewnym momencie zaczęła zastanawiać się czy jest tak tępa czy co. W końcu postanowiła pojechać do Niemiec i nauczyła się języka w jakieś... dwa miesiące. Wniosek? Po co te kilka straconych lat? Nauczyć się podstaw i od razu na głęboką wodę. Człowiek pozna świat, kulturę danego kraju przez co łatwiej będzie mu się języka nauczyć.
Nauka nowych języków, to nie tylko narzędzie, do porozumiewania się z ludźmi, jest ona również potrzebna do różnego postrzegania świata poprzez te języki, oraz kształtowania mózgu.
Ta pani,o której wspominasz, nie straciła tych dziesięciu lat na naukę niemieckiego...Ona poznała i znała ten język pasywnie...Gdy pojechała do Niemiec, miała nareszcie możliwość zastosować aktywnie swoje nabyte wcześniej umiejętności językowe, mało tego, to był fundament do poszerzenia i rozwinięcia ich...To tak zwana aktywna znajomość języka... 😉
