w czasach kryzysu, głębokiej komuny, totalnej biedy i braku nadziei na zmianę Ona śpiewa o podróżach, po Europie albo jeszcze dalej... Ja rocznik 82, wychowany na NIRVANIE mówię, że Boskie Buenos jest genialne. Hicior. Dzisiejsi twórcy mogą Korze polerować białe kozaczki, kłaniać się w pas i rano przynosić świeże bułki z piekarni, oby orkiszowe. Pa
dokladnie, sedno lezy w spiewaniu o nieosiagalnej (podowczas) podrozy. Kiedy puscilam "Buenos Aires" znajomemu Amerykaninowi, zapytal o czym to, odpowiedzialam "o podrozy do Buenos Aires, napisane w czasach kiedy z Polski nie podrozowalo sie nigdzie". Odpowiedzial: COOL.
Pamiętam. Miałem 12 lat. Jakby mnie porwało UFO i przeniosło na inną planetę. W szoku byłem naprawdę ogromnym. I od tego dnia zacząłem poznawać muzykę.
@@alaukasiak6160 Tą kobietę uwielbiam tak samo jak, tę kobietę. A tę kobietę, uwielbiam tak samo jak tą kobietę... To jest język, język Polski (jaki), no Polski ;) Pozdrawiam serdecznie.
W tamtych latach użycie słów "chce jeszcze raz pojechać do europy" było bardzo odważne. Po za tym ja tę piosenkę znam od dziecka a dopiero jak parę razy słyszałem wywiad z Korą i to jak opowiadała o tym utworzę dało mi do myślenia co tak naprawdę jest przesłaniem tego kawałka.
It was in the early 1980s that a friend of mine gave me a cassette tape with his scribbling saying "Maanam." He said he just bought a Polish LP in Shinjuku, Tokyo (we are Japanese) thinking he might discover something interesting in there. The cassette was the copy. We had no idea what genre to put that music in, without info source about Poland's music scene. I just played it over and over again for some reason. It's amazing I can now watch the band/singer play on youtube. Thanks for posting!
ja p....e to byl odjazd- komuna ,beznadzieja,ja 15 lat na kompletnym zadupiu ,wies ,nagle zobaczylem ja w tv !Kora ,swoboda,rock ,wolnosc rewolucja.....
Pamiętam dokładnie to WYDAŻENIE, miałem wtedy 16 lat. To było jak eksplozja nuklearna! Kora mnie tym występem pozamiatała... Odpoczywaj w spokoju Kochana Koro... Teraz pewnie znasz już odpowiedzi na wszystkie pytania...
ta jasne.. początki datuje się mniej więcej na koniec lat 50, a dokładnie w marcu 1959 roku w klubie "Rudy Kot" przy ulicy Garncarskiej 18 w Gdańsku wystąpił po raz pierwszy zespół Rhythm And Blues, zespołu założonego przez Franciszka Walickiego. Okazało się, że Rhytm And Blues potrafił trzy razy z rzędu wypełnić po brzegi warszawską Halę Gwardii. Pół roku później koncertowania zabronił grupie osobiście Edward Gierek. W 1967 r. odbyła się natomiast wizyta The Rolling Stones w Warszawie. Przymusowo rozwiązany R&B przemienił się w Czerwono-Czarnych i był aktywny do 1977 r. Kora natomiast pojawiła się dopiero w 1973 r. śpiewając alternatywną, inspirowaną Bliskim Wschodem muzykę, natomiast rockiem zajęła się pod koniec lat 70tych. Faktycznie twórczyni polskiego rocka... Takie głupoty to tylko TVN może nadawać.
Tło było takie, że telewizja i radio miały być lekkie łatwe. (lata 73-77 to nuda). Decydenci cenzurowali niejednoznaczność. Tango JTStanisławskiego i Alibabek reklamujące LOT chyba tylko przez tzw. pocztówki dźwiękowe było słyszane. Czepiano się tekstów, formy, wykonawcy.
Miałem być w grudniu 1981 na ich koncercie w Hali Oliwi, niestety Wojciech J. ogłosił stan wojenny .......... Miałem 17 lat. Muza mojej młodości. Spotkamy się na Olimpie czy też w Walhalli, gdziekolwiek jesteś.
Jakiś czas temu widziałem dokument z festiwalu rockowego w Łodzi z początku lat 80tych. Była cała czołówka ówczesnego polskiego rocka. O ile przeważnie uśmiechałem się pod nosem obserwując ówczesnych rockmenów to Kora i Ciechowski wyglądali na tle reszty jak ludzie z zupełnie innej epoki, przybysze z kosmosu. Ich muza nic a nic się nie zestarzała.
1980 rok... Początek mojej fascynacji Korą i Maanamem. Sterta najcenniejszych, puszczanych kilka razy dziennie, dziś niemiłosiernie zdartych winyli. Kocham ich nadal. I tylko jednego Korze nie potrafię wybaczyć - tych białych włosów...
Ciarki. Nie ma już takich artystów. Może Charyzmą i talentem Doda sięga Korze do pasa. Ale reszta gwiazdek to co najwyżej pierwsza warstwa skóry pięt. Taka wieniawa... ludzie....
Gdy to usłyszeli moi Rodzice,przyzwyczajeni do Krawczyka,Santor,Fogga,stwierdzili co to za gówno,to pewnie kurew jakaś....Po kilkunastu latach moja mama mówi mi w samochodzie gdy popierdalamy z Gdańska na południe,w AUDI 200,włącz mi tą Panią co tak drze mordę....Miała wtedy ,moja Mama,ponad 70 lat !
Realia promocyjne promotora były takie że tzw. solista był nadmiernie eksponowany. Zespołu nie widać, w telewizyjnym miksie też nie słychać, ale bez niekonwencjonalnego realizatora (przy jedynce - Andrzej Poniatowski) przebłysk estradowy byłby mało destruktywny. Ale się udało.
@36krzysiek Przede wszystkim, kiedyś muzyka dawała radę wydostać się ustami. Teraz wydostaje się jedynie przy kręceniu dupą. Przynajmniej jeśli chodzi o wokalistki.
Do Hubert12125 Piszesz "Nie wiem co dokładnie jest tu do zrozumienia to ze szampan smakuje lepiej w Buenos?" Rok 1980. Totalny syf. Jedzenie na kartki. Paszport do Jugosławii nieosiągalny (no może dla niektórych ludzi z PZPR) O wyjeździe do Portugalii można pomarzyć. A Kora śpiewa - chcę być sławna i bogata pić szampana w Buenos jeździć po Europie jak wszyscy normalni ludzie z np. Bundesrepublik Deutschland w roku 1980.
les69op Błysnąłeś wiedzą z podstawówki, gratuluję, nie sil się na zrozumienie tego co napisał-638Stanley bo to wyraźnie przewyższa możliwości twojego rozumu, o- itcantcomequickly nie wspomnę.
Przed filmem wyskakuje mi reklama z tym pseudoartystą co polski kaleczy.Nie pamiętam jego imienia ani nazwiska czy pseudonimu pod którym występuje. I jak po reklamie rozpoczyna Manaam swoje Boskie Buenos to jakby obuchem w łeb.Tu artysta miernota zniżający się do poziomu występowania w reklamach nie wnoszący swoją pseudotwórczością nic do rozwoju muzyki a tu boska Kora ze swoim świetnym głosem, dykcją i wizerunkiem scenicznym o genialności utworu już nie wspomnę.Oj smutne to czasy dla polskiej muzyki.
Tylko o tym zarciu pisza ze nie bylo(byly tanie bary i bylo w nich wszystko po polsku)Byla dobra muzyka, filmy i wspaniali ludzie.Obecnie niektorzy sie nachapali sluchaja disco polo a ich bliscy czesto popelniaja samobujstwo-bezsens zycia...
@ajlovju465921 Nie porównuj Maanamu do buntu społeczeństwa. Do tego to możesz porównywać Dezertera, TZN Xennę, Trybunę Brudu, Deuter i inne tego typu zespoły.