malikmontana.lnk.to/Rundki Malik Montana @donmalikmontana Diho @diho_gm2l Bibic @king_bibic Alberto @albertoloco_77 mix/master Shimz Video: @marathon_films Podziękowania dla The Ring Gentelman's Sports Club
Bardzo ładny utwór z przekazem, dużo można wyciągnąć z wersów do codziennego życia. Chciałbym podziękować przede wszystkim Diho za bardzo dokładne spostrzeżenie na realia otaczającego nas patosu.
@@olafhivmann2584 co ty wiesz o dobrych manierach xD przyszłam se tu posłuchać spoko nuty i mówię co myślę a ty prujesz się do przypadkowych osób. Żal przez duże Ż😂😂😂
Bibic stary kebabiarz po ojcu, a przewózka i nawijka jakby był synem perszinga. Alberto, wymysl i produkt Malika, troszkę opóźniony, zachowuje się jak gwiazda MTV. Diho, wiadomo, kolana obite fletem. Kurwa dream team normalnie xD Edit: Złomek deklasuje wyżej wymienionych XD
o to chodzi w takiej muzyce. to nie ma być jakiś górnolotny utwór, raczej chwytliwa, szybka/chillowa imprezowa muzyka do picia/jarania/ćpania czy co każdy tam sobie robi na melanżach
Wszyscy się jaraja ze że zajebiste ze miś malis A nikt nie zwrócił chyba uwagi że jakiś mało znany Alberto rozjebal cała nutę 4 wersami . Propsy w ujjj. Pozdrawiam cale GM2L
Czy tylko mnie rozkłada na łopatki przejście od "czarny chłopak, a na pradze mówią na mnie morda" do "PIZDA! Rozjebana jak rękaw magika..." ? XDDDD Malika rozprzestrzeniam zawsze i wszędzie, ale to jest kręgosłup humorystyczny tego kawałka :D
Olej daje beat, co rozkurwia głowę Rundki w AMG, mordeczko, moje cardio Grudę traktuję kartą, taktuję kartą W moim świecie, mordo, nie ma nic za darmo Liczy się banknot, liczy się banknot Dystrybucja Rotterdam, haszysz caramelo Białe grudy kokosowe tak jak Rafaello Młody chłopak, hajsy z dragów, wjeżdża Panamerą Dupy na sam widok mokną, mówią 'pa na niego' Ja robię burdel na mieście, mówią na mnie 'niezła małpa' Szmata za szmatą i nie zmieniam prześcieradła Flacha za flaszką, no i wlewam jej do gardła Przychodzi w obcasach, a ja, kurwa, chodzę w trampkach 200 na godzinę Aleje Jerozolimskie Na tylnych siedzeniach Chivasa i twoją dziwkę Poprawiła pasa, chce drugiego, dam jej zniżkę Nie ma jak zapłacić, ona przecież ma to w piździe Rundki w AMG, mordeczko, moje cardio Gruudę traktuję kartą, taktuję kartą W moim świecie, mordo, nie ma nic za darmo Liczy się banknot, liczy się banknot Rundki w AMG, mordeczko, moje cardio W moim świecie, mordo, nie ma nic za darmo Liczy się banknot, liczy się banknot Possij mi kurac suko, King Bibič Yugo Jak jedna zajebana to walę na drugą Wólka kosowska stoisko z podróbą Niejeden zarobas przychodzi tu z walutą Szejki proteinowe, masa, rzeźba, forma Czarna skóra genetyka, napalona foka W łapie mam karabin i między nogami kolba Czarny chłopak, a na Pradze mówią na mnie morda Pizda rozjebana jak rękaw magika Głowa zawsze otworzona jak okno Magika Rucham sobie dupy, głównie to fanki Malika I dalej na was sram jak psy na trawnikach Rundki w AMG, mordeczko, moje cardio Grudę traktuję kartą, taktuję kartą W moim świecie, mordo, nie ma nic za darmo Liczy się banknot, liczy się banknot Rundki w AMG, mordeczko, moje cardio Grudę traktuję kartą, taktuję kartą W moim świecie, mordo, nie ma nic za darmo Liczy się banknot, liczy się banknot
Sentino to by ich zjadł jak płatki na śniadanie. Przecież ten kawałek jest tak chujowy, że nie chce się tego słuchać. Ale lans w podróbach i wypożyczonych autach :D :D :D ... dzieciaki łykną