Tekst: oni znowu coś pierdolą, pierdolą od rzeczy zawsze i zamiast poprosić o pomoc to w sobie to trzymam i to ryje czaszkę ale to w sumie nie ważne bo żaden z was nie wie że to na poważnie więc zanim coś powiesz to najpierw weź pomyśl i uruchom ziom teraz swą wyobraźnię mówię głośno i wyraźnie i staram przekazać wartość wiele jest rzeczy co bywają straszne i wiele jest rzeczy chujowych tak bardzo kilka tych cudownych chwil, których nie zapomnę i świadomość że tego nie kupię za żadne pieniądze masz to rozwiąż problem, jak padłeś to wróć do pionu ziomuś powiedz komuś i daj se pomóc nie ma skutków bez przyczyn, a z niczym tak łatwo zostać za wszystko cię ktoś rozliczy, a codzień bliżej jest końca życzę ci silnej psychiki tak byś wszystkiemu mógł sprostać nikt z nas tu ziomal jest nikim, nie daj się z godności okraść zawsze bierz co ci los da, bo życie da różne karty trzeba mieć asa w rękawie jak nie ma się więcej żadnych dla kogoś ty jesteś ważny, jak ważny ktoś jest dla ciebie ile do prawdy jest warty dowiesz się będąc w potrzebie jak dobrze że mamy siebie dziękuje za to codziennie dziękuje w sumie za wszystko chodź wiele jeszcze zdobędę driftem na każdym zakręcie bo po chuj mordo chamować uwierz żałować jest lepiej niż w ogóle nie spróbować będą pierdolić na forach, oczerniać wciąż za plecami ale ty pierdol to ziomal, więcej się nie patrz już na nich ile jeszcze brat, Bóg mi może dać tych kolejnych szans wiele mogę, więc coś robię, awięc w drogę, bo nie można stać znam już szczęścia smak, ale także płacz, wiem na co mnie stać wiara w siebie, daje wiele, ale nie wiem ile jej w sobie mam kiedyś przyjdzie czas, i się będę brał gdzieś na lepszy świat jeszcze moment, radzę sobie, w życia szkole, i zostawię ślad i ty też tak masz, trzeba z życia brać, i to nie jedną garść ten głos w głowie, kiedyś powie, żebyś pobiegł tam na lepszy szlak lepiej zobacz to ziomal, weź oddech, popatrz przez okno niech teraz każda osoba, będzie dla ciebie tą dobrą z buta se wjeżdżam w dorosłość, już swoje w życiu widziałem kocham to życie tak mocno, kiedyś napisze testament ziomek bóg dał mi talent, więc teraz kurwa nawijam ty jak mnie jeszcze nie znałeś to witam jestem Malina mówię ci kurwa o życiu, tym którym żyje codziennie budzę się rano, oddycham i myślę sobie jak pięknie chodziłem w niebie i w piekle, i szedłem zawsze na całość Raz było pięknie, raz ciężej, nie raz mnie wszystko bolało przeżyłem akcje kurewskie, to wszystko ukształtowało od zawsze for ever będę tu sobą kurwa ty pało ciągle mi mało i mało, tak myślę sobie tu co dnia chodź życie tak dużo dało, od siebie też mogę coś dać kocham cię tato i mamo, to wy daliście mi wszystko bezpieczny dom i bawełne, rodzeństwo, miłość i bliskość Nie spędzaj życia wciąż milcząc i myśląc o tym co będzie tylko weź zrób to po prostu i to ci wyjdzie na lepsze Cenną wiedzę zdobywaj a kiedy już ją zdobędziesz To proszę mądrze używaj a będzie dobrze nareszcie ile jeszcze brat, Bóg mi może dać tych kolejnych szans wiele mogę, więc coś robię, awięc w drogę, bo nie można stać znam już szczęścia smak, ale także płacz, wiem na co mnie stać wiara w siebie, daje wiele, ale nie wiem ile jej w sobie mam kiedyś przyjdzie czas, i się będę brał gdzieś na lepszy świat jeszcze moment, radzę sobie, w życia szkole, i zostawię ślad i też tak masz, trzeba z życia brać, i to nie jedną garść ten głos w głowie, kiedyś powie, żebyś pobiegł w lepszy szlak
Jestem po dość poważnej próbie samobójczej. Pozbierałem się założyłem rodzinę prowadzę biznes mimo to codziennie walczę z samym sobą… Depresja jest bardzo poważną chorobą. Mam takie dni że nie mam sił i odechciewa się ale mam dzieci i wiem że muszę dla nich być i żyć. Ten kawałek przedstawia trochę mojej historii życiowej. Pozdrawiam wszystkich
....... W Tym momencie odejmuje slowa a pojawiaja sie łzy.....Tutaj nie ma co komentowac !!!! Mistrzostwo ❤❤❤ Pozdrawiam Tych Wszystkich ktorzy zrozumieli komentarz ❤
👏 5×na glosniki i już słuchawki wjechały 💪MEGA Niech sie niesie w eter a Malina niech na laurach nie pozostaje i dalej Nadaje 😂Chetnie poslucham Elo❤️💚
ile jeszcze brat bog mi moze dac tych kolejnych szans wiele moge mam cos w sobie a wiec w droge bo nie mozna stac znam juz szczescia smak ale takze placz wiem na co mnie stac wiara w siebie daje wiele ale niewiem ile jej w sobie mam kiedys przyjdzie czas i sie bede bral gdzies na lepszy swiat jeszcze moment trace w sobiie w zycia szkole i zostanie slad i ty tez tak masz trzeba z zycia brac i to nie jedna garsc ten glos w glowie kiedys powie zebys pobiegl tam na lepszy swiat