Brawo !!! Panie Januszu tylko pan uczy tych pseudo- sędziów prawa bo tak się dzieje w każdym sądzie gdzie obywatela traktuje się jak durnia którego stawia się po kontach. Tak właśnie wygląda praworządność przez sędziów w RP to jest jeden wielki burdel.
Panie Januszu. Zdrowia dla Pana i złoty łańcuch z osłem w koronie dla tych pseudo sędziów. Ale cóż? Plebs woli oglądać zabili go i uciekł, niż to co może go spotkać.
Należy pozyskać poparcie w/s nadania biegu i realizacji postulatu społecznego jakim jest likwidacja sądów. Opierając się na fundamentach do podstaw powołania sędziów pokoju oraz asesorów do Sądów Suwerennych to: W dniu 11.X.1945 roku Rada Ministrów uchwaliła dekret na mocy którego mogą być mianowane stanowiska sędziów, prokuratorów, asesorów sądowych nie mające studiów prawniczych. Dekret ten ma doniosłe znaczenie, przyczyni się bowiem do dokonania przełomu w sadownictwie i prokuraturze w sensie ich rzeczywistego zdemokratyzowania. Żadne reformy nic nie zmienią, skoro materiał w postaci zaplecza ludzkiego jest głównym źródłem zbrodni na Narodzie Polskim. Te całe zaplecze osobowe nie jest zdolne do zachowania elementarnych praw społeczno - prawnych, ale co gorsza jest nacechowane pejoratywnym patologicznym pojmowaniem wartości wyższych, gdzie nie ma miejsca dla człowieka, jako jednostki wolnej i rozumnej. Taki stan faktyczny implikuje, że nie ma miejsca dla takich ludzi na żadnym szczeblu wymiaru sprawiedliwości. Wniosek jest jeden, w celu przywrócenia praworządności, likwidacja wszystkich obecnych Sądów jest wymogiem formalnym przed powołaniem Sądów opartych na ławach przysięgłych. Sądach gdzie rozstrzygającym głosem wyrokowania będzie sprawiedliwy osąd i decyzja Suwerena - jako jedynego władcy Polski. Sady to nie kasyno gier - jak nam brutalnie wmawiają od dziesiątek lat, że w Sądzie wygrywasz lub przegrywasz a nie, że uzyskałeś sprawiedliwość i naprawienie krzywdy bądź nie uzyskałeś. Jak widzimy nawet potoczna frazeologia rozstrzyga, że Sądy nie maja nic wspólnego ze sprawiedliwością. Szkody i krzywdy nie są kwestią arbitralnego uznania przez sędziego, ponieważ są stanem faktycznym a mimo to obecnie z wykładni Talmudu kwestionowanym np., że strona nie wykazała swojej krzywdy, chociaż często jest ona oczywista w swojej naturze, a oczywistość nie wymaga dowodzenia przez biegłych itp. cyrki i kuglarskie sztuczki rodem z scen komediowych! Sięgając do naszych korzeni dowiemy się, że suweren jakim był Król, to szczyt hierarchii sądowniczej, wspólny dla wszystkich dla szlachty trybunał koronny, sądy grodzkie i ziemskie, dla mieszczan sąd assesorski, radziecki i ławniczy, odwołania dla mieszczan należały do Sądów radziecko-ławniczych, choć możliwe było również odwołanie się od wyroku sądu wiejskiego. Jak widzimy szczyt to Suweren a nie polityczne kastowe ciało! I taki też musi być trybunał Narodowy - zasadniczo podległy jedynie Narodowi Polskiemu - bo to Naród Polski jest suwerenem Polski - i to musi dotrzeć do każdego łba podstępnie działających na terytorium Polski różnych przedstawicieli naszych wrogów. Trzeba pamiętać, że obok Polaków żyją w Polsce zdeklarowani wrogowie często piastujący urzędy w RP. apelacje mieszkańców wsi teoretycznie musiały trafiać do sądu miejskiego Trybunału Koronnego W ślad za literaturą prawniczą Sąd Wyższy kwestionował wartość dowodową powołań uzyskiwanych na torturach, twierdząc, że składane są zwykle wskutek nienawiści, chęci zaszkodzenia (nr 1,3), bądź trudnego do wytrzymania bólu (nr 3, 7). Głoszono, że gdy o życie ludzkie idzie, sędzia ma zachowywać szczególną ostrożność i lepiej puścić bezkarnie stu winnych, niż skazać jednego niewinnego. Jedynie „jaśniejsze niż światło południowe" dowody winy usprawiedliwiały skazanie na tortury. Ta wskazówka to dorobek Polaków, obecnie takie przesłanki są zupełnie nieobecne w głowach ludzi powołanych na posady sędziowskie. Na miejsce w państwie prawa na obecny stan osobowy. Na miejsce zlikwidowanych sądów powinny zostać utworzone: • Trybunały Narodowe z ławami przysięgłych • Trybunał Rewizyjny do wznawiania prawomocnie zakończonych orzeczeń, których kuriozalne rozstrzygnięcia były wynikiem różnych dziwnych działań lub zaniechania działań, powodujących szkody w majątku i dobrach ludności narodowości polskiej, takie działania są i były zakazane, ponieważ stanowią element programu ludobójstwa. Ludobójstwo nie podlega przedawnieniu i pozornie prawomocne wyroki co do zasady winny być wzruszone i poddane osadowi społecznemu. Natomiast sprawcy tego procederu powinni ponieść sprawiedliwe kary. Następnie na zwyczajowym naturalnym prawie polskim i rzymskim winny zostać powołane: • Sądy Grodzkie-Asesorskie Podwojewodzińskie z sędzią pokoju narodowości polskiej, wybieranymi przez społeczność powiatu w wyborach jawnych! Człowiek prawy i sprawiedliwy wyraża pogląd jawne, tylko zbój i złoczyńca chce być ukryty przed swym niegodnym działaniem. • Sądy Wojewódzkie z sędziami narodowości polskiej i ławą przysięgłych, która przed posiedzeniem przejdzie kurs dwutygodniowy z podstaw prawa w szczególności z prawa żydowskiego tj. norm talmudycznych i traktatu Szulchan Aruch, zwłaszcza norm prawa Chazaka. Zapozna się z pojęciem goja i niewiernego w pojmowaniu świata przez żydów i muzułmanów w stosunku do Chrześcijan. • Skargi na sędziów i prokuratorów rozpoznawać powinien Trybunał Rewizyjny z izby dyscyplinarnej w oparciu o ławę przysięgłych przy oczywistych uchybieniach prawa takich jak poświadczenie nieprawdy w orzeczeniach, uzasadnionej stronniczości, rażącej niesprawiedliwości (dotyczy to np. wtórnej szkody na osobie poszkodowanej szukającej sprawiedliwości w sądzie). Przyjętych łapówek, sprzeniewierzeniu się godności urzędu lub podobnych uchybień. Sądy radzieckie - rodzaj sądów miejskich działających w Polsce w okresie XIII/XIV-XVIII w. w miastach lokowanych na prawie niemieckim. Sądy rady miejskiej złożone były z rajców pod przewodnictwem burmistrza. W niektórych miastach (tych, które wykupiły dziedziczne wójtostwa) sądy te były sądami najwyższymi. Co do zasady sądy radzieckie właściwe były dla mieszczaństwa.
W polsce Niema Sądów na podstawie Art. 267 Traktatu Funkcjonowania Unii Europejskiej , Art. 6 Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i Podstawowych Wolości.
od czego ? skoro on sam jest ofiarą ? jak ofiarę można uniewinnić ? przecież to co napisałeś jest właśnie przejawem braku zrozumienia oczywistego terroryzmu żydowskiego na Polaku, kat sądzi ofiarę - sprawa podlega umorzeniu z uwagi na bezprawne jej wywołanie przy braku jakichkolwiek znamion przestępstwa.
Witam. Mam prosbe. Potrzebuję kontakt do Pana Janusza. Notorycznie jest łamanie prawa na mnie przez sędziów jak i policję. Mam udokumentowane na nagraniach. Doszło do tego ze zostałem skuty bezpodstawnie. Jeśli moze ktoś pomóc to b.prosze. dziękuję.