Złote czasy polskiego kabaretu. Dało się zrobić świetny występ bez przeklinania, politycznych wstawek czy wyśmiewania konkretnych osób. Uwielbiam te czasy. Daniec, Kryszak, Rewiński...
@@BlaugranaFAN Oczywiście, wiem ale mimo wszystko leciał po konkretnych osobach i wyśmiewał ich przywary, zachowania, maniery. Sama polityka pozostawała, wydaje mi się z boku.