Powiem tak.Mam 41 lat ,wszystkich stolic panstw świata uczyłem się około 3 lata .Tak 3 lata ... Uczyłem się ich mając 20 lat ,uczyłem ,powtarzałem do znudzenia i wracałem z powrotem ,żeby nie zapomnieć wcześniej poznanych .Mam je nauczone do tego stopnia ,że pamiętam je do tej pory .Po prostu mam je w pamięci długotrwałej ,nie sztuką jest się czegoś nauczyć ,wykuć na blachę i po miesiącu czy dwóch zapomnieć .Uczyłem się ich po prostu dla siebie ,ot tak, żeby je umieć .Nawet te państwa co zmieniają swoje stolice staram się na bieżąco umieć .Wszystkiego idzie się nauczyć ,to proste ,wystarczy mieć samozaparcie .
Jesteście śmieszni, każdy człowiek jest geniuszem w dziedzinie która go interesuje, wówczas naturalnie pochłania się fakty na ten temat. Gdybym zapytała chłopca jak zrobić np. podobrazie to by nie odpowiedział 🤗
Ludzie piszą, ze ustawione, a według mnie... Wkute. Podobnie jak kolega z odcinka z dinozaurami. Miał sobie chłopak książkę o domniemanym tytule "państwa świata i ich stolice". Jakieś miast stołecznych z najważniejszymi informacjami. Dzieciak przegląda sobie taką książkę całymi dniami i nocami (sama byłam takim dzieckiem i w jego wieku umiałam jedną encyklopedię o dinozaurach na pamięć). Zapamiętuje nazwy, lokalizacje i inne dane... To zadanie nie było ustawione, a przynajmniej nie w taki sposób, jak myśli większość. Chłopiec w istocie dostał losowe miasta, nie wiedział na co padnie. Umiał je jednak rozpoznać, bo wszystkie dane miał w swojej zapisanej w głowie książce. Jakby się ktoś czepiał. Przy opisie zadania pada wyrażenie, jakoby miały to być jakiekolwiek losowe miasta, a nie stolice. Jednak wszystkie wylosowane były stolicami, a jak powiedział prowadzący ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-GUsFlklFrW8.html . I wszystko jasne.
Nienawidzę tego odwiecznego przekonania, że jak ktoś potrafi coś "niezwykłego" to zaraz oszukuje. Naprawdę usiądź sobie na miesiąc nad jakimś Atlasem Grzybów na przykład. Jeżeli naprawdę nastawisz się na zdobycie tej wiedzy to ją zdobędziesz. Jako ośmioletnie dziecko miałam dwa koniki: dinozaury i rasy psów. Każdego dinozaura umiałam opisać jak kolega ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-ldwn7L7ocE0.html , a odróżnienie psów było dla mnie pestką. To była taka wiedza nabyta dzięki wcześnie opanowanemu czytaniu i wielkiej pasji i zainteresowaniu. To co Marcin prezentuje to żadna zdolność umysłu czy talent. To pasja w połączeniu z umiejętnością zapamiętywania obrazów i informacji, którą posiada każdy. Dla niego rozpoznanie tych miast było jak rozpoznawanie flag (a miałam w podstawówce kolegę, który umiał podać podstawowe dane o państwie rozpoznając flagę). NIE. To nie jest ustawione. To jest wyuczone, a nauczyć się takich pierdół umie każdy. I to jest właśnie głupie. Dopuścili do konkursu dzieciaka, który de facto nie ma genialnego umysłu. Jest po prostu małym kujonem. I piszę to jako człowiek, który jako dziecko też był małym kujonem.
Mysterowy myss ktoś to potwierdził, že wygadujesz takie brednie? Nie wydaję mi się żeby to była ustawka. Poza tym uwierz mi, że tego idzie się nauczyć. Ja sam znam wszystkie flagi świata, połowę stolic wszystkich państw oraz bez większego problemu potrafię rozpoznać praktycznie każde państwo po samym jego kształcie, uwierz mi. Od dzieciaka lubiłem przeglądać atlasy z państwami, naklejałem na państwa różne flagi i w ten sposób zostało mi to w głowie po dziś dzień (i raczej już zostanie). W przypadku tego chłopaka mogło być podobnie, tyle, że z miastami. Takie rzeczy idzie się nauczyć, szczególnie za dzieciaka, a jeżeli ktoś jest zafascynowany to już w ogóle bardzo łatwo to przychodzi.
DOKTOR HANS, naprawdę chętnie wytłumaczyłbym to 100 osobie ale nie chce mi się... Cięcia które tam robią sztuczne zachowanie jurorów, rodziców dziecka.... Jeb*e tym na kilometr
Nie chcę hejtu, ale też jestem świetny z geografii tylko pod innym względem, mianowicie stolice. Fakt faktem w ostatnich czasach sobie zapomniałem stolic Surinamu, czy Zimbabwe, ale formę trzymać będę. Ale i tak szacun dla niego. Z pewnością rozpoznałby Melbourne, czy Wagadugu.
Pamiętam, jak kiedyś w dzieciństwie miałem globus z zaznaczonymi miastami i bardzo się nim fascynowałem. Potem na zielonej szkole w gimnazjum zaniosłem jakiś atlas historyczny i ktoś mnie zapytał, jaka jest stolica Zimbabwe. Potem cały obóz wszyscy mnie pytali o stolicę jakichś losowych państw i odpowiadałem na prawie wszystkie pytania. xD
Nie wiem,czy to fejk, czy nie,ale wierzę w to,że dziecko może być takie zdolne ...ja miałam w podstawówce kolegę, który był absolutnym osłem w każdej dziedzinie poza historią zarówno historią Polski jak i świata, dodam,że było to w czasie, kiedy nie było Internetu... wracając do tego kolegi, to wielokrotnie zaginał swoją wiedzą naszych nauczycieli od historii. Jeden z naszych nauczycieli przyniósł kiedyś na lekcję jakieś ćwiczenia swojego brata,który akurat studiował,a on miał mu pomóc te ćwiczenia rozwiązać przy pomocy encyklopedii itd...wierzcie lub nie,ale Mariusz ten mój kolega (miał wtedy 11 lat) rozwalił te ćwiczenia w parę minut ...po kilku dniach nauczyciel nam oznajmił,że jego brat dostał najwyższą ocenę i,że to był pierwszy taki przypadek, w którym student rozwiązał wszystko na 100% ! Ten brat naszego nauczyciela przyznał się,że te zadania rozwiązał 11 letni chłopiec ...oczywiście do naszej szkoły przyjechała delegacja z owego uniwersytetu aby spotkać się z geniuszem i powiem wam,że Mariusz wielokrotnie ich zaginał swoją wiedzą...otrzymał wówczas wiele nagród rzeczowych dla siebie, jak i dla całej klasy...
Zaraz zostaną zlinczowany, ale to akurat jest łatwe. W przeciwieństwie do większości zadań w tym programie, nie potrzebna jest tu jakaś wyjątkowa umiejętność. Miał do nauczenia się niecałych 200 miast, ich wygląd, nazwy i państw w którym się znajduje. Dodatkowo miał na to nieograniczony czas na zapamiętanie tego. Myślę że każdy, nawet ze słabą pamięcią w 3, 4 tygodnie wykuje to na blachę. Dziwne, że coś takiego znalazło się w tym programie.
Trudno się nie zgodzić. Pytano o same stolice, więc mamy 194 państw co daje 194 stolic, z czego nie wszystkie spełniają jakikolwiek warunek (czyt. metro, port, lotnisko), więc nauczenie się tego nie jest bardzo trudne, szczególnie jeśli ktoś się tym interesuje.
ale to dziecko.. fakt dzieci chłoną jak gąbka ale wszystko tak naprawdę nie sądzę, żeby każde dziecko potrafiło choćby państwa i stolice Europy wymienić
thepoweroflove Bo to dziecko .... doprawdy zacny argument. :P Chodzi mi o poziom trudności tego zadania, który stoi na niskim poziomie. Zwłaszcza kiedy porównamy je do innych, które pojawiały się w tym programie np: układanie kostki rubika z zamkniętymi oczami, wypełnienie magicznego kwadratu również z zamkniętymi oczami, czy też inne, których opisywać mi się nie chce. Tamte zadania wymagały jakichś specjalnych umiejętności ćwiczonym latami, czy też wrodzone rzadko spotykane predyspozycje. Tutaj chłopak dostał tabelkę z niezbyt długim wykazem kontynent, państwo, miasto+ obrazek. Zwykłe zakuwanie na pamięć, jak w szkole. Nie ma w tym nic genialnego, a ten program ma pokazywać właśnie "genialne" rzeczy.
Oczywiście, że możemy i wielu biologów, socjologów, psychologów to robi. Na dodatek przeciętne dziecko szybciej i łatwiej zapamiętuje niż przeciętny dorosły, a przecież dokładnie na tym to zadanie polegało :P
Na egzamin na studiach musiałam znać plany prawie 300 miast, niektóre w różnych epokach historycznych. Egzamin polegał na tym że dostałam około 20 planów i musiałam napisać jakie to miasto i ew. w jakiej epoce miało ten konkretny układ urbanistyczny. Jeśli zna plany wszystkich miast to faktycznie geniusz, jeżeli tylko stolic to kwestia wyuczenia. Oczywiście nie ujmując jego dużej wiedzy jak na jego wiek.
Po 1 Rosja z Polską nie graniczy, Po 2 Chłopak mówił raczej o obwodzie Kalingradzkim mówiąc" Rosja, ta mała co graniczy z Polską" A Państwem największym na świecie jest Rzeczywiście Rosja. I rzeczywiście Obwód kalingradzki jest własnością Federacji Rosyjskiej. Brawo dla chłopaka za dobrą pamięć mimo wszystko.
ja w jego wieku znałem 2/3 stolic świata, do tego powierzchnie i liczbe ludnosci w (przyblizeniu oczywiscie). No i żaden ze mnie geograf, po prostu trzeba to lubić aby to zapamiętać wtedy to wystarczy raz cos przeczytać i już sie pamięta takie rzeczy
pan profesor z jury ladnie zwrocil uwage na cos, co w sumie od poczatku tego wyzwania przychodzilo mi na mysl, ze chlopak ma fantastyczne umiejetnosci w rozpoznawaniu i zapamietywaniu zlozonych ksztaltow, co w sumie nie czyni z niego jakiegos genialnego geografa (zreszta widac to a propo tego pytania o rosje, ze jakies ogromnej wiedzy z geografii to w zasadzie nie ma)
A jakie miasto w Rumuni może mieć metro..? Na siłę budują napięcie.. Czy są jeszcze takie stolice które nie mają lotniska? (Watykan?) Ale Wszystko musi być Profesjonalnie rozszastane.. Porty lotnicze, bo nie przecież lotniska.. Wszystko musi imponować. I Pan Kret ładnie przeczytał na początku, że chłopak będzie zgadywał miasta.. za to Pan prowadzący się chlapnął (w 4:47) i wygadał że chodziło o stolice tylko.. Ale potrzebowali 3 etapów dla większej ekscytacji więc powiedzieli, że miasta.. Bo wiast jest tysiące a stolic niecałe 200..
No tak, 3/4 dzieci w jego wieku nawet nie wie czym jest metro, a chłopiec rozpoznaje po sieci miasto, gdzie kolejne 3/4 w jego wieku nie wie nawet ile jest chociażby województw w Polsce... A akcja z państwem Togo to wyjątkowo nietrafnie widać tę ustawkę. Trzeba mierzyć takie rzeczy na miarę możliwości, bo z łatwością widać niestety to oszustwo, nie tylko po jakości "wyzwań", ale po samym zachowaniu chłopca, który ewidentnie patrzy przez jedynie 2s. na mapę, następnie oczekuje na podpowiedź ze słuchawki. Bardzo średnio to wypadło...
Jest duże prawdopodobieństwo że to fake, ale jeśli nie to można tym stwierdzeniem kogoś obraźić. Powinni powiedzieć, że stolice, bo miast jest w państwie sporo a stolica tylko jedna, przez to wszyscy myśleli, że to jakiś kosmita, a jednak stolic jest tyle ile krajów czyli 196 (obecnie). Ja osobiście lubie geografie i myśle, że, może by mi się udało takie coś rozwiązać ale i tak szacunek. [ jeśli to nie jest ustawione ] A Marcinowi z tą małą Rosją, chodziło o Obwód Kalingradzki, cała Rosja ma łącznie ponad 17 milionów km2 tak pamiętam
Z tego co mi wiadomo to tylko 3 % Turcji leży w Europie ,reszta w Azji. Tu na mapie cała jest zaznaczona w Europie. Naturalną Granicą kontynentu Europa - Azja są góry Ural. A nie granice państw Ukrainy,Białorusi,Litwy itd . To jakieś ponad 1500 km na wschód dalej . Więc wydaję mi się ,że troszkę granica jest zbytnio nieprawidłowo zaznaczona :) Pozdrawiam. Ciekawy program
DNO DNA PROSZĘ WAS LUDZIE . Od samego poczatku widać ze mlody mówi co ma w słuchawce bo jest wgl nie skupiony na to na co patrzy on z góry wiedział co to bedzie .
Sebastian Chmielewski Też zrwocilam na to uwage, bo nie raz słyszę z ust doroslych ludzi: TE KONTO. Powinno być to konto, to miasto. Ale wielu ludzi mówi TE.