Prawdziwy rok urodzenia Maty to 2000. Michał sugeruje jednak, że przez pandemię stracił cały rok życia i od teraz jest z rocznika 01, żeby choć przysłowiowo odzyskać tamten czas (Genius). EDIT: Jak coś to Genius to strona, a nie że ja się nim określam XDD i ale się zesraliście w komentarzach, niektórzy po prostu nie zrozumieli i to dla nich jest komentarz
Najbardziej sentymentalna i nostalgiczną piosenka.. z tyloma rzeczami mi się kojarzy, tyle żeczy mi przypomina.. siedzę na rybach nad jeziorem o 22:54 i łezka się w oku kręci...
Nie ma za co Już pomału tęsknię za La Ligą i Sylwestrem, gdzieś Gdzie będzie nas więcej na mieście, zjeść Ale póki co jest nieźle Mam zmutowane lekcje No i gramy sobie w COD’a Jest plus, minus środa (ale raczej minus) Jest mi szkoda, no bo wirus zabrał mi mój dwudziesty rok życia Jak coś to jestem 01, no bo chciałbym go z powrotem, ej [Zwrotka 1] Co ja teraz zrobię, bez dziesięciu kobiet w mojej garderobie W sumie wiem co Nic nie mam na sumieniu, a siedzę w odosobnieniu, jakbym był groźnym przestępcą I wariuję już i żartuję znów, bo mam w sumie wielе na sumieniu I wariuję już i wędruję z nudów, w kółku po tym samym pomieszczeniu [Refren] Już pomału tęsknię za La Ligą i Sylwеstrem, gdzieś Gdzie będzie nas więcej na mieście, zjeść Ale póki co jest nieźle Mam zmutowane lekcje No i gramy sobie w COD’a Jest plus, minus środa (ale raczej minus) Jest mi szkoda, no bo wirus zabrał mi mój dwudziesty rok życia Jak coś to jestem 01, no bo chciałbym go z powrotem, ej [Zwrotka 2] Co nam zostało? Covidowy small talk i kakao Jadę sobie windą i trochę mi nie ufają Piję wódę z Mirindą, na kanapie, z moją mamą i z tatą Potrzebują za dużo uwagi, ale za to Już wiem jak życie będzie wyglądało na ich starość Moi ludzie żyją szybko, śpiewają na całe gardło No a Ziemia tak zwolniła, jakby zajebała wiadro Przynajmniej w końcu do siebie pasujemy [Refren] Już pomału tęsknię za La Ligą i Sylwestrem, gdzieś Gdzie będzie nas więcej na mieście, zjeść Ale póki co jest nieźle Mam zmutowane lekcje No i gramy sobie w COD’a Jest plus, minus środa (ale raczej minus) Jest mi szkoda, no bo wirus zabrał mi mój dwudziesty rok życia Jak coś to jestem 01, no bo chciałbym go z powrotem, ej
pozwala odpłynąć w kraine luzu i szczęścia ten klimayt jak np. nero, wino sangrita, lezore, Piszę to na matmie czy żółte flamastry i grube katechetki to coś co kocham
…. Coraz bardziej rozumiem utwory „Maty „ jestem dużo starsza od Was i widzę , że czasy nie są dobre …. Współczuje Wam młodzi , fajni, „pokrzywdzeni przez czasy” ludkowie 😊🍀
Cieszę się, ze jestem 01. Dzięki tej piosence przypominam sobie moje dzieciństwo, jakie ono było cudowne, bez telefonu i całymi dniami na podwórku, na trzepaku. To już nigdy nie wróci, ale wspomnienia będą 👌🏽 bardzo dobra robota!!
Pewnie zdążyłeś się pozbierać, życzę powodzenia. Ja dwa lata temu przespałem sylwestra, bo rozstałem się z narzeczoną. Najgorsze uczucie na świecie. 21 grudnia rozstanie, 31 grudzień przespałem dołując się. Multum planów na przyszłość wspólnych i wszystko się posypało…
Choć twórczość Maty często może być kontrowersyjna i odbiega od klasycznych brzmień i tego co nazywa się „klasycznym rapem" to każdy znajdzie w każdym albumie coś dla siebie. I ja znalazłem coś wielkiego w tym numerze. Nie umiem do końca tego nazwać ale no ten numer z całej tracklisty siadł mi najbardziej za ten numer szacun Mata. Wielu osobom ten wirus zabrał rok życia, w tym samemu mnie. Szacun Mata za twórczość,samych sukcesów i dalszej zabawy muzyką.
Już chyba zawsze będzie mi się ta nutka kojarzyła z pewną dziewczyną, gdy słyszę 'Już pomału tęsknię' od razu mam jej obraz przed oczami, wiem, że piosenka jest o czymś innym ale niesamowite jest to co czuje, chyba to była ta jedyna, niestety zaprzepaściłem ogromną szanse, trzymajcie się wszyscy, nie życzę nikomu tego co teraz czuję, ciężko jest mi nawet normalnie funkcjonować bo myślę o niej przez 90% czasu, nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem, 'jest mi szkoda' :'(