Prokurator Anna Karlińska na rozprawie o przedłużenie tymczasowego aresztu dla Mateusza Piskorskiego 17 stycznia zażądała kolejnych 7 tygodni jego zatrzymania. Tyle zażądała i tyle dostała od sędzi Doroty Tyrała. Piskorskiego na rozprawę nie doprowadzono.
Władza robi się łaskawa.
Już nie cztery, trzy czy dwa miesiące jak ostatnio, ale „jedynie" 7 tygodni?
Reżim mięknie?
21 окт 2024