Matka przepisała majątek, po latach żałuje swojej decyzji 

Do sądu i cofnąć zapis bo córka nie wywiązuje z obowiązku sprawa jest do wygrania

Darowiznę za niewdzieczność zawsze można cofnąć nawet po latach.Prosze znaleźć dobrego prawnika i zrobić to bez skrupyłów .

Małe dzieci nie dają spać, duze dzieci nie dają żyć. Ile jest w tym prawdy. Pozdrawiam.

Nas córka pozbawiła mieszkania w podstępny perfidny sposób!!! My z mężem zostaliśmy na ulicy. Na szczęście tak się stało ze straciła za długi to nasze mieszkanie, nie nazarla się, a ja po śmierci męża mam swoje. I nikt nie dostanie ani jednej cegły z tego mieszkania!!!

Ludzie zapominają,że na cudzym nieszczęściu nigdy nie buduje się swojego szczęścia. Takich przypadków jest bardzo dużo. Serce pęka jednak,gdy robią to własne dzieci 😮‍💨

Darowiznę można cofnąć w przypadku rażącej niewdzięczności,radzę zwrócić się do prawnika.

Brawo córuś,nie myśl że spotka Cię lepszy los niż to co zgotowalas swojej matce .

Panie Maćku brać "pod pachę"panią Anię i cofać w sądzie darowiznę,trzeba jej pomóc, koniecznie!!! Trzymam kciuki

Boże... bardzo współczuję Pani... Człowiek wychowuje dzieci, a na starość pozostaje zbędnym meblem. Nigdy w życiu nie skrzywdziłbym swich rodziców. Do starszych ludzi trzeba mieć Szacunek!

Moja mama przepisala mi dom gdy mialem 20lat przez kolejne 20 lat wysylalem jej Co miesiac pieniadze zeby niczego jej nie brakowalo at do smierci ...jestem w szoku z ta corka pozdrawiam pawel 🇬🇧

Serce mi pęka na myśl o tym biednym psie. 10 lat spędził w domu i nagle został wyrzucony do kojca. Na pewno nie rozumie co się stało i dlaczego już nie ma wstępu do domu. Coś strasznego

Niech wie PANI córka że jej dzieci kiedyś potraktują ją tak samo Życzę PANI BOŻEGO BŁOGOSŁAWIEŃSTWA

Myslimy o tym by wszystkich zadowolic a zapominamy o SOBIE

Pani Aniu ,jest Pani wspaniałym czlowiekiem ,Matką i babcią. Z wielka uwagą wysłuchałam, pięknym głosem i jezykiem opowiedzianej historii,bolesnej ,wzruszającej....życzę Ci wszystkiego najlepszego.♥️

Ogromnie Pani współczuję.Zle nie mieć dzieci ale jeszcze gorzej mieć podłe i niewdzięczne, które zamiast pomóc rodzicom,gdy nadejdzie starość, jeszcze bardziej zatruwają im życie

No i ta wyrafinowana perfidna sytuacja doprowadziła do rozbicia więzi tych najbardziej rodzinnych . Taka poniewierka rodziców czy matki jest niedopuszczalna. Kochajmy nasze dzieci ale z rozsądkiem. Bez względu na miłość pamiętajmy o sobie o naszej starości. To nasz życiowy dorobek. W każdej rodzinie jest inaczej lecz nigdy nie wiemy co lub kto może zmienić myślenie naszych dzieci. Napiszę jak wygląda to u mnie. Jest spory dom i ogród. Córka z zięciem i dwójką adopcujnych dzieci mieszka z nami zajmując piętro. Ze względu na nasz wiek jest testamet notarialny, no ale po naszej śmierci i nie ma możliwości że to zmienimy. Rozczygniecie przez nas darowizny i testametu zostało zrobione w porozumieniu z pozostałą dwójką naszych dzieci które od pracują żyją i mają swoje domy poza Krajem. Pani Anno nic nie potrafię doradzić. Pani opowieść przeraża i jest to smutne nie ukrywam że żal mi Pani. Mam ogromną nadzieję że córce otworzy się umysł i oczy. Niech pamięta ze sama jest matką a zło zawsze wcześniej czy pózniej wraca. Oj będzie jeszcze żałować. Rodziców ma się jednych , nikt i nic ich nie zastąpi .

Teściowa leżała bez kontaktu 4 lata, wszystko robiłam koło niej ,nie byłam ulubioną synową ,ale mieszkaliśmy razem .Pani Anno wytrwałości,karma wraca .

Matka kocha bezgranicznie dlatego wierzy dziecku, a życie pokazuje że trzeba trzeźwo patrzeć, być przezornym

Bardzo przykro się tego słucha.. jako córka nie potrafię sobie tego nawet wyobrazić żeby tak matkę traktować! Pani Aniu życzę dużo siły ❤❤❤

Pani Aniu. Proszę nie czuć się winnym, wychowała Pani dobrze dzieci, po prostu córka się zmieniła, pod wpływem tego męża. Tak mi przykro co Panią spotkało. 💞💞💞

Pani Anno, Wspaniały, dobry Człowieku, nadzieja umiera ostatnia, więc mam nadzieję, że Pani córka przyjdzie, przeprosi za wszystko, poprosi o wybaczenie i będzie córką, a nie katem. Niech pamięta, że ona też ma dzieci, które biorą z niej przykład i odwdzięcza się kiedyś jeszcze czymś gorszym. A ten cały Pan zięć powinien się schować ze wstydu w mysią dziurę, bo najwyżej może rozporządzać swoimi gaciami, w których do Was przyszedł, a nie ciężką pracą całego życia Pani i Pani rodziny. Pani Aniu, głową do góry. Niech im Pani nie odpuszcza z wnukami, walczyć o nie do końca. Zająć się sobą, zadbać, zrobić makijaż, włoski, wyjść do ludzi, choćby na zakupy, spacer czy do znajomych, iść z koleżanką do kawiarni na plotki. Niech Pani TERAZ myśli o sobie. To jest Pani dom i ma Pani prawo robić tam, co Pani chce. Nie wie, czy córka wie, ale darowiznę można cofnąć, jeśli spadkobiercy nie spełniają swoich obowiązków, lu, co gorsza, szykanują darczyńcę. Życzę z całego serca wszystkiego najlepszego. Nie na zawsze słońce gasnie. ❤️❤️❤️❤️❤️

SZOK.. Bardzo smutna historia, nie przepisuje się majątku póki się żyje. Majątek się dziedziczy po zmarłych a nie żyjących... Córka nie zasługuje w takim przykładzie na żaden spadek, proszę odwracać wszystko... Błogosławieństwa dla pani i poszkodowanego syna...

Pozdrawiam córkę i parę słów do niej - możesz być pewna kobieto że taki los że zdwojoną mocą spotka ciebie niebawem bo czas leci bardzo szybko. Podziękowałaś matce że was wychowywała sama . Mam nadzieję że znajomi i sąsiedzi umilą ci życie

Ahh wszystko bym oddala aby miec taka MAMĘ. WSPANIALA MADRA I PIEKNA KOBIETA!. Anno wszystkiego dobrego, zycze aby Pani poznala kogos kto stanie murem za Pania❤

Takich dzieci, jak pani córka, to jest bardzo dużo ☹️ Wiem z własnego doświadczenia.

Przykra sprawa, mam nadzieję że bohaterka wywiadu tu zajrzy i przeczyta ile ludzi ją wspiera. Wszystkiego dobrego dla tej Pani

Skąd się takie wyrodne dzieci biorą...ja wszystko bym oddała żeby mieć matkę, która zostawiła mnie jak byłam maleńką. Dziś jestem po 60 tce ale dalej czuje deficyt matczynej miłości. Proszę się nie załamywać, przykre co nas spotyka na stare lata za dobre serce. Proszę wierzyć, że córka się opamięta i wróci jej rozum i sumienie, gdy zrozumie co zrobiła. Do widzeń z wnukami ma Pani prawo, także sąd rodzinny powinien uregulować te sprawy na Pani korzyść. Ale tak czy siak trudno mieszkać w jednym domu w takiej atmosferze. W ostateczności proszę rozważyć cofnięcie darowizny, może to wstrząśnie Pani córką i zaprzestanie takich zachowań. Życzę Pani dużo zdrowia, wytrwałości i Błogosławieństwa Bożego

Do córki Pani Anny!!! Przyjdzie taki dzień w którym będziesz samotnie na ulicy płakała bo nic nie będziesz miała, zostałaś hieno sama!!! Mąż obecnie twój się o to już stara.!

Darowizne mozna cofnac w wypadku razacej niewdziecznosci i nie przestrzegania przez obdarowanego warunkow unowy notarialnej.Prosze skontaktowac sie z dobrym adwokatem i zwrocic sie do sadu o cofniecie darowizny.Sprawa jest do wygrania.Pozdrawiam i zycze zdrowia i pomyslnego zakonczenia tej przykrej sytuacji.

Tak zrobila moja mama,zalowala do ostatnich dni swojego zycia i przestrzegala innych przed takim bledem.

U mnie w domu rodzinnym podobna sytuacja,rodzice wraz z siostra podzielili dom. Siostra dostala calosc, rodzice poszli na mniejsze mieszkanie. O mnie tam nie ma mowy,bo jak to oni mowia mnie tam nie ma . Nie chodzi tu o pieniadze czy ten dom. Serce boli

Słuchając takich historii, cieszę się, że moi rodzice nie mieli żadnego majątku do podziału (mieszkali w mieszkaniu komunalnym). Jedynym ich majątkiem były książki (duża biblioteka). Prxynajmniej ja i moje rodzeństwo nie jesteśmy skłóceni. Całym majątkiem rodziców byliśmy my, dzieci. Wszyscy (5) skończylismy studia i radzimy sobie

Pani Aniu, zapewniam Panią, że taka sama sytuacja jest w wielu rodzinach. Niestety osobey , które za życia zrobiły darowiznę , przepisały czy sprzedały swój majątek komuś z rodziny zrobiły to w dobrej wierze i ufności,. Strona , kgóra ugrała majątek zachowuje się jak hiena, Wredota i chciwość wyrzucza z ich myśli i serca sumienie. Chciwość w ich głowach długie plany w pozyskaniu majatku. Nie widzą człowieka , nie widzą dobra ile człowiek zrobił , widza tylko kasę. Pani Aniu to jest typowe podejście, które ma na celu totlane osłabienie Pani psychiki i uwierzenie, że nic w domu nie jest Pani, nie należy do Pani. Proszsę nie robić sobie wrzutów sumienia, że po Pani stronie jest wina z przeszłości i terażniejszości. Pani dzieci są dorosłe i odpowiadają w pełni za swoje słowa i czyny. Dają też swoim zachowaniem i słowami prpzykład swoim dziecio,. Przecież będą za 20 lat też dziadkiem , babcią . Może to najwyższy czas, aby doszło do przebudzenia do zmiany w dobre słowa i uczynki . Dobrze Pani zrobiła mówiąc o tym problemie, Wczuwam się w Pani sytuacje i rozumiem jak Pani bardzo mocno emocjonalnie i fizycznie to przeżywa bo jest poraniona przez bliską Pani osobę. Proszę starać się żyć swoim życiem. Kiedyś na 100% byłą Pani bardzo pogodną osobą i proszę sobie nie dać tego odebrać. Córka wcześniej czy póśniej obudzi się. Matka jest jedna, a jak widać mężów można mieć kilku. Pani Aniu dobre uczucia niech zwycieżają , nowych relacji i pięknych przyjaźni Pani życzę , zdrowia i pozytywnego nastawienia. Niech Pani zawsze inteligentną ripostą wywyala w kosmos wszystkie ich wredne słowa i uczynki. Na koniec budujące cytaty : "Zawsze silniejszy jest ten kto się uśmiecha , a nie ten kto się wścieka" "Ten kto nie chce, znajdzie powód, ten kto chce, znajdzie sposób" "Paniętaj, że wszystko można zacząć od nowa. Jutro jest zawsze świeże i wolne od błędów " Pozdrawiam serdecznie.

Serce mi pęka 💔. Apeluje do córki Pani Anny ! Kobieto opamiętaj się i otwórz oczy ! Matkę ma się jedną ! Jak można mieć takie serce z kamienia!!! Babca tęskni za wnukami, wnuki za Babcią, jak można mieć taką znieczulicę w sobie !!! Pani Aniu życzę Pani dużo zdrowia! I oby spotkała się Pani jak najszybciej z kochanymi wnuczętami 🩷.

Dobry prawnik , i sprawę załatwić , dużo zdrówka dla Pani 🌹

Mamy podobne życie też sama wychowałam dzieci pięcioro,4 synów i córkę, i daje mi też do wiwatu.Mamy teraz takie czasy trudne i my teraz cierpimy od naszych dzieci kiedyś to szaleństwo się skończy dzieci nasze teraz zapomniały o Bogu mają komputery laptopy i telefony i są nie znośne dla nas.Ufam że to kiedyś się skończy to panowanie szatańskie i będzie dobrze na tym świecie.pozdrawiam.

Nie koniecznie podsłuch w domu jeśli ktoś na kilka minut miał w swoich rękach Pani telefon to mógł wgrać program z podsluchem i osoba która o tym nie wie nie jest w stanie tego namierzyć, niech pani swój tel czy komórkę da do sprawdzenia komuś bieglejszemu w tej materii

I znow zabolalo i to mocno. Trudno nie ufac wlasnym dzieciom alé zycie pokazuje ze nigdy nie mamy pewnosci co czas przyniesie .Podziwiam sile tej Matki ,opanowanie alé sytuacje mozna i trzeba odkrecic .Tego zycze dla dobra tej rodziny .Panie Macieju ,szacunek za taka robote .👍💚

Serce pęka.... Sama dostałam od rodziców darowiznę domu rodzinnego . Mieszkamy wspólnie, moi rodzice oraz moje dzieci i mąż . Wszyscy korzystają z całego domu, rodzice maja swoje pokoje i łazienkę, mają swoją prywatnośc ale nigdy bym nie zabroniła im korzystać z jakiejś części domu. Nie potrafię sobie wyobrazić, jak można własną mame tak potraktować...

Pani Aniu mysle ze powinna Pani cofnac ta darowizne. Jest wielu adwokatow ktorzy z pewnoscia pomoga a nawet Pani Jaworowicz z programu: Sprawa. Dla reportera : Prosze sprobowac wszystkiego co mozliwe by mogla Pani w spokoju korzystac ze Swojego Wlasnego Domu . Zycze duzo zdrowia i odwagi w przeciwstaieniu sie swojej corce .❤❤❤❤

Dramat , matka kocha ponad wszystko zaufała , Boże współczuję , co za lobuzerstwo i znieczulica 😭

Dobrze Pani Anno, że opowiedziała Pani swoją historię życia. Niech Pani wie, że "karma wraca", więc Pani dobre serce kiedyś przestanie krwawić i dobro zwycięży. Całym sercem jestem z Panią. Jest jeszcze siła wyższa, nad którą Pani córka nie może mieć kontroli. Pozdrawiam Cieplutko i życzę Pani zdrowia i wytrwałości.

Pozdrawiam serdecznie kochaną Panią , KIEDYŚ KARMA WRÓCI DO CÓRKI , i dzieci jej zapłacą za wszystko .Niech Pan Bóg czuwa nad Panią.

O takich i podobnych sytuacjach się słyszy,i jest to tragiczny obraz bezinteresownej miłości rodziców do dzieci,a potem braku miłości dla tych rodziców....Uwierzyć trudno,że dzieci łamiąc prawo, potrafią ograniczać własną matkę zastraszając ją dodatkowo paragrafami...Przy przepisywaniu domu i posesji jest jasno określone co należy się rodzicom. A tu ewidentnie zastosowano reżim wbrew prawu. Czy Pan przeprowadzając ten wywiad, nie może wskazać tej Pani jak ma się bronić i gdzie szukać pomocy....bo sama rozmowa to chyba za mało... Dużo dobrego dla Pani i zwycięstwa życzę.♥️

A ja z kolei mam bardzo zła matke, która całe życie mnie ponizala... chciałabym mieć taką mamę jak ta Pani.

Każda matka, która nie ma u boku męża niezależnie od statusu-wdowa, rozwódka powinna myśleć o sobie.Dzieci dorosłe mają współmałżonków, nigdy nie wiemy co to za osoby; to inni ludzie, inna mentalność ale często gęsto chciwość i pazernosc dzieli najlepsze rodziny.

Pani dobre serce nie zostało docenione,ale zło jakie córka czyni i pozwala swojemu partnerowi do niej wróci Życzę Pani zdrowia, wytrwałości, musi zło minąć i będzie dobrze, ❤❤❤

Kochana kobieta , ciepła i serdeczną, nie rozumię jak córka może tak postąpić .Pozdrawiam serdecznie Panią z Austrii , popłakałam się , jak dziecko może skrzywdzić mamę .Dla mnie mama była i jest największym skarbem .Jestem w podobnym wieku co Pani i wierzę że Pan Bóg da Pani zdrowia i siły i wierzę że Pani się ułoży z poważaniem Ula.

Macieju oglądając ten materiał to łzy mi się leją szkoda mi tej Pani.

Córka kiedyś sobie przypomni ale będzie za późno moja mama nie zyje teraz będzie 36 i bardzo mi jej brakuje a zmarła w wieku 47 lat pisze do pani córki opamiętaj się mężów można mieć kilku a mamę ma się jedną pamiętaj pozdrawiam panią wypowiadająca się🤗🥰

Córka wyszła za potwora, może synowie pokażą mu gdzie jest jego miejsce.Duzo siły Pani życzę i pozdrawiam serdecznie . Trzeba wierzyć, że się uda.

Pani Aniu, sam to przeżyłem. Finansowanie do wieku 27 lat. Całe studia i czesne to było z moich pieniędzy. Szok, bo jak zaprzestałem finansowania, to pozew do sądu o dalsze wspieranie. Oczywiście sprawę przegrała, bo miałem dobrą prawniczkę. Jak ja ciebie rozumiem. Straszny ból, gdy własne dziecko jest wrogiem. A wierzyłem w to, że niby córka zawsze jest za rodzicami. Może kiedyś.

Niestety szatan niszczy rodziny , niektórych myślą że być żyć wiecznie a przecież tu na ziemi jesteśmy tylko gośćmy dużo zdrowia dla tej Pan❤

Pani Aniu synowie mają prawo odwiedzać panią i znajomi .Niech pani wystąpi z synami do sądu o cofnięcie tej darowizny .Jest takie prawo. Córka nie doceniła to , to co pani dla niej zrobiła . Współczuję pani .Ale pani wgra tę sprawę ,a córka musi opuścić ten dom i poszukać sobie lokum .Jest takie prawo o cofnięcie darowizny .

Do córki, kobieto opamietaj się. Matka sama was wychowała i aż za to należy się jej szacunek. Ludzie są do kochania a rzeczy do użytku ,NIE odwrotnie. Pamiętaj że sama sobie tworzysz karmę. Pani Aniu kochana, wspieram całym sercem. Tak ciężko się tego słucha a łzy same płyną do oczu. Niech wszystko to co jest pod Pani adresem wysyłane powróci tam skąd przyszło z taką samą energią lub silniejszą. Wysyłam wiele miłości do pani 🙏💚

Pani Aniu życzę samego dobra i życzliwych ludzi na swej drodze życia 👍Jak to ktoś powiedział : czasami trzeba być samolubem i pomyśleć o Sobie bo życie to chwila 😃

Bardzo Współczuję pani Ani 😪 Życzę by znalazł się ktoś, kto ujarzmi wredną córkę! Pozdrawiam serdecznie ❤️

Maciej Ty już pomogłeś realizując ten reportaż z Panią Anną. Trzeba dużej odwagi ze strony Pani Anny mówiąc o tym wszystkim. Jest to bardzo trudny i bardzo pouczający zarazem reportaż. Dziękuję, za każdy temat jakiego się podejmujesz. Gdyż uczy i uwrażliwia na to co przynosi i ukazuje życie. Pozdrawiam

Panie Macieju , przyznam że jestem w szoku . Tak ogromnej frekrecji i oglądalności nie pamiętam. Tyłu ciekawych komentarzy i odpowiedzi chyba jeszcze nie było . Poruszył Pan ludzkie serca i umysły. Temat niesamowity no i ciągle aktualny. No cóż osobiście gratuluję i dziękuję. No a końca dyskusji jeszcze nie widać. Oby tak dalej. Najlepszego.

Pani Aniu. Mam bardzo podobną sytuację. Z ogromną przykrością i ze łzami słuchałam wywiadu z Panią.Też mam dzieci, a jakoby ich nie było. Samotność i pustka. " My mamy własne rodziny, a cała Reszta nas nie obchodzi" Matka jest Resztą - jak to boli. Jestem całym sercem z Panią . Wnuki na pewno przyjdą do Pani. Córko , opamiętaj się!!! Na kolana i obyś mogła powiedzieć - MAMO . Panie Macieju, morze wpisów, bardzo potrzebny był ten wywiad i taka osoba jak Ania.

Przykra sprawa. Młodym się wydaje, że będą żyli wiecznie. Minie parę lat i ich dzieci potraktują ich tak samo.

Kobieto, idź do dobrego prawnika i odkrecaj to wszystko! Przykro pisać. Ale sama sobie tej biedy nawazylaś. Podzielili skórę na żyjącym niedźwiedziu, córki nie ma co bronić, ma swoj rozum i swój czarny charakter.

Pani Aniu nie jest pani sama jest nas więcej mam to samo w domu a nawet dużo więcej, życzę pani wytrwałości w życiu codziennym

Szanowna Pani, córka jak najszybciej powinna wystąpić o rozwód, gdyż istnieje prawdopodobieństwo, że obecny jej mąż gdy Pani już nie będzie zacznie ją nastawiać przeciwko jej dzieciom. Życzę Pani pomyślnego dla Pani zakończenia konfliktu.

Jak mi pani żal ...bardzo współczuję,sama jestem babcią i nie wyobrażam sobie żebym wnuka nie mogła zobaczyć .serce mi pęka jak słucham pani historii.zycze zdrowia i wytrwałości oraz miłości i powodzenia Bardzo Panią pozdrawiam

PANI ANIU PROSZE NIE PLAKAC CI CO PANIA KRZYWDZA ZAPLACA ZA TO PODLE TRAKTOWANIE POZDRAWIAM PANIA SERDECZNIE I CALUJE MOCNO

Bardzo dobrze Pani wychowała dzieci, życzę dużo zdrowia, siły a córce żeby pojednała się z panią, trzymam kciuki ❤️❤️❤️

Mocno ściskam panią Anię 💖♥️życzę dużo siły jest Pani dobrym człowiekiem . Wychowała Pani dzieci dobrze tylko czasem tak jest że życie ich kształtuje inaczej 😔

Straszna historia .Zgłosić to do programu UWAGA .Niech wszyscy zobaczą tą córunię

Moja ciociavtak kochała swojego syna, że przepisała jemu i synowej 100 m mieszkanie za służebność. Najpierw nie doprowadzili jej centralnego. Potem zrobili oddzielne wejście, WC i kuchnie miała w małym pokoiku.w tej chwili syn już wyleciał, 70 letnia ciocia wyjechała do Anglii "na tulaczke". Tak to dzieci potrafią być wdzięczne. Bardzo przykre

Niesamowicie smutna historia.Oby dobrzy ludzie tej pani pomogli spokojnie żyć ♥️

Droga Pani Anno nikt nie może się zmienić pod wpływem osób drugich każdy ma swoją ocenę sytuacji Pani córka po prostu jest z,gm zachlannym człowiekiem Ale to co ona daje Pani napewno do niej wróci Wróci z podwójną siłą Życzę dużo siły dla Pani

Całe życie moja mama była przeciwko mnie ,wszystko miało być dla młodszego brata .to jednak ja zostałem w domu rodzinnym .na stare lata opiekowałem się mama wraz żona .mama przepisała mi swoją część tuż przed śmiercią Kąpałem prałem dawałem jeść podawałem leki z żoną pewnego dnia wezwałem karetkę do mamy ,diagnoza lekarza mama może niedozyc jutra Dzwoniąc do brata jaka jest sytuacja dostałem odpowiedź że nie przyjedzie się pożegnać bo niema czasu ,mama zmarła w łóżku właśnie tej nocy praktycznie na moich rękach .Pochowałem mamę zrobiłem nagrobek a teraz mam problemy z bratem o spadek Duzo zdrowia pani Aniu

Panie Maćku świetny materiał. Samo życie, ku przestrodze. Dziękuję Panu bo to bardzo ważny przekaz.

Wiele jest takich rodzin w rozpaczy i nie mają pomocy od nikogo.Aniołowie niech nas ochraniają.Amen

Droga Pani,prosze isc razem z synami i wszystkimi dowodami szykanow i niewdziecznosci do dobrego adwokata i rzadac zwrotu majatku od corki.Mysle,ze macie szanse wygrac i pokazac corce,ze przekracza granice i nie zasluzyla na zaden majatek.Zycze powodzenia i glowa do gory🙂

Nie rozumiem jak można tak potraktować swojego rodzica i rodzinę. Mam siostrę i obydwoje przez całe życie dążyliśmy do tego by stać się niezależni. W życiu nie wyciągnęlibyśmy ręki po majątek rodziców. Dali nam wystarczająco dużo i powinni móc się cieszyć życiem i tym do czego doszli (tzn. wiadomo kiedyś pewnie to odziedziczymy, ale to najmniej ważne). Gdyby moja druga połówka zaczęła podburzać mnie przeciwko rodzinie tak jak "pan zięć" to bym bez zastanowienia pogonił.

Tylko dobry adwokat moze pomoc. Jaka to miejscowosc Niech zacznie od wizyty u notariusza gdzie maja spisany akt dozywocia

To nie jest córka to jest potwór wspaniała matka. Powinna się Pani udać do dobrego prawnika który pomoże nie mieć skrópułw wobec okropnej córki to się w głowie nie mieści. Życzę Pani dużo zdrowia i odwagi.

Nie warto poświęcać się dla dzieci!

Takich rodziców się nie szanuje, a matki które nie dbaja przesadnie o dzieci są bezgraniczną miłoscią obdarzane

Małe dzieci rece bola , duże dzieci serce boli

Ten film powinna obejrzeć córka i pan zięć, powinni się wstydzić, jak oni mogą tak postępować, nawet niewinne zwierzę wykorzystują, to się w głowie nie mieści, brak słów, głęboko współczuję Pani i trzymam kciuki, żeby wszystko się ułożyło, wyjaśniło, żeby skończył się ten koszmar i żeby mogła Pani widzieć się z wnukami, dużo zdrowia życzę.

Pani Aniu, jest Pani wspaniałą, dobrą osobą. Zupełnie niesłusznie los zesłał na Panią to życiowe doświadczenie. Najbardziej na świecie kochałam moją Mamusię a ona mnie. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Jednak odmówiła mi kiedy prosiłam aby za życia przepisała dom na mnie. Powiedziała mi tak... A co będzie ze mną, gdy ty pierwsza odejdziesz? Uszanowałam jej wolę. W zasadzie nie wracałam do tematu... W wieku 95 lat Mamusia podjęła decyzję o darowiźnie na moją rzecz. Byłam jej bardzo wdzięczna. . Starałam się aby każdy dzień jaki z nami przeżywa był dla niej dowodem że podjęła właściwą decyzję. Tak samo postąpię w stosunku do moich dzieci, choć mam ogromną ochotę podarować im to już teraz. Dziękuję Ci z całego serca za to że podzieliłaś się z nami swoim bolesnym doświadczeniem. Życzę Ci z całego serca aby córka się opamiętała i była dla Ciebie podporą, jak Ty kiedyś bylaś dla niej.

Wspaniała Matka , Wspaniały Człowiek 💔💔💔❤️❤️❤️❤️❤️💔💔💔💔

Pani Anno 😭--mi płyną ,wspolczuje życzę wytrwania w zdrowiu i kiedyś dzieci mogą doczekać takich chwil ...Karma wraca ...Pozdrawiam gorąco i prawda taka by nie ufać bliskim ... Dzieci są czasem wredne a córka obudzi sie ale za późno !.. Pozdrawiam calym SERCEM gorąco Aniu .. 💖🌹

Szanowna pani ...na tym świecie istnieją ludzie którzy nie wiedzą co mają i jaki skarb ...dobrych rodziców ...gdybym miała taką matkę jak pani byłabym bardzo szczęśliwym człowiekiem ♥️

Dzieci kocha się bezgranicznie największą miłością, jaką mogą dać rodzice,ale nigdy nie wiadomo co może im strzelić do głowy.Znam to z doświadczenia moich bliskich

Pani Aniu,dużo sił życzę na drodze do odzyskania swojego majątku.Jest to rażąca niewdzięczność że strony córki i dziwię się że nikt Pani nie pomaga.Oby trafiła Pani na ludzi,którzy zrobią porządek z tą wyrodną córką. Oto przykład,że nigdy nie można zrzekać się majątku za życia.

Jeśli własnym dzieciom nie można już wierzyć, to komu ??

Pani Anno proszę się nie poddawać, choć serce pęka. Wysyłam Pani moją dobrą energię i dobre myśli. Życzę dużo zdrowia i z serca pozdrawiam.❤️🥰🥰🥰🍀

Bardzo mi przykro, że tak dobrzy ludzie jak p. Anna muszą mierzyć się z takimi trudnościami. Wszystkiego dobrego.

Droga pani Anno,cofnij swoja decyzje dziedziczenia,corka nie zasluguje na to aby mieszkala z pania,Pozdrawiam

Ja żałuję, że zrzeklam się spadku po tacie na rzecz matki. Moja mama zakochała się w wieku 70 lat w żonatym 76 latku, rozbiła małżeństwo. Pod wpływem jej ukochanego stałam się nagle najgorsza- tak samo jak synowie tego pana i jego żona. Ludzie są nieobliczalni.

Nie dać NIC! Dzieci w Polsce specjalnie musza być NEZALEZNE od rodziców!! Familijna struktura nosi być do tego przystosowana !! Ze jak dzieci opuszczają dom rodziców noszą być moralnie i fizyczne i mentalnie przygotowane do różnych „Society Challenges „ Good luck with your family members ! You are not alone! This is my opinion what is already on the social media to investigate 🔬

Słuchając opowieści serce pęka! Zycze Pani zdrowia i wytrwalosci❤

Witam , Bardzo mi żal Pani Ani ❤ Sporo lat jest wdową / Sama wychowała Troje Dzieci . Napiszę wprost / ta Córka to jakiś leń i materialistka . Matka musiała rano wstać do psa itd. I jeszcze utrudnia kontakty z Wnukami . Też mam Dwóch dorosłych Synów i dorosłą Córkę , mam także Wnuki. Nawet sobie nie wyobrażam , być w takiej dramatycznej , przykrej sytuacji. Na litość BOSKĄ , niech ktoś pomoże Pani Annie ❤ Pozdrawiam .

Tak to jest ....takie sytuacje są coraz więcej. ..jesli w grę wchodzą pieniądze czy majatek to tak się dzieje. ..Kochajmy się jak bracia a liczmy się jak żydzi

... widać CÓRKA w związku TOKSYCZNYM !!! ...

Istnieje telefon zaufania dla dzieci i młodzieży, a kto pomaga osobom starszym. Za zamkniętymi drzwiami dzieją się tragedie. Ja uważam ,że takie niewdziczne bachory powinno wysikać się na gnoju. Bardzo dobrze zrobiłaś opowiadając całą tą historię w tym filmie,może ta osoba choć trochę się opamięta.TROCHĘ SZACUNKU ,KULTURY KOBIETO,córko,chciwość przysłoniła Ci oczy.Anno podzenia życzę.