Po 0% poleceń przez "znafcóf" miałem ogromne obawy, że film nie zarobi, teraz mogę spać spokojnie, pójść do kina, świetnie się bawić i czekać na trzecią część :)
wyznacznikiem dla mnie osobiście, tego czy film jest dobry jest to czy dobrze się bawię oglądając, wczoraj wieczorem odpaliłam Meg 2 na hbo max, to był dobrze spędzony czas ;)
Scenarzyści widać nie widzieli co poskładali w końcówce, Jason na skuterze ma dokładnie 3 dzidy z bombą, ale po drugim rzucie dalej ma dwie, a chwilę później już jedną pomimo tego że nic nie rzucił w tym czasie.Wiem że to tylko szczegół ale jak mało kiedy udało mi się taki szczegół wyłapać.
A ja dostałem dokładnie to, czego się spodziewałem. Zupełnie mam też inny odbiór części z eksploracją. Dla mnie było to ciekawe. Czy film ma absurdy? Jasne! Czy jeszcze go obejrzę? Jasne! Pierwszą część oglądam raz na jakiś czas :)
Zależy od podejścia, dla mnie taki film ma byc rozrywką, nawet się kupy trzymać nie musi, grunt, żeby się działo ;) Obejrzałem wczoraj na hbo i taki i do strachu i do śmiechu. Zresztą ze Stathamem to się nie mogło nie udać.
Bardzo dziękuję za tą recenzję. Wahałam się czy iść na MEG2 czy nie. Lubię filmy o rekinachi morskich głębinach, oglądałam pierwszą część i była spoko, ale tym razem mimo obecności Jasona Stathama jednak strasznie zalatywało chińszczyzną już nawet na trailerach. I tak się zastanawiałam, że może w 3D byłoby fajnie chociaż dla efektów. Ale powstrzymałam się, nie poszłam i ta recenzja utwierdziła mnie w tym, że była to słuszna decyzja. Może gdyby czytała Krystyna Czubówna to te pierwsze 1,5 godziny filmu by się tak nie dłużyło... :D A może po prostu nie byliśmy "docelową widownią" dla tego filmu i w Chinach zostanie on przyjęty lepiej... I dziękuję też za polecenie Piranii, zaczęłam od pierwszej części i naprawdę wisieneczka na torciku na koniec lata :) Tego Asylum muszę głębiej poszukać, bo tak pobieżnie to nie znalazłam, ale mnie Pan z brodą z kosmosu zaintrygował ;) Wszystkiego dobrego :)
Dla mnie innym przykładem mylącego trailera jest "Dora i miasto złota". Może nie tyle mylącego, co kompletnie skopanego i nie zachęcającego do oglądania filmu. Jednak gdy poszliśmy całą rodzinką do kina (z wielkimi obawami), to okazało się że jest bardzo dobry.
Oglądając "The Meg 2" miałem wrażenie, że Jason Statham troszkę miał momentami rolę jak w "Transporterach"🙂🙂 Pomijając głupotę fabuły, bywało śmiesznie (właśnie przez te głupotki😁🙂😉)
Ciekawy film dla fanów rekinów, średni dla reszty i akurat motyw z podróżowaniem wyszedł najfajniej.Niepotrzebne tylko były screamery w losowych momentach i te jaszczury rodem z Jurassic Parku.Mogło też wkurzać to, że Jason był takim typowym Amerykańsko-Japońskim Hero, którego nic nie ruszy.5/10 bo się tego spodziewałem i nic mnie nie zawiodło, było by 6/10 gdyby zrobili z tego film 18+
byłem, widziałem, wytrzymałem do końca. Oj Jason, jak ty mi nie zaimponowałeś tym razem. To nie jest gniot roku, ale nie wart zwyczajnie wydanej kasy. W domu, do kotleta, patrząc jednym okiem, można zobaczyć.
Mówisz, że w 2ce mało rekinów? Oglądałeś jedynkę? Tam się jarali tym megiem przez cały film żeby go finalnie na 1-2 minuty przed napisami końcowymi pokazać xD. 2ka to nadal paskudny paździerz ale trzeba przyznać, że jest progres 3 rekiny zamiast 1 i pokazywane częściej. Poza tym 3 fajne efekty specjalne akcja z pomostem, rzucanie harpunem ze skutera wodnego i jak Chińczyk wskakuje w ostatniej chwili do helikoptera. Film fabularnie jest tak denny, że przypomina Małych Agentów z 2001r. z tym, że niby jest przeznaczony bardziej dla dorosłych. Tłumaczy się w filmie, że w sumie jak pozbędziesz się powietrza z przegrody nosowej to jesteś w stanie wytrzymać minutę na 25 000 stóp pod wodą - żart czy pseudo nauka? A może film reżyserowany przez płaskoziemców? :D Nowy reżyser wyciągnął nieco wniosków z tego co nie zagrało w jedynce z tym, że nadal to jest mentalność typu wrzućmy jakieś dinozaury na pierwsze minuty filmu to da +10 do zajebistości a kij tam, że mocno widać CGI, ważne że Treks był przez 10 sekund :D
Mi tam się film podobał, jako akcyjniak na wakacje. Przecież już pierwsza część była średnia. Zatem druga nie mogła być lepsza. Trailerów nie oglądam, bo zdradzają cały film. A że kłamią to oczywista oczywistość.
Chcialbym podkreślić że tytuł filmu nie brzmi The -Meg tylko Meg 2 : The Trenh tytuł mówi sam za siebie jeszcze nie widziałem ale no muszę się wtrącić bo słyszałem że pomijając fabułę to ludzie się nieźle bawią.
Pytanie brzmi dla osob ktore widziały film: czy jest wiecej rekinów czy więcej pierdololo? Bo syn woli jednak potwory oglądać niż ludzkie dramy. Bo z opisu Juliana wynika ze zwiastun jest mylący
Jako prosta, niewymagajaca i nie angażująca widza rozrywka jest w miarę film jest w miarę poprawny. Niestety z książką The Trench nie ma nic wspólnego. Zmarnowany potencjał. Tylko megalodony i nazwiska dwóch głównych bohaterów się zgadzają.
Mi się podobał. Wiadomo katharsis po wyjściu z kina nie doświadczycie bo to kino nie z tej półki ale można na tym miło spędzić czas. Jednak zgadzam się z autorem że niektóre sceny bolą.
@sseba1116 ludzie w tym filmie zachowywali się jakby mieli IQ na poziomie 50. Podejmowali bez sensowne decyzję. Cały czas bezsensowna akcja, wybuchy itd. Ciężko się to oglądało
Nie rozumiem porównywania tego filmu do szczęk. Fakt, i w 1 filmie, i w 2 jest rekin, ale to w zasadzie tyle. Szczęki to horror, a Meg - typowy, głupawy blockbuster.
![Meg 2: Głębia paździerza [RECENZJA]](/img/logo.svg){kind=logo}
