niestety ma rację. kiedyś zrobienie takiego kawałka było wyczynem, teraz jest to bardzo proste. czasy się niestety zmieniły, poszliśmy do przodu w muzyce elektronicznej i to staromejdejowe brzmienie nie powróci bo byłoby po prostu uznane za amatorkę i/lub lenistwo. i nie ważne co myśli się o dzisiejszym EDM, jest to technicznie o wiele bardziej skomplikowana sprawa.
@@Gryzly123, wyczynem było robienie takich kawałków, jakie wlatywały na soundtracki z Mayday i Love Parade w tamtych latach, a te wszystkie remiksy spod szyldu "klubb", takie jak ten, akurat były naprawdę łatwe do zrobienia. W większości opierają się na prostych samplach i jednostajnych brzmieniach sythów bez jakichkolwiek modulacji przez cały utwór, mają prymitywną strukturę, nie wykorzystuje się praktycznie żadnych efektów typu reverb, nie mówiąc o jakichś bardziej wyszukanych. Wartości artystycznej w tym nie ma żadnej, totalnie zdeklasowany gatunek w muzyce elektronicznej. Jedyne, co to robi, to pewien klimat. I wspomnienia starych dziadów.