Dzisiaj wybraliśmy się z Tomkiem na wspólną jazdę rowerami. Tomek jechał na nowo zakupionym gravelu - Merida Silex 400 rocznik 2024, a ja na dotartym Romecie Boreas 1 rocznik 2021. Chcesz postawić mi kawę? dzięki : buycoffee.to/r...
Mam silexa 700 z 2021 i jak widze prześwit 45 mm, ładniej wyprofilowaną ramę oraz elegancko schowane przewody, to korci mnie na upgrejd, choć obency jest miód-malina :)
Witam na moim kanale :-) Fajnie, że materiał się podoba. Zapraszam oczywiście do zobaczenia pozostałych filmów. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję. RadzioBajk - Michał
Przyznam, ze w końcu jakoś wygląda ten silex. Na pierwszą wersję nie mogłem patrzeć, ramę chyba po pijaku projektowali. Ta nowa jest ładna, odchudzona z przodu.
A już myślałem, że się Michał nie pochwaliłeś wcześniej😊 Bardzo fajny rower, dla Tomasza gratulacje zakupu! Pozdrawiam P.S. Michał pasuje Ci ten rowerek!
Hehe, też się naciąłem z tą pogodą a zapowiadanych 13 stopni to ja nie widziałem :( No muszę przyznać że pięknie im ten nowy Silex wyszedł, aż i mnie kusi wymiana na nowszy model :D Szkoda że samych framesetów nie sprzedają. Większa tarcza z przodu jest od tego modelu, wcześniej było 2 x 160. Oponki 45 też dopiero od nowego modelu. No i w końcu normalny suport dali. Sugerowałbym dla Ciebie rozmiar XS, a przynajmniej przymiarkę do takiego. Daj tylko znać kiedy, ja na Żar zawsze chętny :)) Nowy rower zawsze wydaje się lepszy i szybszy, przynajmniej do czasu aż nie wsiądziemy na kolejny :p Pozdro panowie 👊
Dam znać na pewno na Żar jak będziemy jechać. Czekamy, aż będzie trochę przyjemniej. Kurde, ta XS to taki malutki ten rowerek będzie jak dla dziecka😂😂😂😂
Bralbym polaczenie karbonowej meridy z osprzetem z 700setki, strasznie mnie kreci nowy grx 1x12 z kaseta 10-51 i blatem 42, to daje przelozenia szybsze i jednoczesnie zdecydowanie bardziej miekkie. Przelom jak dla mnie, acz podobny system ma tez Sram. Niestety nowosci sa drogie, cena 700setki mimo ramy alumiowej przekracza tysiac karbonowy na starym osprzecie, to jakies jaja cenowe albo okazja na karbon z jakas bonifikata.
@@RadzioBajk Naprawdę mi się podoba. Przymierzałam się do takiego Boreasa i chciałem właśnie w tym kolorze. Koniec Z końcem postawiłem na górala XC. Moja zwariowana natura, miłość do lasu, piachu i korzeni zwyciężyły :p Pozdrawiam serdecznie.
Zakupiłem identyczny tylko w tym oliwkowym, założyłem szybsze i cichsze opony szerokości 40mm jednak te 45 rambler to lepsze ale tylko w drogi gruntowe.
Fajna maszyna. Ja czekam na silexa 700 ale w sklepie nie wiedzą kiedy bedzie. Pewnie statek z Tajwanu w korku stoi. Ale warto czekać. Chociaz nie wiem czy do czerwca doczekam. Zawsze można próbować chwycić eskera 6 z 2024 roku. Pozdrawiam
@@RadzioBajk racja. Nowy rower nie jest na 5 minut wiec cierpliwość w tym przypadku moze popłacać. Ale jak oglądałem Twój film i widziałem meridę to aż usmiech wpadł. Rower klasa. U mnie też będzie Ska. Pozdro
Super film! Przy okazji mam dwa pytania. Pierwsze - można prosić o model lampki przedniej? Drugie - czy przy obecnej cenie (7500) tej Meridy jest coś bardziej opłacalnego w tym przedziale? Będzie to mój pierwszy gravel. Chciałbym robić nim długie trasy i bawić się w bikepacking. Pozdro!
Fajna opcja jest z Rometem. Cena w miarę do przyjęcia, ma potrzebne uchwyty montażowe, osprzęt dobry. Ale każdy ma swoje upodobania, więc tutaj trudno doradzić. Co do lampki, to muszę Tomka zapytać, co to za model bo nie pamiętam. Moja to Eyen Streak 1000
Mam Silexa 400 z 2023r. Jestem mega zadowolony 😁 rama z 2023 bardziej mi się podoba nieźli nowa. Choć w roczniku 2024 nie ma wąsów, co wygląda mega estetycznie... pozdrawiam z Zabrza! 😊
ciekawy rower stack/reach 1:47 ale pokazuje niby lekko wyprostowaną sylwetkę, taką charakterystykę ma trek checkpoint, miałem brać scott speedster gravel 30, ale ta meridka bardzo mnie zaintrygowała Swoją drogą jak Ci się sprawdzają te pedały spd/platforma? czytałem, że ponoć są problematyczne przy ponownym dopinaniu/łapaniu platformy?
@@stalker777777777 z jednej strony masz zatrzask pod SPD, super się wpina i wypina, druga strona ma platformy z pinami wkręcanymi, które trzymają zwykłego buta i ograniczają w ten sposób uślizg podeszwy. Działa bardzo dobrze. W butach SPD jeździłem tak i tak i było elegancko
@@stalker777777777 to jest bardzo wygodne rozwiązanie, bo jak potrzebuje gdzieś kawałek przejechać na platformach to obracam i mam, no w ciężkim terenie, gdzie z SPD mógłbym nie zdążyć się wypiąć…
Nie trzeba go ściągać, to jest takie zabezpieczenie aby łańcuch nie spadł za kasetę. Możesz ściągnąć ale nie musisz. Przypatrz się na rowery i zobaczysz, że większość nie ma tego :-)
Film akurat wtedy kiedy potrzeba :D Właśnie stoję przed wyborem gravela a nowy sezon i biorę pod uwagę nowego Silexa. Też mam 172cm wzrostu i bardziej się skłaniałem ku XS ale widzę że kolega wygląda odpowiednio na eSce. Chyba trzeba będzie się przymierzyć do obydwu.
Sądzę, że lepiej zrobić przymiarkę do dwóch rozmiarów. Ale Tomek ma powyżej 170 cm i dźwiga siodło na tej sce dosyć do góry. Ja przy wzroście 168 cm musiał bym się poważnie zastanawiać czy XS czy S.
@@RadzioBajk ani niy godej... Masakra z tą pogodą. A już tak fajnie było. Ale przynajmniej napęd ogarnę 😅 przechodzę na wosk więc jest co pucować przed użyciem pierwszy raz 😅
@@RadzioBajk ja wlasnie jakos wtedy kupilem sobie aspre 2 i zaczalem sie ogladac. I z jednej strony z checia sam bym wymienil rower a z drugiej ten mi w zupelnosci wystarcza
@@Xdponl i właśnie tak samo ja przemyślałem sprawę... Merida fajna, ale kosztuje trochę, a sprzedać Romera za połowę ceny obecnie to żaden interes. Wymienię wkrótce tylko kasetę i łańcuch i będzie jak nowy💪🤪😁😉
@@igorwrzesinski6292 Po prostu lepiej jeździło mi się na Romecie. Lepiej jeździ mi się w terenie na jednym blacie, lepiej pasowały mi przełożenia w Romecie.
Ciekawe co poczulbym jadac testowo, porownawczo tym nowym Silex400 na grx 400 slabszym niby zatem od grx810 z mojego Krossa Eskera 6.0. To jest jakas rowerowa czy psychologiczna magia, moze to tez kwestia nastawienia, musi spasowac rozmiar, geometria, naped ma dzialac idealnie, lekkie toczenie sie kol, praca piast, suportu, zadnych dziwnych wibracji, oporow, odglosow, jakosc opony do szybkiej jazdy asfaltem. Moje opony sa wezsze 37mm, ale caly rower znaczaco ciezszy i to mogloby byc moze dac efekt wow na asfalcie, w terenie tym bardziej, efekt lekkiej, szybkiej jazdy. Byc moze, bo to tylko teoretyczne gdybanie. Rowery tej klasy sa niezmiernie do siebie podobne, decyduja niuanse, pozycja jazdy i przekonania estetyczne czy atencja do danej firmy, no i CENA. Wydaje sie ze ten rower odrobine moze byc lepszy, ladniejszy od konkurentow polskich czy innych w podobnej cenie. Niemniej nowe Eskery generacji 2 sa tez ladne i dobrze wyposazone, to samo nowe Romety czy Unibike Geos. Nawet Marin poszedl w grx w stalowkach. Problem w tym ze te rowery zblizaja sie cena do najtanszych karbonowych graveli jesli komus zalezy na karbonowej ramie...
Fajnie by było mieć nowy rower...tylko pytanie na co i po co? Skoro mam dobry i jeździ😉 Nie na co sprzedawać Romera, bo za dużo nie dostanę za niego, pewnie połowa ceny lub mniej, a wykładać 7,5 tys za nowy to mi się nie uśmiecha. Ceny straszne🤪
Fajna prezentacja, długo myślałem i szukałem okazji żeby kupić silexsa 400,jednak cena nowego w okolicy 8k zniechęciła mnie do zakupu (rok 2022). Dobrze, że wpadł mi w oko kellys soot 50 cena o wiele niższa i też jak merida na osprzęcie grx 😊
16:14 bynajmniej by czarny spasował oznacza, ze czarny /raczej, pewnie nie/ by nie spasował, a więc ZIELONY!; 20:50 bez sensu, żeby się cena trzymała, Tomek za rok kupiłby sobie dużo taniej ten rower 🙂
Ja jestem po fittingu i Rometa mam ustawionego, mam najmniejszą ramę Rometowską 52, która jest i tak jak na ten rozmiar spora. Jeździ mi się bardzo dobrze. Tomek jest w trakcie ustawiania roweru.
@@RadzioBajk Skoro podoba ci sie geometria Meridy, jakosc jazdy, to moze szarpnij sie na karbonowa za 10k albo 700setke za az 11k na nowym grx 1x12, takim na Zar wyjedziesz czytajac gazete bez meki jaka na 100% bedzie na Boreasie :):):) Nawet ta 400 ma kasete do 36 i tez daje bardziej miekkie przelozenie, ja mam do 34 w Eskerze 6.0
@@marekk1337Drogi rower = droższy napęd = o wiele większe koszty eksploatacji i. .. krótsze interwały między kolejnymi wymianami drogich części. Moim zdaniem bez sensu jest pracować na wysokie koszty. W PL żyjemy Ale co, kto lubi i na co chce zasuwać.
Przejechałem się na tej Meridzie i....właśnie dwa blaty.... Trochę powachlowalem przodem i tyłem i jednak pierwsza myśl była, że jednak dla mnie jeden blat z przodu bardziej mi pasuje
fajna ta merida, ale spozniona.Opony 45mm i suport na zewnetrznych miskach powinien byc juz w poprzedniej generacji. Obecnie, moim zdaniem, na maszym rynku Esker 2 gen wygrywa. Opony do 50mm i mozliwosc wlozenia amorka to duze atuty. Na zime szerszy kapeć i amorek fajna sprawa
Fajny ten rowerek, też mam Silexa 400 tylko 2023. Ale te maxxisy rumblery to do wywalenia. Ani szybkie nie są na asfalcie, ani w terenie nie trzymają...
Mam poprzedniego silexa 400 kupionego za granica. Niestety rama ma wade fabryczna przegrzany spaw od srodka suportu widac pekniecie. Na zewnątrz nie widac . Merida polska nie chce mi sprzedać ramy. Rower pol roczny pujdzie na czesci . A ja z tym producentem nie chce miec nic wspolnego .
Narazie jeszcze jest nadzieja rower kupiony w maju.Mam niby Hiszpańska gwarancje 3lata. Czekam na decyzję. Ale taka rama nie miała prawa opuścić fabryki. Spaw jest przegrzany wylał się do suportu a następnie został oszlifowany. Więc ktoś miał świadomość co robi.
Ja przez wg mnie niechlujne, bo niesymetryczne pospawanie rurek tylnego widelca zraziłem się 3? lata temu do zakupu r. MTB, Meridy Big Nine 100, za chyba, wtedy 2800 zł. No, jak to ma być taka utytułowana i świetna marka, naprawdę świetna rama i takie krzywe pospawanie to ja dziękuję. Są inne firmy, tańsze, a starają się bardziej... Zraziłem się wtedy, choć ten r. to dla mnie był wtedy sztos. Ultra wygodny i b. mi się podobał gdy idzie tylko o same wrażenia z jazdy. Gdyby nie ten spaw, pewnie bym go kupił. A tak niesmak i brak zaufania pozostały. Jeszcze bardziej zrszulym się za to co robią j co pakują w swoje r. do Gianta Rodem 2). Po doświadczeniach, będę ich produkty omijał wielkim łukiem. Szkoda czasu, zdrowia, nerwów j pieniędzy. Potwierdziła, bo wiem od dawna: dziś żadnemu producentowi, który wyrobił sobie markę, nie można ufać. Wszystko trzeba weryfikować samemu. Choćby po to, by nie wyjść na frajera i nie kupić tylko drogiego znaczka. Nie wspominając o tym, że ceny dzisiejszych r. są o 50% zawyżone. Dlatego patrzę w stronę używanych.