Miał być hit - Prey, czyli niedoceniona perełka 

Kup książkę Cyberpunk. Odrodzenie - bit.ly/Cyberpunk_odrodzenie

5:04 PROWIZORYCZNA ANKIETA Czy chcesz, żeby powstał materiał o Prey 2006? Łapka w górę - Tak Komentarz o treści "NIE" - Nie

R.I.P ankiety [†]

Pamiętam jak Prey miał demo. Zagrałem i mega mi się spodobało. Potem kupiłem pełniaka. Wg mnie świetna gra i godna polecenia. Szkoda, ze nie osiągnęła takiego sukcesu na jaki zasłużyła

Ta gra jest dla ludzi inteligentnych z dużą wyobraźnią. Karinki i Sebiki których szczytem marzeń jest życie z 500+ nie mają co w tej grze szukać. Powiadasz,że system strzelania jest drewniany i chaotyczny, tak ale tylko wtedy kiedy nie zna się mechaniki strzelania w tej grze. W każdym starciu należy najpierw aktywować moc spowalniania czasu a dopiero później można wdawać się w pojedynki. Wtedy starcia w spowolnionym tempie są EPICKIE. W TEJ GRZE GŁÓWNYM AKTOREM JEST KLIMAT, OPOWIADANA HISTORIA I SWOBODA DZIAŁANIA, walki są tylko dodatkiem. Gram od przeszło 35 lat, zagrałem już tysiące tytułów i mogę z ręką na sercu powiedzieć, że to gra WYBITNA. A tacy "recenzenci" jak Ty, takimi recenzjami jak ta, robią grom więcej szkody jak pożytku. "MIAŁ BYĆ HIT..." i był HIT tylko zdecydowana większość graczy jest za GŁUPIA na gry tego pokroju

Pray od Bethesdy to świetnie wykonana gra i bardzo niedoceniania. Ludzie tam się tak naprawdę skupiają na innych elementach jakie znają, przez co nie skupiają się na tym co Pray robi lepiej. :]

Myślałem że nigdy jeszcze nie usłyszę tych legendarnych słów

ODDAWAĆ ANKIETY!

Łączmy się my, ludzie którzy teśknili za muzyką w czołówce "a miał być hit".

Baaaardzo ciekawa, nietypowa i wciągająca gra. Idealny przykład, że gracze są z natury leniwi i lubią w kółko te same rzeczy. Jak inaczej wytłumaczyć fakt, że kolejne Call of Duty sprzedają się jak świeże bułeczki a niesamowicie oryginalny i świetnie zrobiona (od strony technicznej i projektowej) gra nie odbiła się praktycznie żadnym echem w naszym światku :/

Mów co mów, ale w prey gra się doskonale :D Zapomniałeś wspomnieć, że narzędzia w prey mogą pomagać dostawać się gdzieś gdzie nie da się normalnie, rozwalać szyby, czy pewne elementy granatami recyngligowymi.

Tak to jest wydać "Prey" i czekać na opinie nastolatków którzy nie lubią czytać a wszystko co trwa dłużej niż 1 min uruchamia w nich spazmę mózgową i senność Prey to bardzo dobra gra ,ma świetne mechaniki jak ktoś lubi gry pokroju System Shock będzie się bawił tak dobrze jak ja 9/10 Arkane Studios ma pomysły na gry nie jak kolejne wydawanie zdebilniałego FarCry 6 z niepełnosprawnym jamnikiem na kółkach :)

Jedna z lepszych gier w która kiedykolwiek grałem

Tosz to od twórców Dishonored! Właśnie gram w dwójkę i jest super ale dalej 1 cześć to najlepsza skradanka ever made nielicząc pierwszego Thiefa

dla mnie to jedna z lepszych gier ostatnich lat, przeszedłem ze 3 razy na różne sposoby

Kocham tą grę i przeszedłem ją 20 razy na każdy możliwy sposób zaglądając gdzie się da lub robiąc speed runy

Gram na Epicu już ponad 20 godzin i jestem zachwycony, brakuje mi tylko osiągnięć ale to nie jest wina gry ale samego Epica. W każdym razie nie marudzę bo dostałem grę za darmo więc nie godzi się narzekać ;) W grze Prey podoba mi się wszystko niesamowita fabuła, piękna grafika, dobra optymalizacja oraz eksploracja. Serio w Prey warto zwiedzać, warto zajrzeć w każdy kąt, warto podnieść każdą "szafę" bo w wielu miejscach znajdują się ukryte przejścia i otwory wentylacyjne. Polecam Prey każdemu kto jest cierpliwy i lubi zawiłą fabułę oraz zwroty akcji :)

Widzowie: Grajowy zrób film o Jojo Grajowy: Muda Muda Muda Muda Muda Muda Muda Muda Muda Muda Muda Muda Muda Muda ... Muuudaaaaaaaaa

Osobiscie dla mnie to był hit. Mi sie bardzo podobała tak ze przeszedłem ją z 3 razy. Pierwsze spotkania z Koszmarem były dosc intensywne i podnosily cisnienie zas nagłe ataki Mimikow dawały uczucie paranoi bo wiedzialo sie że te zwykle chodziły w grupach wiec od razu dostawało sie pytanie co nie pasuje do reszty jak np. za duzo krzeseł lub "Czy ten kosz był tu wczesniej?".

Kompletnie nie zgodze się z zarzutem, że gra ma drętwą mechanikę strzelania, bronie brzmią słabo, a przeciwnicy są nudni. Właśnie to jest piękne w tej grze, że broni jest raptem kilka, a każdy przeciwnik jest bardzo spójny z światem. W końcu to jeden rodzaj rasy obcych, a nie cała plekada zoo zebrama z wszechświata, co często bywa w innych grach tego typu. A to, że każdy przeciwnik wymaga innego podejścia angażuje do walki, a nie jest zwykła gabką na naboje. Więc naprawdę nie rozumiem tego zarzutu, który wydaje mi się jest na siłę, by się czegoś przyczepić. To nie jest DOOM, w którym chodzi tylko o strzelanie. To jest gra zupełnie innego rodzaju, więc nie powinna być oceniania za to że nie jest strzelanką. PS: Spsosób twojej narracji w recenzji jest bardzo irytujacy, ciężko sie tego słucha bo mam wrażenie że chcesz się sam siebie przekrzykiwać. I nie potrzebnie silisz się na te wszystkie dziwne intonacje głosowe. Męczące to jest. Pozatym dobra recenzja.

Ograłem Prey niedługo po premierze i choć Dishonored mnie jakoś specjalnie nie porwało, tak omawiany tytuł zrobił na mnie spore wrażenie, nawet nie zauważyłem kiedy minęło te kilkadziesiąt godzin i gra się skończyła, było to dla mnie dość unikalne doświadczenie.

Miło że powróciłeś do tej serii, mam cicha nadzieje że bedzie wiecej materiałów w tej kwestii w przyszłości;D Pozdr serdecznie

5:07 Dosyć tego. Teraz na serio napiszę maila do supporta RU-vid

Nic nie wspomniałeś o możliwości budowania sobie "rusztowań" i wspinania się gdziekolwiek o świetnych zagadkach i możliwości podejścia przeciwników, o tym że często zalatuje horrorem , ani przeciwniku nightmare , przy którym wszystkie straszydła z dooma to zwykłe teletubisie. :(

Na streamie mnie zachęciłeś do preya - bardzo fajna gra :)

Przecież to JEST hit. Tyle że recenzencki a nie komercyjny.

recenzja w skrócie: Deus Ex w kosmosie. Bomba

Przyczyną porażki Preya jest również dynamizacja gier, książek i seriali. Taki książkowy Potter był magiczny przez historię. A teraz ? RPG (nie te growe) kiedyś dominowaly, teraz mało kto się nimi interesuje. Gry nastawione na historię, taka Subnautica czy Rimworld to gry w których wielu graczy odrzuca to iż ta pierwsza jest nastawiona na fabułę, a w drugim przypadku że gra jest generatorem historii opartym na survivalu. Na walki często czeka się koło 30 i więcej minut. Z czym nastolatkom kojarzy się fabula? Z nudnymi lekturami w szkole. Mój kolega raz powiedział mi, że fabuła musiała by być oszałamiająca by go bardzo za ciekawić . Wniosek? Gry oparte na fabule mogą stać się grami dla grupy fanów.

Jeśli Prey jest strzelanką - to Mirror's Edge Catalist jest beat 'em upem... elementy metroidwaniowe w obu są strasznie widoczne. W końcu bez zdobycia linki z hakiem, umiejętności biegania posc ianach, zsuwania po dachu, czy zatrzymywania wentylatorów przez ich schackowianie nie da się dojść w wiele miejsc. Swoją drogą najbardziej podoba mi się określenie Quaza co do MEC - on twierdzi, ze to... ścigałka na piechotę. I dla mnie to też trochę niedoceniona perełka. Może dlatego, ze nie grałem nigdy w oryginalnego ME, uznawanego powszechnie za lepszą część (choć mam wrażenie, że to siła nowości, a więcej tego samego w MEC nie zostało docenione należycie). No i walka w MEC była całkiem spoko, choć bez rozwinięcia odpowiednich umiejętności (a ja rozwijałem lepsze ruchy "do biegania" zamiast walkę i na początku było mi cholernie ciężko) poziom trudności jest za wysoki, a po ich rozwinięciu za niski (ostatnia walka z kilkoma przeciwnikami pewnego typu nie sprawiła mi większych problemów, bo postać była dopakowana, a wcześniej jedna sztuka tego rodzaju przeciwnika wywoływała zimny pot na czole i łzy w oczach).

ja patrząc na tytuł: miał być hit? co do idę zagrajnikowi za* kluczem francuskim

Oj PREY majstersztyk i najlepsza gra 2017. Klimatyczny thriller sci-fi. To jedyna Gra w której czytałem wszystkie dokumenty, maile, książki. A zakończenie... Urwało mi głowę.. kilka dni nie mogłem się pozbierać bo myślałem tylko o tym. Nie podobał mi się jednak dodatek, ale podstawka to gra najwyższych lotów jak chyba wszystkie produkcje od Arkane. Co najzabawniejsze na grę trafiłem właśnie przez słabą sprzedaż, bo udostępniono darmową wersję próbną po której wypróbowaniu wiedziałem że to jest gra w którą muszę zagrać

Genialna gra która się nie zestarzała. Warto zagrać.

Pray'a ograłem i mogę z czystym sercem tą grę polecić. Element grozy faktycznie tu występuje, zwłaszcza na początku, gdy przed nami pojawiają się pierwsze tyfony a my mamy przy sobie tylko klucz. Grać można na wiele sposobów, korzystać z wieżyczek, rozwinąć umiejętności tyfoniczne, albo spróbować grać na rambo (w późniejszym etapie gry zdobywa się schematy amunicji co wybitnie w tym pomaga). Ehh szkoda, że drugiej części raczej nie zobaczymy

Prey był świetny, mocny akcyjniak któy przypominał Bulletstorm .4:08 da się zrobić odbici w lustrach?początek pierwszej misji w barze kończy się piosenką Blue Oyster Cult - (Don't Fear) The Reaper to był kozak-a potem było jeszcze lepiej :)

Wyłapałem kiedyś tę grę w Humble Bundle i gra była świetna. Pod koniec jednak biegania było tyle po tym labiryncie korytarzy i miejsc ze znudziło mi się. Dodatkowo grałem na wysokim stopniu trudności i nie unikałem walki, więc czasem miałem tyle plazmidów ( robi się je z fragmentów pokonanych wrogów) że nie miałem już na co ich wydawać i byłem w stanie rozwalić wszystko co stanęło mi na drodze.

Cholernie lubię tę grę głównie dlatego, że dobrze się tu eksploruje, tak samo jak w dishonored. Głównym grzechem tej gry była ilość przeciwników pod koniec gry i to, ze przeciwnicy się respawnowali po powrocie do tej samej lokacji.

Uwielbiam tę grę, mam nadzieję że pojawi się kontynuacja na obcej planecie albo innej stacji kosmicznej... albo tu i tu :)

Genialna gra. A Mooncrash to prawie idealny roguelite, totalne, pozytywne zaskoczenie.

Gdyby nie twój live nie wiedział bym o tej grze. Dzięki :)

wczoraj oglądalem recenzję quaza

Wielce niedoceniony tytuł, fantastycznie się bawiłem

Preya pamiętam pierwsze 2 godziny wlokłem się za znacznikiem, w niepokoju, nie wiedząc co i jak ale później jak się wsiąkło... Mooncrash po opisie też myślałem, że go jakiś crap będzie ale okazał się świetny :D Ogólnie też podone wrażenia, klimat odczułem w Controlu od Remedy.

Kupiłem Preya z rok temu w biedrze za grosze. I sie zakochałem w tej grze, przeszedłem ja 3 razy w przeciągu tygodnia robiąc większość osiągnięć. Jak dla mnie strasznie niedoceniona gra.

Nie spodziewałem się materiału o preyu, ale no właśnie, to jest Grajowy i no A MIAŁ BYĆ HIT No piękny materiał, zdążyłem się stęsknić

Szkoda, że to nie jest kontynuacja pierwszego Preya, chociaż może myślę tak głównie przez sentyment. No, ale z drugiej strony gier ala System Shock nie ma za wiele, a to całkiem ciekawy gatunek. Coś za coś.

Jak tu nie uwielbiać piątków, gdy u Zagrajnika czeka na obejrzenie świeżutki odcinek "Miał być hit" ^-^!

Niestety ale ludzie wolą bezmyślnie strzelać w głupkowatym kradzieju samochodów 5, niż zbierać informacje i przemyśleć każdą decyzję jak to ma miejsce w PREYu.

Prey był moją pierwszą strzelanką na PS4 i przyjemnie mi się grało. Przeszedłem ją 2 razy i dopiero na ponownym przechodzeniu męczyły mnie walki z przeciwnikami

Właśnie zaczołem oglądać gameplay. W grze widać inspiracje half life-m. Laboratorium, kombinezon, pająkowate stwory oraz pierwsza broń - zamiast łomu mamy tu klucz.

Pozdrawiam wszystkich którzy grali w Preya.Jedna z lepszych gier jakie ogrywałem

No właśnie..coś dziwnego się stało. Prey z 2006 był genialny według mnie. Byłem nią zachwycony. Nowy Prey - przeszedł obok mnie praktycznie nie zauważony. Ba nawet ściągnięty pirat leży na dysku od lat nie rozpakowany...

Mi się prey podobał, nawet bardzo, zwłaszcza ilość dróg do jednego celu... czy szukanie haseł do kompów... jestem IT w dużej budżetówce... niemal za każdym razem znajdując haslo w grze... złóta karteczka od spodu biurka... żółta karteczka na monitorze... czy karteczka pod aparatem telefonicznym... myślałem "o tak właśnie zapisała hasło pani Krysia..." Sam ostatecznie nie skończyłem gry... bo zakończeń też było kilka i z przyjemnością obejrzałem resztę u Corle...

Jedna z moich ulubionych gier, grałem wciagu kwarantanny, kupiłem też dodatek.❤️ Kupiłem podstawkę jakieś 3 lata temu jak miałem 15 lat, także mam sentyment trochę do tej gierki

Ja przeszedłem na hardzie z włączonymi dodatkowymi utrudnieniami explorujac wszystkie mapy w pełni. Do ostatniego etapu ,w którym (spoiler) pojawiają się laserowe robokopy (koniec spoilera) na naboje nie narzekałem. Zawsze było ich na styk ,aczkolwiek dzięki maszynie tworzącej i recyklingowi itak czyściłem całe mapy ze wszystkich przeciwników. 29h zabawy ,polecam !

Ta gra nadal wydaje mi sie byc, shooterem z duzym naciskiem na fabule jakis juz bylo wiele, ale po prostu ci zaufalem, kupilem tę gre i mam nadzieje, ze bedzie kozak, pozdro

O ile prawie każda gra potrzebuje dobrego marketingu, by się sprzedała w zadowalającym stopniu, to tym bardziej te ambitniejsze i nietypowe produkcje wymagają w tej kwestii większej uwagi. Jeśli wydawca nie określi trafnie czym jest ich produkt potencjalnej widowni, nie ma co się dziwić, że mało ludzi zostało taką promocją zachęconych. Tym gorzej jest z bardziej eksperymentalnymi grami dużych studiów, gdzie wydawca nie pokłada zbyt dużych nadziei w produkt i poza niskim dofinansowaniem dokłada jeszcze problem braku zainteresowania wobec trafnej kampanii marketingowej. Niestety, Prey zalicza się do długiej listy tego typu produkcji ze zmarnowanym potencjałem na śmielsze wykorzystywanie ciekawych mechanik w następnych produkcjach. Nie potencjał sprzedaży gry, a brak wiary wydawców w ambitne projekty zabija kreatywność w branży gier. Ale pewnie przez tą zachowawczość najłatwiej osiągnąć sukces. Duże ryzyko wiąże się z większą szansą porażki.

Jedna z moich ulubionych gier w jakie kiedykolwiek grałem.

@ZagrajnikTV Satisfactory jest gra warta uwagi. Ekskluzywna przez rok na epicu gdzie 900k sprzedanych kopii a gdy na steama sie dostała to ponad 350k w ciągu miesiąca:-D

Hej Grajowy, a zrobisz kiedyś filmy o Bioshocku? Jakie masz podejście do tej serii i co sądzisz o tym że po latach powstaje Bioshock 4 ? Bo to jednak podobny typ co Prey

A ja w sumie niedawno zakupiłem ją, bo chodziła mi po głowie od jakiegoś czasu, a była na przecenie - nawet spoko jest! Dobra, wracam do oglądania wideo. [Edit] Szkoda tylko, że gra nie pozwala mi zmienić języku interfejsu na angielski... Prey jest często kategoryzowany jako 'Immersive Sim', ale dla mnie bardziej sprawia wrażenie otwartej metroidvanii, czyli w stylu Hollow Knighta, czy Ori and the Will of the Wisps, ale w formie FPSa. Acz to tylko moje postrzeganie tej gry, na ja lubię bez większych blokad przeczesywać mapę w poszukiwaniu znajdziek i powracać do znanych miejsc z nowymi umiejętnościami, przez co na ten aspekt tej gry najbardziej zwracam uwagę - ktoś inny, kogo pasjonują inne aspekty, inaczej będzie kategoryzował tą grę - bo ta łączy wiele tych aspektów. Hej, podobnie jest też z Hollow Knightem - dla jednego to metroidvania, dla drugiego platformer, dla trzeciego platformowy... brawler (nie znalazłem lepszego określenia), a dla czwartego kopalnia lore. Podsumowując, kategoryzacja gier jest subiektywna.

Pamiętam jak kiedyś w Prey'u nie mogłem znależć wyjścia do schodów na górze. Co więc zrobiłem? Mając siła-3 zbudowałem sobie wieżę na której wepsnałem się i tak dzięki temu dostałem się dalej. Jeszcz fajniej latało się próżni, widoki niesamowite.

Dla mnie design obcych w tym Preyu to coś naprawdę dobrego, są naprawdę 'obcy', troszkę jak te testy psychologiczne z symetrycznymi plamami atramentu (widać taki nawet w materiale) i kojarzy mi się np. ze Ślepowidzeniem Wattsa, ich animacje też są dobre, a pomysły na np. mimów interesujące. Ale ja to ogólnie lubię retrofuturystyczne cukiereczki, więc. ( :

Mnie wkurzał koniec gry, kiedy twórcy stwierdzili, że przy tej fatalnej walce dobrze będzie spamić przeciwnikami w lokacjach, do tego (o ile dobrze pamiętam) odradzającymi się po każdym powrocie do danej lokacji.

"Ja bym bardzo chciał zobaczyć prey vr"

Jedna z lepszych gier. A muzyka to czyste złoto

Hit w grach video ciężko osiągnąć dużo jest czynników zależnych by było hitem czasem nawet twórca, nie ma na to wpływu a środowisko graczy czy danych czas....

Przykro mi że tak gra pojawia się w serii A miał być hit co nie zmienia faktu że ja uwielbiam tak jak obie części dishonored i polecam każdemu zagrać we wszystkie te gry

Jakie to przykre że jedną z moich ulubionych gier widzę e tym programie

Oj, byq, masz rację, sam nie wiem czemu ludzie nie doceniają tego, a szkoda, ta gra jest genialna

Ahh... finally, jedna z moich ulubionych gier

Brakowało mi tego, Jędrzejowego "taaaaa a miał być hit"

Ona była hitem. Dla tego kto ograł.

Moja przygoda zaczęła się przed premierą gdy ograłem demo, co jest dziwne bo ja nie gram w dema. A grę przeszedłem dopiero wczoraj, dzięki XGP i bardzo mi się podobało, coś innego i nowego

No bardzo mi się gra podobała. Aż byłem w szoku, że Klocuchowi nie nie podobała.

Jest powrót "miał być hit" to może będzie i 'pojedynek tytanów' ? Panie Zagrajniku może by tak heroes 3 vs heroes 5 albo.. np. seria Doom vs seria Half life (nie wiem czy jest jakaś pra seria shooterów która miała by szanse przekrojowo z wspomnianymi dwoma)

od premiery zastanawiam się czy w tego Praya zagrać.

Czemu to nie Jojo. Miało być szkoda bo na konkurs się szykuję

Mozna by liczyć na więcej materiałów o grach studia arkane???

Czy mógłby mi ktoś pomóc? kupiłem dzisiaj super mario maker 2 pisało że w zestawie jest 3 miesięczny abonament na nintendo online gdy chciałem zagrać w poziomy innych graczy chcieli żebym kupił abonament co mam teraz zrobić?

Grałem jakiś czas temu, ogólnie przyjemnie się grało ale jeżeli ktoś szuka łatwej i przyjemnej rozgrywki to raczej nie jest to gra dla niego... Jest też bardzo dużo notatek do czytania które trzeba czytać z uwagą i skupieniem jeżeli chce się zrozumieć fabułę gry.

Metroidvanie mają zamki i klucze, ale to co robi z nich metroidvanie, to to, że przynajmniej część z kluczy to umiejętności ulepszające moveset gracza. Inaczej to zwykły dungeon crawler, takim jest także Dark Souls.

NARESZCIE. Tyle czekałem!

Ech ten youtube dający mi filmy sprzed 3 lat. Singlowe gry mnie jakoś mega nie przyciągają - chyba że w wersji vr. Jakby taką grę dali w vr (osłabiając grafikę jeśli trzeba) to mogłoby to być niesamowite doświadczenie.

Błagam, gra była bardzo dobra, sam gralem i spędziłem w niej blisko 30h na jednym podejściu, hit był ale na trochę mniejszą skalę niż ludzie się spodziewali jednak to nadal bardzo dobra gra. Dla mnie tylko szkoda, że nijak nawiązuje do starego Preya.

Świetny tytuł, czekałem od pierwszych zapowiedzi na tego Preya i ani trochę się nie zawiodłem. Teraz tylko czekać na System Shocka 3, który może okaże się jeszcze lepszy. :3

Dla mnie z 2-óch powodów premiera Preya się nie udała. 1 - Ponieważ nie wiem po jaką cholerę wzięli nazwę starszego Preya który był na prawdę fajną grą i czekałam na Prey. 2 - Dlatego że na każdym kompie miałam win 7 a Prey chciał obowiązkowej przesiadki na nowszy system (a nienawidzę takiego wmuszania graczom "albo instalujesz albo spadaj".

Oj tak Prey był cudowny...szkoda, że ta gra przeszla bez echa bo z chęcią bym zagrał w coś podobnego

Kupiłem Preya jakieś pół roku po premierze, i do tej pory nie mogę się do niego przekonać (robiłem do niej chyba trzy podejścia i po kilku godzinach sobie odpuszczałem). Nie wiem co, ale coś mi w nim nie pasuje, lubię gry w których jest technologia a nie magia (z małymi wyjątkami Wiedźmin 3, Dragon Age: Inkwizycja). Stare Mass Efeect'y ogrywałem do bólu i przeszedłem chyba je na wszystkie możliwe sposoby (Andromedę zresztą też), i wszystkie Half Life też po kilka razy. Chciałbym ją przejść, ale ale po paru godzinach daję sobie spokój, oczywiście jakbym się uparł to pewnie bym ją skończył, ale co to za przyjemność grać na upartego. Jakieś porady?

masz racje prey jest cudowne jesli nie traktuje sie jak strzelanke. drazni mnie tylko ta muzyczka jingle kiedy sie ginie. w system shock 2 w smierci panuje bezwzgledna cisza. tutaj to nie dziala. ten jingle to syf

Ja naprawdę nie wierzę, że ta gra tak słabo się sprzedała - pamiętam, jak zrobiła ona furorę (na polskim yt przynajmniej), jak zaczęła zdobywać nagrody i cholera - robiło to Arkane, a brak powiązania z Preyem z 2006 (jedna z moich ulubionych gier, kocham kosze z tanimi grami w Carrefourze xD) dawał takie szanse na sukces... Sam gram od niedawna w wersji na PS4 i koncept oraz wykonanie są w pytkę, chociaż czasem przekokszone gatunki obcych, no, wkurwiają wręcz, ale żeby się tak słabo zwrócić, no aż żal serce ściska :/

Prey (2017) to bardzo dobra gra, a wkrótce premiera nowego System Shocka (2023), oj bedzie się działo

Gra 10/10. Backtracking mi wcale nie przeszkadzał, byli tam inni przeciwnicy, inaczej rozmieszczeni a do pomieszczeń wchodziliśmy i wychodziliśmy inaczej. Nie wiem czemu ludzie na to narzekają. Walka, no cóż właśnie w grze chodzi o to aby było jej jak najmniej i żeby gracz szukał innych rozwiązań. Jak dla mnie jedyna wada, to to że gra robi się zbyt łatwa w pewnym momencie. Ale tutaj już moderzy zadbali żeby nie była.

Prey to moja ulubiona gra Arkane, nie powala może technologicznie ani fabularnie ale wyrazisty styl artystyczny i elegancko skonstruowana mechanika rozgrywki błyszczą, właśnie dlatego podobnie lubię Dishonored i bardzo czekam na Deathloop

A czy ktoś jeszcze pamięta grę Prey z 2005 roku, która była bardzo udana do tego stopnia, że w Komputer Świat Gry została uznana za lepszą od Half-Life'a 2, ale ostatecznie chyba słabo się sprzedała, bo miała być trylogią, ale ostatecznie kontynuacje nie powstały.

Czy będzie materiał o Postal 4?

Gra jest świetna,ale do tej pory jej nie przeszedłem. Powód jest prozaiczny: mnie na dłuższą metę takie gry strasznie męczą. W sensie operujące na tyle ciężkim klimatem i poczuciem samotności,gdzie brak jest ludzkich,albo chociaż humanoidalnych npc-ów,a my sami jesteśmy osaczeni przez bezmiar kosmosu i ogrom tej bazy w której się znajdujemy. Ale i tak wmawiam sobie,że kiedyś tą grę przejdę,chociażby za tych parę lat,bo mimo wszystko klimat i to jak Arkane zbudowało lore tej gry przez narrację środowiskową,różne notki i strzępki wypowiedzi jest świetne i mocno angażujące. To samo z resztą tyczy się obu części Dishonored,które z racji na dużo większą przyswajalność pochłonąłem bardzo szybko,czytając praktycznie każdą notkę,książkę,czy artykuł,jaki wpadł mi w ręce (co normalnie mi się w grach nie zdarza,bo odrzucają mnie ściany tekstu)

Świetna gra, czekam na kontynuację

Oj grałem na x360 bardzo dobrze wspominam pierwszą część... w drugą nie grałem

a mój kochany Zagrajniku lajka daję abyście poznali łaskę pana oraz wyrazili swoją wdzięczność wobec mnie robiąc nadal dobrą robote. Jako klient, że tak powiem: lajkuję? - wymagam! Materiałów o podobnej lub wyższej jakości jak powyższy w stosunku (ha ha ha stosunku trzymajcie mie) teg komenatarza/rza/rzu. Rzucam pracę jak to zawsze wieczorem aby zagłębić się w meandry oraz łowić smaczki wzbijając się na wyżyny talentów oralnych które można także zrobić palcami za pomocą liter jakimi jest mówienie

R.I.P Ankiety