Moi kochani! Przed Wami ostatni odcinek z serii nagranej podczas mojego ostatniego pobytu w Azji Południowo-Wschodniej. Dziękuję Wam wszystkim za to, że byliście ze mną przez te 29. odcinków! Mam nadzieję, że ostatni również przypadnie Wam do gustu. Jako, że chwilowo jestem w Polsce zapraszam Was koniecznie do śledzenia mojego Instagrama @vlogcasha oraz grupy na Facebooku, ponieważ zgodnie z obietnicą złożoną podczas otwierania profilu na Patronite, już za 3 tygodnie pójdziemy razem na piwo w Warszawie! :) Szczegóły na grupie na FB (link w opisie)! Oprócz tego zachęcam Was serdecznie do skorzystania ze zniżki 100 zł na nocleg z Airbnb, dzięki której ja również mogę obniżyć koszta swoich podróży :) bit.ly/2K7KT88 PS. Jak się dobrze ułożą gwiazdy na niebie to może by się udało jakiegoś lajwa strzelić w niedzielę, jeśli będą jacyś chętni? :)
Znam podobny przypadek, młody chłopak miał wypadek, niby nic mu nie było. Dobrze się czuł, chodził o własnych siłach jak Ty. W nocy doszło do krwawienia otrzewnej i stan się bardzo pogorszył i zaraz został wzięty na blok operacyjny, ale niestety...
kurła ta muza podczas ataku psa mnie rozwaliła, kisłem z tego mocno :D w ogole robisz super robotę, lubię ogladać Twoje filmy jak pracuje przy komputerze, juz to nawet na insta Ci pisałem, pozdro i tak trzymaj!
Odkąd dodałeś instastory ze szpitala czekałam na tego vloga. Najważniejsze że nic Ci się poważnego nie stało a w szpitalu przyjęli Cię jak należy. Jak zawsze vlog na wysokim poziomie. Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne materiały😀
Cieszę się że w obu przypadkach nic Ci się nie stało :) na pewno najadłeś się strachu. Ja w swoim życiu miałam tylko jeden raz lekkie wstrząśnienie mózgu i nikomu nie polecam. Pozdrawiam serdecznie :)
Dobrze ze jesteś cały. Ja 21 lat temu zlapalem pobocza komarkiem rometem na zakrecie, ktorego juz dzisiaj niema i od tamtej pory jeżdżę na wozku. Ngrywaj masz talent do tego oglodam CB z mama pozdro
Dobrze,że się nic poważnego nie stało, trzeba jednak uważać na siebie.Szpital Super,bo u nas na tzw.Sorze czekam się nawet 10 godzin.Pozdrawiam serdecznie, a w ogóle film świetny.
Seria z Azji południowo wschodniej super :D Najciekawsza moim zdaniem z jak dotąd obejrzanych przeze mnie że względu na ilość odwiedzonych państw oraz przygód ( materiał z Wietnamu jak się zgubiłeś na trasie w nocy niczym scenariusz z horroru :D). Mega sympatycznie oglądało się również materiał o życiu codziennym mnichów w Tajlandii :) jestem twoim widzem od niedawna, pierwszą obejrzaną serią była Australia i z zachwytem oglądam w wolnych chwilach twoje pozostałe materiały:D powodzenia w prowadzeniu kanału Cash i wytrwałości na obecnej kwarantannie:D
Witam Cash! 5 lat po opublikowaniu podbijam ogladalnosc dla pana Algorytm 😀 Zaczynam ogladanie od ostatniego filmu, na chwile zostawilem Cie z Bartkiem na Kubie w drodze do Varadero, zobaczymy co TU bedzie sie dzialo 😀 Pozdrawiam z Paryza
Jesli chodzi o atak psa, to mając doswiadczenie (jak bylem malym dzieckiem, to 2x mnie pogryzly takie kundle), teraz wiem, ze najlepiej dziala natychmiastowa reakcja. Nie czekaj az Cie urżnie w noge, tylko jak tylko na ciebie biegnie wkurwiony, to odrazu dajesz na niego i albo z buta w morde, albo z pięści. Każdy pies wymięka odrazu. Zeby byla jasnosc, nienawidze przemocy wobec zwierzac, o takiej sytuacji mowie tylko jesli pies zaatakuje mnie.
Motocyklisci dziela sie na tych co mieli wypadek albo beda go mieli - nie martw sie, kazdemu sie zdarzylo, wazne ze nic sie nie stalo. Pamietaj o obserwacji, kazda ciemna plama / inny kolor na drodze, to potencjalne zagrozenie = olej, benzyna, dziura, nierowna nawierzchnia itp. safe riding
Super odcinek :D szkoda, że spojlerem :p. Dobrze że nic Ci się nie stało i że ten mały psiaczek nie ugryzł (dlatego wole koty, one się nie rzucają na ludzi 😂). Wstęp rewelka :)
Kiedys ogladalam jakis cykl chyba Kobiety Swiata Martyny Wojciechowskiej i byl tam pokazany cmentarz ,na ktorym mieszkali ludzie.Calkiem mozliwe ,ze tam tez zyli ludzie,na co wskazywaloby pranie na sznurze.Pies poprostu bronil swego domu.Pozdro:))
Na psy dwa sposoby - nachylenie sie po kamien, jak ruch nie pomoze (a zazwyczaj pomaga), to sposob Cesara Millansa - wyciagniecie otwartej reki w kierunku psa i zrobienie bardzo dynamicznego, glosnego i dlugiego SZSZSZSZSZSZ.... oczywiscie zadnej ucieczki w tym momencie. Nawet mocno agresywane burki traca swoja pewnosc siebie.
Miales duzo szczescia przy tym upadku, znajomy lekarz pokazal mi kiedys zdjecia z podparyskiego szpitala w Garches, gdzie przywozeni sa kierowcy jednosladow po wypadkach: widzialem dwa kikuty zamiast dloni, facet jechal skuterem 50-60 km/h, upadajac lecial do przodu, wyciagnal instynktownie rece przed siebie, poszorowal po asfalcie i dzis nie ma dloni. Jezdze skuterem od wielu lat i ZAWSZE!, nawet podczas najgorszego tutejszego lata, kiedy temperatura pprzekraczala 40°, na dloniach motocyklowe rekawice + letnia kurtka z ochraniaczami na lokcie, ramiona i kregoslup.
9:18 ide o zaklad ze zaczales wtedy hamowac i dlatego poleciales na glebe ;) Ta droga (Hai Van pass) jest niebezpieczna i mysle ze wielu ludzi ktorzy sie tam wybieraja nawet nie zdaje sobie sprawy w co sie pakuja. Ostre zakrety gdzie droga jednoczesnie idzie mocno w gore lub w dol, do tego pelno rozsypanych malych kamieni, dziur, itd. Jak ktos planuje tam jezdzic to polecam najpierw nauczyc sie, chocby z YT, jak wchodzic w zakrety czyli zaczynamy od zewnatrz i dopiero pozniej zjezdzamy blizej srodka jezdni bo z naprzeciwka moze cos jechac i nie ma gwarancji ze ten kierowca nie bedzie ¨wystawal¨ na wasz pas. Powiem wiecej, jest gwarancja ze bedzie lol
Hej, i jak sytuacja z ubezpieczalnią się rozwiązała? To było polskie ubezpieczenie czy wietnamskie? Dostałeś jakiś zwrot? Czy miałeś międzynarodowe prawo jazdy? Pytam, bo sam wybieram się do Wietnamu, rozważam jazdę skuterem i zastanawiam się jak w praktyce wygląda kwestia ubezpieczenia.
Pewnie mi sie wydaje, ale jak wrzucales to na insta to ten atak psa wygladal troche grozniej. Juz widze jak po wypadku dostaje takiego esa z wypozyczalni gdybym uszkodzil wynajety samochod, ktorym aktualnie jezdze 😄 Pozdro
Znam identyczna historie kogoś z rodziny. Poślizgnął się na lodzie, uderzył głowa nikomu się nie przyznal i też nie ma go wśród nas... Ten kas k na bank uratował Ci życie.
Mocno współczuję szlifa cieszę się, że się tylko tak skończyło. Najważniejsze, że jesteś cały. Czy możesz podzielić się informacją jak wyszło z ubezpieczycielem? Z jakiego ubezpieczenia korzystasz i jak się firma spisała? Byłoby to bardzo pomocne.
Ufff nauczka żeby omijać ciemne plamy na drodze a jak już to nie pochylać motocykla na nich gwałtownie :) mój przypadek to drift 350kg motocyklem dwoma kołami na łuku ale udało się 😬 szerokości 💪
No cóż... Czasem się człowiek zagapi. Choć tak na dobrą sprawę to po tym, ile razy ledwie uszedłem z życiem jeżdżąc na moto po północy to ten szlif był najlepszym, co mogło mi się stać :D Dzięki! Tobie również :)
W sumie ciekawe, np jak miałem taki wypadek w Bułgarii to zabrała mnie kartetka, zrobili jakieś badania w szpitalu, wypisali lek, a to wszystko za darmo. Nie wiem jak, ale tak było :p ( Nie mam na myśli żadnego ubezpieczenia. Po prostu nie chcieli żadnych pieniędzy ani nie wysłali rachunku.)
Pozdrawiam z Toronto Cieszę się, że wyszedłeś z tego upadku ok.Niestety w Toronto w szpitalu czekałbyś kilka godzin podobnie jak w Polsce.Nie wspomnę o rachunku! 3 - maj się.Zibi.
Zawsze bawią mnie goście na moto w krótkich spodniach i podkoszulku a do tego klapki na stopach.Dobrze,że nic poważnego się nie stało.Tak poza tematem,co to za muza w tle leci ?
Nie chcę na razie zdradzać, bo nie wiem czy to ubezpieczenie działa! Jeszcze nie dostałem zwrotu kasy za te szpitale (1x Wietnam, 1x Tajlandia), ale to moja wina, bo jeszcze nie wysłałem im oryginałów rachunków. Postaram się to ogarnąć w przyszłym tygodniu. Tchlix - Revolut Black ubezpiecza Cię tylko na podróże do... chyba 30 albo 40 dni - trzeba sprawdzić. Mnie nie było w 'oryginalnym' kraju ponad rok :)
Cash dawaj jakies serie vlogow work and travel, dobra drama sie przyda, np. Korpo Wawa szczur I travel, Japan work and travel, Canada work and travel, Syberia trip, south North Pole trip
W Wietnamie jak zachorujesz to już tylko trumna czeka :) poziom opieki zdrowotnej pozostawia wiele do życzenia, mnie źle zdiagnozowano i prawie kopnęłam w kalendarz ;) wiec ciesz się Cashu ze tylko opatrunek i skan! :)