Dobrze Ci idzie...graj dalej Barry..😁 Nie wiedziałam...że oprócz uprawiania Pasji Muzycznych znajjdujesz czas na relax sportowy .stając na korcie... nigdy nie bÿłam w takim miejscu...ale cieszę się szczerze...kiedy Inni mają z tego zadowolenie.Myślę jednak...że Ty zdecydowanie wolisz tak zwany - swój ruch.Muzyka z Ciebie to inny odgłos - to głos Serca...a nie odgłos odbijanej piłeczki...ale są i tacy...którzy lubią to...a le też I przychodzą żeby zobaczyć Ciebie.j Ja tam wolę na prawdę - po stokroć - słuchać...ale miło zabyczyć...jak spędzasz czas na Wspomnieniach...Tyle Nam zostaje z Życia tak aktywnego jakie często prowadzimy...a potem mamy czas i oby jak najwięcej...by Żyć tym Wsxystkim...by dopiero te Życie skonsumować...skoro zawsze byliśyh dla Innych.Każdy na swój sposób.Ale Ty zrobiłeś bardzo dużą pracę dla Nas - dla Bliskich...i swoich Fanów.Teraz czas właśnie dla Ciebie...byś mógł to na prawdę jeszcze raz przeżyć...te najpiękniejsze chwiile na Ziemi...które sprawiały Ci zawsze tyle radości. Takie Wspomnienia to miłe...spojrzeć wstecz - fajne inne emocje.Ale jestem wręcz pewna...że wolisz spędzać swój czas przy Muzyce.Dla mnie jest super...a jak to mówią - sport to samo zdrowie...ruch na powietrzu jest potrzebny.Więc myśśę...że to Ci dobr,ze zrobi.👌🙂 Chyba...że to Twój Sobowtór(?)...a Ty dalej grasz. 😂 Jak twórcza wena przychodzi to nigdy nie wiadomo w którą stronę piłeczkę odbić.Ale na pewno gdybym miała grać to na pewno wybrałabym - jak Ty - tę muzyczną Pasję...bez której Człowiek nie potrafi...kiedy całe Życie poddawał się niewyobrażalnemu zmysłowi Tworzenia piękna również i dla siebie...bo w ten sposób mogłeś zawsze wyrazić swoje najskrytsze emocje...które nie mogłeś przecież utrzymać w sobie.zTo było Ci potrzebne do Życia - to wszystko co wyrażałeś do Ludzi...choć nie zawsze słyszeli o czym mówisz.A przecież tak pięknie zawszecl mówiłeś o pięknie czystej Miłości...ale i o sprawa trudniejszych.I choć słów nie rozumiałam czułam to wszystko w połączeniu Muzyki z głosem..A Oni co (?) ciągnęli Cię po tych kortach...kiedy Ty wolałeś zavpewne l robić swoje.Wiem coś na ten temat.Niestety moje Pasję dawno zostały pogrzebane żywcem.😅 Niestety...tak jak już niegdyś mówiłam/pisząc/ - Życie potrafi Nas samo zweryfikować...zmienić bieg wydarzeń...ale będąc na przykład - jak teraz w obecnych latach mając przeżytego to I owo - wiem którą ścieżką winnam podążać...by nieco nadrobić utracony czas.Z całego Serca ciepło Cię pozdrawiam z tego mroźnego z obecnej chwili klimatu z Polski...może Ci u da dostrzec mój komentarz..ale pewnue trudno było nie...😅 - .bo się rozgadałam jak zwykle.Ale cicha z Serca mowa właśnie taką jest tak jak Muzyka - 'niesie' kiedy jest Pasją.Tyle rzeczy masz do nadrobienia...przeżyć to jeszczecraz tylko że teraz na nieco zwolnionych obrotach.Masz co oglądać...robię to razem z Tobą choć jestem dość daleko od Ciebie...to czuję tą bliskość bycia Człowiekiem dla Człowieka.Zatem postaram się mniej komentować...ale chcę abyś wiedział...że sprawia mi ogromną przyjemność doświadczanie tego wszystkiego co dotyczy całego Twojego Życia...choć bardzo dokładnie rozumiem jak trudną drogę przeszedłeś - choć Muzyka dawała radość z wyzwolenia się z emocji...to ile wyrzeczeń kosztowało Cię to wsztstko...ile poświęcenia.❤ ...
A vida cobra um preço alto...pelo que fazemos...ou pelo até mesmo do que não fazemos!!! Será justo??? Barry teve tudo...hoje prefeia não ter tido nada ,pra ter seus irmãos de volta!!!😢 VIDA???
Obrigada Barry por ter proporcionado a milhares de pessoas pelo mundo transmitindo Amor com suas músicas e composições emocionantes que sempre pregaram o Amor por tudo e todos obrigada Barry por nos encantar com esta magia que de viver além da dor.🌿💙🌿🤍🌿❤️
I would pretty much be like the person behind this camera who had their eyes on him the whole time. How could you be in the same vicinity as Barry and face away gabbing with someone else? These 80s fashion challenged folks were disgustingly and ungratefully lucky.
El que juega seguido al tenés desarrolla piernas más gruesas, musculosas, el las tienen muy finas, pero se ve que fue para un beneficio, estuvo bien!!!
Are you kidding me?! Perhaps remember Barry's height, then judge his lean muscular legs! Btw, you wanna see skinny, take a look at Robin's pencil-thin arms in the car when leaving Amsterdam airport.🙄 And yes, this was Barry's Hope & Love benefit that he did for 25+ yrs, & his family still does to this day.
