▶ Gość: Wojciech Orzechowski: www.wojciechorzechowski.pl/ 🎁 EVENT Z GOŚĆMI BIZNES MISJI: event.biznesmisja.pl 🔴 CHCESZ wystąpić w Biznes Misji - napisz: BUSINESSMISJA@GMAIL.COM
07:09 dobrze Pan mówi. To wszystko od nas zależy! Jak był kowid zaczynałem się uczyć sprzedaży, jak wybuchła wojna w UA założyłem firmę, teraz mam trzy sklepy e-commerce i nigdy w życiu nie żyło mi się lepiej, a etat to wspomnienie!
@@slawkozdrawko2793 ale ja widze conajmniej od roku że ceny w poznaniu nawet o 1000 zł nie spadają :D mieszkania to może i tanieją ale w jakiś wioskach do 10.000 ludzi.
@@OutOfLoveMT2 to kup sobie w Krakowie, w ciągu ostatnich 10 dni większość deweloperów ogłosiła promocje, od 30 do 70 tys. zł, po negocjacjach pewnie nawet 100 tys. urwiesz. I przez jakiś czas ceny dalej nie będą spadać, bo nikt oficjalnie nie obniży ceny za metr, aż sięgniemy absurdu i promocji rzędu kilkudziesięciu procent na mieszkanie
dokladnie…widze ludzi ktorzy mają domy i z najnizszej krajowej zyją jak lordy i latają na wakacje albo zmieniaja robotę co pół roku i siedza w domu sobie zajmujac sie sobą i niedistatkow nie wudac. A osoby ktore naja 3700-7000zl raty za dom(pasywo) no to orają jak spychacze i jedynie sweterek z Lacoste im poprawia humor…A to nie jest zycie tylko funkcjonowanie…
Dlatego najlepiej samemu sie uczyc, jest tyle darmowego kontentu w internecie ze glupota jest wydac caly kapital na jakies szkolenie z czego wiekszosc tych szkolen to i tak lipa.
Forex jest ryzykownym rynkiem i wielu ludzi na tym traci. Jednak jak inwestujesz długoterminowo w Bitcoina Ethereum czy S&P 500 i tak będziesz na plusie w przeciągu 10-15 lat. Trading nie jest dla każdego. Bitcoin i Ethereum dostały oficjalnie ETF od rządu USA i są już uznawane jako Commodity na równi ze złotem.
Najwyższą formą patryjotyzmu są słowa. JFK ….NIE PYTAJ SIĘ CO KRAJ ZROBI DLA CIEBIE , ALE CO TY ! ZROBISZ DLA SWOJEGO KRAJU. U nas oczywiście wszystko odwrotnie
@@marekgawron6 Patriotyzm to bzdurna ideologia. Jedynie nacjonalizm ma sens praktyczny i jest wręcz intuicyjny, bo wywodzi się z zachowań pierwotnych.
A co z klasa srednia?Nie mam ambicji jezdzic maseratti... Nie zalezy mi na rozwijaniu nie wiadomo jakich biznesow,nie mam nawet do tego talentu. Chcialabym normalnie funkcjonowac jako rzetelny przedsiebiorca jednoosobowej dzialalnosci,miec czas dla rodziny,rozwijac inne talenty,nie martwic sie ,ze zabraknie na zus,czynsz,media zwiazane z dzialalnoscia. W tym kraju sie nie da,nie dosc ,ze nastepuje pauperyzacja spoleczenstwa,spoleczenstwa nie stac na usługi;w moim regionie wiekszosc ludzi pracuje za place minimalna.. Przepisy ciagle zmieniaja sie,stawki zus rowniez.... Najlepiej w tym kraju wychodzi byc w szarej strefie Dlatego to bla bla bla wogole do mnie nie trafia..
do mnie tez nie trafia to deweloperskie mumbo-jumbo. a juz tekst Indiach, gdzie spoleczestwo jest podzielone na kasty, był wyjatkowo idiotyczny. Zalalecialo to propagandą jak z jakiegos Amweya. problem w tym, ze tzw. klasa srednia powoli zanika na zachodzi ale i u nas. Poziom zycia generacji Z I Millenialsow w starych krajach UE jest niższy niz ich rodziców. U nas nie jest to az tak drastycznie widocznie bu Polska po 1989 byla dośc biednym krajem i nadal jesteśmy tzw. krajem na dorobku wiec my "idziemy do przodu"- przynajmniej takiej may zludzenie. Patrzeć na decyzje elit i UE zmierzamy w kierunku nowoczesnego dziadostwa. albo ferrarri i rolly-roce albo hulajnoga, na Nowa toyotę czy citoreena nie bedzie zwyklego człowieka stać :) Polska jest tez bardzo stolico centrczna, nie mozna przez pryzmat kilku dużych miast typu Warszawa, Kraków, Poznan czy Trójmiasto dawac jakichkolwiek prognoz, na prowincji zarobki sa na poziomie Bułgarii / Rumnii (albo i gorzej_rynek pracy jest fatalny, mamy rowniez fatalny wspolczynnik dzietnosci, nie ma zastepowalnosci pokolen. te mieszkanie chyba za 10 lat beda staly puste albo zainstalują tu tzw" Pontoniarzy z Lapeduzy"
@@karolinaorlinska6995 Ja już mam dawno wywalone na ten kraj. 30 lat, praca która nie pozwala wziąć kredytu nawet na małe mieszkanie przy aktualnych cenach. Mi zależy tylko aby ten skurwiały rząd nie wchodził mi w drogę.
Jasne, mogę w wieku 50 lub 60 lat mając chory kręgosłup lub będąc np. przeciętnym człowiekiem z zespołem Downa malować domy w Norwegii. Tak, mogę w wieku 55 lat przekwalifikować się i zostać np. stomatologiem, tylko nikt w tym wieku już mnie nie przyjmie na studia medyczne, itd. Głupia nowomowa, bardzo ostatnio modna: możesz wszystko. Tak, możesz, w granicach swoich możliwości. Ponadto w społeczeństwie potrzeba nadal więcej osób do prostej pracy, niż prezesów czy właścicieli firm… Ceny u developerów na Białołęce to już 13-14 tys. za mkw. plus koszt wykończenia mieszkania ze stanu developerskiego ok. 2 tys. zł. Pan jest bardzo marketingowy 😂 Szkoda czasu na tego „specjalistę”.
No tak to już w życiu jest, że jak ktoś siedzi w danej branży, jest ekspertem w swojej dziedzinie to się na ten temat wypowiada. Gdybym siedział w nieruchomościach, a mówiłbym o leczeniu raka trzustki to faktycznie byłoby słabo. Więc byli piłkarze są zapraszani jako eksperci do analizowania meczów, lekarze do wypowiadania się na temat zdrowia, a inwestorzy, deweloperzy do tematów nieruchomościowych. Brak obiektywności można zarzucić zatem wszystkim, ale nie jest to uczciwa i rzetelna ocena.
Dziś mieszkanie daje 4% zwrotu a złoto 7-8 w skali roku… jak lubisz się paprać w remontach i zarabiać mniej to kup dziś mieszkanie. Nie tylko na nieruchomościach można zarabiać kochani🫡
"Kim się rodzisz wogóle nie ma wpływu kim będziesz" co za dzban. Niech powie to ludności w Palestynie np, albo w prowincjonalnych Chinach. Czy nawet w biednej polskiej rodzinie z ojcem alkoholikiem. To że wybitne jednostki się przebijają nie znaczy, że taka jest reguła, dokładnie to gdzie się urodzisz ma potężne znaczenie kim będziesz.
Lewica narzeka na inwestorów a Krzysztof Śmiszek ma kilka mieszkań na wynajem 😂 mamy zdebilenie społeczne, młodzi ludzie na takich głosują, więc trzeba na tym zarabiać 😊😊😊
Nie byłoby dobrze. Obkupili by się inwestorzy a nie przeciętni ludzie przy takich spadkach. Zwykli ludzie by pracę stracili bo przestałoby się opłacać budować za czym poszłaby fala zwolnień. Nie tylko typowo w budowlance bo to naczynia połączone (produkcja, transport, sprzedaż itd.) Dobrze gdyby ceny nie rosły w tak zawrotnym tempie, ewentualnie spadnie ale na tyle by deweloperom nadal opłacało się budować. Podaż jest najważniejsza.
@@wojtekz2897 uczciwą pracą? A od kiedy to korumpowanie polityków aby uchwalali korzystne ustawy, to uczciwa praca? Ty naprawdę myślisz, że kredyt 2%, to powstał, aby pomóc normalnym ludziom? A skąd teraz takie ciśnienie na 0%, skoro większość ludzi tego nie chce, bo wiedzą co się znowu stanie z cenami?
@@brunonkowalski pewnie ktoś z jego rodziny jest developerem i ma z tego profity. a przede wszystkim fajne mieszkanie za kilka godzin "ciężkiej, uczciwej pracy" nie zrozumie z tego miejsca
Mieszkania za sekundę spadną ma pysk dosłownie. W Warszawie już nie ma kto wynajmować, i to jest fakt. Mieszkania stoją puste po 3 miesiące. To samo Katowice, Łódź itd. WZROST CEN MIAL JEDEN JEDYNY POWOD - wszyscy z lokat zaczęli inwestować jak szaleni w mieszkania na wynajem. Każdą dziura w każdym mieście została zabudowana mieszkaniami na wynajem. A teraz jak się okazuje, że tego jest za dużo, te Janusze zobaczą że tego nie da się wynająć i trzeba sprzedać żeby jescxe nie płacić czynszu. Zawsze i na każdym rynku jest tak samo jak na ów rynek wchodzi ulica. Do tego umiera masę ludzi z wyżu powojennego zostawiając mieszkania. Do tego Janusze przestaną kupować na wynajem. Za 3lata mamy minus minimum 30% od cen dzisiejszych. A obstawiam że raczej 40 %
@@wojciechorzechowski719My tymczasem znaleźliśmy 2 razy większe mieszkanie w podobnej opalizacji po “rynkowej cenie” i 18 lat młodszym bloku (2022) tylko 500 zł drożej niż to co mamy teraz wynajmowane w 2015 (oczywiście podwyżki były). Te nowe mieszkania od 3-4 lat nie pokrywają z zysków wynajmu połowy raty, zaczęło opłacać się wynajmować ;) i na razie nie widać końca. Mieszkanko które wynajmujemy (20letnie) zgodnie z dzisiejszą wartością spłacalibyśmy, gdybyśmy kupili je dzisiaj (patrząc na zyski wynajmujących comiesięczne - umiemy policzyć to i owo ;)) przez 133 lata (biorąc pod uwagę warunki kredytu na 30 lat… ) a mieszkanie starzeje się i już nowe nie było gdy kupiła je właścicielka 😅 Ludzie, kogo wy jeszcze próbujecie wrabiać w kredyty i w powiększanie bańki ? Ja wiem, dużo jest ludzi do urobienia ale to już wygląda na zakrzykiwanie rzeczywistości. Właścicielka mieszkania w 2016 jeszcze się Helpila “mieszkanie w kredycie nad metrem to zarobie w opór” wy też kupcie sobie to zarobicie. Ojciec powtarzał, macie zdolność kredytową to 3 bierzcie od razu XD - dzisiaj nie wie gdzie oczy podziać że wstydu. Dzisiaj właścicielka mówi że dobrze że ma inne dochody i że dzieci jej pomagają bo wdupiła ostro w 4 mieszkania - faktycznie mieszkanie wzrosło 2 razy… teoretycznie ;)ale ona wdupia w kredyt co miesiąc Ok 20k za wszystko a zysków ma 6-8k maksymalnie na wszystkim. Jest w paraliżu decyzyjnym - co robić, sprzedać, spłacić kredyt i pozostać tylko lekko na minusie (twierdzi że na dzisiaj ciągle będzie Ok 12 k na naszym na minusie nawet jeśli uda jej się sprzedać za tyle za ile idą nówki w okolicy) czy czekać. Powinna sprzedawać jak najszybciej… ale czeka biedna, co się stanie, może spadną stopy, może wygra w lotka. Może Ukraińcy wrócą. Może świat się skończy, może cud się stanie i jej mieszkanie zamiast efektywnie tracić na wartości do wartości poświęconej na zakup zacznie rosnąć… W końcu jej jednak żyłka pęknie, skończy się cierpliwość albo środki na dokładanie i będzie chciała sprzedać. Na pewno takich jest więcej… wiemy co się dzieje jak ludzie zaczynają panikować. Ziew…
Zgadzam się, ale tak za 10, 15 lat. Statystyka mówi, że 60 procent Polaków mieszka u rodziców ( młodych). Pokolenie z wyżu lat 50' poumiera i ludzie nie będą kupować, bo nikt nie wynajmie. Ukraińcy uciekają z Polski. We Wrocławiu już jest dziura w najmie, bo ceny poszły za bardzo do góry.
Przecież te mieszkania w dużych miastach kupują ukry za gotówe. Kasa płynie z USA ta drukowana. Inflacja się nie zatrzymuje za chwilę wzrosną ceny energii gdzie tu miejsce na spadki cen? Chyba jedynie wojna może to spowodować
Niestety, człowiek żyjący w innej rzeczywistości... inwestorzy opuszczają Polskę, nagle nie ma pieniędzy w budżecie. Polityka proniemiecka prowadzona przez obecny rząd, dobija nasz kraj.
hahaha, "ceny są na właściwym poziomie i tego się trzymajmy" :D pewnie, żebyś kaskę zarobił. A odnośnie forex i ropy, widać, że jesteś tylko teoretykiem, było rolowanie i ludzie potracili majątki na xtb i innych platformach, jeśli Ty "zarobiłeś", to znaczy, że nie zagrałeś.
Od dłuższego czasu slysze tylko-jest źle , będzie gorzej, itd... Szykuje sie do powrotu z emigracji po nastu latach. Przygotowania do budowy domu. Szykuje mieszkanie na sprzedaż w PL. Wracac z rodzina i odnaleźć sie w tym kraju na nowo. Kazdy niby w necie narzeka. Ale czy to nie jets nasza narodowa przywara-narzekanie? Wyjechalem w 2010, a razem ze.mna polowa roku ze studiów. Wtedy na rynku oracy bylo źle - wyz demograficzny wchodzil na rynek, a Tusk rozwalil polowe przemyslu. Kto mogl to uciekal z kraju. Teraz mam doswiadczenie, jezyk, jakies oszczędności . Przewartosciowalem wiele. I wiem, ze kiedy jedni narzekaja, to inni szukaja sposobu zeby bylo lepiej . A z kim tu konkurowac? Zatrudniam mlodych ludzi, i sorry, ale to co widze mnie przeraża . Common sense zanika.. Nie sluchac narzekan, tylko robic swoje
chłopie lepiej zostać, mi 40ka pykła, przemyślałem, mam 3 mieszkania i dom - i dalej ciężko jest tutaj żyć, postanowiłem wszystko sprzedać i kupić dom w DE, wywalam stąd.
narzekać jest łatwiej. Biadolić, marudzić, użalać się - łatwiej. I co więcej - dużo więcej osób będzie nas w tym wspierać. A jednak sukces osiągają osoby, które pomimo wszelkich przeciwności ruszają i działają. Tu mniej wspierających, ale ostateczny wynik jest dużo lepszy - więc warto.
Jeśli ustawiłeś się finansowo na emigracji, to będzie Łatwiej. „Ustawiłeś” oznacza dla większości Polaków - masz na zakup dużego mieszkania lub choć mały domek.
Wszystko ma swoje wady i zalety. Polska jest piękna, żyje się bezpiecznie i spokojnie w porównaniu do zachodnich sąsiadów, ale ludzie mieli chyba dość rozwoju przemysłu i gospodarki i od pół roku Tusk demontuje co się da. Także, trzeba sobie uczciwie odpowiedzieć na pytanie co mozna zyskać, a co stracić, przeprowadzając się spowrotem do kraju.
@@anna9977 Po 14 latach na emigracji widzisz to wszystko z innej perspektywy .. I tak, pieniadz +e pozwalaja lepiej zyc, ale nie kupisz za nie wszystkiego (no, pryznajmniej nie na tym poziomie. Milionami nie obracam). Nie wiem czy to typowe dla faceta po 40ce, ale nie od dzis zastanawiam sie nad sensem zycia. Czego od niego naprawdę chcesz. Za komuny g-"o bylo, a ludzie jakby szczesliwsi byli, bardziej doceniali wszystko. A teraz inflacja stylu zycia, nagonka medialna, i kazdemu malo, mało . Ogladalem wywiad z Wiśniewskim z Ich 3"je. Pytali go, jak mizna rozwalic tyle milionow- ano normalnie, szybko leci. Chociaz chyba zawsze bede twierdził , ze Szkocja jest przepiekna. Tylko to jednodniowe lato doprowadza do depresji..
13:35 haha, Panśtwo nawet nie czytali cały UBS raport. W Warszawie na początek 2023 roku (UBS raport 2023) warszawiak musiał pracować 8 lat na 60m2 mieszkanie. Tyle samo jak w Sydnej, Amsterdam lub Frankfurt. W San Francisco, Madrid i Miami tylko 5 lat. Ale teraz mamy wzrost cen w Warszawie z 12000zł w 2023Q2 do 18000 na dziś. Co o 30% więcej.
To zaszyj sie w piwnicy i z niej nigdy nie wychodz, bo cos ciagle zagraza. Inni w tym czasie beda korzystsc z zycia, zakladac rodziny i rozkrecac interesy
O ile nie lubie tego pompowania, że nieruchmości to jedyna droga do szcześcia... to zgadzam sie bardzo mocno z tym, że mieszkania ZAWSZE były trudne do zdobycia i to WSZEDZIE na swiecie. Ludzie musieli kombinowac, by zdobyc własny kwadrat, dlatego zawsze było to cenne. Dziś sie wciska, że nie umiesz nic, nie chce Ci sie pracowac i ma Ci sie nalezeć mieszkanie.
Tak system zrobił z podstawowego prawa luksus. Kiedyś mieszkania były niedostępne , bo nie można było ich kupić , potem można było, ale były zawsze bardzo drogie....i tak zostało, z tymże teraz są jeszcze droższe. Jednakże przez te wszystkie lata ludzie je kupowali. I zawsze się dziwiłam jak, aż w końcu dama kupiłam bez kredytu. No udało się, udało się też wyremontować po całości, zostały tylko ściany i okna nie ruszone oraz dach. Reszta w środku wszystko. Jeszcze poddasze zaadoptowalam, zmieniłam ogrzewanie z elektrycznego na gazowe, no wszystko łącznie z wymianą belek stropowych. I to mi się udało z 3 małych dzieci, męża nie mam. Tak więc jakoś składa się tak w życiu, że można, nie poddawać się i tyle.
Dzięki za komentarz. Nie ma nic za darmo. Jak ktoś chce mieć lepsze ubrania - musi na nie zarobić. Jak ktoś chce mieć lepszy telefon - trzeba na niego zarobić. I przykładów można mnożyć. Tak też jest w nieruchomościach. Populistyczne hasła, że "wszystko Ci się należy i musisz mieć łatwy dostęp i to w niskiej cenie" to miłe słowa dla leniwych, rozpieszczonych ludzi. Na szczęście jest wiele osób, które wiedzą, że trzeba zadbać o swój lepszy los i ciężko pracują. :)
Czy, to jest ten słynny odcinek, gdzie pan Orzechowski mówi, że targuje się tuż przed podpisaniem aktu notarialnego i że należy prosić się ( niczym żebrak ) o to, by sprzedający zszedł z ceny? 😂
Nie, nie, Pan Orzechowki w tym odcinku mówi, że przecież fliperzy tylko pewnie w 1% są nieuczciwi. A kto miał z nimi do czynienia to wie jak jest. Innych farmazonów które tu padły nawet nie chce się komentować
@@romualdtraugutt2539 To jest ten odcinek, w którym mówi, że masz uwierzyć w siebie i być ambitnym. Wtedy zaczynasz flipować mieszkaniami za hajs z komunii i jesteś szczęśliwym człowiekiem :)
Ukrainców już nie przybędzie bo granice zamknięte, a nawet ubywa bo trochę wróciło do siebie. Inwestowanie w nieruchomości pod wynajem przy tych cenach nie mają sensu. Kredyty są trudno dostępne i drogie. Firmy zaczynają zwalniać ludzi i stopować podwyżki w tym programista. Developerzy rozpoczęli najwięcej budowli od 20lat. Na rynek wchodzi niż demograficzny, a starzy ludzie zaczynają odchodzić. Moim zdaniem rozpocznie się fala spadków i szukania klienta. Na razie każdy żyje nadzieja kredytu zero ale to albo nie wejdzie albo w małej ilości. Szacuje na przełomie 2024-2026 spadki cen na poziomie 10-20%. Czyli zejście z marży developerskiej.
Jesli ktos z was widzac co sie dzieje i wciaz ma zamiar kupic nieruchomosc w PL na zmiennej stopie procentowej (hipoteka) to gratuluje inteligencji. W Holandii mozna kupic nieruchomosc i dostac stala stope procentowa na 30 lat czyli caly okres kredytowania bez zadnego ryzyka ze ci rata urosnie dwu-trzy krotnie jak to mialo miejsce tylko miedzy 2020-2022. Ponadto w NL mozna kupic nieruchomosc majac minimalny wklad wlasny, dodatkowo mozna w rozliczeniu rocznym odsyskac zaplacone odsetki od kredytu (kilka tysiecy euro) Mowiac w uproszceniu jak mialbym wybor to wolalbym zaryzykowac i wyjechac i sprobowac swoich sil w innym kraju.
LOL "w pl ceny nieruchomości są wyceniane na właściwym poziomie i tego się trzymajmy" niezłe życzeniowe myślenie, w dużo bogatszych Włochach czy Hiszpanii kupisz dużo taniej niż w pl na chwilę obecną, z tym że Hiszpania to 3 gospodarka w unii, a Polska 7-9? Biznes leży, nie tylko w pl ale i w europie, kanadzie, usa radzi sobie trochę lepiej, a człowiek przychodzi i mówi, ale w koło jest wesoło, już to słyszałem, w latach 80tych do których się zbliżamy i to na ostrej urwie. (z tym że teraz może to być trochę większy obszar niż sama Polska) Gus nie podaje statystyk o zwolnieniach mikroprzedsiębiorstw, którzy zatrudniają do kilkunastu ludzi. A co do developerów to zaczęli wydawać kasę na reklamy jak w 2010-12 roku :) IT leży i kwiczy, na stackoverflow programiści dostali pierwszego małego kopa od AI, kolejne będą mocniejsze i przeznaczone dla wszystkich pracujących umysłowo ludzi.. :D Ale w koło jest wesoło - tzn. dla mnie jest bo lubię takie czasy przełomowe.. dlatego, że nie jestem chciwy i biorę tylko tyle ile mi się należy - pozdrawiam braci Polaków.
zacytuję Kękę "Jeszcze wszyscy się bawią, jeszcze wszyscy się cieszą Jeszcze wszyscy się dobrze mają, jeszcze wszyscy się śmieją (ha ha ha) Zobacz, widzisz? Tam to czarna chmura Wielka tak jak mało która, urwie się jak koniunktura"
Chciałem wziąć udział w szkoleniu Wojtka - po wypełnieniu ankiety wystawił mi cenę 7k i ok spoko żadnych pretensji, jego biznes, czas i wiedza która wycenia ale się nie skusiłem. A taka kawalerka o której jest mowa na lewarze, jak szybko by dała 7k zysku? Kasę robi się tłumacząc jak się robi kasę. Coś co ciągle mam problem zrozumieć ale to mega mocne: monetyzowac marzenia o bogactwie;)
1300 osób przeszkoliłem w ramach WIWN i ponad 900 osób zrobiło dotychczas pierwszego Flipa. Na pierwszym mieszkaniu wyznaczam cel moim kursantom - zarób 15.000 zł. Szkolenie Ci się zwraca i jeszcze zostaje, a masz już wiedzę i praktykę w rękach, co jest niesamowicie bezcenne i na kolejnych nieruchomościach zarabiasz więcej.
7k za kurs? Lepiej na necie poszukać. Ja myślę o kursie Midla ale tylko po to żeby ludzi poznać i w grupie po górach połazić czyli taki Ala urlop. Samemu trzeba dochodzić do inwestycji, lepiej się to wszystko zrozumie
Kiedyś było takie powiedzenie: Lepsze kilo handlu, niż fura roboty. Aczkolwiek korzystanie z czyjejś trudnej sytuacji dla własnej korzyści jest nieodpowiednie.
Kto patrzy na naciągany procent bezrobocia. Ile jest dobrze płatnej pracy na rynku się liczy. Jak połowa społeczeństwa pracuje (nie mówię że tak jest w Polsce) za płace minimalne i na umowach sieciowych to tym stopniem bezrobocia można sobie wytrzeć tylek.
zgadza się, 99% żyje w PL na minimum, reszta to programiści i lekarze z zarobkami powyżej 10k€ miesięcznie. Emigracja znowu się zaczęła, jak tylko donek się dorwał.
Z wypowiedzi można wywnioskować ,ze pan Orzechowski zakręcił sie w temacie bezrobocia i masowych zwolnień Zwolnią tysiąc kowali i bednarzy :) to również na bezrobocie polecą: Kierowcy ,marketing, stracą dochód wynajmujący mieszkania,mechanicy od naprawy aut itd. Czyli to jest koszt ciągniony,zwalnia sie w firmie 100 osób a wokół traci dochód całe miasteczko ,fryzjer ,dentysta O tym będzie cicho , wskaźniki wystrzelą za parę miesięcy, Nie wiem, czy pójdą na bezrobocie,czy nie wyjadą, albo desperaci nie pójdą za "łatwą " kasą do WOT
To już ostatnie pokolenie żyjące w szczytowym dobrobycie materialnym do jakiego przyzwyczailiśmy się w ostatnich kilkunastu latach, później ostry spadek. Dlaczego? Nikt nie mówi o tym że kończy się na świecie piasek budowlany, drewno, metale i inne surowce. Na ten przykład - zasoby miedzi są oceniane na 8-16 lat, ruda żelaza z której produkowana jest stal do 2045 roku, a złoża cynku (ocynk) mają się wyczerpać już w ciągu 2-3 lat .Wszystko to przy zachowaniu wysokiego poziomu recyklingu, nie wspominając już od wyjałowionych gruntach rolnych które rodzą coraz mniej i coraz gorszej jakości pokarm. Jak komuś wydaje się że ten festiwal bezmyślnego konsumpcjonizmu, naganiania i nie kończącego się rozwijania i próżniactwa będzie trwał w nieskończoność to gratuluję inteligencji.
To mieszk. na Widzewie "Australiczyka" tez by się sprzedalo w tydz...za 6.5k... normanym ludzią Gratuluje za zaufanego pośrednika... TOWARZYSTWO WZAJEMNEJ ADORACJI...i znajomi Królika...
U mnie w firmie z 900 osób jest obecnie 600, nikt nie zwalnia ale podwyżek od 2 lat brak i ludzie sami uciekają. Ciekawe kogo będzie stać na te mieszkania? Informatyków kasują więc zobaczymy czy to będzie lokata. W Chinach wszystko leci na łeb na szyję i ludzie tracą pracę. W Polsce w tym roku sprzedano więcej Chiński aut jednej marki MG niż Fiatów. Koszty życia na całym świecie rośnie. Żywność, energii, czynsz rośnie a place już nie rosną. Zobaczcie że w Polsce za minimalną pensje pracuje już 60% ludzi i to już rekord...
"to kim sie rodzisz nie ma wplywu na to kim bedziesz" (gdzieś okolo 5:05)- no z tym argumentem nie moge sie zgodzic, to ma fundamentalne znaczenie. Oczywiscie mozna sie dorobic z kazdego stanu i super ale punkt startu robi roznice
@@WojciechOrzechowskipan uparcie nie czyta ze zrozumieniem, prawda? Proszę porzucić tego typu myślenie - że każdy może wszystko, wystarczy że chce. Ludzie reprezentujący ten typ myślenia są uznawani za śmiesznych - i jest w tym prawda.
chłopie ostatnio zatrudniłem kolegę na budowie za granicą - w PL był kierownikiem budowy z uprawnieniami - 8 lat w jednej firmie, spadek zleceń więc kop w dupe - zero oszczędności..........u mnie po roku 150 k pln zaoszczędził....
Panie jesteś pan kolejnym od gown...racy czyli zrobić transakcję pobierając prowizje bez wnoszczenia wartości dodanej. Ale spoko tego typu zająć jest coraz więcej w nowoczesnych zasłużonych gospodarkach a to dlatego że generują dług który jest metodą na wzrost. Tylko problemem jest ze kto i czym za to zapłaci? Niestety społeczeństwa krwią w przyszłości a system upadkiem. I powrocimy do podstaw i zdeiwej gospodarki po czym zaczną się na nowo pojawiać zapędy aby stworzyć na kredyt i skończy się znowu tak samo. I tak w kolo.
Przypominam w czasach zdrowej gospodarki etarowiec w stanach zjednoczonych potrafił wychować rodzinę wielodzietna i kupić dom z jednej pensji. Żona nie musiała pracować. Ale mało im było trzeba było zrezygnować że standardu złota i przejść na gospodarkę dluzna. I teraz nieruchomości stały się elementem tworzenia długu przez społeczeństwo i tak doszli do etapu gdzie etarowiec z czasów zdrowego systemu nawet na kredyt nie kupi musu zaprzegnsc do długu żonę i mieć 1 dziecko aby się zmieścił. Bez upadku nie da się nic zrobić tylko coraz więcej długu tworzyć.
a jak cudownie wygląda świat z wysokości mojego roweru! patrzę sobie na kierowców aut i myslę jaką maja słaba widoczność opancerzeni tą blachą... no i siedzą nisko, a ja z góry... 😁
Hm.. no nie wiem, to, ze ktos jest na etacie i nie stac go na zakup mieszkania bez kedytu, to jeszcze nie oznacza, ze nie jest kreatywny.. Z drugiej strony jest wielu liderow, managerow w korporacjach, ktorzy dobrze zarabiaja, ale za to sa beznadziejni i kreatywnoscia na pewno sie nie odznaczaja xd Takze serio, nie ocenialabym ludzi w ten sposob. Troche krotkowzroczne
Kreatywność... bardzo modne słowo. W korporacji oznacza dobrze się lansowac , pić wódkę z kierownikiem lub inne takie. Osoby inteligentne bez podlizywania zbyt wiele nie osiągną.
Jest jeden mankament z tym, że ktoś się "wyuczy". Rynek się ostatnio bardzo dynamicznie zmienia i obecnie bez znajomości trudno jest dostać pracę w zawodzie.
Kupiłem mieszkanie za 1 mln (w raz z wykończeniem). Gdybym włożył ten 1 mln w styczniu 23 roku w krypto, zrobiłbym x100. Dzisiaj sprzedaje to mieszkanie za 800k, żeby nie stało. Zajebisty biznes. edit: 2.4% w skali roku 😂😂😂 RIP rynek nieruchomości edit2: 43:00 dzięki, powiedziane wystarczająco. Ceny w dół.
Domy czy mieszkania bo to jet spora różnica. Zakłamanie rzeczywistości. Cena na poziomie Opole developer 2 pokoje 48m2 garaż podziemny plus box piwniczny. Ponad 700 tyś plus remont czyli min 800 tyś. Jak to nie jest bańka to miły człowieku jaka cena dla ciebie to bańka.
Prosze ztymi procentami bezrobocia uwazac , bo co z tego ze u nas ciut mnie - przede wszystkim u nas sa zarobki duzo mniejsze i wszelkie socjale placone sa z naszych skladek. No ale czesc populacji te informacje lyknie.
Ktoś kiedyś fajnie określił temat developerski w Polsce: "To jest sport narodowy Polaków". Jest miliony innych inwestycji które przynoszą lepszą stopę zwrotu z mniejszym wkładem własnym.
Banka zaraz peknie.Postawilem dom 72 m2 ,dzialka 1000 m2 ,pod lasem,piekna cicha okolica,pracuje on line,nie ruszam d 😅 z tarasu.420 tys z ogrodzeniem,powiesilam telewizor,wstawil kanape i wsadzilam kwiatki na rabaty.Tylko idioci kupuja mieszkania po 10 tys z m2.😂😂😂😂
Dokładnie, ja kupilem mieszkanie po remoncie bez wyposazenia za 185tys zł... Wyposazylem za 30k i mam za jakies 220tys zl czyli ok. 50tys euro mieszkanie wsumie kolo dworca, spokojna dzielnica, niema tragedii ... Nie wiem co ci ludzie robią kupując mieszkania po 600, 700tys , jak ja pelno znalazlem za 200-300tys zł... W porównaniu do zachodu to jest naprawdę do ogarnięcia.
W sumie mój plan jest identyczny :D Też 10 arów pod lasem w pięknej okolicy. Domek jednak będę budować większy, 120 m2. I najlepsze, że do pracy mam stamtąd 30 minut, czyli tyle samo, co przedtem, mieszkając w centrum :D
Siedząc w Warszawie. Mając dzieci i chcąc wykształcić można zrobić na wsi nie obrażając nikogo ale można w Warszawie. Tu mieszkam i wychowałem się i za późno zacząłem interesować się nawet mieszkaniami dla siebie kredyt ale na 100-150mkw. Cieszę się z tego co mam Dzięki Rodzinie Najbliższej która pomogła od tego o czym śpię Witek Muzyk Ulicy!!! Marzenie jest cel jest. Realizacja jest!!!!! Dylemat jest czy żyć tutaj czy poza. Czas pokaże😂😂😂
ja zamiast mieszkanie kupiłem budynek użytkowy, za wynajem mieszkania za 0.5mln pln wziąłbym - 3000 netto minus 8% podatku miesięcznie, a powierzchnie gospodarcze wynajmuje w sumie za 8k pln minus 8%.
Czy my ich oszukujemy? NIE ale zeruje cie na tragedii ludzkiej vel. korzystacie z okazji. W przypadku tego Australijczyka to poprostu znalazł się frajer który zamiast wycenić mieszkanie zaufał ci na słowo.
Koles gada jak polityk pewnie nakradl w zlotych latach i teraz opowiada jak wszystko jest latwe " kazdy moze miec akademiki w holandii" no nic prostrzego wystarczy pstryknac palcami
Myślę, że od tego, czy jest "dobrze/źle" zależy od tego, jak radzi sobie w danych sytuacjach. Ja nigdy tak dużo nie zarobiłam jak od 2020 😆 W sumie w 2008 i później też mi się dobrze żyło. Od 2016 natomiast była jakaś masakra. Nie podzielam zdania, że było "dobrze". Nie przekonacie mnie jednak, że obecne ceny nie są oderwane od rzeczywistości. Są i na to mamy twarde statystyki siły nabywczej metra kwadratowego. Jesteśmy na szarym końcu Europy, bo musimy najdłużej pracować, aby kupić mieszkanie.
Marcin Drogomirecki, ekspert Otodom w jednym ze swoich analiz napisał takie słowa: "W ciągu ostatnich 15 lat ceny mieszkań poszły w górę o ponad 40 proc. W tym samym czasie nasze wynagrodzenia wzrosły o przeszło 130 proc. Nie ma więc co spodziewać się, że po latach znów pęknie bańka na rynku nieruchomości"
I bardzo dobrze ze będzie gorzej bo TK wy zawyzyliscie standard życia zwykłym prostym ludziach to wy dołożyliście cegiełkę do zlikwidowania klasy średniej w Polsce. Przynajmniej jak będą spadać ceny nieruchomości to może będzie choć trochę lepiejj po to by skazdego było stać na własne gniazdko
Wystarczy przez rok żeby młody ludzie nie kupowali mieszkań ( co naprawdę nie potrzebuję na gwałt ) to odrazu ceny pójdę w dół bo tacę ludzie jak ten Pan nakupowali po 100 mieszkań oczywiście w kredytach licząc że głupi młody człowiek kupić nie ważny za ile bo bank daje , Jestem przekonany ze wystarczy rok nie kupować to tacę ludzie jak ten Pan będą sprzedawać za połowę cenę , Deweloper w Warszawie ma prawie 100% zysku na nieruchomości, ceny są wysokie nie dlatego że działki są drogie tylko że chcą zarobić w ciągu dwa lata 100% , jak budynek będzie mu kosztowało 20milionow to on chce wciągnąć 40millionow i najlepiej żeby sprzedał całość jeszcze na projekcie dla takich ludzie jak ten Pan a dalej sprzedać idiotom za cenę sobie stawiają, w tym momencie deweloper budował w kredycie ( bank zarobił ) pośrednik kupił od dewelopera w kredycie ( bank zarobił ) młody człowiek kupił o pośrednika w kredycie ( bank zarobił ) młody jest szczęśliwy że ma mieszkanie co zapłacił za kredyt dewelopera i za kredyt pośrednika i oczywiście za swój kredyt co tam tylko przez 30 lat zapierdalac a w tym czasie deweloper opala się w majami a pośrednik zapierdala Masarsti lub Porsche
Mieszkania w Hiszpanii lub dom w Portugalii lepiej kupić. Te nory co są pod Warszawą za 800k+ to przełóżcie to na rynek Hiszpański czy portugalski 😎 PS: ludzie milsi i życzliwi
Cy odjechaly wszedzie. W UK jeszcze 2 lata temu ludize przeplacali po 20-30% pozyzej cenny z home report (musieli ta gorke z wlasnej kieszeni dokladac, bank kredytuje x procent do wyceny). Teraz to sie normuje, ale kolejne regulacje dla rynku najmu podnosza drastycznie ceny do gory, a dostepnosc mieszkan do najmu spada. 1-2 lata tmeu w Manchester byly kolejki po 200osob na viewing jednego flata.. I nie, nie sa to lokale o wysokim standardzie , a wlasnie nory, jakiech jets 95% w UK
I te samochody gdyby to było najważniejsze w życiu… 😂 najlepiej pierdolnac tez w kredyt żeby sumsiad zazdrościł i mógł się pokazać na dzielni. Wolę jeździć Daciom i mieć w dupie te pokazówki 😂 kredyt lubi się rzucać w oczy
oczywiście, że nie jest najważniejsze. Są setki ważniejszych rzeczy. Ale za trud, za pracę, za wysiłek też trzeba się nagradzać i samochód może być jednym z przyjemniejszych prezentów :)
Dziękuję Łukaszu za zaproszenie i rozmowę. Pozdrawiam wszystkich widzów kanału BiznesMisja. Dobrze, że tu jesteście, poszerzacie swoją wiedzę i wyciągacie dla siebie to co najlepsze. Życzę Wam wielu sukcesów. Wojciech Orzechowski WIWN (Warsztaty Inwestowania w Nieruchomości)
Drogi kolego, w tabeli brak Dublina i Irlandii? dlaczego? bo pokazuje, ze rynek jest przegrzany? Polskę, Warszawę kraj wschodzący porównujesz do państw rozwiniętych typu Paris, London, New York czy Tokyo? Serio? Te tabele przedstawiają świat z punktu widzenia holdingów !!! Musisz porównać ceny do warunków ekonomicznych i sytuacji obywatela, która w Polsce jest co raz gorsza. Polaka stać na mniej, ponieważ Państwo Polskie jest prowadzone, często przez prostaków, chcących tylko zarobić i dorobić. Uważasz, że zwykły człowiek nie powinien mieć mieszkania? Bo co? bo gdzie na świecie tak jest? Jesli Świat pozwolił na patologię i wzrost cen, zamiast wyjść na ulicę to właśnie tak jest. Uważasz, że holdingi mają zarabiać, a Ty pracować na rent każdego miesiąca? !!! Bzdura totalna, mieszkanie powinno kosztować 5 lat Twojej pracy i mieć święty spokoj na resztę życia podróżując i nie martwić sie o to czy zarobisz na rent. Właśnie takie myślenie, które prezentuje "swiat" powoduje biedę i patologiczne sytuacje. Brakuje przywódców, którzy mają dostęp do mediów i codziennie edukują Polaków... spowodowałoby to protesty i manifestacje. Państwu zawsze będzie opłacało się wspierać holdingi, które płaca grube podatki. W szerszej perspektywie powoduje to niezadowolenie społeczne, ubóstwo i negatywne konsekwencje psychiczne. Rynek nieruchomości jest przegrzany i to bardzo. Pensje nie wzrosły wprost proporcjonalnie do wzrostu cen. Mówiąc o inflacji (Gus podał za kwiecień 2,4% nie -2) dlaczego nie wspomnisz, że powinna być -17, -30 przez najbliższy rok, aby wrocić do cen sprzed roku czy dwóch? Przecież inflacja 2% po takich wzrostach to jest bardzo zły wynik!!! Trend śiatowy eliminuje Polaka jako właściciela mieszkania nakładając kaganiec pod przykrywką (dynamiki i możliwości zmian miejsca zamieszkania). Uważam, ze każdy ma prawo mieć swoje m4, a droga w kierunku 70% najmu a 30% własności jaką prezentują bracia zza odry, to bardzo zła droga. PKB Niemiec to 4,3 biliona usd a Polski 680 mld. Gnanie w tym kierunku, spowoduje nieodwracalne konsekwencje w spoleczeństwie, ponieważ holdingi i panstwo zarobi kosztem pogarszającej sie sytuacji finansowej i psychologicznej spoleczenstwa polskiego. Tego chcemy? to promujemy? na to się godzimy? Spojrzmy w makroperspektywie a nie punkt widzenia developerów czy holdingów, którym zależy tylko i wylacznie na wypracowaniu wzrostów... Jak rząd zmieni obniży stopy procentowe, to każdego Polaka bedzie stać na kredyt i mieszkanie? Czy słyszysz kolego co mowisz? Czy rząd ma decydować czy mnie stać na zakup? czy tak pojmujesz wolnośc?
Marcin Drogomirecki, ekspert otodom: "W ciągu ostatnich 15 lat ceny mieszkań poszły w górę o ponad 40 proc. W tym samym czasie nasze wynagrodzenia wzrosły o przeszło 130 proc. Nie ma więc co spodziewać się, że po latach znów pęknie bańka na rynku nieruchomości."
Uwielbiam kiedy bogaci ludzie mówią jak żyją normalni ludzie i na ile ich stać. Generalnie to nikogo nigdzie nie stać na mieszkanie. Nie wiem jak Wy, ale ja idę zarobić moje 15k jako operator koparki. Po pracy ze znajomymi kupimy pakiet mieszkań ;) Szkoda mi, że deweloperzy mają się tak źle :( Może jakąś zrzutkę urządzimy?
10-15% to nie jest spadek ceny tylko kwota oscylująca wokół kwoty sprzedaży, normalna rynkowa sytuacja. Spadkow cen mozna spodziewac sie jedynie w domach kostkach z lat 50-80’ bo one nie maja w sobie ani technologi grzewczych ani ociepleniowych i traktowac sie je bedzie jak stany surowe bo kazdy taki dom wymaga wybebeszenia i prac projektowo konstrukcyjnych
"Bez względu na sektor zatrudnienia operator koparki jednonaczyniowej lub koparko-ładowarki to praca dobrze płatna. Mediana zarobków na tym stanowisku pracy w Polsce, według Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń, wynosi ok. 6000 zł brutto." Skąd on wziął te zarobki na poziomie 15 do 20 koła?
Nie rozumiem tej filozofii że cały czas namawiają młodych ludzi do kupna mieszkań, Młody człowiek co znaczy ? Czy to jest taka osoba co ma siedzieć jeszcze 50 lat w tym samym miejscu i w tej samej pracy lub branży ?? Młody ma całą polską otwartą i cały świat , dziś tu pracuje a jutro bierze swój plecak i jedzie do innego miasta lub innego kraju a nie siedzieć i pilnować mieszkania dla bankierów przez 30 lat i płacić im dwa razy więcej niż się dostało , przez te idiotyczne pomysły na kupna mieszkań bardzo dużo młodych ludzie nawet nie myśli o szukaniu innej pracy , tym bardziej o przeprowadzka do innego miasta lub kraju gdzie może zarobić dużo lepiej.
Oprócz ekonomii to chyba Pan Orzechowski kończył drugi kierunek: demagogia. Ilosc nieścisłości, przekłamań i fantazji w tym ekonomicznych, w tym wywiadzie jest imponująca. To zwykle naganianie i tak to wyglada.
Jak ja lubię takich niby fachowców, co się na ,, górce" dorobili a teraz plotą swoje mądrości w necie. Ceny spadly i to juz. Chodzi o mentalność. Polak nie przyzna się do bledu, chocby stracil. U nas ceny w internecie nie spadly, ale jak wykazujesz zainteresowanie i jeszcze powiesz, ze placisz gotowka, to nagle rabaty leca z nieba. W Polsce mieszkania nie sprzedaja sie szybko, w porownaniu do Zachodu. Najlepsi zawsze sobie rade dadza, ale ja widze idacy wielkimi krokami kryzys rynku nieruchomości w Polsce. Tyle w temacie.
Towary i usługi budowlane tanieją? Nie! Robocizna tanieją nie! Surowce i energia tanieją nie! A wręcz przeciwnie! To kto wam sprzeda mieszkanie taniej? Kto ma nóż na gardle to i może być! Ale nic poza tym! A przepisy są coraz to gorzej i działek budowlanych nie można znaleźć! W 2017 płaciłem za działkę w dobrym miejscu w Zabrzu 200 zł dziś trzeba dać 600 zł!
Mamy Gościa Pana Wojciecha , który jest właścicielem nieruchomości ! Pan Wojciech nigdy nie powie nam prawdy na temat nieruchomości. Nieruchomości to on żyje z tego. Jezeli wynajem idzie w dół, ceny nieruchomości idą w dół także. Proste It is the Economy Stupid and it doesn’t look good in Poland and everywhere in the world
mysle ze kompletnie zapomnieliscie ze ostatni szczyt cen byl w 2008 roku i ze od tego czasu ceny wzrosly o jakies 120% , jak rzad nie da kredytu 0% a zapowiada sie ze nie dadza, to za 2 lata ceny nieruchomosci pojda z 20% w dol minimum o ile nie wiecej... nic nie rosnie liniowo , a pan ekspert ma mocna pozycje na rynku takze on jest poprostu pozytwnie nastawiony niewazne co bedzie, stopy zwrotu z wynajmu sa na poziomie 4% , wiec gotowkowi ida juz gdzie indziej , takze zycze powodzenia jesli developerzy uwazaja ze ceny nie pojda w dol... pojda ale potem znowu pojda w gore tak dziala rynek dlugim terminie
Marcin Drogomirecki, ekspert otodom: "W ciągu ostatnich 15 lat ceny mieszkań poszły w górę o ponad 40 proc. W tym samym czasie nasze wynagrodzenia wzrosły o przeszło 130 proc. Nie ma więc co spodziewać się, że po latach znów pęknie bańka na rynku nieruchomości."
@@WojciechOrzechowskichciałbym zobaczyć na jakiej podstawie te statystyki, bo ja zaobserwowałam wzrosty 70% i więcej, ale nie w 15 lat tylko w jakieś 6 i w wielu polskich miastach, a nawet w beznadziejnych lokalizacjach. Statystyka to taka fajna rzecz, że w zależności o tego jaki wynik chce się uzyskać, to można tak przedstawić dane, żeby większość nie ogarnęła jak jest naprawdę. Nie mówię, że tak jest w tym przypadku, tego nie wiem :)