@@MrAnthoniz Łapałem takie karpiki po 4 - 5 kg i praca kija super. Przy karpiach 10-15 kg trudno mi powiedzieć, pewno walka z takim karpiem trwała by ze 30min lub więcej. Wszystko zależy od umiejętności i ustawienia sprzęgła na kołowrotku.
Stoję przed wyborem między Robinson nano core TX2 feeder 120g 390cm a Kadsudo właśnie... Wolę kije miękkie.. Ciężko się zdecydować , będzie średnia rzeka, San, co myślicie? 90g to może być jednak za mało?
Witam Nie wiem, czy mam pecha i akurat trafiłem na trefne szczytówki, czy jest coś na rzeczy🤔 Pierwsza L poszła w cholerę 3 dni temu, założyłem dzisiaj drugą M, na komercje, i po kilku rzutach, sprawdziłem szczytówkę, bo coś mi nie pasowało, okazało sie niestety, że zaczęła sie przecierać. Nie wiem co jest grane? Założyłem kolejną, ale już od innego sprzedawcy. Zobaczymy… Te które są tak „wytrzymałe” zostały kupione w komplecie w sklepie stacjonarnym w Warszawie. Będę reklamował, zobaczymy co oni na to🤔 Zaznaczam, że „rekinów” nie łowiłem, dzisiaj same Karasie i Lin około 1kg, chucham, i zabezpieczam, po krzakach nie rzucam😄 Wędka sama sobie super, gdyby nie te szczytówki. Ciekaw jestem, czy ktoś sie spotkał jeszcze z podobną sytuacją? Ciekawe co by sie stało, gdyby wziął karp o większej wadze, pewnie strzeliła by jak zapałka😄 Pozdrawiam serdecznie
Już chyba wiem co jest na rzeczy. Po obejrzeniu filmu Pani Ani, zapaliła mi się żarówka… Kilka razy spłatała mi się żyłka, do tego ze dwa razy „udało” mi się rzucić zestawem zaraz przy brzegu z dużą siłą, zapewne przez splątanie. Efekt zapewne był taki, że nie dość iż żyłka powoli przetarła szczytowkę, to jeszcze poszła mega siła podczas nieudanego zarzucenia. No cóż. Człowiek uczy się na błędach. Teraz będę mega uważał. Zanim dojdę do perfekcji z feederem, to jeszcze potrwa… Pozdrawiam