kochana Marketka ❤ chyba zadomowiła się na dobre w tym gnieździe i żal jej go opuszczać 😉 zawsze, gdy ją oglądam na tych filmikach, zastanawiam się, jaka jest jej historia? jaki miała ten sezon - czy miała partnera i odchowała młode? a może, tak samo, jak Buky straciła partnera, a w konsekwencji dzieci... gdzieś na gnieździe niemontorowanym, gdzie nikt nie wiedział, a tym samym nie mógł jej pomóc...?? 🙄 odlecieć jeszcze zdąży, teraz czuje, że pogoda jest niesprzyjająca.. cieszmy więc nią oczy i serca, póki jest ❤ a jak już wyruszy w swoją daleką podróż, to ściskajmy kciuki, by powróciła szczęśliwie wiosną i stworzyła rodzinę z Gospodarzem tego gniazda ❤❤❤
Marketka nie miała w tym roku ani partnera ani dzieci. Bodajże do maja czekała w swoim gnieździe aż Jej partner z poprzedniego roku wróci, ale tak się nie stało - pewnie spotkało Go coś niedobrego... i dlatego straciła sezon i szansę na lęg - zaczęła się tułać aż trafiła na Buky'ego. A w tamtym roku wychowała z tamtym 3 młode.
Człowieku daj na luz, sądzę że Ciebie andropauza sięgnęła i zioniesz nienawiścią do rodzaju żeńskiego że swojej niemocy.W ten sposób wyżywasz się.Terapia i będzie Ok. Trochę ☀️i😀 na co dzień .