scenarzystów totalnie poniosła tu wyobraźnia: - tak wielka banda nie miała by szans, ani racji bytu: już pomijam, że musieli by chyba obrabować jakiś ford knox, żeby im się opłacało. ale tych ludzi trzeba wyżywić ... te konie trzeba wyżywić - szczególnie zimą - no gdzie w jakiejś kryjówce zdobyli by to wszystko? ... mało tego - tak dużą bandę nie ścigali by łowcy nagród, ani jacyś szeryfowie, bo samo istnieje tak dużej grupy bandytów zmusiłoby rząd US. do wysłania przeciw nim całej dywizji kawalerii, .... a jakaś niezorganizowana banda, to nie miała by żadnych szans z tysiącem karnych wytrenowanych w boju żołnierzy!
Najgorszy spagetti jaki widziałam, chyba tylko na osatnie 3 minuty można można popatrzeć, cały ten film przesuwalam suwakiem, byle do końca, bo ileż można oglądać samą strzelanine ?
Albo gdzies sie pogubiłem, albo to klasycznyy film odzwierciedlajacy idealnie slogan iz w westernach zabili go a on uciekł.Najpierw bowiem pokazano nam jak w knajpie bohater zostaje zstrzelony na schodach po czym w toku dalszej akcji pojawia sie on cały i zdrowy by dokonczyc aktu zemsty.