Krab pustelnik z muszlą i tymi wielkimi oczami skradł moje serca 🥰 A co do nazwy serii to proponuję FrankenLego (od Frankensteina) albo bodybuild Edit: Jeszcze „Lekcje anatomii”
Fajnie,się oglądało!W nazwach twoich projektów fajnie gdybyś nie odchodził od ,,zapałek”poprostu kojarzy się z tobą,moja propozycja : figurki z główką -od Zapałki pozdrawiam wro 😊
Nazwą nowej serii może po prostu ( zmyślne figurkowe miksy ) ogólnie miłego dnia lub wieczoru i No pozdrawiam z Lubelskiego a dokładnie z Świdnika hahaha❤❤😊
Zazdroszczę słonia, dużego rekina i flaminga. BTW. a gdzie lego dinusie? :D Co do nazwy to fajna zagwozdka, pierwsza myśl to "Figurkorator" "Figurator" a może lecimy na grubo, skoro w łyżwiarstwie jest "Jazda figurowa" to może... "Jazda figurkowa"? xD
1:40 Hmmm,jak średniowiecze to wikingowie. Krowy będą wykorzystane dopiero za pół roku, zatem do tego czasu "fabuła" posunie się mocno do przodu. Dedukuję, że Eyvor wyruszy na podbój Anglii, tak jak jego ojciec. 4:13 TAK! Nowa makieta z Johnnym Tunderem! :D NIE! To nie będzie wyprawa do Indii! D: Pomysł na fabułę: Johnny szuka kopalni Króla Salomona a po drodze spotyka Tarzana.