MOJE KATOWICE - WEŁNOWIEC 

Mieszkałam na Wełnowcu, na ul Kotlarza w latach 1977-1992.Łezka kręci się w oku. Choć nie poznaję terenu. Pozdrawiam Katowiczan! ❤️🍀

Ja sie urodzilam prawie na terenie huty cynku gdzie moja mama pracowala z okna widzialam haldy dzieci horowaly na olowice byly familoki bylo czysto skladam hold slazakom ktorzy pracowali w hutach i kopalniach juz poumierali z ciezkiej pracy moj wujek jeden drugi umierali z olowicy mieli pob40 lat i mieszkali w familokach szkola nr 26 tam chofzilam do szkoly dyrektorka zawsze na 1 maja w mundurach ruskich tak pamietam te czasy dobrze ze sie zmienilo dzisiaj i z polskiego nauczycielka tepila mnie chyba za moje niemiecko brzmiace nazwisko tak ze nie wspominam tych mlodych lat ktore odbily mi sie na mojej duszy mieszkam za granica i jestem juz stara osoba pozdrawiam wdzystkich slazakow❤

Super Welonowiec, bacia Tam mieszkala. Kocham familoki❤❤❤

Juz kilka razem z rowerem tam. Jedno dobrego osiedo Gornych Slask. Gratuluje

Bardzo dobrze się tu mieszka. Dobrze skomunikowana dzielnica z centrum no i piękne kamienice. Pozdrawiam Wełnowiec i Józefowiec. 😍

Poznaję cieszę się mieszkałem na oś.Tuwima znam te tereny Stary Alfred.dziękuję.

Chyba Szopienice i Janów-Nikiszowiec beda ostatnie jako najlepsze dzielince Katowic , pozdrawiam :)