Monitory studyjne [Reduktor Szumu]  

Od wielu lat korzystam na codzień z monitorów studyjnych do słuchania muzyki, oglądania filmów czy nawet grania w gry. Używam 3 drożnych kolumn z aktywnym wzmacniaczem. Testowałem wiele gotowych zestawów 2.0 czy 2.1 do komputera które strasznie podbijały dolne pasmo a z kolei brakowało góry. Charakterystyka liniowa kolumn studyjnych pozwala dostosować je do Twoich potrzeb szczególnie gdy mają wbudowany EQ. Są wygodnie, nie potrzebujesz dodatkowego wzmacniacza a te które są wbudowane są efektywne. Dają one również dużą moc i w połączeniu z 8 calowym głośnikiem naprawdę potrafią obsłużyć całe pasmo i zejść naprawdę głęboko nie męcząc dudnieniem.

Napiszę podobnie do tego co pod postem na FB. Używam monitorów studyjnych JBL z dedykowanym subwooferem jako swojego systemu odsłuchowego w domu od 4 a może nawet 5 lat. Wyśmienicie mi się na nich słucha, ich charakter brzeminiowy jest idealny pod mój sposób słuchania muzyki czyli wyłapywanie wszystkich szczególików w materiale muzycznym. Ważny też dla mnie jest fakt, że ten mój zestaw jest uniwersalny, tak samo przyjemnie słucha się na nim heavy metalu czy hard rocka, jak i Koncertów Brandenburskich Bacha, muzyki organowej czy powiedzmy nagrań fortepianu solo. Są to wprawdzie paczki raczej z niższej półki cenowej, ale robią dobrą robotę. Z przyjemnością oglądnąłem ten materiał i jak zawsze czekam na kolejne :D

Ja bardzo polecam monitory studyjne do słuchania na co dzień. Długo się wahałem przed kupnem bo opinie były skrajne. Ale mając budżet 5 tyś. zł podjąłem decyzję, że jednak monitory bo byłem przekonany, że w tej cenie dostanę bardziej dopracowany i jakościowo lepszy produkt od dużych kolumn wolnostojących i klasycznego wzmacniacza. No i nic się nie pomyliłem. Zrobiłem porządną adaptację akustyczną i kupiłem podstawową serie Focala czyli model Alpha 80 no i dźwięk to jest poezja. Dla mnie przeciętnego Kowalskiego było szokiem jak słuchałem dobrze mi znanych kawałków i odkrywałem w nich rzeczy których wcześniej nie słyszałem. W ogóle scena jaką tworzą, wokale jak brzmią. Bas schodzi nisko, jak potrzeba przy jakimś R&B to jest mega miękko jest go sporo, jest dobrze kontrolowany. Subwoofer kompletnie niepotrzebny. Jak chodzę gdzieś do znajomych to nawet słuchać mi się nie chce tego co puszczają bo wszystko jakieś za kocem jakby było albo bas jakiś rozlazły lub go nie ma a mają zastawy niby dobrane i niby nie tanie. Polecam posłuchać jakiś monitorów, nie skreślać od razu. Posłuchać kilku firm najlepiej, bo tak jak w materiale było różni producenci różne brzmienie ale dać szansę bo na prawdę można się zaskoczyć. Nie słuchać głupot, że monitory się nie nadają do słuchania na co dzień bo coś tam coś tam. Nadają się i jeszcze sprawiają sporo radości. Oczywiście wiem, że to nadal budżetowe granie i, że są zestawy którym takie Focale do pięt nie sięgają ale uważam, że w tym budżecie i do zwykłego cieszenia się muzyką nie ma nic lepszego. Pozdrawiam

Od kilku lat słucham muzyki na monitorach studyjnych. To bardzo wygodne i w zależności od monitorów wyjątkowo dobrze brzmiące rozwiązanie...👍

Teraz pora na odcinek o słuchawkach studyjnych! Oprócz tego, że są to słuchawki wokółuszne typu zamkniętego (choć bywają wyjątki), to czym się różnią od pozostałych? I czy warto kupić takie słuchawki do słuchania muzyki w domu?

Panie Krzysztofie, bardzo lubię oglądać Pana filmy,od lat interesuje się sprzętem audio i dobrym brzmieniem. Zawsze czekam na kolejny odcinek, pozdrawiam!!

Przypomniała mi się historia z lat 50'/60' z USA, kiedy płyty z jednej wytwórni zaczęły się znacznie lepiej sprzedawać. Nikt nie wiedział o co chodzi dlaczego tak się dzieje. Okazało się, że realizatorzy zamiast sprawdzać jak brzmi ich nagranie na studyjnym odsłuchu koncentrowali się na brzmieniu na głośniku z radia samochodowego, dzięki czemu ich muzyka grała dobrze na sprzęcie na jakim najczęściej była słyszana pierwszy raz w radio

Czekałem na ten materiał. Sam używam w domowym studio pary Yamaha HS7.

Tematy studyjne to rewelacja! Proszę, niech pan zdradzi więcej szczegółów! Myślę, że wiele osób posłucha chociażby o dostrajaniu zestawów do pomieszczenia.

Temat Cud Malina ... Biorę kawe i oglądam 😃

Wychodzi na to że monitory studyjne od sprzętu domowego różnią się tym samym jak pan młody idzie kupić garnitur na swoje wesele. Mówi że szuka garnituru i od razu cena +2 tysiące. Jak nie powie, to kupi garnitur za 800zł. : ) Analogia może pokrętna ale wydaje mi się całkiem zasadna.

No to zadał Pan ćwieka co wypisują przy sprzedaży,,monitory studyjne RARYTAS :-D''.Film super jak zwykle.

Witam serdecznie wszystkich audiomaniakow, moja przygoda z monitorami studyjnymi była dość krótka, kupiłem oczarowany opiniami Tannoy GOLD 8. Mocno się zawiodłem, te kolumny grały tak "anonimowo" inaczej sobie wyobrażałem brzmienie 20cm woofera i to ze stajni Tannoy. Myślę, że nie trafiły w mój gust, lubię po prostu mocniejsze bardziej zróżnicowane brzmienie, które nie będzie neutralne, takie moje osobiste preferencje i odczucia. Pozdrawiam serdecznie!

Drogi ReduktorzeSzumu, w studiach producent nie jest jak chirurg przy stole operacyjnym, tylko miksuje muzyke tak, aby przedewszystkim u niego wszystko brzmiało b. dobrze. Jeżeli u niego miks brzmi dobrze, dźwięk będzie zbalansowany również na innych systemach, gdzie przez psychoakustyke, dźwięk mimo innych cech (słuchawki - harman curve, auto - obcięte boki frequency responsa) będzie interpretowany przez mózg "podobnie". Jestem zdania, że powinno się dążyć do jak najbardziej studyjnych warunków, bo wierzę, że wersja usłyszana w studiu przez realizatora jest najlepszą wersją utworu - tępić altusowców. A jeżeli ktoś chce inne brzmienie, proszę zainteresować się miniDSP, bo my polacy jak zawsze zacofani jesteśmy. Pozdrawiam

Swego czasu używałem do słuchania KRK RP6 Rokit, dupy nie urywało, w końcu wymieniłem na Adam A7X i teraz to naprawdę brzmi super. Dodam, że absolutnie nie toleruję equalizerów i innych "poprawiaczy", chcę słyszeć muzykę tak, jak ją nagrał wykonawca, w końcu to też jakiś jego przekaz.

Jak zawsze merytorycznie, użytecznie, w przyswajalny sposób - dziękuję. Czy myślałeś o stworzeniu materiału o polskim sprzęcie nagłaśniającym na estradę (tu chyba byłyby trzy nurty: PRL, okres przemian a także współczesność, czyli minimum trzy filmy) oraz nagłośnienie kin w okresie PRL?

Mam zestaw PreSonus Eris e7 XT łącznie z subwooferem do nich z tej samej firmy. Nie były specjalnie drogie. Za całość dałem około 2700zł. I moje wrażenia są takie: Nigdy nie słyszałem bardziej wyważonych brzmieniowo i czysto grających głośników niż te w tej cenie. Jak pierwszy raz to podpiąłem i zapuściłem na tym jazz fusion (Casiopea, T-Square, Billy Cobham itd) to dosłownie aż mnie strąciło z krzesła jakością dźwięki i detalami. A podłączyłem je wstępnie do wbudowanej kart dźwiękowej (mam hi-endową płytę główną, ale wciąż to jest zintegrowany układ). Coś wspaniałego.

No to z doświadczenia powiem tak: Monitor studyjny może być zwykłym, podłym zestawem głośnikowym. Nie ma większego znaczenia jego charakterystyka, pasmo itd. Najważniejsze jest, żeby się go nauczyć! Wiedzieć, że miks zrobiony w ten sposób, zagra dobrze u kolegi w samochodzie, na swoich domowych zestawach, na głośniczku BT itd. Tak jest zawsze. Legenda NS-10 polega na tym, że zdobyły popularność przez przypadek i wielu inżynierów nauczyło się ich brzmienia. Mogą wejść do byle jakiego studia i zrobić dobry miks bo znają te monitory.

Od roku posiadam w mieszkaniu Adam Audio T7V, czyli budżetową propozycję Adam Audio. Przydają mi się przy odsłuchu nagrań dubbingowych przed oddaniem ich klientowi, gdy już uszy i głowa ma dość słuchawek po kilku godzinach siedzenia z pałąkiem na głowie :) Ale do słuchania muzyki dla przyjemności jednak bym ich nie polecał.

Od lat używam monitorów studyjnych aktywnych. Kupiłem je z uwagi na to, iż dużo podróżuję. Do tego mam maleńki przedwzmacniacz, równie mały przetwornik DAC. Wszystko gra schludnie i przyjemnie.

Świetny materiał! Od wielu lat korzystam z głośników Auratone. Są to monitory, popularne wśród realizatorów od lat 60tych i były wykorzystywane podczas mixowania od Rolling Stonsów, po Davida Bowie, czy Kendricka Lamar. Ich fenomen polega na możliwości niezwykle precyzyjnego monitorowania środkowych częstotliwości, ponieważ nie zawierają one krosownicy i oparte są na zamkniętej konstrukcji. Nasuwa mi się też takie porównanie do malarstwa czy grafiki, obraz stworzony na wielkim formacie nie zawsze obroni się w małym. Z praktyki wnioskuję że jak muzyka zabrzmi imponująco na małych głośnikach, to na dużych tym bardziej, natomiast scenariusz odwrotny jest już mniej skuteczny. Pozdrawiam! Studio Drip Recordings!

Użyje jeszcze jednej analogii. Monitory studyjne to zdjęcie z flashem, czyli ostre, wszystko jest czytelna, ale nie zawsze piękne. Kolumny domowe to zdjęcie z filtrem, czyli lekko rozmazane, może z ziarnem, ale przyjemne i fajnie się je ogląda.

Ale jak to połączone zwykłą skrętką? I bez magicznych podstawek antywibracyjnych? Pozdrawiam pana Wojciecha P. 🤣🤣🤣

Mam Dynaudio DM 2/10. To chyba "cywilna" wersja głośników, które zostały zaprezentowane w filmie. Grają super.

Ostatnio kupiłem Adama t7v i do tego ich subwoofer 10. Jest czysto. Ładnie słychać górę i środek. Bas jest miły, mocny, ale nie męczący. Fajnie, bo odpada problem wzmacniacza, za to nie ma zakłóceń z komórek dzięki połączeniu symetrycznemu.

Mistrzostwo 👍

To teraz porownanie hifi z kolumnami estradowymi

Bardzo potrzebny odcinek. Podziękował👍

Z monitorami dobre jest, że potrafią słuchawki odtworzyć. Chodzi o to, że na słuchawkach więcej się słyszy pierdół np. koncert w budzie nagrywany to słychać jak ktoś coś gada w tle (nawet rozmowę idzie zrozumieć), a na głośnikach tego nie "widać", podobnie winyl często jest gubiony (o trzaski chodzi).

Ice T wychodził do samochodu w celu odsłuchania świeżo nagranego otworu. Mówił, że samochód daje doskonałe warunki. Dodam, że jeździł Bentleyem GT...

Aby usłyszeć różnice między monitorem studyjnym a zestawem domowym proponuję posłuchać nagrania z płyty winylowej. Najlepiej już trochę zjechanej.

Ns10 bylo kilka wersji, te pierwsze byly bodajze 25W, stad slaba ich wytrzymalosc. Pozniejsze mialy cos kolo 60W, o ile dobrze pamietam. Nigdy ich nie lubialem, chociaz zdaje sobie sprawe ze to stamdard i "wspolny jezyk". Dla siebie, idac na kompromis bo tez nie uwazam ich za rewelacyjne - HS80, dzisiaj jest ich nastepca HS8... Tj mozliwe, ze jest cos nowszego. Ale po wielu latach i po wielu dlugich rozmowach, wnioski sa takie, ze musisz znac swoje glosniki - co by to nie bylo - i wtedy jest to dobra podstawa do dobrych mixow. Inna sprawa, ze monitory studyjne wcalne nie maja brzmiec swietnie - wrecz przeciwnie, maja exponowac/obnazac bledy mixu. Plaskosc dzwieku ma na celu niemeczenie sluchu podczas dlugiej pracy. Na podbitej korekcji mozna wytrzymac ze 2h, a potem uszy krwawia. Oczywiscie nie doslownie. Wysokie tony powoduja otepienie sluchu, a basy zmeczenie. Dlatego tez kazdy realizator stroi sobie poziomy pod siebie. Temat rzeka😎

Powitać. Ceny materiał dziękuję. Pozdrawiam.

Mam Adam Audio T7V, które razem z RPI+HiFi Berry grają zauważalnie lepiej niż zestawy stereo za grube tysiące złotych których słuchałem. Więc druga para takich Adamów gra mi w salonie.

Zaje film,,,,trafiony prosto we mnie...Czym REDUKTOR zaskoczy mnie następnym razem.Dzieki i czekam

Zajmuję się na codzień muzyką, nagrywam, miksuje i masteruje. Nie jestem jakiś bardzo doświadczony jeżeli chodzi o świat hifi, ale.... po całodniowej wizycie i odsłuchach na AVS w 2019 roku stwierdziłem z zadowoleniem w sumie, że im lepszy i co za tym często idzie droższy sprzęt tym bardziej przypomina on charakterystyką monitory studyjne. Ja w salonie mam APS klasik2020 z bluesound node i według mnie gra to na prawdę rewelacyjnie w tej cenie.

Od ponad 10 lat używam monitorów Genelec do słuchania muzyki z komputera w domu i nie zamieniłbym ich na żadne inne. Podpięte do porządnego DAC-a przez XLR to majstersztyk.

Czy monitory KRK zostały zakwalifikowane do chińskiego badziewia ?

Subufer nie w każdej sytuacji jest potrzebny to zależy od tego co robisz i jaki zakres basu mają monitory. Jeżeli subufer działa w tych samych pasmach to nie wiem czy ma sens. Czasami też można zastosować monitory trójdrożne.

Używam w domu dosyć tanich Behringer B1030 (przy kompie) i jestem zadowolony.

5:06 - NS10 nie są produkowane od 2001. Kupić je można tylko na rynku wtórnym, ich podaż jest znikoma.

A ja bym dorzucił jeszcze jedną kwestię. Sprzęt audio do domu oprócz grania często służy również jako część wystroju pomieszczenia. Musi więc się jakoś prezentować (a więc przy okazji konstruktor musi wziąć pod uwagę pewne limity w konstrukcji). Nie oszukujmy się, ale większość monitorów studyjnych nie grzeszy wyglądem i na stoliku pod telewizorem to bym ich nie postawił.

a co z KRK Rokit ??

A coś będzie s słuchawkach studyjnych ? Że słuchawkami jest podobnie ? 😀

Świetny materiał. Długo czekałem na ten odcinek. Sam używam budżetowych monitorów firmy KRK, i jako głośniki do komputera spisują się rewelacyjnie. Muzyka, filmy czy gry brzmią wg. mojej opini bardzo dobrze. Ale przed zakupem (jakichkolwiek) głośników polecam ich posłuchać nim podejmie się decyzję.

Podobno monitory Behringer B2031a nadają się bardzo dobrze do amatorskiego studia, do miksowania, jak i zarówno do słuchania muzyki

Dzień dobry. Próbuje znaleźć odpowiedź na mój problem.Zakupilam monitory Adam Audio t7v,które podłączyłam do komputera stacjonarnego przez interfejs m-audio192/6 standardowymi Rca-jack. Niestety strasznie one brumią,słyszę w nich takie elektryczne zakłócenia,na przykład przy włączaniu,wyłączaniu stron,w dawach generują kolejne dziwne dźwięki a co ciekawe ta sama konfiguracja w laptopie nie generuje żadnych zakłóceń.Będę wdzięczna za wskazówki co może jeszcze generować zakłócenia i jak się ich pozbyć.

KH to teraz Sennheiser a sprzedawane są pod marką Neumann Monitors-i ciekawostka,są produkowane w Irlandii...

Używam T7V i nie narzekam

Nawet nie prosiłem, a potrzebowałem tego

Używałem 30 lat głośników komputerowych, czasem podstawkowych. Dopiero ostatnio, podyktowane miejscem pod monitorem, stwierdziłem że kupię w końcu te wychwalane monitory. Padło na Presonus eris 5. Żałuje, że tak późno to zrobiłem. Do komputera nadają się idealnie. Scena, separacja są poziom wyżej niż wszystko inne co miałem. Nawet mimo rozmiarów, nie rozczarowują w niskich partiach.

Super odcinek!!!

Nagraj Reduktorku serie o polskich firmach audio, coś na wzór Yamahy lub Onkyo, ja wiem że u nas to nie wygląda tak dobrze ale interesuje mnie twoje zdanie na temat STX, Pylon oraz setek innych marek które wyrosły na naszym podwórku i są doceniane za granicą

Bardzo ciekawy temat. Dla tych co chcą zacząć przygodę z audio polecam zacząć od średniej półki monitorów np Yamaha HS8 (sam je wybrałem odsłuchując różne - chociaż z butów wywaliły mnie Eve audio SC208 (były poza budżetem), adamy a7x też brzmiały bardzo dobrze) ze względu na stosunek cena/jakość i to że są następcami NS10. Dobre do TRENINGU ucha, brzmią szczegółowo, dynamicznie, płasko (nie koloryzują). Osobiście gram od lat na gitarze (przechodziłem przez wzmacniacze tranzystorowe kończąc na lampiakach - bo przepaść w dźwięku, budując kolumny gitarowe), perkusji, pianinie i robię muzykę na kompie. Miałem również okazję odsłuchiwać sprzęt audiofilski. Stwierdzam, że najlepszym co można zrobić to: zacząć grać na jakimś instrumencie i trenować ucho, kupić monitory studyjne i liznąć obróbki dźwięku. Ktoś kto ładuje się w sprzęt high end, a nie ma doświadczenia z dźwiękiem jest jak ktoś, kto dyskutuje na temat samochodów wyścigowych, ustawieniach zawieszenia, silnika, rodzaju opon, wpływu grubości lakieru na prowadzenie auta - nigdy nie prowadząc samemu samochodu. Uważam, że sposób odbierania muzyki zmienia się na kilku etapach. Poziom 0 zwykły słuchacz, poziom 1 - gra na czymś (najlepiej akustycznym, może w zespole), poziom 3 - realizuje dźwięk, obrabia go, poznaje zagadnienia studyjne - kompresje, eq, limitery, itp, miksuje. Na każdym z tych poziomów następuje progres i inne odczucia muzyczne. Obecnie zamiast sprzętu audiofilskiego, raczej poszedłbym w właśnie monitory studyjne np eve audio sc208 :) Pozdrawiam Cię ReduktorzeSzumu za ogrom wiedzy, który niezmiernie szanuję i podziwiam. Z radością oglądam Twoje filmy.

Genelec ❤

Dzięki za ten odcinek. Może coś teraz w kierunku audio estradowego?

I nagle okazało się,że prawie połowa widzów ma takie w domu, bo nikt im tego wcześniej nie powiedział 😁

Temat należy porównać do gotowania. Kucharz, czyli producent muzyki musi przygotować potrawę lekko doprawioną. Dopiero kiedy potrawa trafi na stół, konsument doprawia potrawę do swojego smaku.

Ls3/5a przykład monitora który był tak dobry że sprzedawany jest jako kolumna audiofili...

2:37 mam te super monitorki do domku na konsolce, polecam Neumann KH310A super wybor w ekonomicznym przedziale cenowym do studia domowego/mniejszego pomieszczenia.

Gorąco polecam monitory aktywne PRESONUS Eris E5, wcześniej miałem Adam audio T5V i szału nie było... Monitory PRESONUS Eris E5 mają tak świetny dźwięk i bardzo wiernie oddają tony, prawie idealnie liniowy, bez przebarwień podbicia basu jak KRK, piękny czysty środek wyrównana góra i dynamiczny bass. Cena niektórych drogich monitorów wcale nie idzie za jakością, wszystko zależy od firmy. Pozdrawiam

Jakoby najlepsze hiendowe kolumny na świecie, jak najbardziej do codziennych odsłuchów muzyki w domu, to legendarne JBLe serii Studio Monitor (tak, te na wielkich 38cm membranach celulozowych). Oczywiście są to już monitory raczej dalekiego pola, choć mają one charakterystyczną właściwość skalowania dźwięku w zależności od wielkości pomieszczenia w jakim grają. Kolumny są wręcz kochane przez Japończyków (dla których audiofilizm to hobby narodowe), którzy potrafią je umieszczać w nieprawdopodobnie ciasnych klitkach ;) Pasmo mają płaskie jak decha. Jakiś czas temu ze względu na przypływ gotówki poluję na takie kolumny, też zastanawiałem się nad marką ATC (UK), PCM (UK) oraz Legacy Audio (US) (wielkie, wielodrożne "trumny"). Co ciekawe, choć Legacy Audio również są ponoć szeroko stosowane w pracach studyjnych, pasmo raczej nie wygląda na wyrównane, jest to zazwyczaj większy lub mniejszy "uśmiech dyskoteki". Możliwe że amerykańska wizja neutralnego dźwięku mocno różni się od europejskiej i japońskiej, tym bardziej że przecież ich warunki odsłuchowe są najczęściej zupełnie inne niż w JP czu EU. Amerykanie najczęściej słuchają w wielkich salonach, bardzo często o cienkich ścianach, najczęściej łączą stereo z kinem domowym. Nie bez powodu również, amerykańska szkoła brzmienia kojarzy się z dynamiką, rozmachem i wielką sceną, potężnym basem, gdzie dla audiofili z UK oraz JP najważniejsza jest najczęściej neutralna, często wyeksponowana średnica. A ja sam do amatorskich prac na programach obróbki dźwięku oraz wstępnych odsłuchach materiału muzycznego przy konsolecie komputera,, korzystam z bardzo udanych aktywnych monitorków bliskiego pola M-Audio BX8 D3. Grają one wg mnie w sposób kompromisowy, pomiędzy suchą analizą sygnału, a przyjemnością odsłuchu :)

Ja używam do sluchania muzyki tez monitorów studyjnych. Na forum audio jak spróbujesz takie sprzedać to cię zjedzą tzw. audiofile. Obecnie używam w salonie stereo domowego pioneer/elac za okolo 20tys zł i np. Porównując je do małych i tanich monitorów studyjnych adam audio T5V i A5X, to te maluchy biorąc pod uwagę ich niską cenę grają naprawde wybitnie bo np. X-art adam audio moim zdaniem dorównuje już jakością brzmienia i pasmem przenoszenia wspomnianym Jetom elaca.

Historia sukcesu NS10 to historia przemiany fasonu pracy w studiach nagrań. Początkowo w studiach nagrań wytwórni muzycznych pracowali tzw house engineers (którzy byli tam na etacie). Z czasem jednak zespoły jak i producenci muzyczni zaczęli wybierać sobie realizatorów tzw. mix engineers gdyż poszukiwali brzmienia jakie osiąga w swoich miksach dana osoba. Pojawili się wówczas wolni strzelcy czyli freelance engineers którzy pracowali z zespołami w różnych studiach. Yamaha przeprowadziła sporą kampanię reklamową mająca na celu zapewnienie realizatorów że jeśli w każdym studio będą (poza odsłuchem głównym) kolumny NS10 to będą oni podczas swej pracy mieli głośniki które znają i dające im jakiś punkt odniesienia. Dlatego właśnie NS10 są kolumnami bliskiego pola, bo nie jest przy ich użyciu tak istotna akustyka pomieszczenia.

a coś w naszych ( polskich) altus co byś polecił jaki model wybrał byś dla siebie tak do 2000 MAX za sztukę nie piszę o modelach 20.000 za sztukę .Może jakieś porównanie czy jakaś opinia...

Monitor Studyjny z kapitalnym dźwiękiem na kabelkach LAN potwierdza że "audio VooDoo" to kable za kilka tys zł do kolumn

Dzień dobry! 🙂 Niedawno dowiedziałem się o istnieniu kolumn (?) głośnikowych Zeta Zero Orbital - czy może ma Pan w planach odcinek o takim podejściu do tematu? Miał Pan może styczność z tymi kolumnami lub czymś podobnym? A za ten odcinek oczywiście daję łapkę w górę 👍 Serdecznie pozdrawiam!

To nie monitory tylko głośniki.

Używam Tannoy PBM 8 mkll, stare monitory pasywne, jak dla mnie grają super, i biorąc pod uwagę ich wielkość, to bas z nich jest potężny.

Od 2013 r. słucham muzyki na ATC SCM7 i od tej pory nie znalazłem nic innego co pozwala mi na wiele minut / godzin zatopić się w muzyce.

Świetny odcinek! 👏👍

ogólnie monitory studyjne to najlepsze rozwiązanie do grania w gry na komputerze, żadne lipne głośniki czy słuchawki do tego się nie umywaj.

Używam KRK Rokitów i Microlabów Solo 9C i jest pięknie :) przez SSLa na XLRach.

Jak chcecie kupić głośniki Yamahy NS do domu i nie żałować potem, to szukajcie NS-1000M ;)

Mając do wyboru Reduktora i Czubównę wybieram Reduktora.

Obecnie melomani amatorzy (dosłownie amatorzy), mylnie używają nazwy "monitory" pisząc o kolumnach "półkowych", bo "monitory" fajniej brzmi. Stad chyba obecne błędne, ale coraz powszechniejsze przekonanie (i moda), by monitorów używać w domu.

O mój ulubiony monitor nie grający stoi na biurku 👍 pracuje na oryginalnym zasilaczu ?

A Klein&Hummel nie został wchłonięty przez Neumanna?

Jak zwykle... profesjonalizm. Pozdrawiam ze Szkocji.

👍👍👍

Co ciekawe NS10 to chyba były najtańsze monitory świata. Pamiętam jak je kupiłem za 700 marek i mam je do dzisiaj.

Pewnie na olx będzie wysyp monitor studyjnych jedynych takich zobacz

Szacun

przemyśl założenie patronite

dziekuje za wspaniala opowiesc

👍

A co powiecie Edifier r2850 db ?

Bardzo dobry i przydatny odcinek . Dzięki

O to ciekawe, myślałem o tym

Jak zwylke supix :)

👍🏻👍🏻

Świetny materiał !

Witam Panie Krzysztofie 🤔jak są właśnie,, napędzane " studyjne głośniki,jakie wzmacniacze??? Są i w ogóle ile, coś o ich Mocy. Pozdrawiam 👋

Takiej wiedzy potrzebujemy. Dziękuję i pozdrawiam!

Czy mógłbyś poświęcić jakąś część swojej cudownej treści na dźwięk caraudio? Np Burmestera w Mercedesie, lub innej marce. Ciekawi mnie jak można osiągnąć świetny dźwięk w aucie i co ma tu znaczenie. Głośniki, wygłuszenie, wzmacniacz itd. W niektórych autach montowane są znaczne ilości głośników. Ciekawy jestem Twojego zdania na ten temat.

Diabeł tkwi w szczegółach studia mają wytłumianie ściany w domu nie stosuje się tego, więc kupienie monitorów do domu to jak kopienie auta terenowego do jeżdżenia do pracy w mieście.

glosniki maiau psedavaz emocie kompozitora a nie bzmienie kolumn.

prosze o zrobienie materialu o glosnikach wstegowych i amt