Fajnie , ale ktoś mi powie jaki jest sens budowania przystanków co 200 metrów, tak jakby pasażerowie nie mogli dojść kawałek dalej? Dobrze się nie rozbuja a już wali po hamplach...
Pomyśl o osobach starszych, schorowanych, niepełnosprawnych albo choćby o wygodzie.. spieszysz się do pracy ale masz długa drogę do przystanku bo lynnwood się to nie podoba. Po prostu w zimę jak jest zimno wygodniej jest wyjść i mieć przystanek pod domem