Chivas fajnie kombinuje ze swoją muzyką i cięższe brzmienia również są posłodzone pięknym darciem mordy. Dotychczas takie "prucie mordy" metalowe było w tle w piosenkach np to jest ostatni raz gdy jadę nad bałtyk, koleżanko mojej byłej miało fajny breakdown, a teraz w OPIUM mamy pierwszoplanowe darcie i osobiście chivas odblokował u mnie nowe brzmienia i konkretnie metalowe, do których przyzwyczaił mnie swoją muzyką. Aktualnie wyczekuję na album i w oczekiwaniu słucham dużo BMTH. Miłego
Zgoda we wszystkim, łącznie ze słuchaniem BMTH, które przesłuchałem zachęcony właśnie Chivasem i mogę powiedzieć, że to dla mnie jest objawienie (nawet jeśli spóźniłem się tak z 10 lat lub więcej XD) Cieszę się też, że nie jest to kopia singli z płyty Nauczyłem się przeklinać, ale ma równie dobrą jakość (dyskusyjnie może nawet lepszą?)
@@salmotmfto jest zupełnie inny klimat, do którego wprowadzeniem można uznać płytę młody say10, ale jakościowo już jest dużo wyżej, co dopiero w porównaniu do nauczyłem się przeklinać gdzie jednak klimat wciąż bardziej zachacza o rap/trap, który przeszedł w pop punk i nabiera coraz to wyraźniejszy i barwny metal w brzmieniu i produkcji. Imo chivas od dobrego startu zalicza jeszcze lepszy progress.
Ja akurat jestem jedną z tych osób, która dzięki chivasowi zaczęła się zagłębiać mocniej w te klimaty. Od zawsze lubiłem mocniejsze brzmienia, ale brakowało mi artystów, którzy utrzymują w tym taki dobry środek. W Polsce wiem, że Enej zachaczał o mocniejsze brzmienia w 2015, ale tego było mało. A ostatnio właśnie przez chivasa ciągle słucham bring me the horizon, czy wcześniej też Jean Dawson. Chociaż on raczej robi bardziej experimental pop. Ogólnie jakbyście mogli albo ktokolwiek inny, polecić mi artystów, którzy robią coś podobnego to byłbym na pewno wdzięczny :)
Falling In Reverse, Linkin Park, Poppy (ta to 5 gatunków w jednej piosence napierdala), Electric Callboy, od Ice Nine Kills - (np. Meat & Greet, Hip To Be Scared) sobie zerknij i z polskiego podwórka Gruzja. Trochę inny gatunek, ale Limp Bizkit, Sum 41, jest kozak.
O wiele bardziej przemawia do mnie śpiewający Chivas niż rapujący Chivas, całkiem to fajne. Black Opium jest tak popularne, że swego czasu co druga baba na ulicy nim pachniała.
O, ciekawe co powiecie No i fajna reakcja, szczególnie mnie ciekawiło co powiecie o tej końcówce, dobrze widzieć reakcję na ten numer bardziej od strony technicznej, jest to na pewno nowa jakość, pewna innowacja w Polsce, ciekawi co jeszcze Chivas przygotował, bo połowa płyty ma być osadzona w takich cięższych brzmieniach.
Jak pierwszy raz usłyszałem Chivas- Opium to taka sama reakcja była, dobra, będzie, a potem ja pierdole, zrobił to Chivas 👍👏 brawa da Chivas za Opium dobre fajny RAP METAL jest mi bardzo się podoba ten utwór 😀
Może kiedyś będziecie chcieli sprawdzić też coś z pierwszej płyty chivasiora, ale jest OPIUM i jest like :))) Swoją drogą (nie jestem znawcą, bardzo krótko słucham BMTH), ale ten mechaniczny kobiecy głos to nie jest nawiązanie do MANTRY?
chivas zawsze mówił , że nie lubi rapu, hip hopu, to zawsze było jego brzmienie,styl,ON. A przecież najważniejsze jest to żeby robił to co czuje i lubi. Poza tym nutka bardzo fajna i wyjątkowa na skale polski Szacun za odwage i próbowanie nowych rzeczy!
Kocham Album "DEATHCORE" za takie rzeczy, A UTWÓR OPIUM KOCHAM WŁAŚNIE za to, że jest namiastka DEATHCORE😉 i mogę nawet 10 razy tego utworu Opium przesłuchiwać w teledysku bo ma to co jest potrzebne czyli ewidentnie ja widzę tu czasami DEATHCORE, a czasami RAP METAL/Nu Metal ale nie klasyczny tylko współczesny, mam nadzieję, że CHIVAS zostanie w końcu doceniony bo zasługuje i zasługuje moim zdaniem, że GRA RAP METAL z dodatkiem muzyki i Scream'u DEATHCORE i jeszcze cięższej muzyki HARDCORE'u METALOWEGO, czasami mam w myślach, aby następny album był w klimacie właśnie jak NOWY BATMAN I OPIUM/DEATH NOTE aby to był album Z GATUNKU:RAP METAL/Nu METAL, jestem ciekawy jak ocenia na jakie gatunki ocenia CHIVAS SWOJĄ MUZYKĘ, trzeba być cierpliwym i może, może doczekamy się ostrego emo/screamo RAP METALU TAK jak HOLLYWOOD UNDEAD PODOBNIE TO ROBI👍😄
Bmth to totalnie ulubiony zespół Krystiana i mocno się inspiruje ale to dobrze bo brakuje takiego brzmienia w PL, a jak ktoś lubi mocniejsze brzmienia przeplatane z delikatniejszymi to strzał w 10
"ja tylko używam ich na noc żeby lepiej mi się spało" imo trochę dwuznaczność właśnie bo opium działa między innymi usypiająco, w końcu morfina od Morfeusza się wzięła(nazwa)
japierdole chodzi mi o samo opium w tytule splakance jebaneXD wiem ze nawija o perfumach ale opium jest wjebane w tytul tez na pewno ze wzgledu na to jak opium cartiego jest aktualnie popularne i samo to slowo przez to zacheca ludzi do wejsciaXD uzyjcie mozgu troche
