@@S.J-61 Niechcący, ośmieliłem się założyć moj kanał. Wpisać : Mirek Klemens. Byłbym zaszczycony , gdybym otrzymał jakieš wskazówki i uwagi od Ciebie. Dziękuję Bardzo i pozdrawiam.
Tak potrafi zagrac tylko człowiek z duszą, a jest ich coraz mniej. Piękna harmonia i melodia zagranie na mistrzowskim poziomie.Niech Pan nigdy nie zbacza ze swej muzycznej drogi. Pozdrawiam.
..."Ktoś chciał, bym mógł wam grać i brać wam czas. Czy daremnie? Dziś chcę wam szczęście dać, które jest we mnie..." Wspaniałe wykonanie i niezwykła interpretacja. Jestem poruszona do łez. Dziękuję Panie Sławomirze za te emocje.
Tekst w cudzysłowie, to zapożyczony przeze mnie, fragment z tej piosenki. Nie mniej jednak, pozwolę sobie powiedzieć, że w tym pięknym przesłaniu, jest również cząstka Pana samego - to dusza Pana, o tym gra i śpiewa.
Najpiękniejsza z interpretacji akordeonowych tej melodii, jaką mogę sobie wyobrazić. Budzi we mnie podziw dla kunsztu wykonawczego - i wzruszenie. Czego można chcieć więcej?! BRAWO, brawo, Sławku!!!
Chyba wywołałem ten utwór telepatycznie, bo właśnie kilka dni temu słuchałem go w wykonaniu F. Sinatry i zastanawiałem się czy dałoby się go wykonać na akordeonie i jak by zabrzmiał. A tutaj nagle niespodzianka - nie dość że na akordeonie, to jeszcze GENIALNE wykonanie Pana Sławomira, którego jestem wielkim fanem.
Tak sobie myślę Sławku; Wykonanie Franka Sinatry dobija do 55 milionów odsłuchań w internecie. Życzę Ci pierwszego miliona - dalej to już poleci.Czytałem wywiad w którym Sinatra wyznał, że na kazdym koncercie przechodził katusze gdy był popędzany by szybciej, by już, " My Way "...Wykonanie nieodżałowanego Zbigniewa Wodeckiego jest też arcydziełem. Jest to utwór przede wszystkim do smakowania warstwy tekstowej. Natomiast wykonania instrumentalne, orkiestrowe jakkolwiek pięknie wykonywane, z całego serca - jak w Twoim przypadku już nie wywołują u mnie przynajmniej, łzawienia oczu. To jest taki mój osobisty miernik doskonałości muzycznej.Świetnie, że to nagrałeś, podpatrzyłem sobie tonację gdyż grałem to w innych rejestrach, a należną wódeczkę wypijemy mam nadzieję, w swoim czasie. Pozdrawiam.!
W tytule tego nagrania widnieje """Tango""". . Jak zwróciłam uwagę , że to raczej walc angielski zareagował pan nerwowo sugerując, iż nie ma tam takiej informacji. Jak nie ma, jak jest? ?? ! A mówi się, że ,,,muzyka łagodzi obyczaje""" . No nie w każdym przypadku. .
Droga Pani - jest tytuł piosenki a obok marka i model akordeonu oraz imię i nazwisko grającego. Jeszcze raz powtórzę Proszę czytać ze zrozumieniem a jak coś nie zrozumiałe to zapytać najpierw a nie sugerować w ciemno. A o mój przypadek proszę być spokojną i pomyśleć o takiej refleksji w swoim kontekście. Póki co odrozniam metrum walca ang. od tanga, ale Pani wyraźnie ma problem z rozróżnieniem tytułu od treści reszty opisu. I na tym zalecam się skupić.