Na czym gra... Marek Raduli 

Zapomniałeś o 2 kolumnie która idzie z IR.

I co jest też bardzo wartościowe, nie ukrywa, nie wstydzi się, że: "czasami gra na odpustach" (13:45).

Również żałuję. Dla mnie mogłoby być przynajmniej jeszcze 50% o ile nie drugie tyle ;-) !

Zgadzam się. Wysokiej klasy gitarzysta i gra do jakiegoś gówna, bo taki los.

Kiedy p. Marek grał z Budką Suflera (i to jak pięknie!; patrz np.: "live from Sopot '94), to wielu również narzekało, że to nie ten poziom itp. itd. A przecież p. Marek, nieważne komu w danym czasie akompaniuje, jest klasą sam dla siebie, i co by w przyszłości jeszcze nie uczynił, to jest już trwale zapisany w panteonie polskich gitarzystów.

@@@yavamaystudio8045 Zgadzam się z Pana wypowiedzią do momentu, kiedy wbrew swojej deklaracji ("...ja tu nie będę komentował...") napisał Pan: "...to raczej jest poziom podwórkowy". Obejrzałem na YT kilka ostatnich produkcji Wyszkoni, głównie te zrealizowane pod logo RMF i kilka LIVE. Najzwyczajniej jest to pop, wykonywany na przyzwoitym poziomie, w żadnym razie nie podwórkowym. Dalej patrząc, takie np. piosenki jak: "Zapytaj mnie o to kochany", czy "Wiem że jesteś tam", to jak dla mnie, słuchacza pasjonującego się szeroko rozumianą polską oraz zagraniczną muzyką rozrywkową już od późnych lat 60., są bardzo udanymi i dobrze wykonanymi kompozycjami. Nie zauważam w nich jakichkolwiek uchybień (np. teksty nie są grafomańskie, muzyka jest niebanalna), a wręcz przeciwnie - bardzo mnie się one podobają. Pan Marek grał dotychczas w takich między innymi zespołach jak "Banda i Wanda" oraz "Bajm". No z całym szacunkiem, ale to też nie był/nie jest poziom światowy. Jest takie porzekadło, "jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma", a żyć trzeba. Proszę jednak zwrócić uwagę, p. Marek w pewnym momencie filmu mówi, że udział w projekcie "Wyszkoni" daje jemu dużą radość/satysfakcję (pewnie na różnych płaszczyznach), i już! Jeśli założymy, że p. Marek jest w swojej wypowiedzi szczery, a działając zaocznie musimy taki warunek przyjąć - a priori, to w zasadzie dalsze roztrząsanie tej kwestii jest bezzasadne. Czyż nie tak? PS 1. Ktoś kiedyś powiedział, zdaje mi się że był to zawodowy muzyk, iż większą radość ze słuchania muzyki czerpią słuchacze, niźli muzycy, bo ci ostatni oprócz tego, że wkładają w dzieło ogrom (często męczącej ich!) żmudnej pracy (przygotowania, wielogodzinne nagrania, wyjazdy, koncerty, hotele...), to jeszcze wychwytują wszelkie potknięcia i niuanse (są wobec siebie i innych bardzo krytyczni), co ostatecznie przeszkadza im czerpać prawdziwą radość z obcowania z muzyką. Przeciętny słuchacz - pomijam skrajne przykłady - najczęściej zatapia się w muzykę i... z lubością odpływa:) 2. "Poziom światowy". To jest bardzo względne pojęcie. Czy np. taka Selena Gomez, Britney Spears, Shakira, Jessy J. i wiele im podobnych (wszak, czy byśmy tego chcieli czy nie, to poziom światowy), są tak dużo lepsze od p. Anny Wyszkoni? Ja twierdzę, że niekoniecznie. My Polacy mamy często jakieś nieuzasadnione kompleksy. Inne nacje jakby mniej.

@@yavamaystudio8045 I wszelki słuch by po nim zaginął. Marek Raduli lubi projekt Wyszkoni i basta! W Polsce zawsze będzie KIMŚ, a w Ameryce niekoniecznie. PS Wcześniej wspmniał Pan o Kombi. Wie Pan, pamięta, jak wieszano psy na Jerzym Piotrowskim, kiedy ten z SBB przeszedł do Kombi? Widzi Pan! Dla wielu Kombi to nie był ten poziom:), dla Pana - jest. >>Są różne gusta! - rzekł farmer całując krowę

To po prostu zawód muzyk. Dobrze, że w ogóle ma pracę. Na szczególnie nieszczęśliwego nie wygląda.

Czubaj nom

Jest z nim film

Skawiński kiedyś już pokazywał na yt swój Rig.... no i faktycznie kosmos, bardzo skomplikowany układ.

@@JoMan2909 To było tak dawno, że pewnie nic ze sprzętu nie zostało :P

@@JoMan2909 ale mniał Stary Sprzęt Lat 2010 r teraz ma inny nowy 2020r

Pamiętam że o skawińskim był już filmik z prezentacją sprzętu pamiętam jeszcze że miał od groma efektów całą masę ich miał

W większości przypadków wystarczy albo zwyczajnie odwrócić fazę jednego z sygnałów na mikserze, albo wprowadzić manualne opóźnienie sygnału, na które również większość mikserów cyfrowych pozwala.

Nie zgodzę się, charakter brzmienia zawsze zostanie ;) Pozdrawiam.

To fakt......Wyszkoni to słaby projekt......Podejrzewam że Radul gra w nim dla keszu bo taka muza jest dobrze opłacana na tzw festynach....a dzięki temu może z mało popularnym a genialnym zespołem laboratorium zagrać za piwko i paliwko i sprawić tym sobie i nielicznym słuchaczom przyjemnosc

Dziesięć voltów ... to nie jest prawidłowo napisane. Piszemy po polsku...Dziesięć woltów !!!

Rafael rafa o co chodzi?

Rafael rafa Bohater filmu powiedział, nie napisał...

OK. Kapuję Woltów.... nie voltów!!! Zwtacam honor i dzięki za poprawienie!!! Leszek

Rafalel :)