A ja się cieszę, że pujdzie w jej kierunku, oboje mają lekcje że sobą i tak musi być, ja dzięki tej sytuacji z przeszłości wiele zrozumiałam, dużo też pomógł mi wczorajszy live, potwierdziło to tylko moje przeczucia, dziewczyny wyjdzcie z tego układu posłuchajcie koleżanki, zawsze będziecie drugą i zawsze będziecie w poczekaniu,miałam taka sytuację byłam wyciągnięta w grę, ILUZJI, to była moja lekcja wartości własnej, szacunku do Siebie, jego partnerką chciała abym cierpiała, chciała mi pokazać, że to ona go ma ,a ja jestem nikim i wiecie co tylko pomogła mi wyjść z tego ,pokazała mi ,że nie jestem słaba, a silną, że w tej sytuacji wygrałam nie przegrałem, wygrałam siebie i swoją wolność, więc dzisiaj mogę jej za to podziękować ,bo to ona z nim przerabia lekcje nie ja ,kochane ,na prawdę zastanówcie się, ile jeszcze będziesz czekać, na kogoś kto nie wróci, kto i tak wybierze sex a nie miłość, życie wam ucieka ,pokażcie światu i sobie ,że to TY JESTES Cesarzowa, więc miej godność i szacunek do siebie, zasługujesz na takie byle co ,czy na Cesarza ,przemyslcie
Witam masz rację zgadzam się z tym ❤ bądźmy sobą zawsze ❤️mamy moc ❤ odejdź z relacji która ci nie służy 😊👌 zasługujemy na wszystko co najlepsze ❤️ pozdrawiam serdecznie 😘
@@majawisniewska Tak kochane ,tu nie chodzi o to czy mam rację, ale o to abyście zobaczył w czym tkwicie, ja wiem ,że będzie ciężko bo nie raz was będzie kusić diabelek abyście nie ruszyły do przodu,o to mu chodzi ,trzeba wyjść, jesteście modra, piękne, rozwijacie się, a zobaczcie gdzie jest tą osobą, lekcje nie odrobinę ,tylko pasja,sądzę że też wybiera osoby toksyczne do związku, dla czego ,chłop sam nie czuje własnej siły, własnej wartości, kieruje się popedem, więc przemyslcie chcecie duże dziecko do wychowywania,czy mężczyznę na równi z sobą, ja wiele lat tkwiła w ILUZJI czekania,poprosiłem Universum aby mi pomogli wyjść z tego ,wiecie co otrzymałam prawda, która nie chciałam zobaczyć, że tam nie było nic Oprucz namiętności, zostało mi to dane na tacy i dziękuję Aniolom ,moim PRZODKOM, przewodnikom duchowym ,że są i czuwają i że mnie chronią, więc jeśli nie macie sił opuścić tej sytuacji poproscie Gore o pomoc i wskazówki,
Ja podziękowałam Panu, pożyczyłam im wszystkiego dobrego i zablokowałam kontakt do siebie. Czasem trzeba coś stracić, by poznać wartość szczęścia, jakie się miało. Pan teraz zbiera owoce swoich decyzji, a ja już nie chcę ponownie rozpoczynać z nim wspólnego życia. Moja dusza pragnie czegoś bardziej wartościowego. Dziękuję i pozdrawiam 😊
Docenienie, to nie miłość. O miłość się nie walczy, miłość się buduje. Jeśli walczysz, to jesteś w toksycznej relacji. Kto podejmuje decyzje w sprawie uczuć opierając się o rozum (kredyt trzeba spłacić), moralność (co ludzie powiedzą), przez strach (stracę pół majątku), wymówkę (bo są dzieci - zapewne ślepe, nieczułe i nie nauczą się od rodziców, że małżeństwo to trwanie w niespełnieniu) ten przegrywa swoje życie. Oczywiście, wiadomo, koło 60-tki można cofnąć zegar do 20rż i zacząć jeszcze raz... A nie, to nie w tej rzeczywistości. W naszym świecie jest tak, że jak miłość się skończyła (zależy mi na kimś innym, marzę, że jestem z kimś innym itp), to nie wróci. Ludźmi nie rządzą ich myśli, tylko emocje. Nawet jeśli potrafisz je opanować, Postępując wbrew sobie, niszczysz siebie. Zupełnie czymś innym jest akceptacja, np akceptuję, że nie żyję w związku w którym jest miłość, szacunek, troską, przyjaźń itp. Akceptuję, że ktoś odszedł. Przyjmujesz smutek, który za tym idzie, przezywasz go. Znajdujesz powód jak doprowadziłeś się do tego momentu. Zmieniasz pod tym kontem swoje życie i dopiero wtedy spotykasz odpowiedniego człowieka. Kto wie, może wtedy ów ex, będzie tym odpowiednim?
Witaj Agnieszko. Pięknie odczytałas te energie. Chcę żyć zgodnie ze swoim sumieniem. Co prawda nie doszło między nami do zbliżenia fizycznego, gdyż nie mogłam tego zrobić wiedząc ,że jest żonaty, ale przyciąganie jest ogromne i bardzo siebie odzwierciedlamy. Wszystko się zgadza. Dlatego podjęłam decyzję o puszczeniu go wolno. Jest ciężko, ale wiem ,że dam radę. Dziękuję Aguś to czytanie jest dla mnie. Potwierdziło wszystko co mi podpowiedziała intuicja. Jeszcze raz dziękuję. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę pięknego dnia. ❤🍀❤️❤️🙏❤️❤️
Jak jest uczucie, to zawsze jest jakieś wyjście. Być razem nożna być na różne sposoby. A jazdy z nich jest satysfakcjonujący dla dwóch kochających się osób. Kompromis- to wielkie słowo i otwiera wiele możliwości. Najważniejsze żeby dwie osoby pragnęły tego samego. Jeśli jest " jąkanie się w uczuciach" to to nie są uczucia tylko szukanie gdzie mi wygodniej .
Myślę, ze z kazdej sytuacji jest wyjscie. Jesli sa uczucia miedzy nimi to nigdy nie mozna wchodzic w taki zwiazek jako druga. Swojego Szczęścia nigdy nie mozna budowac na czyims nieszczęściu. Wyrazam swoja opinie na temat tej sytuacji. Nie znajduję sie wtakiej sytuacji😊 Zycze im szczescia. Pozdrawiam serdecznie❤🌺❤
Pani Agnieszko...Dziekuje Pięknie od 2 lat zyje miloscia tej drugiej...mimo ze jestem ciagle mazywana cudem i jedyną osobą ktora on pragnie. Dziekuje...teraz dużo Wiem. Niech Pani Dobry Bóg Blogoslawii...❤❤❤
Agnieszko jesteś niesamowita.Jestem w takiej sytuacji,on kocha inną,a. magnetyzm jest między nami,czuję ,że znamy się z poprzednich wcieleń Od dwóch lat widzę wszędzie jego imię......znaki od Wszechświata
Pieniądze to nie wszystko!Mówiłam przy rozstaniu, że jeśli dalej będzie patrzeć tylko na kasę,to dostanie w tyłek...tragedia....hmm...dużo uczuć mi zabrał...dlatego jestem zimna...mogę,ale nie chcę...dziękuję za czytanie ❤
Chyba Ty. Ból z powodu tego traktowania, zdrada, bycie w odstawce, bo ktoś nie potrafi być tak naprawdę wierny 1, tej której pragnie, bo może uczucia ma do jednej i drugiej, ale sam jest w tym pogubiony. Wiem, bo sama poznałam dwie osoby, z krórymi łączy mnie silne, prawdziwe uczucie, ale musiałam wybrać 1, tą do której czuję coś takiego, czego nie czułam i nie czuję do nikogo innego, bo tylko dla tej osoby jestem tak naprawdę w stanie zrezygnować z opcji, bo to uczucie daje mi wszystko, ale on sobie używa, bo uważa, że może, bo jak to jest ta miłość, to może sobie robić co chce, bo zawsze będzie można wrócić. Tylko ile uraz przez to się pojawia, które trzeba uwolnić i wcale tak naprawdę nie jest łatwo wrócić.
@@Moniraj08 daje, bo piszesz za wszystkich o wszystkich. Zacznij mówić o sobie i za siebie w 1 osobie l. poj. Bo ja rozróżniam swoje uczucia i uczucia od emocji.
Witaj Aguś🌻...nie wiem czy ten przekaz ze mna rezonuje, bo nie znam jego sytuacji odnośnie życia osobistego..twierdził, że nie jest z żoną ale ma przyjaciółkę...tak czy owak chcę, żeby był szczęśliwy..a ja absolutnie nie jestem zainteresowana trójkącikami....miłego dnia Aguś 😘❤️
To czytanie bardzo rezonuje ze mną, ja odeszłam bo on ciągle latał za innymi ,kocham go bardzo i to ja zrezygnowałam z tego związku, ale czuję że go nadal kocham, ale wiem że mogę go kochać, pozdrawiam 🙋♀️❤️💛💙🧡💜💚☀️🩵🩷🦂
Mysle czesto o nim ale Bez kontaktu Bo przypuszczam ze jest w 2 relacji . Mam polaczenie duchowe I przeszkadza mi jego zbytnia sexualnosc. Musi byc we wszystkim umiarkowanie . Dodam ze on niema zony
Rezonuje odcielam sie bo nakrylam ho z inna a slubna olowa deptala mi po pietacch z bole sercw ale nie8alo to sendu fziekuje za vzytanie i pozdrawiam❤❤