Ja jestem ciekaw czy istniała technika w magi powietrza która potrafiła kontrolować temperaturę powietrza i taka która potrafiła wygłuszyć każdy dźwięk (Ta z temperaturą wyobraź sobie wchodzisz do pomieszczenia i nagle zamarzasz i giniesz bo temperatury spadła w sekundę do -100°C
Hama pokazała że z trawy można wydrzeć wodę osuszając ją. Myślę że z człowiekiem pewnie też tak można ale było by to zbyt hardcorowe więc tego nie mieszczali w kreskówce.
4:50 Magia krwi jak wiemy skupia się na płynie w naszym organiźmie. A skoro można kontrolować ciało za pomocą tej techniki to sądze, że też można zatrzymać krwiobieg
Choćby nie wiem jak piękny dar otrzymali ludzie, jak wspaniała umiejętność, moc, czy siła dostała się w ich posiadanie, to i tak wykorzystają ją do złych celów, powodując krzywdę drugiego człowieka
Moim zdaniem Każdy mag ma Większą wytrzymałość Od Niemaga. Jet Dostał w brzuch Za pomocą Kamiennego Pilaru zrobionych przez tego Kapitana. A gdy Mag dostal np W brzuch również to przeżywał. Więc no
Niekoniecznie bym się zgodził, że są to najbardziej zabójcze techniki, ale bardzo ciekawa lista przedstawiająca wiele technik o których juz zdążyłem zapomnieć :)
Ale z tym że zianie zwykłym ogniem jest potężniejsze od magii ekspozji to nieźle popłynąłeś xD I jak coś to tak, magia krwi może uszkadzać ciało i mamy na to aż 2 dowody: 1- Ból Katary kiedy Hama tkała jej Krew 2- Cytat Yakona do Aanga: teraz położę cię już na dobre (co znaczy że zabiły go magią krwi, gdyby nie stan avatara)
Co do 1 - chyba logiczne, że ofiara, której krew jest w danym momencie tkana czuje ból, choć nie staram się obalić teorii z "szkodzeniem" w magiczny sposób organizmowi człowieka poprzez tkanie jego krwi. Odnośnie 2 - najprawdopodobniej (i przynajmniej z mojego punktu widzenia) chciał on skręcić kark za pomocą magii.
No pewnie, że przemieszczanie krwi w nienaturalny sposób grozi poważnymi konsekwencjami czy nawet śmiercią. Krew dostarcza tlen, więc wystarczy przytrzymać krew w okolicy tętnic szyjnych przez jakiś czas i po robocie. Samo też manipulowanie krwią w ciele może uszkodzić żyły, serce, no raczej nie ciekawie
Magia krwi to najbardziej zabójcza magia. Od zatrzymywania krążenia, przez mrożenie krwi w żyłach po wywoływanie krwotoków wewnętrznych. Można na zawołanie zadusić kogoś jego krwią zalewając nią płuca.
W uniwersum Avatara magia powietrza ma zdolności tnące. Jest to pokazane w Legendzie Korry, w retrospekcji z Yakonem, kiedy Aang przecina powietrzem lejce w powozie, aby powstrzymać jego ucieczkę. Ponadto w Legendzie Aanga był pokazany miecz wiatru.
Magia Krwii mogła zrobić kuku :D widzimy to jak Aang był pod jej kontrolą w Legendzie Korry i był nienaturalnie wykręcany, jakim problemem jest dla maga Krwi skręcenie karku swojej ofiary?
1. Mhm.. co do kamienia to można pokonać go innym żywiołem. 2. Miecz powietrza chyba był by wstanie przeciąć kogoś skoro to miecz. 3. Wymienię po jednej zabujcej techniczne: spalenie komuś twarzy lub tworzenie broni ognia. Magia szkła i przecinanie żył, nie widzimy tego w serialu ale pewnie mag wody mógł by pozbawić przeciwnika wody, lub zablokować mu ruch, wiatru podałem wyżej ale może ciosy skumulowanego powietrza. 4. A co z mniejszymi narodami jak: ludzie Słońca, miasto republiki i piraci? Ps. A będzie odcinek o technikach ratujących czyjeś życie?
Hmm jak oglądałem ten filmik wpadła mi do głowy taka rozkmina ludzie którzy w serialu zginęli od magii Magia ognia - ginie matka Katary i Sokki Magia powietrza magowie ognia w świątyni , Królowa ziemi Ale od Magii wody nie przypominam sobie żeby ktoś umarł (admirała Zao bym w to nie wliczał )
jest jeszcze jedna zabójcza technika Magii wody której nie uwzględniłeś finałowa walka Azuli i Katary, moment w którym Katara unieruchomiła siebie i przeciwniczkę, ktoś gorszy mógł za przykładem Katary wyjść z takiej pułapki ale nie związywać przeciwnika a tylko poczekać aż ten się udusi
Myśle że w narodzie powietrza warto wspomnieć tez technikę użyta w księdze wody Odcinku 4 gdzie ang użył wachlarzy by wytworzyć potężny strumień powietrza Który odepchnął Zuko z tak duża siłą ze przebił się przez budynek
Mag krwi mógłby rozerwać narządy od środka tylko, że tego nie pokażą e bajce dla dzieci, mag ognia może spalić, zabić piorunem, mag ziemi również może spalić lawa lub użyć trucizny metalicznej itp, a mag powietrza może wyrzucić na ogromną wysokość albo po prostu popchnąć kogoś swoją mocą na ścianę np.
Ok . Skoro jesteśmy w tym temacie to może coś o istniejącej oraz hipotetycznej broni której urzycie było możliwe . Moi koandydaci : działo Archimedesa ( ciśnieniowe ) broń magnetyczna i elektromagnetyczna ( wyrzutnie , karabiny i działa ) Broń typu Nidler aka wyrzutnia kolców zrobionych z gorących , trujących lub żrących substancji za pomocą na przkład ciśnienia . Broń plasmowa aka gorący gaz wystrzeliwany w kierunku wroga w postaci podobnej do bąbla . Miotacze ognia na podstawie łatwopalnych cieczy i gazów , czy granaty chemiczne , wykorzystujące reakcje do eksplozji , przepalenia się przez osłonę lub zatrucia przeciwnika . A bym był zapomniał . Bomba duchowej energii .
Jak na moje Nomadzi powietrza są bardzo niebezpieczni, patrząc na to ze bardzo łatwo mogą kogoś zabić tylko wysysając powietrze. Plus mogą poruszać się bezszelestnie dzięki czemu byliby najlepszymi asasynami. Dzięki bogu są bardzo pokojowi.
Właśnie pewnie dlatego żyli pokojowo bo pewnie wiedzieli jak bardzo są niebezpieczni nawet władca ognia Sozin wybił wszystkich nie dlatego też że szukał avatara ale także dlatego że bardzo się obawiał ich. Bo jakby nomadzi się dowiedzieli ze poluje na jednego z nich naród ognia to zaraz by go zgasili jak zapałkę :D
Mówisz że powietrze nie ma mocy tnącej, a tam sobie rękę uciąć że w Legendzie Korry jak Czerwony Lotos ratuje Ming-Hua z więzienia to Zaheer przecina wiatrem drewnianą beczkę z wodą. Coś jest jednak na rzeczy.
Magia powietrza a gdyby technika wyssania powietrza tylko na odwrót poprostu wprowadzasz tył powietrza do płuc ze tkanki nie wytrzymują i prowadzi To do wewnetrznego krwotoku
Czyli tak... Masz świat pełen zabójczych technik, ale musisz się pilnować, żeby nie pokazywać ich zbyt często, bo to serial dla dzieci... (Tyczy się Aanga) Z drugiej strony zauważyliście, że zabujanie w Aangu jest trochę niekonsekwentne? Z jednej strony robią co mogą, żeby nie pokazywać śmierci, a jeśli już muszą, to robią to naokoło, tak jak w przypadku Yue (bo zamiana w ducha księżyca tak naprawdę oznaczała jej śmierć jako człowieka), ale też mamy tam scenę wciągnięcia Zao przez ducha w fale, co można interpretować jako utonięcie i dopiero legenda Korry wyjaśnia co się tak naprawdę stało, mamy scenę w której dosłownie wybucha kolesiowi głowa. Tak mamy to, trochę słabo widoczne i przysłonięte kurzem, ale można się domyślić, że właśnie to tam zaszło. Mamy Jeta, który umiera poza kadrem, ale... I tak wiemy, że umrze. Mamy mówienie o trucielstwie, mówienie o zabujstwie matki Sokki i Katary. Mamy szkielety w świątyni powietrza. Ale spoko nie zabiliśmy nikogo z głównych dobrych bohaterów, więc jest dobrze... Nie zabiliśmy nawet Mai i Ty Lee, które no cóż za to co zrobiły Azuli powinny zginąć. I by zginęły gdyby to nie był serial dla dzieci :)
W serialu poznajemy praktycznie tylko jednego użytkownika magii powietrza i jest nim silnie zindoktrynowy dzieciak. To wcale nie oznacza, że magia powietrza nie ma zabójczego potencjału. A jest on całkiem spory. Po pierwsze wspomniane wcześniej manipulowanie pogodą. Mało precyzyjne ale bardzo ekstremalne i obszarowe. Powinno pozwolić na pośrednią manipulację wodą ziemią czy błyskawicami. Po drugie magowie ci przypuszczalne powinni móc (podobnie jak pozostali) manipulować temperaturą swojego żywiołu. Tak więc bardzo zimne lub gorące skoncentrowane podmuchy. Po trzecie siłowe wysysanie czy wtłaczanie powietrza do jakiś obszarów. Duszenie do zapadnięcia się płuc lub rozrywanie ich. A nawet rozrywanie lub miażdżenie całych organizmów. Po czwarte piaskowanie. Mag powietrza powinien móc poprzez pośrednią manipulację piaskiem tworzyć ostrza lub obszary o tarciu tak silnym alby oddzielić ciało od kości. Po piąte gwałtowne zmiany ciśnienia. Największe obrażenia podczas eksplozji zadaje sama fala uderzeniowa. Ludzie w bombardowanych bunkrach czy schronach nieraz ginęli nawet jeśli nie dochodziło do ich zawalenia, spalenia czy penetracji. Magia eksplozji powinna pochodzić od magii powietrza. Za jej pomocą powinno dać się doprowadzić do gwałtownego skoku ciśnienia rozrywającego każdy obiekt wypełniony powietrzem i wytworzenia takiej fali uderzeniowej, że doprowadziło by to do rozerwania wszystkich narządów. Odział wyspecjalizowanych magów powinien być w stanie odtworzyć efekt jak po bombie atomowej tyle, że z pominięciem promieniowania.
Myślę że technika jest mocno nie doprecyzowanym określeniem. Właściwie mało rzeczy ograniczało możliwość tkania. Myślę że było by sporo więcej technik powstałych jedynie przez pomysłowość tkacza. Np jeśli możesz wypompować z kogoś powietrze możesz zrobić coś kompletnie przeciwnego. A co gdyby w kogoś wpompowac ile się da aż go rozerwie. Nawet bez magi krwi Kama pokazała jak można użyć Magi wody w znacznie makabryczniejszy sposób niż same tkanie krwi. Ktoś pamięta co robiła z kwiatami czy drzewami? W przeciągu sekund wyciągała z nich całą wodę. Wgl nie rozumiem tej opinii że tkanie krwi samo w sobie jest jakieś straszne. Ma ogromny potencjał ale Kama tak naprawdę nigdy nie zrobiła z tym nic faktycznie creppy. Nie pamiętam kto ale w Mortalu którymś było o ile się nie mylę jakieś Fatality gdzie koleś wbijał rękę i wyrywał z ciała cały szkielet. Z resztą w nowych też jakieś podobne są. Nic nie stało na przeszkodzie by mag ziemi mógł coś takiego zrobic albo palowanie. Czy naprawdę tylko ja to dostrzegam. Jeśli możesz w dowolny sposób manipulować skałami pod tobą co stoi na przeszkodzie by całe pole walki zmienić w śmiercionośną broń? Zmienić obszar wokół siebie w las szpikulców albo właśnie użycie malutkiego kamienia, nawet nadanie mu jakiegoś bardziej aerodynamicznego kształtu i wystrzelanie jak kuli z karabinu, jedno trafienie i wietrzy czaszkę. Wgl zionięcie ogniem. Przecież to super sprawa jak mag potrafiący to robić zbliżył by się na odległość uscisku poleciał w ślinę z tym kimś o ile by chciał i wypompować czysty płomień w płuca i gdzie tylko tam jeszcze dotrze
Najpotężniejsza jest oczywiście magia krwi. Zapomniałeś, że dzięki tej technice można zmusić kontrolowanego do wszystkiego. Np. Do podcięcia sobie gardła lub swojemu towarzyszowi
O Kelsangu wiemy też że miał tak długa brodę że kiedy kleczał musiał ja sobie zawijać na plecy żeby się nie ciągnęła po ziemi więc te wszystkie fan arty są nic warte bo przedstawiają zupełnie inny wygląd bohaterów. (Może za wyjątkiem Kyoshi i Rangi bo one są na okładkach chociaż i tak nie lubię tych obrazków z nimi)
Moim zdaniem tkanie krwi jest o wiele groźniejsza, mam namyśli to że tkanie krwi może być bardziej zaawansowana poniewasz madzy wody mogą zamorsić wodę więc może dasie tez zamrozić krew alwo coś gorszego wyobraźcie sobie ze mag krwi zamraza ci krew is dosłownie sprawia że zamrozona krew (czerwony lud) wychodzi z ciała.
Skoro magowie wody mogli manipulować dowolnie stanem skupienia tkanej substancji, mogą spowodować wrzenie lub zamarźnięcie krwi, albo po prostu rozsadzić nią ciało od wewnątrz.
To było by dość interesujące. Pomijając fakt że krwiobieg został by zatrzymany, to nadkruszone kawałki zamrożonej krwi (które powstały by w wyniku próby poruszenia się celu) mogły by podciąć miękkie tkanki w środku ciała. Tą samą zasadę trzeba zastosować do serca, które po kontakcie z takimi ostrymi odłamkami odrazu oznaczało by to wyrok śmierci dla nieszczęśnika. Dość wyjątkowo bolesna śmierć
Jeszcze bardziej zabójcza technika, ale tylko dla avatarów.: Kombinacja trzech żywiołów: wody, ognia i powietrza. Avatar tworzy bańkę wodną na kulce powietrza i ładuje ją piorunami, no i mamy technikę pioruna kulistego, który w dodatku jest pociskiem samonaprowadzanym (w naturze piorun kulisty podąża za ruchami powietrza które wywołuje choćby.: Ucieczka przed piorunem kulistym).
oczywiście nigdzie to nie bło pokazane. Ale dość logicznym wydaje się być możliwość wykonania, ataku serca przez maga krwi (ale rozumiem czemu nie ma tu takowej :) )
Magia Krwi pozwala opanowac cialo przeciwnika co umozliwialo tkaczowi powykrecac w kazda strne cialo przeciwnika i w ten sposob zadac mu smierc. Widac to jak Hama wykreca rece Katarze co jak widzimy ewidentnie ja to boli.
Można też z żołądka kogoś wyciągnąć mieszaninę wody i kwasu solnego i następnie wlać to tej samej osobie do płuc patrząc jak umiera nie potrafiąc wziąć wdechu