Też mi to wygląda tak, jakby ktoś chciał go wrobić, chyba że poziom debilizmu wszedł na taki wysoki szczebel rozwoju, polegający na tym, aby oszukiwać w sposób tak absurdalnie kretyński, by było to kompletnie nielogiczne, pozbawione sensu i jakiegokolwiek celu czy motywu; czyniąc tym samym ową strategię łatwiejszą do obronienia w przypadku ewentualnej wpadki, gdyż stawia oszusta w roli ofiary.
Pierwsza podstawowa sprawa świadcząca o tym, że najprawdopodobniej oszukiwał - gość za często wychodził do toalety. Pytanie - po co ktoś miałby go ośmieszać lub robić prowokację? Organizacja takiej akcji wymagałaby naprawdę niezłego zachodu i zgrania wielu rzeczy. Poziom tych partii nie dziwi mnie. 1700 to nie jest jakiś wysoki ranking, do tego można podejrzewać, że mógł oszukiwać także we wcześniejszych turniejach. Co ile czasu mógł wychodzić do toalety i ile tam wariantów sprawdzać i na ile ruchów do przodu? Daleki byłbym od stwierdzenia, że to był najgłupszy oszust w historii. Gość głupio wpadł, ale podejrzewam, że telefon zostawił w toalecie przez przypadek. Odblokowany, żeby nie marnować czasu. Swoją drogą na jednym z turniejów, w którym grałem, któryś z szachistów oskarżył dwóch innych, że ci wyszli w jednym czasie do toalety i tam wspólnie analizowali swoje partie...
Cześć Dawid przy okazji pytanie - może więcej kontentu z "ładnych" partii albo klasyków? Ostatnio na kanale tylko Duda i Carlsen, a myślę że innego rodzaju kontent okołoszachowy też by był mile odebrany
Oszukiwanie w szachach to skrajny debilizm, oszukiwanie z telefonu w kiblu to skrajny debilizm do kwadratu, a jeszcze bycie zalogowanym na własne konto i zostawienie telefonu bez blokady to już dla mnie science-fiction 😅 nie znam nikogo kto nie ma blokady na telefonie. A z drugiej strony sędzia wtedy powinien spytać "w takim razie gdzie twój telefon skoro ten nie jest twój?" No i jakiś swój musi mieć, oczywiście nie przy sobie bo to zabronione ale w aucie albo w plecaku, gdyż to mistrzostwa więc ludzie z różnych miast przyjeżdżają i raczej nie zostawiają telefonów w domu. No porażka, ale tak jak mówisz, sędzia mógłby bardziej przycisnąć albo czekać na złapanie na gorącym uczynku, czyli jak poszedł do kibla, to pójść za nim i jeśli telefon jest w tej kabinie co on to po temacie.
Ale telefon nie znika, przeszukują go albo wyjmują z wody i mają historię przeglądania, z aktywnością na stronie 3min temu. Sam fak że wejdzie do odpowiedniej kabiny już duzo daje
@@zbigniewtrocina4128 Naprawdę mogliby go przeszukać? Mógłby przecież odmówić przeszukania, poczuć się obrażony takimi podejrzeniami i się wycofać sam z turnieju.Jak to sobie Pan wyobraża? Kamery czy co? No chyba, że naprawdę debil i wszedłby do danej kabiny przy panach czekających obok
@@antydevilII wystarczy że sędzia wszedł by za nim 5min i zobaczył z której wyjdzie. A oni mogą ich wyrywkowo prześwietlać czujnikami, mogli by go po prostu wziąć na takie
Nie można zrobić zakazu wyjścia do toalety zanim gracz nie wykona swojego ruchu i nie zobaczy ruchu przeciwnika? Po biciu oraz po szachu też wyjście powinno być zakazane.
Ta nagonka prowadzi do paranoi. Chłop tak bał się oskarżeń o oszustwo, że sprawdzał na Stockfishu czy przypadkiem ruchy które chce wykonać nie są w topce. I tak nie pomogło!
Zakładając ten Rumun oszukiwał telefon mógłby być włączony aby móc szybko sprawdzić partię, bo jakby chłop był połowę partii w toalecie był to by było dziwne
Co to za problem teraz kupić jakiś dziadowski telefon,założyć fejk konto o imieniu i nazwisko danej osoby i zrobić prowokacje... Moim zdaniem ktoś go raczej wrobił a chłop totalnie nie wie co sie odwaliło :P Nie wiadomo co weryfikowali na tym telefonie, ale podejrzewam że byłby tam chociażby mail o tym że sie zapisał. Bo prawde mówiąc ktokolwiek mógł sobie przeprowadzić partie nwm... przez okno i zrobić taki numer komuś :P
Ja myślę że nie grał jakby oszukiwał, precyzja ruchów mała i jeśli używał stockfisha to i tak w na tyle beznadziejny sposób że to nic nie dawało a żeby patrzeć na linie komputera nie trzeba być omnibusem. Ta sytuacja trochę śmierdzi w moim odczuciu
Dokladnie. Czekanie nic by nie dalo. Gdyby sedzia wtargnal gosciowi do toalety to by sie skonczylo pozwem dla sedziego najpewniej, a oszust itak by powiedzial, ze telefon wlasnie znalazl i to nie jego.
Wystarczyłoby gdyby był w tej samej kabinie gdzie znaleziono telefon. W połączeniu z tym mailem na jego nazwisko to już z oszusta by nie było co zbierać
Np poczekać aż wyjdzie z kabiny i jeśli wziął ze sobą "właśnie znaleziony" żeby go oddać sędziemu no to sprawa jest oczywista, nie jest oszustem. Natomiast jeśli telefon zniknie albo zmieni się np. pozycja w aplikacji szachowej to też sprawa jest oczywista.
@@ekryger9708 a no tak, ocena czyjejś inteligencji wyłącznie po tym na kogo głosuje. Faktycznie bardzo mądre. Nie ma sie do czego przyczepić to lecimy po podglądach politycznych. To nie jest coś takiego jak Karjakin zrobił że wspiera Rosję w konflikcie.
@@kacperperzynski7488 Trochę jest. Obie rzeczy to decyzje mające wpływ na opinie publiczną to co się będzie działo w kraju. Obydwa działania to wyrażenie pewnego rodzaju popracia wobec jakiejś sprawy. Szachista może być geniuszem przy desce ale to nie determinuje kim będzie w życiu. Śmieciarz który przyjeżdża do nas co dwa tygodnie może być najmądrzejszą osoba jaka spotkaliśmy w życiu
Dawid - chyba za dużo teorii spiskowych Xd. Kto by chciał robić jakieś prowo typowi 1700, który do tego przegrywa praktycznie wszystko?. Do tego w komunikacie jest jasno powiedziane że sędzia wszedł do kibla bo właśnie on a nie jakiś prowokator, często tam przebywał. A że telefon był odblokowany i zalogowany na jego konto...Większość ludzi ma na stałe logowanie włączone. A czemu był odblokowany?, pewnie dla tego że ten 'miszcz oszustwa', chciał jak najszybciej korzystać z silnika. Moim zdaniem zdecydowanie większym debilizmem była niedawna wtopa Szachowego Mentora, który na strimie przed 5 k widzów, wypluwał silnikowe ruchy jak z kałasznikowa, do tego widząc że nic to mu nie daje;)
Może ktoś założył na jego nazwisko. W artykule nie ma potwierdzenia, że to na 100% konto google którego chłop używał Fantazjuję, ale sytuacja kuriozalna xD /Dawid
@@mateuszwoosz8342 "ale kurwa pierdolisz głąbie" idealne podsumowanie twojej osoby. dwa przekleństwa w zdaniu zawierającym cztery słowa xDD ale tak czytając twój komentarz, może jednak jest ziarnko prawdy w tym, co napisałeś